komentarze
  • 32. modafi
    • 2009-09-10 12:35:31
    • *.153.158.115

    co za glupie tlumaczenie Flavio... niby dlaczego piruet miałby proponować, że się rozbije? co z tego by miał? Flavio to stary cwaniak, aż mam ochotę sprawdzić czy ma polskie korzenie.

  • 33. robtusiek
    • 2009-09-10 12:37:04
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Szczerze przyznam że widziałem Roberta w Renault i nie sądziłem że to może być prawda z tym przekrętem, tak jak napisał 2. Shallan byłem jednym z tych naiwniaków. Poprostu nie sądziłem że ktoś mógłby ryzykować zdrowie dla jakiegoś tam kontraktu, ludzie to mi się w głowie nie mieści. Piqueta uważam za skończonego idiotę że dał się w coś takiego wciągnąć, a Flavio i Pata za wielkich cwaniaków którym bym usunął z F1 raz na zawsze. Jeszcze jedno...jeżeli w 2005 i 2006 Alonso wywalczył mistrzowstwo takimi sposobami, (tutaj zgadzam się z wpisem 22. tomek83f) to naprawdę gratuluję!!!

  • 34. sk0k
    • 2009-09-10 13:17:58
    • *.icpnet.pl

    takie zwyceistwo renault w singapurze mozna przyrownac do dymania gumowej lalki - nie masz zadnej satysfakcji ze zdobyles ta dziewczyne

  • 35. matito
    • 2009-09-10 13:25:41
    • *.adsl.inetia.pl

    to było celowo

  • 36. Xellos
    • 2009-09-10 13:35:32
    • *.adsl.inetia.pl

    Alonso o tym wiedział, jest skończony...na dodatek przez Renault mistrzostwa wygrał Hamilton a Kubica stracił podium, mam nadzieje że ten zespół wyleci z F1

  • 37. Gosu
    • 2009-09-10 13:44:23
    • *.adsl.inetia.pl

    Fiu dobiorą się im do dupska, żenada, to jedyne słowo które mi przychodzi do głowy.
    Jest już wiele argumentów przeciw Renacie i Flavio, więc nie sądzę by wyszli z tego obronną ręką.

  • 38. dick777
    • 2009-09-10 13:55:13
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    33. robtusiek, myślę, że zwycięstwa Alonso w Renault w 2005 i 2006 to w dużej mierze zasługa Michelina, który robił opony pod Renault. Jak wiemy, opony to niemal kluczowa sprawa w F1. A to, że Briatore to cwaniak kuty na cztery łapy, też nie jest bez znaczenia.

  • 39. strong1
    • 2009-09-10 13:58:26
    • *.202.54.80.static.rdi.pl

    Witam,Nie martwiłbym się czy Robert nie podpisał czasem kontraktu z Renault w ostatnich dniach.Jakiś już czas temu KUB mówił,że prowadzi głownie negocjacje z trzema teamami,ale pogłoski o niewyjaśnionym wyścigu w Singapurze pojawiły się jeszcze wcześniej,a myślę,że Morelli takich sygnałów nie lekceważy,choć już raz menago Polaka nie wykazał się spejalnie tj. wtedy kiedy ustalił z BMW warunki kontraktu Kubicy do końca przyszłego roku.
    Oczywiście Renault bez Alonso było dostępną opcją dla Roberta,ale nawet gdyby Francuskiego koncernu nie wykluczyli z rywalizacji to nie wyobrażam sobie współpracy Rob z ludżmi ,którzy obrabowali go z trzeciego miejsca w generalce.
    Co więcej na dwa wyścigi przed końcem Robert miałby jakieś 4pkt straty do lidera MŚ,choć to zapewne i tak nie przekonałoby Bandy Wielkich Matołków do pójścia na całość,zresztą na budowanie dobrych pakietów z pewnością było już za póżno.
    No,ale konkluzja jest niezbyt ciekawa odnośnie przenosin Roberta,zostaje jednak chyba zbiedniała przeciętna Toyota,"zwłoki BMW",które będą miały sezon w plecy ,a KONKETÓW w tej sprawie brak póki co no i Williams-proszę Cię Nicoś odpuść sobie już i idż pod skrzydła Mercedesa...

  • 40. strong1
    • 2009-09-10 14:04:19
    • *.202.54.80.static.rdi.pl

    @Xelios
    A czy Schumacher był skończony po swoich poczynaniach z poprzednikiem Roberta w BMW(kara punktowa,ale nie wykluczenie)-wymota się z tego-a wiedzieć,zapewne wiedział.No bo na pewno nie tankuje się auta na oparach jeśli startuje z piętnastej pozycji i to wiadomo,więc przynajmniej musiał zapytać dlaczego? I odpowiedż pewnie dostał.Szkoda,

  • 41. zyga
    • 2009-09-10 14:16:28
    • *.126.210.214

    Przecież nic im jeszcze nie udowodnili...............

  • 42. redux
    • 2009-09-10 14:21:31
    • *.robnet.pl

    Jeśli to wszystko prawda, to twierdzenia Alonso, że nic nie wiedział są nic nie warte, bo wynika z tego jedno: albo wiedział i kłamie, albo jest kompletnym idiotą. Z rożnych powodów to pierwsze wydaje mi się prawdziwsze.

  • 43. bula28
    • 2009-09-10 14:26:07
    • *.net.pbthawe.eu

    Ale udowodnią i predzej czy pozniej dostana kare... Szkoda :(

  • 44. Peti
    • 2009-09-10 14:28:30
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dla mnie ,niestety, Robert w Renault nie pojedzie w takiej sytuacji. Alternatywa - wegetacja w nowopowstających teamach lub w najlepszym wypadku Williams, który go zdegraduje niejako do II ligii bolidów poza SF,MCL,BMW,RB.

  • 45. walerus
    • 2009-09-10 14:36:49
    • *.klingspor.pl

    albo Piquet kręci, albo Briatore, albo obaj....

  • 46. redux
    • 2009-09-10 15:38:31
    • *.robnet.pl

    A jednak coś było na rzeczy z Kubkiem i Ferrari. Jon Noble właśnie puścił to przez Twitter.

  • 47. kimi01
    • 2009-09-10 15:40:16
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Czy wy ku**a zawsze musicie tutaj pisać o Kubicy? Wkurza mnie juz to!!!!!!!!!!! To jest temat o Renault a co niektórzy piszą tu gdzie moze jeździc Robert w następnym sezonie.Ludzie dajcie spokój.Jak bedzie taki temat to sie wypowiecie.A tak swoją droga to Renault moim zdaniem jest winne.

  • 48. redux
    • 2009-09-10 15:51:56
    • *.robnet.pl

    Wrzuć na luz kimi. Pojawiło się to piszę tam gdzie akurat jestem, a moja wina, że dziś nie ma o Kubicy ani jednego tematu? Po prostu daję znać, że to jednak nie była plota.

  • 49. Qbus81
    • 2009-09-10 16:17:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    i jak tu nie pić ? F1 to polityka, wszyscy kręcą tylko, że czasami jakieś gówno wypłynie bo wkurzyli kogoś, kogo nie trzeba :)

  • 50. Janosoprano
    • 2009-09-10 16:25:55
    • *.16.172.2

    Ciekawe ile jest takich mega przekretow o ktorych nie wiemy nic.

  • 51. Janosoprano
    • 2009-09-10 16:27:28
    • *.16.172.2

    Kimi01-kazdy pisze o kim chce,wolne wypowiedzi.Przejmuja sie losem rodaka to pisza,a Ty pewno za kimim bo byl mistrzem.

  • 52. pawelos211
    • 2009-09-10 16:49:26
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    kolejny sport jakim jest F1 gdzie ktoś kogoś namawia i ustawia to i tamto i pewno zgarnia nie małą kasę za takie machloje u bukmacherów ,głosuje za wyrzuceniem podkreślam CAŁEGO TEAMU RENAULT a nie tylko tych którzy za tym stali ,żeby była to przestroga dla innych teamów F1 by nie wejść w takie gówno. Jako kibic F1 od lat mam nadzieje że takie zdarzenie nie będzie miało już miejsca i będziemy mogli ogladać sportową ,czystą , rywalizacje na najwyższym poziomie czego sobie i wam życzę

  • 53. majkawiolka
    • 2009-09-10 18:53:39
    • *.icpnet.pl

    @ pawelos211 F1 nigdy nie była i nie będzie czystą, sportową rywalizacją, zawsze są mniejsze lub większe przekręty, o których 90% nie wiemy;) pozdrawiam

  • 54. ZbyBo
    • 2009-09-10 18:59:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    To już wiemy, czemu nie wywalili Piqueta po tamtym sezonie...

  • 55. ris
    • 2009-09-10 19:46:59
    • *.150.87.121

    Poczytałem sobie to wszystko i zebrało mnie na wesołość. Tak z grubsza z wypowiedzi panów z Renault wynika bardzo ciekawa sprawa a mianowice szef nic nie wiedział a Pat Symonds stwierdził nawet, że pomysłem Piqueta było spowodowanie wypadku. No to dochodzimy do sedna - może się okazać, że to była samowolka Nelsona - tzw. własna inicjatywa. Coraz zabawniejsza się ta sprawa robi :-).

  • 56. krz08
    • 2009-09-10 19:55:16
    • *.xdsl.centertel.pl

    coś mi się zdaje że Renault wyleci z F1

  • 57. Marti
    • 2009-09-10 21:12:53
    • *.160.167.2

    Pamiętam wzburzenie Briatore po feralnym "manewrze parkowania" Schumachera w Monaco, nie szczędził wtedy na niego epitetów. Ciekawe jak teraz wytłumaczy "manewr Piqueta".

  • 58. ris
    • 2009-09-10 21:25:29
    • *.150.87.121

    Marti - przecież już wytłumaczył - o niczym nie wiedział :-)

  • 59. jawiemwszystko
    • 2009-09-11 09:12:45
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Bo pewnie nie wiedział. Zapis telemetrii pokazuje, że cos było nie tak to prawda. Ale "tym czymś" był Nelsinho, który jak wszyscy wiemy jest fajtłapą. I zamiast najpierw kontrować kierownicą, a potem odjąć gazu zrobił to odwrotnie i bum. To właśnie jego fajtłapstwo było moim zdaniem przyczyną wypadku a nie jakieś machlojki ze strony Flaviusza. Flavio czysto nie grał (Benetton B194) i uwierzyłbym że to ukartował, ale wtedy gdyby drugi kierowca Renault reprezentował jakiś poziom. Nelsinho jest do tego stopnia beznadziejny, że rozbijał się wszędzie gdzie sie dało, jest wiec bardzo prawdopodobne, że mieliśmy do czynienia ze zwykłym wypadkiem. Choć już teraz głowy bym za to nie dał.

  • 60. robtusiek
    • 2009-09-11 09:35:55
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    38. dick777 sorki poniosło mnie, wiem lekki sarkazm.

  • 61. Shallan
    • 2009-09-11 12:20:28
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Uwaga! Udostępniono zapis rozmowy między Briatore a PIQ:
    "Nelson, musisz pomóc zespołowi. Powiemy ci kiedy, a ty rozbijesz samochód. Poczujesz lekkie ukłucie. To twoja wkur...na ambicja. Pie...ol ambicję! Ambicja tylko boli... nigdy nie pomaga. Zwalcz ją w sobie. Bo za rok, kiedy znów zasiądziesz za kierownicą bolidu Renault, powiesz sobie: Flavio Briatore miał rację."

    to oczywiście taki żart ;)

  • 62. Skoczek130
    • 2009-09-11 17:44:39
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ta afera prędko się nie rozwiąże. Ba, może trwac nawet dłużej, niż ta z Mackiem! Oby tylko nie wpłynęło to na przyszłośc zespołu Renault!


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo