WIADOMOŚCI

Kopiowanie czas zacząć
Kopiowanie czas zacząć
Wyścig technologiczny w Formule 1 cały czas trwa. Na krótko przed pierwszym wyścigiem sezonu, system F-duct Mercedesa został uznany przez FIA za w pełni legalny.
baner_rbr_v3.jpg
Sytuacja przypomina do złudzenia początek sezonu 2009, kiedy to Ross Brawn wraz ze swoją ekipą, wtedy Brawn GP, byli pionierami w wykorzystaniu podwójnego dyfuzora, który w dużej mierze pomógł zespołowi sięgnąć po mistrzostwo.

Tym razem ekipa Brawna ponownie wykorzystała niejasność przepisów, aby stworzyć całkowicie pasywny system F-duct, który połączony jest z systemem DRS i ma zapewniać jeszcze większą prędkość na prostych odcinkach toru.

Jeszcze przed wyjechaniem na tor w Melbourne pierwszych bolidów, Christian Horner, szef Red Bulla przyznał, że teraz pozostałym ekipom nie pozostaje nic innego jak rozpocząć kopiowanie rozwiązania Mercedesa.

„Sądzę, że założeniem przepisów było wyeliminowanie wykorzystania F-ductów” mówił Brytyjczyk w odniesieniu do najświeższego stanowiska FIA w kwestii systemu Mercedesa. „Jeżeli jakiś zespół znalazł kreatywne rozwiązanie na ominięcie tej zasady, wtedy ostateczna decyzja należy do FIA.”

„W sytuacji, w której jakiś zespół znalazł drogę okrężną, nieuniknione jest, że tą drogą podążą także inne zespoły- jest z tym związany oczywiście jakiś koszt. Kwestię legalności lepiej zgłaszać do FIA, a nie do nas. My nie wiemy co pozostałe zespoły teraz robią.”

Ross Brawn z wiadomych względów nie chciał zdradzać szczegółów swojego rozwiązania, jednak zwrócił uwagę, że w regulaminach FIA nie ma określenia takiego jak F-duct.

„To nie jest debata” mówił. „Co to jest F-duct? Ludzie mówią o F-duct, ale ja właściwie nie wiem co to jest F-duct. Jeżeli zapytacie FIA co to jest F-duct też nie będzie wiedziała. Tak więc jesteśmy spokojni o to co robimy i wierzymy, że FIA jest zadowolona, zobaczymy co z tego wyniknie.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

30 KOMENTARZY
avatar
Elijah

15.03.2012 11:34

0

Jak myslicie kto pierwszy to dosc dobrze skopiuje, a moze i ulepszy ?:P


avatar
miho-nahayama

15.03.2012 11:36

0

Ha ha Brown znowu wszystkich oszukał, ale to dobrze, mam nadzieję, że nie będę już widział więcej palców.


avatar
miho-nahayama

15.03.2012 11:36

0

palcy


avatar
RoyalFlesh F1

15.03.2012 11:43

0

Media donosiły że Maclaren też to ma, w sumie jako pionierzy Kanału F-Duct mają pole do popisu. I to może być prawdą bo skoro wychwycili to na testach w Mercedesie to i w Maclarenie również. Jestem ciekaw czy DRS+Kanał daje większą prędkość czy jest równy samemu DRS. Napewno Mercedes bedzie miał się czym bronić przed bolidami z tyłu.


avatar
sly1234

15.03.2012 11:50

0

A horner płacze :):) bo Sebcia będzie miał jeszcze trudniej.


avatar
RoyalFlesh F1

15.03.2012 11:52

0

5. sly1234 Człowieku dorośnij


avatar
Wiater

15.03.2012 12:04

0

Dwie sprawy... Czy ten system działa tylko w momencie aktywacji DRS? Jeżeli tak to daje ogromną przewagę w kwalifikacjach, ale w czasie wyścigu tylko w strefach DRS, ale przy procesji 3-4 bolidów moze pozwolić na wyprzedzeni nawet dwóch z nich... Druga sprawa, potrafi ktoś wyjaśnić jaki kanał może zamykać tylne skrzydło? przecież za nim nic nie ma... Dziwne to...


avatar
RoyalFlesh F1

15.03.2012 12:25

0

7. Wiater Dobre pytanie. Bo ja cały czas myśle że jeśli bolid Mercedesa nie bedzie mógł używać DRS, to wtedy użyje kanał F-duct pasywny. A mogę się mylić. Chociaż to najwiekszy zysk. Albo to działa : 1. niezależnie od niczego 2. zależnie od DRS Może również: 1. dawać dodatkową prędkość w połączeniu z DRS 2. nic nie dawać w połączeniu z DRS (bo DRS jest lepszą wersją niż kanał-Fduct z 2010) Najwieksze zyski bedzie dawał ten system jeśli działa niuezależnie od DRS i gdy w połączeniu z DRS dodaje szybkości. Oczywiści to są tylko moje domysły.


avatar
milion

15.03.2012 12:34

0

7. Wiater - cytuje wiki "Kanał F (w jęz. ang. F-duct) – system wygaszania tylnego skrzydła. Opatentowany przez stajnie McLaren i wykorzystywany w Formule 1. F-duct jest poprawną nazwą systemu montowanego tylko w McLarenie. Nazwa wzięła się od tego, że wlot do systemu znajduje się dokładnie pod literą F w reklamie ich sponsora Vodafone. Fachowo system ten nosi nazwę: RW80. Jego zasada działania polega na sterowaniu przepływem powietrza. W momencie otwarcia kanału zmienia się aerodynamika bolidu: przepływający przez kanał pęd powietrza jest uwalniany tuż za skrzydłem tylnego spojlera, powodując niwelowanie różnicy ciśnień powietrza opływającego skrzydło i generującego siłę docisku. Daje to możliwość zwiększenia prędkości bolidu na odcinkach prostych, przy otwartym kanale, do o ok. 6 mph/9.7 km/h."


avatar
masmisbl

15.03.2012 12:38

0

@7 "Sam kanał F, „blokujący” opór tylnego skrzydła, jest rozwiązaniem pasywnym – tyle, że DZIAŁA w sytuacji, w której kierowca manualnie włącza system DRS."


avatar
ULTR93

15.03.2012 12:44

0

Ciekawa sprawa. Już nie mogę się doczekać weekendu.


avatar
GReddy

15.03.2012 13:25

0

to troche do dupy jak jest polaczony z drs wtedy trzeba uzywac tego i tego a jak wiadomo drs jest mocno ograniczony


avatar
kojack

15.03.2012 13:38

0

Ale w kwalifikacjach gdzie DRS jest dowolnie używany może dać sporo - widać mercedes liczy na objechanie wszystkich w kwalifikacjach a potem jak do tej pory robił RBR prosto do mety (najlepiej bez walki).


avatar
rumburak

15.03.2012 13:40

0

To Mercedes powinien mieć przewagę w kwalifikacjach


avatar
sliwa007

15.03.2012 13:52

0

4. RoyalFlesh F1 O ile mi wiadomo to system DRS używany jest do zwiększenia prędkości w bolidzie atakującym, bolid który się broni nie może go używać (wyjątek kiedy kilka bolidów jednocześnie używa DRS) tak więc nie wiem jak F-duct Mercedesa ma pomóc w obronie pozycji. Oczywiste jest że połączenie DRS i F-duct daje lepsze efekty niż sam DRS. Przecież DRS pozwala jedynie na zmniejszenie kąta pochylenia tylnego płata skrzydła a nie na ułożenie w pozycji poziomej więc opór powietrza i tak występuje. F-duct będzie zmniejszał ten opór co pozwoli osiągnąć większą prędkość.


avatar
dancavendish

15.03.2012 13:54

0

To sa slowa Whitinga na temat tego kanalu: Whiting, nie chciał zdradzać szczegółów działania systemu opracowanego przez inżynierów Mercedesa, zapewnił jednak że jest w pełni pasywny i zgodny z przepisami. „Wygląda na to, że niektóre zespoły podczas sterowania DRSem pozwalają na przepływ powietrza do kanałów i robią z nim inne rzeczy” mówił. „Tylko tyle mogę powiedzieć- prawdopodobnie będziecie mieli całkiem dobre rozeznanie jak to może działać, tą samą wiedzę będą miały pozostałe zespoły. Niemniej jest to system w pełni pasywny. Nie ma w nim ruszających się części; nie działa w połączeniu z zawieszeniem. Ani z kierownicą, ani z niczym innym. Z tego powodu nie mogę znaleźć punktu regulaminu, który go zakazuje.” wyglonda ze f-duct nie ma nic wspolnego z drs ciekaw jestem co oni tam zmajstrowali, podobno mclaren ma cos podobnego, moze byc ciekawie w albert park


avatar
RoyalFlesh F1

15.03.2012 14:21

0

10. masmisbl Mercedes szczegółów nie zdradza. Najłatwiej jest założyć że ich kanał włącza sie z DRS. Co nieznaczy żę mogli zakombinowaź jak z kanałem W przedniego skrzydła. Tam nie trzeba systemu DRS żeby sie kanał włączył więc prawdopodobne jest tez że system włącza sie bez DRS. 15. sliwa007 Jeśli system Mercedesa nie uaktywnia sie z DRS tylko inaczej to moze dawać sporo. Stworzyli kanał W który sie nie uaktywnia z DRS wię tylni też mozna tak skonstruować. Charlie Whiting nie powiedział jak to działa bo raczej mu nie wolno.


avatar
RoyalFlesh F1

15.03.2012 14:29

0

Dodam jeszcze że niczego nie udowadniam, tylko to sa moje przypuszczenia. Zbudowali kanał W który się włącza w 100% na prostych, bez ingerencji jakichkolwiek DRS przycisków i takich tam to i mogli zbudować coś na wzór kanału F-duck który też sie aktywuje na prostch sma. W 2010 roku pracowali nad samoczynnym włączaniem sie kanału F, więc coś w tym może być.


avatar
szerter

15.03.2012 14:52

0

18. RoyalFlesh F1 - w 2010 kiedy wprowadzili pierwszą swoją wersję F-duct to był to przecież system w pełni pasywny. Więc ogólnie to całe know-how posiadają od dawna.


avatar
dancavendish

15.03.2012 16:08

0

chlopaki ale niby jak ma sie wlonczac skoro nie moga miec zadnych elementow rochomych aero, jedynym wyjontkiem jest DRS, zreszya charli to powiedzial ze nie kanal mercedesa nie posiada zadnych ruchomych elementow i nie jest polonczony z niczym innym wiec jest zgodny z przepisami co oznacza ze kanal nie moze byc aktywowany w zaden sposob bo nie moze miec ruchomych elementow mnie sie wydaje ze w takiej sytuacji musza miec juz cos w rodzaju waskiego przesmyku pomiedzy pionowymi lotkami na przednim skrzydla lub samochodu i to kieruje powietrze do kanalu, gdy auto skreca lotki te blokuja przelot powietrza gdyz sa pod innym kontem do kierunku jazdy, ja sobie tego inaczej nie wyobrazam bez rochomych elementow


avatar
pz0

15.03.2012 17:05

0

Mysle ze to bedzie stosunkowo latwe do skopiowania. Siadlem, nieco pomyslalem i chyba wiem jaka jest koncepcja. Ten kanal dziala wylacznie gdy dziala DRS. Mozna byloby zrobic opcje ze dziala np przy okreslonej predkosci jednak byloby to zbyt niebezpieczne. Otoz rzeczywiscie da sie sterowac ustrojstwem bez jakichkolwiek ruchomych czesci i bez polaczenia z systemem DRS. Jak? Otoz gdy dziala DRS zmienia sie za tylnym platem cisnienie i to wlasnie ta zmiana cisnienia aktywuje F-duct. Po prostu kolano kierowcy jest zastapione przez powietrze.


avatar
pietrucha18

15.03.2012 18:26

0

http://sokolimokiem.tv/?p=300


avatar
Jahar

15.03.2012 19:30

0

Ja to chciałbym zauważyć, że kopiowanie wcale nie musi nastąpić. Pamiętam jak na szybkich torach niektórzy całkowicie rezygnowali z kanału f uważając go za bezużyteczny:) także te korzyści na prostych wcale nie muszą się okazać korzyściami jeśli w zakręcie się wolniej pojedzie.


avatar
szerter

15.03.2012 20:51

0

23. Jahar - taa... na Monzy. Gdzieś jeszcze?


avatar
sever

15.03.2012 21:03

0

Jest to ulepszenie systemu DRS.


avatar
Jahar

15.03.2012 21:07

0

np na SPA


avatar
Jahar

15.03.2012 21:15

0

Albo monaco a takich torów znalazłoby się więcej więc swój ironiczny ton zachowaj dla siebie


avatar
szerter

15.03.2012 21:29

0

Kto nie używał, nazwiska proszę! Na Monaco to chyba nie wszyscy się wyrobili, natomiast ile F-duct był warty na Spa pokazało Renault. Zresztą na Monzy też byli tacy co używali.


avatar
Jahar

15.03.2012 22:40

0

@28 Mój błąd. Na SPA ten wynalazek się przyjął ale to nie oznacza, że w tym roku każdy musi pójść śladem Mercedesa i będzie kopiował byle skopiować bo oni to mają.


avatar
azazel

15.03.2012 23:27

0

Graficzne przedstawienie i opis tego systemu: scarbsf1. wordpress. com


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu