Kierowca Lotusa wierzy, że bieżący sezon pomógł mu zdjąć z siebie łatkę niebezpiecznego zawodnika, dlatego nie uważa, aby był czarną owcą stada Formuły 1.
Romain Grosjean w zeszłym sezonie stał się pierwszym kierowcą od dwóch dekad, który został wykluczony z wyścigu. Spowodował wówczas ogromny wypadek na pierwszym zakręcie Grand Prix Belgii. Poza tym w przekroju całego sezonu miał kilka incydentów już na pierwszym okrążeniu, co mocno zepsuło jego reputację.Obecny sezon pod tym względem jest dla Francuza znacznie lepszy. Z tego powodu Grosjean wierzy, że nie jest już postrzegany jako niebezpieczny kierowca.
„Staram się unikać incydentów jak tylko potrafię” – mówi. „Niczego nie zmieniłem, po prostu się poprawiłem. Nie jest sekretem, że ciężko pracowałem i wydaje mi się, że pokazałem to już na torze” – dodaje.
„Na pewno nie jestem już czarną owcą na środku pola. To czyni życie znacznie łatwiejszym. Bardzo się cieszę z postępu jaki poczyniłem. Mam o wiele lepsze samopoczucie. Często walczę z przodu i bardzo mi się to podoba” – kończy.
18.09.2013 15:30
0
Znowu ten rasizm. Groszek był i będzie afroamerykańską owcą F1.
18.09.2013 16:18
0
Fakt faktem poprawił się, ale czy na tyle, by zostać w F1??????
18.09.2013 16:46
0
Grosjean ma dużo słabych wyścigów, ale trafiają mu sie też fantastyczne, jak GP Bahrajnu, Niemiec czy Węgier. Mam nadzieje ze w nastepnym sezonie bedzie liderem w Lotusie i w koncu podtrzyma fantastyczne tempo
18.09.2013 17:06
0
Jak dla mnie już zawsze będzie owcą, a nawet baranem :) Szkoda miejsca w Lotusie na przyszły sezon, jest paru wartościowych kierowców którzy mogliby tam wskoczyć.
18.09.2013 17:21
0
Ja już zawsze bede go kojarzyc z tym ze pozbawil Alonso trzeciego tytułu, na który tak ciężko pracował.
18.09.2013 17:50
0
@5 Przegrał o 4 punkty: zawsze był ktoś przed nim; Maldonado w Hiszpanii (a walczyli na równi: mistrz vs ciągle przez niektórych określany paydriver), Webber w Wielkiej Brytanii, Kimi w Abu Zabi, Jenson w Brazylii, a ty już zwalasz wszystko na Romaina, jakby mu zabrał wszystkie punkty co wyścig.
18.09.2013 17:54
0
Groszek przekazał pałeczkę niejakiemu Sirotkinowi :)))
18.09.2013 18:53
0
Szkoda, że przy okazji stracił trochę tempa... W Lotusie raczej zostanie, bo po odejściu Raikkonena wymiana drugiego kierowcy wiązałaby się z dużym ryzykiem...
18.09.2013 19:13
0
To on jeszcze jeździ w F1? W tv już go nie pokazują...
18.09.2013 19:25
0
@4 sam jestes baran i pajac na dodatek
18.09.2013 20:12
0
@10 Również pozdrawiam gorąco! :)
18.09.2013 21:12
0
@Greek - dobrze wiem, że za nim nie przepadasz. Ale Grożek jest więcej wart od Sutila czy też di Resty - tych panów z chęcią widziałbym w DTM. Ale każdy ma swoje zdanie i swoich faworytów. Pzdr :)
18.09.2013 23:17
0
5@ Przepraszam bardzo, ale CO TY PIEPRZYSZ ? Rozumiem ze wedlug Ciebie alosno by wygrac mistrzostwo to kazdy wyscig powinien wygrać, tak ? w hiszpanii dajmy na to nie wygral no to nie wygral, ale byl drugi, nic nie poradzisz na to gdy ktos jest po prostu szybszy tudzież ma po prostu szybsze auto ale takie kolizje jaka spowodowal grosjean nie powinny sie zdarzać, bo pozniej rzutuje to na wyniki mistrzostw , tak jak akurat w przypadku Alonso. Nie wiem, nie mam racji ?
19.09.2013 09:27
0
i nie jest również czarnym koniem
19.09.2013 10:08
0
Od poczatku wiedzialem ze Gorsejan bedzie coraz lepiej jezdzil. Ma chlopak charakter i nie boi sie tak jak wiekszsc kierowcow. Przyszly mistrz swiata.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się