komentarze
  • 1. maxi900
    • 2009-06-02 11:25:20
    • *.uwm.edu.pl

    To nie wypadek tylko scena jakiś czas po wypadku... jak koło ciągnie. Na YT nie ma bezpośredniej sceny z wypadku...

  • 2. kempa007
    • 2009-06-02 11:27:29
    • *.chello.pl

    przeciez jest napisane :-)

  • 3. falcon81
    • 2009-06-02 11:33:11
    • *.chello.pl

    twardziel. Chciał jechać dalej.

  • 4. walerus
    • 2009-06-02 11:39:53
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    szkoda że w mcl z urwanym kołem nie dojechał do mety....

  • 5. jarosdzi
    • 2009-06-02 11:51:33
    • *.acn.waw.pl

    Sposób na dogrzanie opon?

  • 6. Voight
    • 2009-06-02 12:06:30
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Gilles Villeneuve by dojechał ;). Ciekawe czy ktoś zjarzy co mam na myśli ;)

  • 7. elin
    • 2009-06-02 12:09:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Tylko dlaczego nie można tutaj odnaleźć nawet małej wzmianki o przyczynie wypadku ... Mały cytat z wypowiedzi Kaja Lindstroma ( pilota Kimiego ), sporo by tu wyjaśnił ... Jeszcze przed startem, mieli problemy z samochodem, prawdopodobnie z dyferencjałem ( o czym pisał już @Ra-v w newsie " Raikkonen rozbił Fiata ..."). Jakoś udało im się przejechać dwa etapy rajdu, ale w trzecim " auto wyszło poza moc hamowania " uderzając w betonową ścianę i po jeszcze, chyba trzech dodatkowych km musieli się zatrzymać i wycofać ...

  • 8. jarosdzi
    • 2009-06-02 12:12:24
    • *.acn.waw.pl

    6.Voight - masz na myśli słynną konstrukcję na 6 kółkach?

  • 9. tReNt
    • 2009-06-02 12:12:52
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Eh... myślałem, że macie video z wypadku. To już widziałem.

  • 10. iceman09
    • 2009-06-02 12:25:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Następne rajdy dla Kimiego będą bardziej udane :)

  • 11. Voight
    • 2009-06-02 12:28:01
    • *.ssp.dialog.net.pl

    To rozwiązanie było w Tyrellu. A villeneuve jeździł tylko w McLarenie i Ferrari. fakt faktem, że to rozwiązanie testował Williams (ale na tylnej osi) i Ferrari (bliźniaki jak w ciężarówce). Zgadujcie dalej ;P

  • 12. Jacu
    • 2009-06-02 13:03:16
    • *.142.202.118

    Voight ja wiem o co ci chodzi - chyba sezon 78 lub 79 jak z tylna guma - na samej feldze zapierdzielal tak ze az uszkodzil tylne zawieszenie ale do boksu dojechal expresowo :) - prawda

  • 13. Jacu
    • 2009-06-02 13:06:15
    • *.142.202.118

    jezdzil wtedy w Ferrari (chyba 312T) ;) pozdro

  • 14. Slavregas
    • 2009-06-02 13:10:53
    • *.ronus.pl

    no to Voight pewnie chodzi o to jak Gilles przejechał prawie całe okrążenie najpierw bez opony potem całe koło zaczęło mu się rozpadać ,Zandvoort 79 ?

  • 15. Slavregas
    • 2009-06-02 13:13:02
    • *.ronus.pl

    Jacu jak pisałem to jeszcze nie było twojego komenatarza ;p

  • 16. GKT
    • 2009-06-02 13:34:54
    • *.am.edu.pl

    Po co sięgać tak daleko w przeszłość. W tym sezonie F1 ten numer już był. Konkretnie na trzech kołach jechał Vettel po KONTAKCIE z Robertem! :) Nieźle mu szło, za wrażenie artystyczne został nawet nagrodzony przez sędziów...

  • 17. krz08
    • 2009-06-02 13:47:14
    • *.xdsl.centertel.pl

    może zrobi powtórkę na GP Turcji

  • 18. polek1
    • 2009-06-02 14:51:46
    • *.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    Na pewno to nie była wina Kimiego.Bo przecież kto pamięta jego starty w Sauberze i mclarenie wie ze Kimi jezdzi nieomylnie , do tego te problemy z dyferencjałem
    Napewno mu doleli "Red Bulla" do paliwa i samochód poprostu odleciał

  • 19. morek152
    • 2009-06-02 14:54:50
    • Blokada
    • *.ds15.agh.edu.pl

    Usunięty

  • 20. MARTINWTCC
    • 2009-06-02 16:11:52
    • *.adsl.inetia.pl

    kimi to nie hirvonen

  • 21. Budyn_F1
    • 2009-06-02 17:23:05
    • *.chello.pl

    A tak w ogole to w co walnal ze kolo mu sie rozwalilo.

  • 22. matwit
    • 2009-06-02 17:44:52
    • *.aster.pl

    18. polerk1: Pewnie, Kimi to nieomylny robocop, który nie potrafi popełnić błędu. Bez przesady, dobra? :)

  • 23. gedzior
    • 2009-06-02 22:16:45
    • *.oke2-bras6.adsl.tele2.no

    18. Polek1 ma po części rację. Uderzenie w kamienną ścianę było spowodowane uszkodzonym dyferencjałem. Tak przynajmniej twierdzi pilot Raikkonena. To zdejmuje odpowiedzialność z Icemena ;)

  • 24. narya
    • 2009-06-02 23:55:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @polek1 - czyli zostałeś uznany za fana Kimiego Raikkonena :)))

  • 25. Voight
    • 2009-06-03 11:17:35
    • *.8.139.168

    Hehe... jednak są jeszcze starzy wyjadacze na forum. Zandvoort '79, trzeba przyznać, że facet ma jaja.... www. youtube. com/watch?v= cnpf_9bAUu8&NR=1

  • 26. Jacu
    • 2009-06-03 11:54:53
    • *.142.202.118

    Przypomina mi sie pewna anegdota. Kiedys jechal na jakies sympozjum wraz z prof. Watkins'em (od bezpieczenstwa w F1) i ze swoja zona.Zona Gillesa zaproponowala profesorowi miejsce z przodu-z "uprzejmosci".Profesor sie odwraca do zony Gilelesa i chce podziekowac-patrzy a tej nie ma.Rozglada sie patrzy a ta na podlodze plasko lezy.Pyta co ona robi a ona:"zawsze tak robie kiedy jade z Gilles'em" :))) Pozdro

  • 27. Voight
    • 2009-06-03 12:57:50
    • *.8.139.168

    Hehe... Patrząc na to, wcale się jej nie dziwie... -> www. youtube. com/watch?v= kre35Pct0yA

  • 28. robtusiek
    • 2009-06-03 14:09:36
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    25. Voight ja bym to nie nazwał jajami tylko totalną głupotą:/ nie dość że zniszczył bolid to jeszcze stwarzał zagrożenie dla innych kierowców, w tych czasach sędziowie za takie bohaterskie czyny by go żywcem zjedli.

  • 29. Skoczek130
    • 2009-06-03 17:02:49
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Scenka nagrywana jest już po całym zajściu, więc za dużo nie można powiedziec. Mówi się trudno. Byc może następnym razem będzie lepiej.

  • 30. Tox
    • 2009-06-03 18:52:43
    • *.48.107.24

    Wow ale ladnie urwal tylne zawieszenie :D Wielki brat jest pod wrazeniem :D

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo