WIADOMOŚCI

Zakończył się pierwszy dzień testów w Jerez
Zakończył się pierwszy dzień testów w Jerez
Pierwsza sesja testowa w sezonie 2014 już się zakończyła. Jak się można było domyślać nie obyła się bez przygód i licznych przerw. „Najszybszy” i najbardziej aktywny na torze pod nieobecność Lewisa Hamiltona okazał się Kimi Raikkonen zasiadający w tym roku za kierownicą Ferrari.
baner_rbr_v3.jpg
Olbrzymie zmiany w regulaminach technicznych i zwiększony udział systemów odzyskiwania energii kinetycznej bolidu sprawiły, że zespoły mają wiele do nauki przed pierwszym wyścigiem sezonu.

Dzisiejsze testy oraz porównanie ich przebiegu do minionego roku wyraźnie pokazały wszystkim kibicom na czym tak naprawdę polega przygotowywanie auta F1 do sezonu. Dzisiaj z całą pewnością nie chodziło o prędkość czy najlepszy czas, a o przetarcie drogi do wykorzystania nowych konstrukcji.

Jako pierwszy na tor rano wyjechał Lewis Hamilton, który po okrążeniu instalacyjnym na dłużej zawitał u swoich mechaników. Mniej szczęścia miał Kimi Raikkonen, którego F14 T nawet nie pokonało połowy toru. Ferrari Fina utknęło na piątym zakręcie a do akcji powróciło dopiero po południu.

Gdy wydawało się, że najlepsze wrażenie pod względem przygotowania do testów robił zespół Mercedesa, Lewis Hamilton przy dużej prędkości wypadł z toru na pierwszym zakręcie. Jak się później okazało w bolidzie Brytyjczyka zawiodło przednie skrzydło, które po prostu odpadło. Uszkodzenia W05 były na tyle duże, że ekipa nie zdołała już powrócić na tor, ale do czasu umownej przerwy obiadowej prowadziła zarówno pod względem czasu okrążenia, jak i ilości pokonanych okrążeń.

Do grona kierowców, którzy pierwszego dnia w Jerez ustanowili czasy okrążenia zaliczyć można także Valtteri Bottasa (Williams), Jeana-Erica Vergne (Toro Rosso) oraz Sergio Pereza (Force India) i Estebana Gutierreza (Sauber).

Bez ustanawiania czasu na torze pojawił się ostatecznie tylko Marucs Ericsson (Caterham) i Sebastian Vettel (Red Bull). Caterham, jak i Williams zrezygnowali z oficjalnej prezentacji i po drobnych problemach zamiast rano wyjechać na tor, uczynili to późnym popołudniem. Ericsson wyjechał swoim nowym CT05 na tor około godziny 15:00, a Valtteri Bottas potwierdził działanie konstrukcji FW36 około godziny 16:00.

Na 20 minut przed oficjalnym zamknięciem toru w Jerez pojawiły się pierwsze krople deszczu. Mimo to Red Bull wraz z Sebastianem Vettelem zdecydowali się po raz pierwszy wyjechać na tor i zaliczyć chociaż jedno okrążenie instalacyjne.

Wśród wielkich obecnych ale nie testujących znalazł się McLaren. Zespół z Woking pewnie przedstawił swoją nową konstrukcję, MP4-29, już w zeszłym tygodniu, jednak nie wyjechał pierwszego dnia testów na tor w Jerez. Według doniesień McLaren miał problemy z systemem elektrycznym i hydraulicznym MP4-29. Podobnie postąpił zespół Marussia, który dopiero transportuje swój nowy bolid na południe Hiszpanii i prawdopodobnie swoje testy będzie mógł rozpocząć dopiero w czwartek.

W stawce zabrakło oczywiście także Lotusa, który w ogóle zrezygnował z testowania swojego nowego E22 w Hiszpanii.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

30 KOMENTARZY
avatar
radzix

28.01.2014 17:15

0

i co tam ten Red Bull z przodu umieścił za świeczkę sprytnie schowaną w nosie? na oficjalnej F1 jest bardzo ładne zdjęcie tego gadżetu... Już coś Adrian wymyślił :D


avatar
rokosowski

28.01.2014 17:21

0

No to Finkimi na miszcza


avatar
elin

28.01.2014 17:21

0

Testy testami, ale Kimi na pierwszym najlepiej wygląda ;-) i oby się tego miejsca trzymał już do końca sezonu :-).


avatar
RyżyWuj

28.01.2014 17:22

0

Red Bull pewnie celowo nie wyjechał. Znowu coś kombinują na ostatnią minutę.


avatar
BuRN665

28.01.2014 17:29

0

Force India, Sauber i Toro Rosso - gratulacje! Macie syna! :-D


avatar
Kalor666

28.01.2014 17:31

0

Festiwal penisów póki co ;)


avatar
Adek_82

28.01.2014 17:39

0

Mam nadzieję, że całe testy nie będą wyglądac tak jak dzisiaj bo za wiele tego nie było i jak na razie wygląda, że te bolidy nie są w pełni przyotowane/wykończone konstrukcyjnie nie mówiąc już o testowaniu z prawdziwego zdarzenia. Żeby tylko sie nie okazało, że Lotus miał racje i dobrze zrobili, że nie przyjechali na testy w Jerez...


avatar
radzix

28.01.2014 17:51

0

Lotus jak się zjawi na testach to pozamiata!


avatar
sequel

28.01.2014 17:52

0

@8 taką mam nadzieje ;)


avatar
tasm.dis

28.01.2014 18:03

0

No nic w tamtym roku już pierwszego dnia pojawiały się czasy 1:18... jak któryś bolid zejdzie poniżej 1:20 do końca testów to z entuzjazmem powitam nowy sezon. Jeśli poniżej 1:22 to niema się czym martwić ale też niema się z czego cieszyć. Jeśli nikt nie przebije tej granicy to zamiast nowego sezonu obejrzę jakiś archiwalny.


avatar
gouter

28.01.2014 18:05

0

Wygląda, że w tym sezonie kluczem do mistrza nie bedzie szybkość, ale niezawodność. Wrócą czasy, gdy do mety z powodu awarii nie bedzie dojeżdżało kilka bolidów.


avatar
głodny

28.01.2014 18:11

0

Sezon 2014 będzie porostu jednym wielkim testem.. Do tego kolejny sezon w którym formuła zwalnia :( .


avatar
Nietoperz3

28.01.2014 18:17

0

a tak wogóle czemu Mclaren nie jeździł?


avatar
Michu88

28.01.2014 18:25

0

Czy ktoś wie gdzie można oglądać testy?


avatar
radzix

28.01.2014 18:41

0

14@ na TVP Kultura ;) masz tylko relacje tekstowe na poszczególnych portalach związanych z F1, niektórzy też podają tabele z nieoficjalnymi czasami


avatar
kempa007

28.01.2014 19:28

0

13. Nietoperz3 maja problemy z ukladam hydraulicznym i elektrycznym, rozbierali dzisiaj bolid i na jutro go skladaja.


avatar
tasm.dis

28.01.2014 20:09

0

Dodam tylko że 10 lat temu najszybszy pierwszego dnia testów był JPM w Williamsie z czasem 1:16:630...


avatar
Amnes

28.01.2014 20:17

0

"Wśród wielkich obecnych ale nie testujących zabrakło McLarena." Powinno być "znalazł się McLaren".


avatar
Skoczek130

28.01.2014 20:21

0

Czy ktoś jest na tyle głupi, że będzie transmitował testy?? Jeszcze głupsi są ci, którzy myślą, że tak jest... ;)


avatar
beltzaboob

28.01.2014 20:24

0

JPM to był gość


avatar
klingus123

28.01.2014 20:39

0

Jedna wielka awaria, ale na szczęście to tylko testy. Mam nadzieję, że jutro więcej pojeżdżą. A co do czasów, to pod koniec testów przewiduje ze 2-3 sekundy gorsze niż rok temu.


avatar
elin

28.01.2014 20:58

0

@ 20. beltzaboob - JPM był i cały czas jest gość. Szkoda tylko, że już nie w F1 ... Pozdro. :-)


avatar
acF1

28.01.2014 21:14

0

Wiadomo już czy w tym roku F1 pokaże jakaś polska stacja ?


avatar
Tomal20

28.01.2014 21:30

0

Zapowiada się ciekawy sezon, pełen niespodzianek. Może jednak się polsat dogada z Bernim, teraz mu każdy grosik się przyda jak mu przyjdzie odkupić winy :) Po tych fujarkach myślałem że mnie nic nie zaskoczy ale to co zrobił Caterham to jest mistrzostwo i to to jeździ...


avatar
Root

28.01.2014 21:34

0

@23 - Nie , nie wiadomo. Wczoraj pisałem pod newsem Toro Rosso, dziś powtórzę: Trzy lata temu informacja o zakupie praw przez Polsat pojawiła się 1 lutego. Na dziś podpisano już większość umów na transmisje telewizyjne Formuły 1 w sezonie 2014. Nie ma co prawda w tym gronie Polski, ale u nas oraz w kilku innych krajach prawa telewizyjne sprzedaje MP & Silva (pośrednik), a negocjacje podobno nadal trwają. Jedyne co wiadomo na pewno, to że Polsat wysłał ofertę...


avatar
Tomal20

28.01.2014 21:56

0

@25 oby zaakceptowali ofertę polsatu...


avatar
cypherdid

28.01.2014 22:06

0

No gdyby takie podium było na koniec sezonu... tooo byy byyłoo faaajnie... ach.


avatar
radzix

29.01.2014 00:22

0

Nie wierze, że Polsat pokaże F1, po co była ta szopka na koniec sezonu i pożegnanie całego studio? Obawiam się, że w ogóle może być problem z oglądaniem F1 w TV


avatar
Michele

29.01.2014 00:51

0

28. radzix szopka była po to że nie wiadomo było czy F1 będzie w polsacie czy nie i dalej nie wiadomo ale wiem że polsat będzie starał się o prawa do F1 ale w granicach rozsądku rzecznik prasowy tak mówił kilka dni po zakończeniu sezonu i oby zaakceptowali tą ofertę polsatu o której pisze 25. Root


avatar
maxi900

29.01.2014 09:29

0

Jeżeli polsat chce dominować w prawach do audycji sportowych to powinien wykupić prawa do F1 a puszczać transmisję np na TV4, czy polsat sport extra jak to kiedyś robił....


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu