Informacja, o której donosiliśmy kilka dni temu na temat testu Nicolasa Prosta z Renault w sezonie 2011 zaczyna nabierać realnych kształtów.
Do Gravity należy także m.in. Jerome D’Ambrosio, który najpierw pełnił rolę testera w Renault, a później przeszedł do Virgin Racing, które umożliwiło mu najpierw pokazanie swoich umiejętności w piątkowych treningach i testach, a następnie podpisało z nim kontakt na sezon 2011 w roli podstawowego kierowcy.
29-letni Prost nie ma większych szans na zaistnienie w Formule 1, jednak po wielu latach nazwiska Senny i Prosta po raz kolejny spotkają się w jednym zespole. Nicolas Prost w tym roku wykona serię przejazdów pokazowych bolidu R30 podczas weekendów World Series by Renault.
„Jestem wstrząśnięty, że podpisałem umowę z Gravity Sport Managment. Mam przed sobą pracowity rok, a tempo już nabiera rozmachu przed startem sezonu ILMC w Sebring. Nasze tempo wyglądało dobrze podczas testów na torze Paul Ricard, więc liczymy, że wyciągniemy wszystko z tego weekendu.”
„Nie mogę się także doczekać okazji poprowadzenia bolidu Lotus Renault F1 w tym roku. Będzie wspaniale ponownie poczuć maszynę najwyższej klasy, po tym jak wykonałem przejazd z zespołem Renault F1 Team w Magny Cours w ubiegłym roku. Ostatecznie, mogę w pełni stwierdzić, że mam Formułę 1 we krwi!”
Zespół Renault przed sezonem 2011 przedstawił sporą grupę kierowców testowych wśród których znalazł się także Bruno Senna.
17.03.2011 13:39
0
szkoda ze obaj nie dorastają do pięt alainowi i ayrtonowi hehe
17.03.2011 13:58
0
1@tak to już jest .lekarze płodzą lekarzy, prawnicy prawników a kierowcy kierowców.
17.03.2011 14:24
0
2. atomic to czekamy na synka Roberta w taki m razie :D
17.03.2011 14:57
0
to lepiej zeby nasi piłakrze nie mieli synów...
17.03.2011 15:09
0
Usunięty
17.03.2011 15:16
0
mam pytanie: czy testy o których wspominał Nicolas to te same w których udział brał Michał Broniszewski? Mimo że historia 'zatoczyła koło' to nawet niema szans na to co było w latach '80-'90
17.03.2011 16:03
0
@4 hahaha dobre ;))
17.03.2011 17:58
0
@ świtne
17.03.2011 18:29
0
Słyszałem teorię, że co drugie pokolenie jest udane... I w formule nie spełniło się ono jedynie w przypadku Hilla.
17.03.2011 19:04
0
Zwykła zbieżność nazwisk, to nie ci sami ludzie...
17.03.2011 19:13
0
@4 Lepiej żeby tylko fani F1 mieli synów :D
17.03.2011 19:38
0
Niestety - Bruno i Nicola nosza tylko nazwiska Wuja i Ojca. Choc niczego nie mozna wykluczyc. Nicoli nie widzialem w akcji, a Bruno nie mial sie czym popisac. Bolid HRT byl daleko poza konkurencja. Czas pokaze. Byc moze faktycznie kiedys historia zatoczy kolo i te legendarne nazwiska znowu beda walczyc o najwyzsze laury. Jestem sentymentalny :) A tak nota bene , polecam film kinowy 'SENNA' a takze Sena tribute na jutubie ;) Rewlacja.
17.03.2011 19:49
0
@ kempa007 WIDZĘ BŁĄD W TEMACIE... Powinno być Prost i Senna "znowu" w jednym zespole. A nie jak ty napisałeś Prost i Senna znowu w jednym "zespole".
17.03.2011 20:14
0
Tytuł jest dobry, tylko 13 komentarz do artykułu jest nie trafiony.
17.03.2011 20:29
0
Nicolas przesadził z tą domieszką F1 w Jego krwi. Tego się nie dziedziczy. To się czuje. Jak każdy sport, który się kocha i uprawia. Tylko wielcy, tak mają. Tego z mlekiem nie da się wyssać.
17.03.2011 22:00
0
Może dopiero ich dzieci dorównają/wyprzedzą ich ojców :P
17.03.2011 22:01
0
Powinno być: ich ojca i wuja :P
18.03.2011 08:05
0
9@ teoria teorią .potomstwo gonione do zawodu staruszków zazwyczaj w tych zawodach jest be.pchani siłą znajomości i pieniędzy nie mają w tym pasji,mają wszystko na tacy a to nie jest cacy.
19.03.2011 17:54
0
@ 10 siedzisz i narzekasz, a sam piszesz bzdury ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się