Sebastian Vettel mimo ogromnych przeciwności losu w ostatnim wyścigu sezonu zdołał wywalczyć tytuł mistrzowski, zostając najmłodszym w historii Formuły 1 trzykrotnym mistrzem świata.
Wszyscy kibice Formuły 1 liczyli na ekscytujący finał sezonu w Sao Paulo, jednak nikt nie mógł przewidzieć, że GP Brazylii będzie tak dramatyczne.
Fenomenalnym startem popisał się Felipe Massa, który po pierwszych dwóch zakrętach był już drugi. Brazylijczyk jadący przed własną publicznością stracił jednak szybko pozycję na rzecz Jenson Buttona, niemniej okrążenie później świetnie zagrał zespołowo, blokując Webbera i pozwalając Alonso awansować na trzecie miejsce.
Fatalny z kolei start zaliczył Sebastian Vettel, który na pierwszych zakrętach padł ofiarą kolizji z Bruno Senną. Bolid Vettela obróciło o 180 stopni. Niemiec spadł na koniec stawki, jednak jego bolid szczęśliwie przetrwał dość mocne uderzenie, a Niemiec już po 9 okrążeniach przedarł się na szóste miejsce.
Po kilku okrążeniach błąd popełnił także Fernando Alonso, który na pierwszym zakręcie toru przestrzelił apeks i stracił trzecie miejsce na rzecz Nico Hulkneberga.
Dużo groźniejszy błąd popełnił także Mark Webber. Tak chaotyczny start spowodowany był nie ulewą a mżawką, która zaczęła się tuż przed startem. Tor był na tyle suchy, że cała stawka ruszała do wyścigu na gładkich oponach, jednak już po 10 okrążeniach pierwsi kierowcy zaczęli zmieniać opony na zielone przejściówki. W czołówce jedynie Jenson Button i Nico Hulkenberg zaryzykowali zostanie na gładkich oponach.
Na 19 okrążaniu Hulkenberg wyprzedził Buttona, obejmując prowadzenia, a całą stawka po raz kolejny odwiedziła boksy, aby zmienić przejściówki na gładkie opony. Nico Hulkenberg po świetnym występie w kwalifikacjach na Interlagos w 2010 roku, dzisiaj w podobnych warunkach „prawie” powtórzył swój sukces podczas wyścigu.
Na 23 okrążęniu sędziwie zdecydowali się wypuścić na tor samochód bezpieczeństwa, gdyż na torze pojawiło się bardzo dużo odłamków z porozbijanych bolidów. Przewaga Hulkenberga i Buttona wynosząca blisko 50 sekund została zniweczona, ale obaj mogli „darmowo” zjechać do alei serwisowej po świeży komplet opon.
Na 48 okrążeniu Hulkenberg popełnił drobny błąd, który wystarczył aby stracić na rzecz Lewisa Hamiltona prowadzenie.
Na 52 okrążeniu kierowcy zaczęli zjeżdżać po nowe opony. Część obrała strategię założyć opony gładkie, a część przejściówki.
Jadący na gładkich oponach Hamilton i Hulkenerbg ponownie walczyli opozycję w pierwszym zakręcie, jednak doszło do kontaktu między nimi. Hamilton zakończył wyścig na poboczu, a Hulkenberg dotoczył się do boksów i otrzymał karę za spowodowanie incydentu.
Sebastian Vettel zmienił opony na średnie na 53 okrążeniu, aby chwilę próżnie zjechać nowy do boksów po przejściówki, dodatkowo tracąc czas ze względu na nieprzygotowanie w boksach.
Alonso na 57 okrążeniu zjechał do boksów po przejściówki. Po zamieszaniu w końcówce wyścigu i po ostatnich zjazdach do boksów sytuacja na torze wyglądała następująco: Button, Massa, Alonso, Hulkenberg, Webber, Schumacher, Vettel.
Fernando Alonso pod koniec został przepuszczony przez Massę i awansował na drugie miejsce, a Vettel cały czas jechał na siódmym miejscu, co na tym etapie wyścigu wystarczyło, aby zdobył tytuł mistrzowski.
Oprócz najbardziej interesującej walki o tytuł mistrzowski w Brazylii rozstrzygnęły się także losy pozostałych kierowców i ekip. 11 pozycja Witalija Pietrowa pozwoliła w ostatnim wyścigu sezonu odzyskać Caterhamowi 10, premiowane pieniędzmi z FOM miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Z kolei kierowcom Saubera nie udała się sztuka pokonania Mercedesa. Zespół Ferrari na pocieszenie może cieszyć się z wywalczenia wicemistrzostwa.
25.11.2012 19:18
0
BRAWOO!!! MAMY CO ŚWIĘTOWAĆ VETTEL SUPER AŻ BRAK SŁÓW!!! JUŻ CZEKAM NA NASTĘPNY SEZON ALE TERAZ TRZEBA POŚWIĘTOWAĆ XD NIE ROZUMIEM JEGO KRYTYKÓW ALE TO NIE MÓJ PROBLEM. MY FANI RBR MAMY W TYM ROKU CO ŚWIĘTOWAĆ XD PIĘKNY PREZENT NA URODZINY:** POZDROWIONKA DLA FANÓW RBR:*****
25.11.2012 19:19
0
Hulkenberg 5 był, ale nie wiedziałem, że zarazem 15 Kempa.
25.11.2012 19:19
0
Jak czytam ze Sebastian miał dzisiaj dużo szczęścia to mi was żal . Pech jakich mało 1. Uderzenie sceny uszkadzajac wydech 2. Blokujacy go weber 3. Jedna zmiana opon wiecej 4. Długi PIT stop bo ekipa nie była przygotowana . Alonso 2 miejsce dzięki Lechowi innych kierowców oraz dzięki felipe .
25.11.2012 19:20
0
Fantastyczny wyścig najlepszy jaki oglądałem Dramaturgia. Brawa dla Buttona, Alonso i Massy oraz dla MISTRZA ŚWIATA Vettela.Kocham F1
25.11.2012 19:20
0
Massa powinien stać na 2. stopniu podium. Na miejscu Alonso oddałbym honorowo pozycję...
25.11.2012 19:20
0
Gratulacja dla Vetela za kolejny tytuł, a dla rozczarowanych? no cóż, na pierwszym okrążeniu rozwalono Vetelowi boild, był deszcz tak jak tego sobie fani Alonso życzyli, był błąd w boksie przy zmianie opon, a nawet błąd w strategi, bo o jeden pitstop za dużo, więc jeśli ktoś wspomina o szczęściu Vetela to chyba z lekka przegina:) Ale wyścig to wspaniałe widowisko, i nie ważne kto na jakiej pozycji dziś ukończył, bo przy tej dramaturgii i warunkach pogodowych, to wszystkie zdobyte punkty są dziś zasużone, więc nie ma mowy o szczęściu wygranych, ale raczej pechu tych co nie ukończyli wyścigu.
25.11.2012 19:21
0
Wy fani Red Bulla macie co świętować i świętujcie,na pewno jednak grupa fanów Ferrari tak jak ja jest rozczarowana. Liczę na rewanż w przyszłym roku.
25.11.2012 19:21
0
gratulacje dla Newey'a za mistrzostwo!!!
25.11.2012 19:22
0
VET wcale nie musiał wyprzedzać MSC; jad dobrze pamiętam po wyjeździe z pitlane mial do niego ok 8 s straty, i mając tytuł ręce ryzykował pościg z nim i szybko go dogonił - będąc w deszczu najszybszym kierowcą. W tym czasie ALO musiał liczyć na MAS, by wskoczyć na P2. Shumi zapewne i tak zostałby wyprzedzony na prostej przez VET gdyż ten ostatni jechał znacznie znacznie szybciej. tak więc bez podniety
25.11.2012 19:22
0
20 Ty chyba kolego ogladales inny wyscig. Gdzie paluch wyprzedzil SZUMIEGO ja widzialem jak Felipe przepuscil Ferdkaa wielki Szu przez mala litere przepuscil palucha tak samo jak 2 auta torro i Mark. No tak bynajmniej bylo widac w moim TV
25.11.2012 19:22
0
Pietia najlepszy haha Kubicy szkoła buhaah ALO bez komentarza El MAGICO, nie ma drugiego takiego. Ale i tak czuje jakiś niesmak do niego,przez te wszystkie lata nazbierało się tego. Ciesze się 3 tytułem tego małolata. Zajebi.. sezon.
25.11.2012 19:23
0
@ 76 dokładnie, jak to jest szczęście to niech wszyscy takie mają w przyszłym sezonie ;-)
25.11.2012 19:23
0
@73 1.odrobil w 9 okrazen, 2. Blokowanie, czyki to jak Weber mu oddal pozycje to tez blokowanie? 3. Bledna decyzja strategow, 4. Hamilton tez mial dlugi pit-stop - tak dla przykladu, Tak Alonso zyskal pozycje przez pecha innych kierowcow (patrz: Hamilton) a Vettel nie?! I do tego: Michael .. Torro Roso
25.11.2012 19:24
0
Ja tam, proponuję Ferrari kupić HRT i stworzyć swój zespół testowy, wtedy dla równowagi dla RBR, też będą mieli w walce "plecy". W sumie to ich stać, mają taki budżet, że mogliby sobie na to pozwolić. ;)
25.11.2012 19:24
0
Ogólnie jestem zawiedziony pozycją Ferrari. Szkoda mi strasznie słabej postawy Felipe z początku sezonu. Widać było w jego oczach trochę żalu do zespołu. Ale kto powiedział, że będzie łatwo? Gratulacje za 400 pkt i naprawdę świetną walkę z Red Bull'em.
25.11.2012 19:24
0
58. adamusb - skoro tak, to jakie jaja pokazal dzisiaj Alonso za wyjatkiem "wyprzedzen" Massy, ktory tak na marginesie znowu zaliczyl lepszy wyscig od Hiszpana? Wg mojego myslenia zaden nie powinien wykosic zarowno Vettela jak i Alonso. Nawet gdyby Vettel ukonczyl wyscig za Schumacherem, bylby mistrzem, wiec sie tak nie napinaj :) P.S. Moj nick nie jest rodzaju meskiego.
25.11.2012 19:25
0
Ja tam kibicuje Hamiltonowi przede wszystkim. Więc patrząc z boku na ALO i VET to oboje mieli szczęście w tym wyścigu. Wypadnięcie Hamiltona i kara dla Hulkenberga to było szczęście dla Alonso bo nie umiał ich dogonić. Ostatnim szczęściem by było wypadnięcie Buttona. Ale to nie nastąpiło. A VET miał wielkie szczęście, że nie odpadł na początku i go nie skasowali, tylko dalej mógł jechać. Warto też wspomnieć o urozmaiceniu wyścigu, czyli zwiedzający Raikkonem :)
25.11.2012 19:25
0
Brawa dla Red Bulla za team,który stworzył i który wygrywa po kolei co chce,bo chociaż nagroda,którą zdobył Vettel jest za indywidualne zasługi, to nie można umniejszać wszystkim ludziom pracującym wokół niego. Doceniam ich wspaniałą pracę i geniuszy,których posiadają,ale chyba najbardziej zazdroszczę im szczęścia,które trzyma się ich od 3 lat i nie chce puścić :) Ogromne wyrazy szacunku i gratulacje dla Alonso,który swoimi umiejętnościami "ciągnął" daleki od ideału bolid na tak wysokie miejsca i również dziś zrobił co mógł. Patrząc na niego i Massę,który odwalił dziś kawał fantastycznej roboty,ciężko było nie uronić łzy razem z nimi. Chociaż zabrzmi to bardzo subiektywnie to bohaterem sezonu jest dla mnie Hamilton,któremu los odwracał wszystko do góry nogami,a mimo to wciąż dawał z siebie wszystko. Piękna owacja od McLarena,gdy wrócił do garażu.Według mnie jest najszybszym kierowcą w stawce i obok Alonso i Vettela najlepszym. Za nami przepiękny sezon,miejmy nadzieję,że przed nami jeszcze lepsze i jeszcze bardziej emocjonujące lata ;) Do fanów Vettela- świętujcie,dziś Wasz dzień! ;D
25.11.2012 19:27
0
86. Pokazał takie jaja ze był dwa razy poza torem :)
25.11.2012 19:27
0
Ciekawe co powiedzą sędziowie na to, że Vettel wyprzedzał KOB przy żółtej fladze? Tyle ile szczęścia miał Vettel w tym sezonie to mało kto miał tyle, szkoda, że Fernando przegrał tylko 3 pkt. ale i tak pokazał, że jest najlepszym kierowcą w F1. FORZA FERNANDO !
25.11.2012 19:28
0
Przede wszystkim Vettel zasłużył sobie na ten tytuł, bo miał więcej punktów, a Alonso miał więcej szczęścia w tym wyścigu. Gdyby nie spisek z Massą to byłby o wiele niżej, więc nie wiem, dlaczego jedziecie po Vettelu.. Zazdrościcie mu? Zazdrościcie mu, że w tak młodym wieku doszedł do tak wielkiego sukcesu?
25.11.2012 19:29
0
@90 Na sky sports pokazywali że na białej przejechał. Tak jestem za Alonso,
25.11.2012 19:30
0
No cóż Ferdek powinien Lotusowi wysłać podziękowanie za utratę tytułu pzdr pjc
25.11.2012 19:30
0
@89. nonam3k - o tym nawet nie wspomnialam, bo Bractwo Alonsowe uznalo by, ze to zwykle czepialstwo ;)
25.11.2012 19:31
0
@86. MARTI - A ja z racji tego, że nie miałam jeszcze okazji, chciałam ci złożyć serdeczne kondolencje z powodu odejścia Schumachera. Żegnamy mistrza mistrzów;)
25.11.2012 19:32
0
Fani Vettela to jakieś żarty trudno się przebić jak się ma czterech kierowców którzy mu pomagają Alonso tylko Masse co to za porównanie jakie rozwalone auto Vettela ty 76. nico64 oglądałeś ten wyścig czy to po prostu zaślepiona fanatyka do Vettela on tu nic nie pokazał a ZWŁASZCZA NA STARCIE TO CHYBA WSZYSTKO MÓWI O TYM KIEROWCY
25.11.2012 19:32
0
Najbardziej irytuje mnie to, że w momencie gdy Vettel spada na koniec stawki w takim wyścigu, o taką stawkę (tym bardziej na jego początku) scenariusz jego 'wspinaczki' do czołówki wygląda następująco: - szóstka kierowców z najwolniejszych teamów (wyprzedzanie = omijanie) - 3 niemców z pozostałych teamów (HUL, ROS, MSC - przecież nie będą przeszkadzać swojemu rodakowi) - ustąpienie miejsca - 2 kierowców ToroRoso (podobna sytuacja z poprzedniego punktu) - bliźniaczy zespół - ustąpienie miejsca - Webber - kolega z zespołu - wiadomo, ustąpienie miejsca Wychodzi na to, że jeśli zaszłaby taka potrzeba to nasz mistrz świata z 22 miejsca bez najmniejszego wysiłku, po kilku przejechanych okrążeniach może znaleźć się na 10-tym, punktowanym miejscu... ręce opadają... Akurat podczas dzisiejszego wyścigu niekonieczne było wykorzystanie wszystkich opcji.. ale jeśli zaszłaby taka potrzeba...
25.11.2012 19:33
0
@86. Marti - ALO z KOB naprzemienne wyprzedzanie. Start z P7 i po kilku kółkach na P3. Alonso może i jest bufonem, ale jest najlepszym kierowcą w stawce. Dostał bolid jaki dostał: wyciosany siekierą kloc drewna ale powalczył. Patrz na klasyfikację wśród konstruktorów, naprawdę myślisz, że McL jest gorszą konstrukcją od Ferrari?
25.11.2012 19:33
0
@84. Stary, czerwoni są w F1 od samego początku... Nikt nie miał tak wiele lat na zbudowanie potęgi zespołu i przewagi niemalże nie do odrobienia dla innych. A Ty szukasz już niesprawiedliwości i nierównowagi na tle Red Bulla, bo ten ma "juniorski" zespół dający im "plecy" i jakąś tam przewagę... Fantazja widzę nieograniczona.
25.11.2012 19:34
0
Jeeeeeeeeeah Co za wyścig ! Ja pierdziele co za wyścig i co za emocje. Wielkie gratulacje dla Sebastiana Vettela. Po raz kolejny dziś pokazał że świetnym kierowcą. Uderzony na początku wyścigu, spada na koniec stawki, uszkodzony bolid, zła strategia (zjazd po slicki ) i pomimo to zostaje mistrzem świata. Wielkie gratulacje. Wielkie gratulacje również dla Alonso za wspaniałą walkę przez cały sezon , również wielka klasa. Mistrz mógł być tylko jeden . Ja się ciesze że został nim Vettel. Osobiście chciałbym jeszcze pogratulować Schumacherowi że w ostatnim wyścigu zdobył punkty i podziękować za całą jego karierę. Gratulacje dla Buttona za bardzo ostrożny i dobry wyścig w jego wykonaniu. To było dziś na wagę zwycięstwa. Sezon był rewelacyjny , jak dla mnie zakończenie również.
25.11.2012 19:34
0
całe szczęście Vettela w tym wyścigu polega na tym, że kraksa skończyła się TYLKO lekkim uszkodzeniem, bo mogło go wyeliminować, a szkoda, że tak się stało. @89. nonam3k bo vettel nie zwiedział pobocza... Wiem, że miłość do Vettela przysłania ci oczy, ale troche obiektywizmu.
25.11.2012 19:35
0
97 Mick... Nie płacz wielki fanie Alonso ;)) Vettel bardziej zasłużył na ten tytuł niż Alfons.. YEAA!!Red BUll!!
25.11.2012 19:35
0
Świetny wyścig ! Świetne zdobycie Mistrzostwa Świata ! Świetny wynik Petrova ! Świetne zachowanie Massy ! Ciężko będzie zapomnieć o tak pięknym sezonie.
25.11.2012 19:36
0
a rosberg gdzie zmienil nazwisko
25.11.2012 19:36
0
77 Pozostaje tylko na to liczyć...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się