Niemiecki kierowca Red Bulla przyznał, że nie spodziewał się tak dobrej dyspozycji swojego bolidu podczas trzeciego segmentu czasówki. Od razu po wyjeździe na tor w Q3 mógł szybko zmienić opony na przejściowe. Mniej komfortowo w samochodzie czuł się za to Mark Webber.
„Byłem zaskoczony takim wynikiem. Pod koniec Q2 mocno się rozpadało, więc dużo czasu zajęło nam wyjechanie na tor. Na torze było po prostu za dużo wody. Oczywiście to nie było najlepsze rozwiązanie dla fanów na trybunach, ale gdy jest aquaplaning – lepiej nie ryzykować. Gdy wyjechaliśmy, zaskoczyła mnie mała ilość wody na torze. Od razu mogłem zmienić opony na przejściowe i wykonałem dobre okrążenie. Byłem szczęśliwy słysząc, że zdobyłem pierwsze pole, nawet zacząłem mówić przez radio łamanym hiszpańskim i portugalskim. Nie jeździliśmy dużo w tych warunkach, ale mimo tu udało nam się ustawić samochód tak, jak chcieliśmy, więc jestem bardzo zadowolony.”
Mark Webber, P4
„Jesteśmy na miejscu, na które zasłużyliśmy, bo nie czułem, aby bolid był w kwalifikacjach wystarczająco szybki. Nie miałem szybkości i przyczepności. Jesteśmy jednak w drugim rzędzie i nadal możemy coś zdziałać startując z czwartej pozycji. W Q1 i Q2 nie czułem się zbyt komfortowo na oponach przejściowych. Po prostu warunki były bardzo niepewne. Zobaczymy co się wydarzy jutro.”
23.11.2013 21:36
0
Przeboleję jego (Vettela) przyszłoroczny piąty tytuł mistrzowski, ale (jeżeli już) to niechby stało to się w ostatnim GP sezonu. Od trzech lat czekam na takie emocje.
23.11.2013 21:42
0
Mark - przydało by się na zakończenie kariery, wygrać wyścig ... I tego życzę, chociaż szansa raczej mała.
23.11.2013 22:22
0
@1 mwhakowscy Przecież w zeszłym sezonie był świetny finał i walka o mistrzostwo do ostatnich metrów... Vettel wygrał ale nie przyszło mu to łatwo, gdyby nie przepuszczanie przez Schu i kierowców Toro Rosso to byłaby straszna nerwówka - zresztą i tak były po wyścigu kontrowersje w zw. z domniemanym wyprzedzaniem przy żółtej fladze... Jak dla mnie finałowe wyścigi 2008 czy 2012 w Brazylii to jedne z najlepszych finałów w historii :) Dlatego Brazylia zawsze powinna kończyć sezon i najlepiej, by zawsze tam popadało bo wtedy są boskie wyścigi :)
23.11.2013 22:38
0
@ 3. devious - i jeszcze Brazylia 2007 ;-).
23.11.2013 22:54
0
@ 3. devious - Nie było żadnych kontrowersji, tylko fani Alonso mieli wydumane zastrzeżenia :) 2008 to chyba finał najlepszy i najgorszy zarazem... 2007 też był dobry :P
23.11.2013 23:42
0
Wygrał "niechcący". Och ten Seb.
24.11.2013 02:28
0
Martitta - dla mnie z pewnością... ;)
24.11.2013 10:59
0
@1 Przypomnę, że 1-szy i 3-ci tytuł Vettela był wywalczony w ciężkiej walce na torze. Zwłaszcza w 2010 roku, kiedy tracił do Webbera 15 pkt w Generalce przed ostatnim wyścigiem. Rok 2011 i 2013 były łatwe, ale 2010 i 2012 to była walka do ostatniego okrażenia
24.11.2013 15:22
0
@3, @8 Oczywiście, macie rację. Rozpędziwszy się przesadziłem z tymi "trzema latami".
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się