WIADOMOŚCI

Horner obiecuje, że nie będzie stosował team orders
Horner obiecuje, że nie będzie stosował team orders
Christian Horner, szef ekipy Red Bull zapewnia, że na żadnym z jego kierowców nie będzie wywierany nacisk w postaci team orders.
baner_rbr_v3.jpg
Mark Webber aktualnie prowadzi w klasyfikacji kierowców z przewaga 14 punktów nad Sebastianem Vettelem i Fernando Alonso, podczas gdy w ostatnich trzech wyścigach sezonu do zdobycia pozostaje jeszcze 75 punktów.

W ostatnim czasie krytycznie na temat polityki równości zespołu wypowiadał się Flavio Briatore, jednak w wywiadzie dla oficjalnej strony Formuły 1 Christian Horner zaprzeczył jakoby planował stosować team orders.

„Co innego mógł powiedzieć [Briatore] jako menadżer Marka? Moja odpowiedź jest oczywista: ‘nie’”.

„Oczywiście jestem w stanie sobie wyobrazić, że Flavio wolałby żebyśmy zrobili to w sposób w jaki postępuje Ferrari i położyli wszystkie nasze wysiłki na tylko jednego kierowcę, ale to byłoby złe, gdyż obaj kierowcy są właśnie w samym centrum walki o tytuł.”

„Jedynej rzeczy jakiej od nich oczekujemy to żeby sobie nawzajem nie przeszkadzali.”

„Obiecuję, że zespół nie będzie wpływał na walkę w wyścigu o tytuł.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

32 KOMENTARZY
avatar
agnesia96

15.10.2010 14:01

0

Ja myślałam że stosują team orders praktycznie cały czas,ale ok... Rzeczywiście teraz nie mogą postawić na jednego jeżeli 2 prowadzi,ale racjonalnie myśląc lepiej wyszłoby gdyby postawili na Webbera,ale oni nie mogą się kierować domysłami tylko faktami jakimi są punkty i kto wie czy to nie wprowadzi ich na złą drogę...


avatar
Adrian28

15.10.2010 14:07

0

Wg starej punktacji 88 WEB 84 VET 83 ALO 79 HAM 73 BUT 51 MAS 47 ROS 44 KUB


avatar
pjc

15.10.2010 14:13

0

No miejmy nadzieję,że rywalizacja będzie czysto sportowa. Coś jednak mi mówi,że jednak nie do końca będzie ok. Z dwójki Red bulla Webber jest moim faworytem.


avatar
6q47

15.10.2010 14:24

0

jeżeli Horner jest odpowiedzialny, ale tak na serio, to powinien nie tyle stawiać na Marka, co nie dopuszczać do ekscesów ze strony Seby. Mark sobie poradzi. Wie, że jest blisko celu - już więcej może się to nie powtórzyć (stara śpiewka). I nawet nie chodzi o Marka, tyle tylko, że On jest najbliższy osiagnięcia celu, tak na wzór (obecnie) Brawn GP. Zespół też to wie, tylko Horner powinien "postawić się siłom wyższym" i spełnić to, co obiecuje. Jest szansa na obie Korony... jak coś schrzanią, wszyscy będą pokazywać ich palcami nie koniecznie wsakzującymi... Pozdr.


avatar
mariusz199734

15.10.2010 15:20

0

haha sebek ma 0 % w ankiecie :d alonso bedzie mistrzzem takie jest moje zdanie


avatar
marioblondi

15.10.2010 15:23

0

Oj Homer Simpson ... nie pie***l głupot. Takie bajki to wnukom możesz opowiadać .


avatar
Apock

15.10.2010 15:34

0

Panowie... no ale przecież obiecał! ;)


avatar
nekos

15.10.2010 15:38

0

jezeli to prawda i nie postawia na webbera to juz tytul jest na 100 alonso :) a nawet jesli postawia to i tak sadze ze ferdek zdobedzie mistrza.


avatar
cyk

15.10.2010 17:19

0

Spokojnie :) Wyjasnie wam coś "Horner obiecuje, że nie będzie stosował team orders" Możecie mu wierzyć na słowo. To bardzo szczery i uczciwy Pan. Raczej nie lubi kłamac i w tym przypadku nas nie oszukuje. Dlaczego ??? Ta wypowiedź dotyczy czasu przyszłego. Pan C.H mowi ze nie bedzie zamierzał go stosowac bo juz to robi dlatego juz nie wprowadzi. Kłamał??? Nie :)


avatar
Ataru

15.10.2010 17:39

0

Horner po prostu nie ma jaj by powiedziec co trzeba zrobic, dlatego tez przegraja mistrzostwo kierowcow :) A co do jego prawdomownosci to pan Christian mowil jedynie o najblizszych trzech wyscigach. A poza tym, co mial powiedziec zapytany? Tak, bede stosowal TO? I choc hipokryzja az unosi sie w powietrzu to to jedyna sluszna linia partii, tzn oczywiscie zespolu, przejezyczenie.


avatar
Oski9191

15.10.2010 17:55

0

niemiecki tygodnik 'Auto Motor und Sport' informuje, że RB6 z pewnością lepiej zniesie długie odcinki prostych, wszystko z powodu nowej wersji kanału F, który jest już zamontowany w aucie. Magazyn podaje, że Newey zasadniczo skopiował rozwiązanie kanału F podpatrzone w ekipie Renault F1 i począwszy od Suzuki RB6 notował większą prędkość na prostych odcinkach.


avatar
dziarmol@biss

15.10.2010 18:04

0

10. Ataru - I słusznie ;-)) I bez tej jego gadaniny wiemy że to Vettel jest namaszczony na księciunia ;-))


avatar
Grzesiek 12.

15.10.2010 18:06

0

Nie da się ukryć że Horner zasługuje w tym sezonie na miano hipokryty sezonu ;/ A tak ogólnie to ciekaw jestem , jak wszystko będzie iść zgodnie z planem , co się zepsuje Webberowi ....?


avatar
Grzesiek 12.

15.10.2010 18:07

0

dziarmol No właśnie ;))) pozdr.


avatar
kmicic

15.10.2010 18:22

0

Sprawa może rozwiązać się w kwalifikacjach.


avatar
konradosf1

15.10.2010 18:38

0

GADANIE Horner od początku stosuje team orders tylko nikt tego nie widzi bo nie dzieje sie to na torze tylko w garażu. Na potwierdzenie moge dać przykład z Silverstone gdzie Sebuś rozbił sobie przednie skrzydło a wuek Christian zabrał je Markowi. No cóż jeśli Vettel nie popełni błędów to on będzie faworyzowany, a Webber ma już swoje lata więc po co sobie statystyki psuć. To przykre że w F1 nie zawsze wygrywa lepszy ale ten faworyzowany


avatar
zu7

15.10.2010 18:53

0

Po co team orders. Udupi się Webber na starcie albo w kwalifikacjach i będzie ok. Red Bull wie jak to bywa. Po kilku dobrych Marka musi przyjść załamanie jego formy. Tak jak na Suzuce. Po prostu Webber nie dotrzymuje tempa.


avatar
zu7

15.10.2010 19:03

0

Udupi się Webbera (przydałaby się edycja)


avatar
dziarmol@biss

15.10.2010 19:05

0

14. Grzesiek 12. Horner "dziarmoli" to co mu każą (Marko czy ten inny Mateschitz ) stąd nie można brać jego słów na poważnie. A co do awarii u Webbera to jednak obstawiam sprzęgło ;-)) W skrajnych przypadkach motor ;-)) Albo kiepski setup ;-)) Mają szeroki wachlarz możliwości ;-))


avatar
rusek f1

15.10.2010 19:05

0

Ciekawe co będzie jak nagle któryś kierowca odpadnie z rywalizacji?(np. Vettel rozbije bolid w Korei i jego strata wzrośnie do 39 pkt.)


avatar
Grzesiek 12.

15.10.2010 19:28

0

19 dziarmol A może mu kółka nie dokręcą ...?


avatar
cyk

15.10.2010 20:10

0

19. dziarmol@biss Najłatwiej setup :) Co Mark im udowdni??? ze bolid nie mogl wiecej ??? ze zmiana ustawien nic nie dawała a osiągi były juz maksymalne a Bejbek nagle o 0,5 sek z przodu bo bolid jest idelany :) Tak z ciekawości. Wy tez macie wrazenie ze na Monzy te chwilowe problemy z motorem Vettela to TO ktore mialo własnie jemu pomoc ??? Ten ktory był z tyłu mial dłuzej zostac na torze a w ich przypadku(pozycje) to było idealne rozwiązanie wiec zrobili to tak pieknie ze SEB został dluzej i nagle po ogromnych problemach chyba 4(jezeli dobrze pamietam) :) PS: Pamietam ze jakiś miesiąc temu moze wiecej pisalem ze Mark bedzie miał dziwne problemy typu brak wiekszych mozliwosci bolidu, nagłe spadki formy spowodowane problemami z ustawieniami to kilka osob mnie wyśmiało a teraz nagle Vettel cały czas szybszy :)


avatar
lechu55

15.10.2010 20:14

0

No coz, ja osobiscie nie brałbym słów Hornera na poważnie. Wiadomo, ze jakos tam cos zrobią, zeby bylo po ich mysli. Webber moze miec problem ze zdobyciem mistrzostwa zwłaszcza, ze Vettel w ostatnich wyscigach zmniejszyl strate do niego. Zeby tylko RB nie przesadzil. Jak postawia na Vettela a on cos spieprzy (co jest prawdopodobne) to Alonso moze to wykorzystac.


avatar
ravbmw

15.10.2010 20:53

0

nie bedzie team orders bo Webber prowadzi ciekawe jak by bylo gdyby to vetel prowadzil


avatar
fan redbull

15.10.2010 21:18

0

No zobaczymy , z tego co ja wiem to Vettel jest faworytem ja w tym sezonie stawiam na Marka , Vettel ma czas ;))


avatar
6q47

15.10.2010 21:32

0

23 lechu55 Alonso ma prawo i obowiązek namieszać RBR w gaciach. Jak będzie odpowiednio to robił, a jest na to szansa, to wszystkie kombinacje w kwestii uwalenia Webbera mogą się nie sprawdzić. Wiecej, Vettel nie lubi jak "ktoś" siedzi mu na ogonie, a jak Alo przejdzie na szpic przed Vettelem, to raczej juz tylko silnik moze Go powstrzymac przed oddaniem pola. Pozdr.


avatar
szerter

15.10.2010 23:43

0

22. cyk - czemu uważasz, że to było TO? Webbo był tam gdzie by był bez tego 'czegoś', natomiast Vettel stracił dobrych kilka sekund. Kto niby zabrania zastosować bardziej agresywną strategię dla zawodnika, który jest z przodu? Fotelowi zaciął się hamulec lub zapomniał zdjąć z niego nogę, cóż... Ktoś wie czy na telemetrii pokazywanej w TV jest to co robi kierowca - głębokość wciśnięcia pedału, czy to co się dzieje ze sprzętem - czyli jak mocno jest zaciśnięty hamulec?


avatar
kaniuss

16.10.2010 09:49

0

..... coś mi się wydaje, że w następnym GP zobaczymy Marka na 3 kołach... jak Kubka.. bynajmniej Fetel mu nie będzie przeszkadzał..


avatar
kaniuss

16.10.2010 09:52

0

i tak mam wrażenie , że cały sezon grzebią mu coś w kontroli startu, aż mi się wierzyć nie chce, żeby tak partaczyć tyle startów..


avatar
Piotre_k

16.10.2010 10:01

0

Hipokryzja, czy nie, postawienie na wszystkiego na jednego z kierowców w przypadku Red Bulla wydaje się zbyt ryzykowne, zwłaszcza, kiedy są tak blisko siebie w punktacji. Żaden z nich nie daje gwarancji wywalczenia tytułu - Sebastian popełnia sporo błędów a Mark miewa spadki formy. Zresztą mam wrażenie jakby ostatnio uszło z niego powietrze - Vettel jest teraz "na fali" i to chyba on ma psychologiczną przewagę nad Webberem.


avatar
radzix

18.10.2010 09:52

0

widok "chodzącej" nóżki Hornera podczas wyścigu bezcenny :)


avatar
Gosu

20.10.2010 20:59

0

Czy ktoś widział FankęVettela ? ;) Sporo czasu nie widziałem jej wpisu. RBR mydli oczy. Inny zespół wymyśliłby problem Vettelowi by przepuścił Marka, by ten zwiększył przewagę nad konkurencją i przybliżył się do tytułu. Mam nadzieję, że jeśli silniki pozwolą Alonso zbierze im WDC.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu