Kierowcy zespołu Sauber liczą, że w Korei Południowej uda im się utrzymać tempo jakie prezentowali podczas wyścigu na Suzuce, gdzie Kamui Kobayashi przed własną publicznością stanął na najniższym stopniu podium.
Kamui Kobayashi„W ubiegłym roku Korea była niezwykle trudnym wyścigiem, gdyż byliśmy tam zdecydowanie zbyt wolni. To jednak przeszłość a teraz wszystko wygląda znacznie lepiej. Możemy bazować na rozpędzie, którego nabraliśmy i dlatego jestem przekonany, że tym razem zdobędziemy punkty. Musimy spodziewać się, że poziom przyczepności toru będzie niski, zwłaszcza a początku, ale to zmieni się w trakcie weekendu. Gdy tylko tor nagumuje się w pewnych szybkich częściach a także wolniejszych zakrętach, jazda staje się przyjemnością. Uważam, że nasz bolid powinien być tam konkurencyjny.”
Sergio Perez
„Układ toru w Yeongam stanowi dość duże wyzwanie. Jest tam kilka szybkich zakrętów, a ogólnie tor posiada całe spektrum różnych łuków. Z tego powodu nie jest łatwo znaleźć tam dobry rytm, który jest kluczowy dla wykonania dobrego okrążenia. Na Suzuce nasz bolid miał bardzo dobre tempo a ja liczę, że utrzymamy ten rozpęd także w Korei Południowej. Niemniej, ze względu na to, że z reguły brakuje nam trochę prędkości na prostych, to nie będzie łatwe Grand Prix dla nas. Dam z siebie wszystko. Chcę do maksimum wykorzystać pozostałe wyścig, podczas których będę jeszcze ścigał się z zespołem Saubera.”
09.10.2012 14:22
0
Mam nadzieje,że powstrzymają Vettelka i Alonso od zdobyciapunktówna rzecz Hamiltona
09.10.2012 14:30
0
1. Reaglag nie ta liga kolego. By ich powstrzymali musieliby prezentować tempo lepsze lub podobne do w/w przez Ciebie kierowców. Niemniej bardzo kibicuje temu zespołowi i liczę na punkty. P6-P10 jest na pewno w zasięgu.
09.10.2012 14:33
0
Na podium go nie zobaczymy, ale powodzenia !
09.10.2012 15:22
0
oby Kobayashi i Perez ograniczyli zdobycz pkt. na rzecz Alonso i Massy.
09.10.2012 15:37
0
Ciekawi mnie czy dopadną w tym roku Mercedesa. To byłby niesamowity sukces.
09.10.2012 16:19
0
@5 - na 100% dopadną. Propo tych zapowiedzi uważam że oboje na pewno coś mocnego zdobędą. Mają dobry bolid, który odwiedzał już podium czterokrotnie. Perez i Kobayashi jeżdżą bardzo dobrze a zespół staje się coraz lepszy.
09.10.2012 16:40
0
@Michael Schumi takie wrozenie nie jest troche bez sensu? Co do Kamuiego to pokazuje ze wcale nie jest gorszy od Sergio, ktory uwazany juz za niewiadomo jak dobrego kierowce....
09.10.2012 17:31
0
Jak Perez nie przegnie, to ma szanse na podium. Kamui też. :)
09.10.2012 18:09
0
1.Hamiltona to juz nawet McLaren nie wspiera, ma zakaz uczestnictwa w odprawach technicznych 6.Nie maja szans! Ten sport nalezy oceniac w szerszych kategoriach perspektywy a nie na podstawie jednego wyscigu .
09.10.2012 18:36
0
Sauber juz 4 podia a Force India nadal bez pudla :(
09.10.2012 19:36
0
@9 Wybacz , ale nie potrafię się z Tobą zgodzić. Różnica wynosi 21 punktów. Wystarczy, że MSC zawali jeszcze jeden wyścig , a oba Saubery pokażą się z dobrej strony i strata jest w stanie zmaleć nawet do 5 punktów, a taka strata to jest nic, jak na bolidu , którym zdarza się pojawiać w TOP5. Tym bardziej , że obecnie Sauber ma lepszą maszynę od Mercedesa.
09.10.2012 20:13
0
11. ...nie musisz sie zgadzac ze mna. Wydrukuj sobie ta strone, poczekamy do 25 listopada i zobacze twoja mine. Sauber nie mial, nie ma i dlugo miec nie bedzie bolidu lepszego od Mercedesa.
09.10.2012 20:19
0
11. ...wroc do tematu po GP Australii (poszukaj w archiwum) jak wszyscy HUUURA pisali jaki to Baton i McLaren mocni, bo wygral pierwsze GP w sezonie, ja tam napisalem ze McLaren nie ma szans. Dzisiaj widac to bardziej, ja juz wtedy widzialem haos u nich. Pamietaj! F1 to sport, w ktorym wygrywa nie najszybszy bolid a ROZUM.
09.10.2012 20:42
0
@7 Według mnie tak. Spójrz na początek sezonu: MSC mimo swojego pecha jeździł dość wysoko na początku, a Mercedes był dobrym samochodem. W Chinach spieprzyli szanse na dublet, ale Nico jednak był 1 z przewagą 20 sekund na mecie. Potem jednak słabli, a Sauber szedł do przodu: Malezja, Kanada, Włochy, Japonia. Powiedz mi na których pozycjach dojeżdżał wtedy najwyżej przynajmniej jeden z zawodników Mercedesa.
09.10.2012 21:16
0
luca motorsport nr7 Osobiście też uważam Kobayashiego za bardzo dobrego kierowcę. Ma chłopak talent i też się dziwię że jest jakby w cieniu Pereza ale i ogólnie mało się o nim mówi. Perez jest również dobry ale z zdecydowanymi osądami lepiej się wstrzymać, niektórzy już go kreują na mistrza itd. choć nie wykluczam że mistrzem kiedyś może być./ Też nie byłbym taki pewien że Kamui jest gorszy od Sergio. Według mnie obaj są dobrzy.
09.10.2012 21:47
0
@15 wg. mnie też. Chciałbym, by Kobayashi i Perez stanęli znowu na podium, tym razem Perez niech będzie trzeci, a Kamui drugi, niekoniecznie już w GP Korei. Ciekawi mnie kto przejdzie do Saubera na sezon 2013 r.
10.10.2012 09:43
0
@beret w sumie rzeczywiście mają nikłe szanse na pokonanie fabrycznego zespołu. Jednak takie występy jak w Japonii, zniekształcają nieco obraz sytuacji. Gdyby nie pech we wcześniejszych wyścigach, kierowcy Mercedesa byliby daleko z przodu w klasyfikacji generalnej. Ale poczekajmy do ostatniego GP.
10.10.2012 09:44
0
@Michael Schumi - Gutierez?
10.10.2012 11:01
0
9. Jak to??
10.10.2012 11:16
0
@beret - fakt, wówczas przejechałem się na swojej tezy. Nadal jednak twierdzę, iż gdyby nie działanie na korzyść Hamiltona i błędne poprawki, dziś to Jenson byłby liderem mistrzostw. Ich bolid był najlepszy w stawce, ale jak piszesz - ważne jest to, aby jego forma była równa - trza mieć łeb, aby go sukcesywnie rozwijać i nie mieć wpadek w innych obszarach, jak np. w pitach. W Australii pokazał moc - nawet qual mu świetnie wyszedł. Od Bahrajnu jednak przestało wszystko kompletnie grać... Pzdr
10.10.2012 11:17
0
@pjc - Esteban wydaje się być pewniakiem - sam fakt, iż Slim pozostaje sponsorem "Czystych", mówi wiele. Ale zobaczymy...
10.10.2012 11:22
0
20. Gdyby Ferrari nie skupiało się na Alonso to Felipe Massa byłby teraz liderem Gdyby nie działanie na korzyść Alonso i skupianie na nim całkowitej uwagii, to dziś Massa byłby liderem mistrzostw
10.10.2012 11:22
0
20.Gdyby nie działanie na korzyść Alonso i skupianie na nim całkowitej uwagii, to dziś Massa byłby liderem mistrzostw
10.10.2012 11:22
0
@Michael Schumi - Merc nie potrafi rozwijać bolidu - sądziłem, iż to kwestia kasy w 2009r., ale teraz pokazują, że po prostu nie mają "cojones" do walki o tytuł. W Chinach ta przewaga trochę wyimaginowana - Rosberg nie miał żadnych problemów, a McL musiały nadrabiać. Ale teraz ten bolid jest na prawdę nie do walki. Wątpię, by ktokolwiek powalczył tym o podium. Sauber ma szanse - ma tempo wyścigowe i nie "zżera" gumy. W03 ma z tym ogromny problem i raczej go nie rozwiążą. ;)
10.10.2012 11:23
0
kempa007 wykasujesz moj 22 komentarz?? cos sie mi zepsulo
10.10.2012 11:24
0
@Realgag - nie wykluczone - wiadomo przecież, że Massa robi za testera i stąd go zostawią. Ale w McL pierwszym kierowcą zawsze był Lewis. Teraz dopiero będą się z Jensonem liczyć.
10.10.2012 13:45
0
26. Wiesz, cos czuje ze z Pereya tez moga zrobic takiego testera.... Oby nie xD.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się