WIADOMOŚCI

  • 07.08.2013
  • 9407
Sutil: straciłem szacunek do Hamiltona
Sutil: straciłem szacunek do Hamiltona
Lewis Hamilton i Adrian Sutil byli niegdyś bardzo dobrymi przyjaciółmi. Lecz gdy kierowca Mercedesa nie chciał bronić swojego kolegi w trakcie sprawy bójki w nocnym klubie po Grand Prix Chin dwa lata temu, Niemiec był niezwykle rozczarowany jego postawą.
baner_rbr_v3.jpg
Podczas tegorocznego GP Monako Hamilton stwierdził, że panowie planują się wkrótce spotkać. Lecz Niemiec przyznał niedawno, że nadal czeka na telefon od byłego mistrza świata. Gdy Brytyjczyk nie chciał zeznawać w sprawie wspomnianej bójki, Adrian Sutil nazwał go tchórzem i wieloletnia przyjaźń między nimi po prostu się zakończyła.

„Z jakiegoś powodu cały czas się nie odzywa. Mówi, że jest moim kumplem, ale nagle znika, zmienił nawet numer telefonu. Nie szanuję tego typu ludzi” – mówi ostro o Hamiltonie kierowca Force India.

„Mam do niego respekt jako kierowcy, ale prywatnie nie jest na moim poziomie i nie chcę marnować czasu z tego typu ludźmi. Cieszę się, że dostrzegłem jakiego typu jest osobą. Mam dobrych przyjaciół, od których mogę się uczyć i to jest najważniejsze” – dodaje.

„Na torze jest zupełnie inaczej. To jest biznes, a on jest świetnym kierowcą. O niczym jednak nie rozmawialiśmy” – kończy Sutil.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

29 KOMENTARZY
avatar
MarTum

07.08.2013 14:25

0

A kogo to obchodzi kogo lubisz a kogo nie ?


avatar
2stowa2

07.08.2013 14:40

0

jest sezon ogorkowy to trzeba o czyms pisac


avatar
Skoczek130

07.08.2013 14:54

0

To jest prawdziwy obraz HAMA. Ale ja już od dawna tak go właśnie oceniam. ;) @MarTum - cóż, przynajmniej on go zna i może coś o nim powiedzieć. A opinia jest po prostu szczera... ;) Webber też o Vettelu mówił różne rzeczy - cóż gwiazdeczki tak mają... ;)


avatar
Grzesiek 12.

07.08.2013 15:09

0

Sutil ma rację , Lewis nie jest na poziomie Adriana , bo nie jest nożownikiem :P


avatar
mssie

07.08.2013 16:26

0

Takich rzeczy nie powinno się mówić w mediach, to jest sprawa między nimi. Z pewnością Hamilton też stracił szacunek do nożownika.


avatar
krzysiek000

07.08.2013 17:44

0

Właściwie to nie nożownika, a... szklarza? Ta wypowiedź to zwykły strzał w stopę. Sam prawie że nie zabił człowieka, a jeszcze domagał się pomocy od innych... Powinien się cieszyć, że Hamilton nie zeznawał, bo mogłoby się okazać, że na odszkodowaniu by się nie skończyło, chyba że by ten kłamał i jeszcze siebie udupił...


avatar
Ananas

07.08.2013 18:47

0

Adrian Sutil w formule 1 (stan na 28. 07. 2013r.): Data urodzenia: 11. 01. 1983 r. Zespoły, w których jeździł: Spyker (Sezon 2007), Force India (Sezon 2008 - 2011, 2013 - ?) Liczba wyścigów: 100 Liczba mistrzowskich tytułów: 0 Liczba wygranych wyścigów: 0 Liczba podium: 0 Liczba pole position: 0 Liczba najszybszych okrążeń: 1 Najwyższe miejsce w wyścigu: GP Włoch 2009 (4. miejsce) Najwyższa pozycja startowa: GP Włoch 2009 (2. miejsce)


avatar
Michael Schumi

07.08.2013 20:32

0

Ten news ma już 1,5 roku.


avatar
LittleMy

07.08.2013 20:36

0

Jak dzieci. "Proszę Pani, bo on jest głupi, i nie miły, i w ogóle beeee". Kogo to obchodzi? I nie uważam, że trzeba tu od razu porównywać ich wyniki. Moim zdaniem o klasie zawodnika (lub o jej braku) świadczą również właśnie takie wypowiedzi.


avatar
Ilona

07.08.2013 21:34

0

Obaj siebie warci.


avatar
viggen

07.08.2013 22:57

0

Takich rzeczy nie powinien Sutil mówić publicznie. Ale ma co do jednego rację - tak nie postępuję przyjaciel. Lewis jako kierowca to pierwsza klasa ale w innych aspektach to jeszcze dzieciak.


avatar
RyżyWuj

08.08.2013 00:03

0

To jest news w stylu przeżyjmy to jeszcze raz. Nie macie o czym pisać, to odgrzewacie kotlety z wcześniejszego przemiału.


avatar
Michael Schumi

08.08.2013 00:25

0

@6 Hamilton był świadkiem zdarzenia, a jako przyjaciel [wtedy] Lewis mógłby zeznawać na korzyść Adriana. Gdyby Twój kumpel miał taką samą sytuację, mógłbyś zrobić tak: 1) złożyć zeznania, zaświadczając niewinność kolegi, co potwierdza, że może na Ciebie liczyć 2) nie stawić się na rozprawie, dzięki czemu nie jesteś już jego przyjacielem 3) zeznawać na Twoją niekorzyść, czym zniszczysz Waszą przyjaźń, a co więcej nastawisz go jeszcze bardziej przeciw sobie i sprawisz, że wszyscy się od Ciebie odwrócą, bo zadać coś takiego na sali rozpraw swojemu kumplowi zdecydowanie nie zostałoby bez echa. Hamilton stracił przyjaciela, ale nie upokorzył go, bo gdyby był naprawdę wredny, to zawsze mógł zeznać ze szkodą dla Sutila.


avatar
marek007

08.08.2013 08:03

0

W F1 nie ma przyjaźni każdy pracuje na siebie ciśnie bolid na max i nie ogląda się na nikogo.Sutil opowiada pierdoły bo Lewisowi do pięt nie dorasta umiejętnościami więc coś musi opowiadać pod publikę!!!


avatar
A...

08.08.2013 09:01

0

13. Nie rozpędzaj się tak mocno, kolego... jest jeszcze jedna rzecz: kiedy faktycznie popełniłeś przestępstwo (a co do tego, że Sutil rzucił się ze szkłem chyba nie ma wątpliwości) nie możesz wymagać od kumpla by krzywoprzysiągł. To jest karalne, a i wizerunkowo nieopłacalne dla nikogo. Wydaje mi się jednak, że mówiąc to wszystko, Adrian nie ma żalu do Hamiltona o to, jak zachował sie w czasie rozprawy, że nie zeznawał, czy coś, ale o to, że zupełnie zrezygnował z tej znajomości. W TEN sposób nie zachowuje się prawdziwy przyjaciel.


avatar
dana

08.08.2013 10:38

0

11. viggen Ja myślę ,że właśnie dlatego ,że był jego przyjacielem nie zeznawał bo jak napisał 13. Michael Schumi mógł wkopać jeszcze bardziej Sutila . Sam sobie jest winny i tyle . 15. A... masz racje ale trzeba też wziąć pod uwagę fakt , że to nie są "normalni ludzie " :-). Mają swoich menadżerów od wizerunku i w większości przypadków to oni decydują co mówisz ,z kim się zadajesz , gdzie chodzisz itd. W F1 i nie tylko każdy kreuje swój wizerunek i chce aby wszyscy mówili jak najlepiej, a taka afera na pewno nie pomogła by mu w szukaniu nowych sponsorów i ucierpiał by na tym jego wizerunek no i co niestety jest dziś najważniejsze portfel .Poza tym Hamilton mógł uważać Sutila za kolegę dobrego kolegę , a nie za przyjaciela ? .


avatar
lta700

08.08.2013 13:06

0

Do worka z rozżalonym Sutilem dorzucam jeszcze Skoczka130


avatar
A...

09.08.2013 10:07

0

16. Wiesz... Menadżerowie nie decydują za kierowców, jak mają się zachować. Oni tylko im doradzają, a ostateczna decyzja i tak należała do Hamiltona, dlatego wg mnie, pod tym względem nie dziwię się Sutilowi, że jest rozgoryczony. Tym bardziej, że jeszcze w lutym Hammi powtarzał coś na temat modlitwy za Adriano i rozmowie z nim, a po dzień dzisiejszy nie uczynił.


avatar
Skoczek130

09.08.2013 21:54

0

@Ita700 - ja za to mogę cię wrzucić do worka "userów najmniej wartościowych na tej stronie"... ;)


avatar
lta700

10.08.2013 12:44

0

19@ To miłe z twojej strony.


avatar
Esotar

10.08.2013 23:24

0

Było coś na rzeczy, Hamilton nie chciał się mieszać, moim zdaniem z jego strony to zupełne tchórzostwo. To nie był jakiś tam Sutil tylko jego wieloletni kolega. Nie ma znaczenia, że jeździ w tym cyrku, są pewne wartości. Pewnie menadżer mu kazał nie mieszać się, no i nasz malutki Hamiltonek posłuchał. Dupa nie facet. Tyle w temacie.


avatar
jarosdzi

12.08.2013 10:52

0

Nie wiemy, jak było. Ale przyjaźni nie cementuje się kłamstwem, a mam wrażenie, że Hamilton musiałby skłamać w sprawie Sutila, by go bronić. Od kedy przyjaciel zmusza przyjaciela do fałszu?


avatar
jarosdzi

12.08.2013 10:54

0

*od kiedy*


avatar
kumahara

13.08.2013 10:41

0

A może to Lewis stracił szacunek do wybryku Adriana i jego "przyjaźni" ?


avatar
mistrz sebastia

17.08.2013 12:43

0

Sudil jesd dobry


avatar
primehard

26.01.2014 10:44

0

Mrówkojad


avatar
Avalon

26.01.2014 21:21

0

hahaha celna uwaga - mrówkojad, coś w tym jest


avatar
Krzy$ieK

26.01.2014 22:07

0

@primehard o tym samym pomyślałem :D


avatar
Paweł1

03.02.2014 19:09

0

Bardzo dziwny nos ale reszta bolidu wygląda dobrze no zobaczymy jak im pójdzie w pierwszym wyścigu.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu