Dzisiejsza sesja kwalifikacyjna była najprawdopodobniej najlepszą okazją dla Romaina Grosjeana do zdobycia pierwszego w karierze Francuza pole position. Ostatecznie Grosjean zakończył czasówkę na 6 miejscu, a Heikki Kovalainen wystartuje jutro z 11 pozycji.
Heikki Kovalainen, P11"To rozczarowujące, że nie udało mi się wskoczyć do pierwszej dziesiątki. Nie mieliśmy po prostu wystarczająco dobrego tempa w drugiej części kwalifikacji. Warunki nie były idealne, ale równe dla każdego. Nie mogę uskarżać się na samochód, ponieważ nie spisywał się dziś źle. To nie jest idealna pozycja wyjściowa do jutrzejszego wyścigu, ale nasz samochód jest bardzo wydajny. Poza tym, to sport, w którym wszystko może się zdarzyć, zwłaszcza tutaj - na Interlagos. Przyjrzymy się mankamentom, w których możemy się poprawić i spróbujemy lepiej spisać się w wyścigu."
Romain Grosjean, P6
"To było trudne popoułdnie. Ciężko było się zdecydować, na jakich oponach należało jeździć w ostatniej części kwalifikacji. Chcieliśmy zdobyć pole position, więc założyliśmy przejściową oponę. Okazało się jednak, że na torze było zbyt dużo wody. Z pewnością dzięki temu widowisko stało się ciekawsze. Ostatecznie moje okrążenie nie było wystarczająco dobre, ale samochód był konkurencyjny przez cały weekend. Jesteśmy więc pewni siebie, bez względu na to, jaka będzie pogoda. Oczywiście moje okrążenie w Q2 na mokrym torze było bardzo dobre. Wiemy też, że mamy przygotowane świetne ustawienie na suchy tor, więc zobaczymy co się stanie."
23.11.2013 20:55
0
Celowali w P1, czyli Borowczyk mial racje ;)
23.11.2013 21:23
0
Borowczyk ma zawsze rację.
23.11.2013 21:25
0
Celowało wielu ..., a wcelował ... ten co zazwyczaj - Vettel. Podoba mi się wypowiedź Heikkiego. Nie ma wymówek, że bolid nie był dobry, tor za mokry ... itp. Tylko szczerze - " Nie mieliśmy po prostu wystarczająco dobrego tempa ". Bardzo sympatyczny kierowca, jak mawia p. Borowczyk ;-), i dobrze, że miał okazję wrócić do bolidu ( przynajmniej na dwa wyścigi ). Ale mnie osobiście szkoda, że szansy na pokazanie swoich umiejętności nie dostał Davide Valsecchi.
23.11.2013 22:18
0
Francuzik już w piórka obrasta.... To mu raczej większej ilości fanów nie da.
23.11.2013 22:35
0
Dla Grosjeana na drodze do PP stanęło zbyt dużo wody na torze - choć przecież wszyscy mieli takie same warunki... Co za durna wymówka :)
23.11.2013 22:56
0
@1@2 chłopaki czepiacie się Borowczyka a mnie sie go przyjemnie słucha, fakt ma te wpadki ale troszkę śmieszniej się dzieki temu wtedy robi. Ja uwielbiam jego zdrobnienia "deszczyk" itp. :P szczególnie jak rzuca komentarze o kobietach :) lub "pomknął obok niego jakby jechał samochodem z innego świata" :)
23.11.2013 23:26
0
@6 Fakt, Borowczyk z jednej strony dodaje folkloru (porównanie Rosberga do pędzącej szykany :D), ale to co wyczyniali dzisiaj z Jędzrzejewskim przechodzi ludzkie pojęcie. Prosty przykład, Q1, Kovalainen zjeżdża do boksu, na co panowie: zgadzony silnik w bolidzie Kovalainena! nie będzie już wyjeżdżał na tor! Jest duża szansa, że nie dostanie się do Q2! 2 minuty później Heikki wykręca 5-ty czas. Panowie nie ogarniają.
23.11.2013 23:27
0
*zgaszony silnik
23.11.2013 23:34
0
Zaryzykowali z oponami i nie wyszło. WIdać jednak, że Bulier miał nosa do Grojeana, że go nie wyrzucił sezon temu. Jeśli bolid wypali w 2014 i złowią drugiego dobrego kierowcę, to może być ciekawie.
23.11.2013 23:51
0
I ciekawi mnie kwestia z GRO, Bulier jest jego menadżerem i tylko dzięki temu Gro jest teraz F1. To chyba pokazuje że dobrego kierowcę można zrobić.
24.11.2013 09:31
0
@5. devious Grosjeanowi chyba chodziło raczej o moment założenia opony i ostatniego wyjazdu. Faktycznie było zbyt dużo wody, a tor przesychał. Widocznie Lotus myślał, że warunki się będą z czasem pogarszać i wtedy Grosjean faktycznie pojechałby z P1.
24.11.2013 11:10
0
@11 Szynnal Przecież Grosjean zdobył P1 na swoim pierwszym szybkim kółku na intermediatach i to z sekundą przewagi... Vettel poprawił czas na takich samych oponach jakąs minutę później w praktycznie takich samych warunkach... Intermediaty nie zdzierają się po 1 okrążeniu i nic nie stało na przeszkodzie by GRO pojechał jeszcze jedno-dwa szybkie kółka tak jak inni. I faktycznie pojechał ale za słabo i skończył na P6. Gadanie, że on miał trudniejsze warunki niż inni to jakś idiotyzm, Po prostu pojechał za słabo, inni byli lepsi i tyle, jego tłumaczenie jest idiotyczne bo różni kierowcy wykręcali najlepsze okrążenia w różnych momentach i nie zawsze na swoich pierwszych szybkich kółkach więc warunki przez kilka minut były podobne.
24.11.2013 11:36
0
No faktycznie, przejazd mógł kontynuować. A 'zmienność' warunków ciężko ocenić jeśli chodzi o jej czas... Ale faktycznie, Grosjean trochę wyolbrzymia i tutaj racja leży po Twojej stronie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się