Kubica: jesteśmy słabi
Zespół BMW Sauber po raz kolejny zanotował bardzo słabe kwalifikacje. W Monako Nick Heidfeld sesję kwalifikacyjną ukończył na 17 pozycji, podczas gdy Robert Kubica był 18.„Oczywiście to bardzo rozczarowujące. Dokonaliśmy wielu zmian po czwartkowych treningach i jeszcze więcej zmian po dzisiejszym, mimo że zawsze jest to dużym ryzykiem na chwilę przed kwalifikacjami. Nie mieliśmy jednak nic do stracenia. Właściwie była to raczej zmiana na gorsze niż lepsze, ale tak czy inaczej nie robi to wielkiej różnicy. To frustrujące, gdy jedzie się na granicy możliwości, podejmuje ryzyko, zwłaszcza tutaj na torze ulicznym, i kończy się na szarym końcu. Aktualnie nie wiemy co jest złe. W Barcelonie poczyniliśmy krok do przodu, ale tutaj jesteśmy z dala od oczekiwań.”
Robert Kubica
„Jak do tej pory mieliśmy jedynie problem. Mieliśmy kłopoty w czwartek i ponownie dzisiaj rano. Miałem bardzo słabe okrążenie wyjazdowe, podczas którego miałem spory ruch na torze. W wyniku czego temperatura opon mocno spadła. Niemniej ogólne osiągi bolidu nie są wystarczająco dobre. Musimy zdać sobie sprawę, że jesteśmy słabi. Musimy przyzwyczaić się do sytuacji i musimy teraz ciężko pracować.”
komentarze
1. Dagmara_W
kierowcy to widza ale czemu szefostwo nie... ciezka praca musi byc ale czy cale bmw sie za to wezmie.. nie moge zrozumiec ich postawy.. niby w barcelonie do przodu a za chwile cofniecie w dołek.. ale jutro wyscig.. miło bedzie ogladnac hcoiaz najbardziej prestizowy wyscig.
2. Ra-v
obrazek Nicka i Roberta przy tej metalowej barierze w pelni oddaje sytuacje BMW...
3. maxi900
Robercie i Nicku.. NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ!! .....Porzućcie ten bolid i skupcie się na F1.10....
4. orinocoPL
RYBA PSUJE SIE OD GLOWY... Wymienic super-duper mario bros-dajcie Todt'a!
5. mailtog
po transmisji mówili coś jakiejś rozmowie między kierowcami BMW, wie ktoś o co chodzi?
6. morek151
Usunięty
7. Shallan
Jaki sens ma utrzymywanie zespołu F1, który zamyka stawkę? Lepiej siedzieć w domu i nie psuć wizerunku marki. Jeśli BMW zostanie w F1, to nie obejdzie się bez zmian kadrowych. W tym wypadku (oczywiście pod warunkiem, że zatrudnią właściwych ludzi) na powrót BMW do czołówki poczekamy do 2011 roku, sezon 2009 i 2010 można spisać na straty.
8. norbertinho
tak Robert mówił do Nicka: chodź pojedziemy jutro na ryby, niech nasi inżynierowie pojada se w wyścigu i sie przekonają jak to jest prowadzić taki złom
9. jawiemwszystko
Wiecie, co? Do tej pory żal mi było Roberta, a teraz to już nawet Quicka :/
10. Budyn_F1
Juz nawet Robert nie wierzy w BMW ale ja mu sie wcale nie dziwie.
11. fazji
ale pieprzycie głupoty!!!!!!!!!!!!!!!!
12. dick777
Shallan, masz rację. W 2010 z BMW będzie tak samo.
13. radzix
wiedzieć o czym rozmawial Robert z Nickiem bezcenne....
14. Kimi Rajdkoniem
Sugeruję start z pit-lane: w Monako zawsze były jazdy w pierwszym zakręcie, poza tym wyjazd z boksów jest bardzo korzystny- krótki, tnie się pierwszy zakręt. To jest szansa na utrzymanie się w wyścigu. Inaczej może się zdarzyć jak w Barcelonie
15. fazji
dla kogo taki start??/
16. czes
slabi? wygrali z Toyota!
17. slawex1983
Niech jadą na całkowitym maksie. Ryzykując nawet uszkodzenie bolidu. Niech się niczym nie przejmują i jadą na całkowitym luzie z pedałem dociśniętym do samego końca. Nie ma nic do stracenia. Tor jest trudny, więc jest możliwość wariackiej jazdy.
18. Kimi Rajdkoniem
dla BMW rzecz jasna
19. TheRezydet
To niegłupie by było startować garażu zatankowani na full na jeden pit stop - nie ma nic do stracenia. Powodzenia!
20. Kimi Rajdkoniem
17. slawex1983-no tak, bo generalnie reszta jeździ ekonomicznie, zachowując szczególna ostrożność i pilnując dopuszczalnej prędkości w mieście..
21. bbbyku
nie ma co plakac raz na wozie raz pod.... ferrari wraca do gry wiec czekam na teksty Kubica do ferrari bo dawno tego nie bylo.................... mozemy miec tylko nadzieje ze z kazdym nastepnym wyscigiem bedzie lepiej
22. Kimi Rajdkoniem
19. TheRezydet-biorąc pod uwagę niedogrzanie opon, ew powolne dogrzewanie opon ich zużycie będzie mniejsze niż normalnie. Zatem warto spróbować to wykorzystać
23. krz08
według mnie kierowcy BMW mają już dość ukrywania tego że robią postępy w rozwoju auta ale szewstwo chyba nie
24. ebbpp
jak w Turcji się nic nie wydarzy to się już nie wydarzy...myślę,że najlepiej tą sesję opisują słowa samego Theisena: "Znowu jesteśmy w grze"
25. maro1993
Mi też szkoda nie tylko Roberta, ale i Nicka. Czym oni są winny za tak słaby bolid. Jak już Heidfeld nie ma szczęścia to znaczy, że na prawdę jest źle. Zawsze wspierałem też tych najsłabszych, bo rozumiem z jakimi problemami muszą się zmierzyć prowadząc "bolid"....
26. ciaptak
Praca, praca, i jeszcze raz trening...! Nie pomogą dywagację, że to było, źle, opony niedogrzane, ruch na torze itp itd. Szefostwo BMW powinno teraz wykorzystać wolny czas między GP na testy, treningi, ustawienia. Dużo jeździć bo tylko tak naprawdę mogą wrócić do formy choćby z sezonu 2008!
27. Moralez
To że BMW jest słabe to wiemy już od początku sezonu, wieszanie na nich psów, narzekanie i frustracje nic nie dadzą. Lepiej zastanówmy się dlaczego tak jest i jakie są szanse na przyszłość żeby to zmienić. Moim zdaniem cała konstrukcja F1.09 to wyjątkowy niewypał i pomimo zmian jakie starają się wprowadzić inżynierowie sezon jest już stracony, to nie tylko kwestia słabego pakietu aero, na całokształt wpływa więcej czynników. Nie traktujcie tego jak ironię zeszłorocznej wypowiedzi Tissena, ale BMW faktycznie powinno odpuścić już ten sezon i zacząć konstruować bolid od podstaw. Za bardzo podczas przygotowań do tegorocznych startów skupiono się na Kersie, który jak się okazuje nie jest takim plusem jak sądzono, dodaje co prawda trochę energii, ale kosztem gorszego zbalansowania bolidu. Red Bull spisuje się w tym roku kapitalnie pomimo braku Kersu, jak i podwójnego dyfuzora - to po prostu dobrze skonstruowany bolid. BMW potrzebny jest wstrząs konstrukcyjno - organizacyjny, nowi ludzie, nowe koncepcje.
28. feels3
@27. Moralez - ale dlaczego mamy się my zastanawiać? To oni są od tego, a my od tego żeby czerpać przyjemność z oglądania tego. A tak swoją drogą, to jedno tylko ratuje w moich oczach BMW, to ten ciągle zmieniający się regulamin, tu faktycznie ciężko się wtrzelić.
29. feels3
Brown się wtrzelił, Redbull się wstrzelił, ale sądze że stare wygi jak Mclaren i Ferrari mając doświadczenie z poprzedniej dekady w końcu dobije się na swoje miejsce.
30. Niespokojny
Nick chce chyba wyśrubować swoj rekord, tak by długo, długo go nikt nie pobił !
31. lukasz1
Tor w Monaco jest taki ciasny że nawet jak będą zatankowani do pełna to i tak nikt ich nie wyprzedzi :)
32. Grellenort
A jak to szło "w Manako możemy sprawić niespodziankę" i co? Jeśli niespodzianką miało być trafienie kompletnie na koniec stawki, to coś im nie wyszło bo ten obrazek od początku sezonu oglądamy.
33. Grellenort
*Monako
34. Niespokojny
Lepiej, jak daliby sobie spokoj i oszczędzili silniki, ale pewnie muszą jechać, więc niech jadą, wszystko może się zdarzyć, że nawet jak będą zatankowani po korek, to i tak będą musieli dać się wyprzedzić przy dublowaniu. :-)
35. Dr Prozac
Również obawiam się ze BMW już nic w tym sezonie nie zdziała. Co więcej, będzie im trudno w tej sytuacji bez większej rewolucji regulaminowej w kwestiach technicznych wrócić do czołówki. Musieliby poczynić znacznie większy postęp z sezonu na sezon niż ich rywale. Trzeba było rewolucji technicznej żeby zespoły z końca stawki trafiły na początek (sama rewolucja nie wystarczyła, Honda cały poprzedni sezon zajmowała się pracami nad nowym bolidem)..
36. felek08
ciaptak: jak mogą testować między gp jak testy w trakcie sezonu są zakazane
37. Wojciech5
Witam wszystkich. Wytworzona w BMW sytuacja powoduje, że coraz bardziej zaczynam odczuwać rozgoryczenie niepowodzeniami Roberta. Nie mam do niego żadnych pretensji, bo wszyscy zgodzimy się co do jednego ten CHŁOPAK ma TALENT. W tym sporcie to jednak nie wszystko. Liczy się sprzęt, który swoim zaawansowaniem przekracza czasami możliwości pojmowania. W prównaniu do zeszłego sezonu, obecny bolid na tle pozostałych w stawce jest gorszy, by nie powiedzieć czegoś więcej. Dlatego tym większy mam żal do szefów BMW, że położyli w drugiej cześci sezonu 2008 starania o mistrzostwo dla Kubicy. Wtedy pojawiła się szansa nie dla zespołu, bo klasyfikacja konstruktorów była poza zasięgiem, ale dla kierowcy zespołu, a to przecież korzyść obopólna. Taka szansa dla BMW w najbliższej przyszłości długo się nie nadaży. Chciałbym się mylić, ale z racji tego, że jestem historykiem i pamięć u mnie funkcjonuje bez zastrzeżeń, jeszcze długo nie zapomnę BMW, że wtedy zostawili Roberta samego i zajęli się F1'09. Pozdrawiam.
38. ziyon
Żenua...
39. Piotre_k
Theissenowi ciągle się wydaje, że skonstruowali super bolid, tylko mają drobne nieprzewidziane problemy. Im szybciej przyjmie do wiadomości, że są w ciemnej d... i żadne analizowanie przyczyn pojedynczych problemów nic nie da tym lepiej. BMW jest teraz mniej więcj tam gdzie rok temu była Honda.
40. grzes12
Myślę ze BMW popełniło błąd zimą ze zbyt szybko uwierzyli ze ich bolid jest szybki,gotowy wygrywać wyścigi i zamiast szukać nowych lepszych rozwiązań cała ich uwaga skupiła się na KERS i cwaniakowaniem jak by tu ze słabszego kierowcę w zespole zrobić mistrza,bo co Niemic w Niemieckim zespole był by MŚ,to nie jakiś tam Polak i w pewnym momęcie cała ich uwaga skupiła się na Nicku,widać to było na przykładzie dni testowych obu kierowców A do tego system KERS który nadawał się tylko do zamontowania w samochodzie NIcka najlepiej o tym świadczy Ich upór i konsękwencja przynajmniej w tym przypadku okazała się skutecznaze na dzień dzisiejszy Nick ma więcej punktów od Roberta.Tylko tyle ze podczas testów okazało się ze ich prędkość jest słaba i zaczeły się tłumaczenia i szukanie lepszych rozwiązan ale niestety w tym momęncie to było już po zawodach ,a do tego okazało się ze cały zespól do wprowadzenia jakich kolwiek poprawek potrzebuje dwa razy więcej czasu jak inni.Ale mam nadzieje ze w Turcji moze będzie lepiej chociaż jest to niestety mało prawdopodobne.A najgorsze jest to ze Kubica pomału "zaczyna pękać" i moze się okazać ze nad czym pracował dwa lata pójdzie w zapomnienie bo tym złomem nie idzie jechać .A niestety tak już jest w sporcie ze jesteś taki jak twój ostani wyścig
41. obi216
Kubica jest wściekły , to widać - ale nie pęka..........
42. Skoczek130
Gdyby nie "bączek" Glocka, Robert mógłby awansować. Jednakże nie jest to żadna satysfakcja, gdyż oni mieli walczyć o tytuł. Rozumiem, dyfuzor i takie rzeczy, ale niech spojrzą na Macka i Ferrari. Oni jakoś wybrnęli z kłopotów i walczą. To właśnie świadczy o samym zespole. Teraz wychodzi ich amatorszczyzna i brak doświadczenia. Tak więc na punkty raczej nie ma co liczyć. Ja teraz czekam na Turcję, gdzie mam nadzieje, będą konkurencyjni na wejście do Q3 i bezproblemowe punkty. Jeśli nie tam, niech skupią się na 2010 roku i niech nie spieprzą roboty, jak teraz. Nawet KERS im nie wyszło, chociaż tak nad nim pracowali, ehh!!!
43. grzes12
41 obi216 Mam nadzieję ze to ty masz rację!
44. RoninRonin
Zobaczycie że wygrają ostatni wyścig, bo wszyscy inni będą cofnięci 10 miejsc do tyłu z powodu nadprogramowych silników. Na to liczy Thaisen ... ciekawe czy liczy też, że będzie w 2010 szefem zespołu ...
45. walerus
wiemy że jesteście słabi = piwko wieczorem....
46. arba
W Barcelonie krok do przodu w Monaco dwa do tyłu
47. Raven89
Może im się uda włamać do parku zamkniętego i podpieprzyć dwa bolidy Brawn GP.Wystarczy przemalować i po kłopocie.Ale by się jutro Button i Barichello zdziwili jakby ich do BMW wsadzili na starcie :D
48. witcher1976
trzeba zmienić stajnię to dla roberta jedyne wyjście żeby się rozwijać kolejne gp i kolejna wtopa a miało być tak pięknie.jednym słowem kaszana.jedyna strategia jak jeden z kolegów wcześniej napisał pod korek zatankować i gaz do dechy niema co kombinować
49. witcher1976
wyjaśnię skrót BMW będziesz miał wypadki w przypadku roberta pasuje jak ulał.
strategię to mu zawsze dopasują jak ulał.strategia dla robrta na wyścig w monako zmienić barwy na BRAWN GP i pierwsze miejsce murowane
50. cayman
PLus jest taki, ze kers mają juz opracowany,a kers ma byc obowiązkow w przyszłym roku. A to znaczy że Brown będzie potrzebował KERS. Podobnie jak inni którzy teraz nie mają. A to z kolei wpłynie na ich bolidy. Znowu wielka niewiadoma :-)
51. cayman
Brawn*
52. smus80
ROBERT moja rada; na silę do przodu ,niepatrz na bolid przed toba Możesz niedojechać , ale przynajmniej moze sie wywalczyć pierwszy punkt!!!!!!!!
53. zwierzak
Ciaptak - zapoznaj się z regulaminem F1 a będziesz wiedział wszystko na temat testów w sezonie 2009. Stare pierdoły rządzące F1 wymyślają herezje i tak się dzieje. Zespół, który ma przewagę w pierwszym wyścigu - ma duże szanse na utrzymanie jej do końca sezonu. Wszystkiego nie da się zrobić na symulatorach i w tunelach aerodynamicznych.
54. DawidJP
BMW ? yyy to oni jeszcze sa w formule 1 ? no to jestem zaskoczony... Robert szybciej by gokartem smigał niz tym niby bolidem...
55. mario1541
DawidJP ma rację... chyba xd
56. mario1541
xD
57. Ilona
schön
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz