Rosyjska Pani menadżer Witalija Pietrowa – Oksana Kosachenko oznajmiła, że prowadzi rozmowy dotyczące przyszłości Witalija w Formule 1 z zespołem Caterham oraz trzema innymi zespołami.
Kosachenko przyznała, że nie chciałaby doświadczyć powtórki z zeszłego sezonu, kiedy to rozmowy dotyczące startów były prowadzone do ostatniej chwili.„Przed jesienią musimy być zdecydowani i gotowi na podjęcie decyzji. Nie chcemy mieć powtórki z zeszłego roku, kiedy to starty Witalija stały pod znakiem zapytania aż do ostatniej chwili. Chciałabym mieć już coś w rękach. Coś, co możemy położyć na stole w sytuacji, kiedy Caterham podziękowałby nam za współpracę.”
Menadżer Pietrowa za priorytet na przyszły sezon obrała regularne zdobywanie punktów, które przyczyni się do większej promocji Formuły 1 w Rosji.
„W związku z pierwszym wyścigiem F1 w Rosji, który odbędzie się w 2014 roku, ważne jest, by mieć zawodnika, który pracuje na wizerunek tego wydarzenia. Możemy go wykorzystać jako narzędzie marketingowe do promocji wyścigu. Do tego trzeba zawodnika, którego realizator pokazuje w telewizji, który zdobywa punkty i dostarcza pozytywne emocje. Witalij musi jeździć w zespole, który umożliwi mu walkę o punkty. Priorytetem jest dla nas utrzymanie posady w zespole Caterham, ponieważ zespół stale się rozwija. Zobaczymy, co dalej się wydarzy.”
Na pytanie dotyczące startów Witalija w rosyjskim zespole Marussia, menadżer stwierdziła, że szanse są zerowe.
„To doświadczony zawodnik, który musi walczyć o punkty. Nie wiem, czy łączenie go z teamem Marussia ma jakikolwiek sens, nawet w przyszłym sezonie.”
28.07.2012 09:52
0
Ciekaw jestem,który z zespołów środka stawki chciałby go mieć.Chyba nikt.
28.07.2012 09:59
0
Williams/SFI?
28.07.2012 10:00
0
2.sapphire Oba te zespoły musiałaby bardzo potrzebować kasy,żeby zatrudnić Pietrova.
28.07.2012 10:01
0
przecież on do F1 nie przyszedł z umiejętnościami tylko z kasą.
28.07.2012 10:09
0
Najlepiej niech zostanie tam gdzie jest.
28.07.2012 10:18
0
Bianchi lub Alex Rosi do Caterhama za Petrova
28.07.2012 10:36
0
Takich kierowców jak Petrov jest na pęczki na każdym torze kartingowym świata. Dać im szansę przetestować bolid F1 to szybko zweryfikują swoje umiejętności. Petrov ma też rekord w F1 - najkrótszy wyścig w historii - chyba sezon 2010, kiedy nie zdołał przejechać linii startowej tylko rozbił bolid po kilkudziesięciu metrach prostej startowej na bandzie. Kasa, kasa, tylko kasa...
28.07.2012 10:42
0
Kanada czy Japonia?
28.07.2012 10:44
0
Japonia 2010, Petrov przekroczył linię startu.
28.07.2012 10:45
0
I nie był to najkrótszy wyścig, bo były wyścigi, w których zawodnicy nawet nie ruszyli z pola startowego :)
28.07.2012 10:51
0
9. LubięSutila Niezłe osiągnięcie jak na kierowcę wyścigowego...
28.07.2012 11:31
0
A niech Pietrow idzie do Marussi, przynajmniej będzie kiedyś, że Rosjanin wygrał GP Rosji w barwach rosyjskiego teamu :P (choć osobiście ciężko mi to sobie wyobrazić) :P A do Caterhama lepszy byłby Alex Rossi, przynajmniej jest z USA, a stamtąd niestety nie ma już żadnego w F1.
28.07.2012 12:13
0
@9. Tak, przekroczył po odbiciu się od bandy. A jak nie ruszyli to z powodu awarii a nie "talentu":)
28.07.2012 12:59
0
Pietrow na ile wybitny jest to kazdy to wie, paydriverzy powoli morduja nam F1, ale to na szczescie bardziej skomplikowane, bo trudno kupic talent. Jasne, zaraz jakis rozpieszczone dziecko bogatego Araba z walizka petrodolarow zechce sobie pojezdzic w F1, zaplaci i ok - pojezdzi, ale bez talentu sila rzeczy beda dostawac po dupie, rozpieprzac bolidy jak Pietrow, czy beda zawalidroga jak Karthikeyan. Jasne, z czasem sie czegos naucza nawet, ale beda co najwyzej sredniakami. Pietrow ma jeszcze te wade, ze jego pieniadze sa powiazane z jakimis ciemnymi interesami po czesci, a po czesci z Putinem (na jedno wychodzi ;-) ), czyli... troche smierdza.
28.07.2012 15:22
0
Dopóki jest płynnośc finansowa, Witalij powinien się gdzieś załapac. Osobiście lubię tego gościa - szczery do bólu, naturalny i walczy z każdym. Pokazał charakter w walce z Hamiltonem czy Alonso. Jak dla mnie może zagościc w F1 na dłużej, bo swoją drogą kierowcą jest dobrym. :) @Ataru - chyba nie oglądałeś F1 w latach 90-tych... ;]
28.07.2012 21:33
0
Cały czas wypominacie Pietrowowi pierwszy sezon, choć mimo wszystko zrobił od tamtego czasu postępy, trafił do nowego teamu i niewiele ustępuje Kovalainenovi, który jeździ w zespole Caterham już trzeci sezon. Czepiliście się go jak rzep psa i jeździcie po nim jak po łysej kobyle. Ataru, skoro wspomniałeś o paydriverach zapomniałeś o Bruno Sennie, który jeżdżąc w F1, szkaluje tylko dobre imię swojego wujka. Wierz mi, ale na tą chwilę Pietrow zapewne lepiej poradził by w Williamsie, niż Bruno. Myślę, że po tym sezonie, jeśli oceniać tylko doświadczenie, Pietrow jest na lepszej pozycji niż powiedzmy sezon wstecz. A tak W ogóle, Ataru, przypomnij mi tak w ogóle, kiedy z własnej winy w tym sezonie Pietrow rozbił bolid, bo tak jakoś nie kojarzę takiego faktu. Kolejna sprawa, to że zostanie średniakiem, no i co z tego, a przejrzyj sobie obecną listę zawodników, i ile z niej, jest średniaków, o wiele więcej, niż Tobie się wydaje. Na palcach jednej ręki można z kolei wymienić tych zawodników, którzy reprezentują coś więcej, niż poziom "średni". Inna sprawa, młodzi kierowcy, którzy jeżdżą w innych seriach, jakoś na razie nie zauważyłem, żeby ktokolwiek z nich reprezentował w miarę równy poziom z wyścigu na wyścig, czy to np. w F2, czy GP2, a mówimy tu o niższych seriach niż F1. Poza tym paydriverzy to znak czasu, niektóre zespoły muszą na takich się decydować, żeby mieć możliwość jako takiego funkcjonowania i rozwoju.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się