Jerome D’Ambrosio, który w dzisiejszych kwalifikacjach nie zdołał uzyskać niezbędnego minimum, aby zostać dopuszczonym do GP Kanady, uzyskał zgodę FIA na start w jutrzejszym wyścigu.
Kierowca Virgin w Q1 uzyskał czas 1:19,414, podczas gdy 107 procent najszybszego w tej części kwalifikacji Fernando Alonso wynosiło 1:18,989.Mimo to, zespół sędziów postanowił wziąć pod uwagę problemy Jerome D’Ambrosio i jego zespołu we wczorajszych treningach, kiedy to Belg solidnie rozbił swoje auto na bandzie, a mechanicy musieli wymienić w MVR-02 całe podwozie.
11.06.2011 22:38
0
Czyli 107% to martwy przepis.
11.06.2011 22:39
0
Praktycznie nie ma w tym sezonie pożytku ze strony 107% jeśli dadzą dobre podanie to zostaną dopuszczeni do wyścigu.
11.06.2011 23:01
0
To głupie postępowanie ze strony sędziów. Powinno być tak, że ta metoda jest wykorzystywana w pełni lub w ogóle jej nie ma. W chwili obecne bardzo mocnoj o przyszłości słabszych zespołów decyduje umiejętność pisania podań, a nie tempo jakie prezentują podczas klasyfikacji.
11.06.2011 23:12
0
To mamy dodatkowy SC w wyscigu...
11.06.2011 23:14
0
Świetnie... Czyli 107% to tylko działa na papierze, bo wystarczy sędziów poprosić i już zmieniają zdanie. to znieście ten przepis do cholery.
11.06.2011 23:35
0
trochę FIA się robi pobłażliwa bo gdyby nie oni to chyba virgin i hrt by się wycofali z f1 bo nie mogliby wystąpic w wyścigu
11.06.2011 23:37
0
i potem mamy po 5,6 dubli....paranoja.... przepis 107 ( egzekwowalny) + nowy , że po drugim dublu koniec wyścigu dla dublowanego...
11.06.2011 23:38
0
.... bo mam wrażenie jakby dwie różne serie się ścigały...
11.06.2011 23:55
0
kaniuss- dokladnie mam takie same wrażenie. A skoro wprowadzili już przepis 107% to powinni być konsekwentni...
12.06.2011 00:06
0
to ja sie dolaczei i zapytam, po co w ogole to 107%? bez sensu
12.06.2011 11:54
0
Witam wszystkich, W temacie dubli i SC uważam że przy każdym SC bolidy powinny się ustawiać w kolejności jak na tablicy wyników w danym momencie. Strasznie mnie irytuje jak po wznowieniu np. pierwszy bolid ma czysty tor a następne po kilka bolidów do zdublowania. Bolidy, które są dublowane nie chętnie oddają pozycje ponieważ walczą pomiędzy sobą o 6,7,8,9 i 10 miejsce. W tym czasie bolid z pierwszej pozycji odjeżdża i pozamiatane nawet jeśli pogoń za jedynką zbliżała się nieuchronnie do swojego celu. Przyznam też szczerze, że nie wiedziałem, że istnieje tak "debilny" pomysł jak zmiana opon w trakcie wstrzymaniu wyścigu. Przecież to jest jakiś kretynizm totalny. Nie muszę już chyba tłumaczyć dla czego... Pozdrawiam i życzę wszystkim fascynującego GP Kanady
12.06.2011 11:55
0
@7 dobry byłby ten przepis z drugim dublem. F1 to nie Le Mans ;]
12.06.2011 18:35
0
7. kaniuss jestem za !!! piszę o tym już od tamtego sezonu :) a FIA nic mnie nie słucha
13.06.2011 16:13
0
11. DanielloooS Kiedyś był taki przepis, dzięki któremu SC mógł przed restartem wypuścić wcześniej zdublowanych kierowców. Nawet nie wiem kiedy ten przepis zniknął...
13.06.2011 17:16
0
13. pawel123 Ja tez popieram przepis 107% ,ale tylko wtedy gdy bedzie on stosowany w 100% i bedzie on obowiazywal zawsze bez odwolan i dla kazdego.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się