DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
23.05.2009 18:07
0
Witam wszystkich. Wytworzona w BMW sytuacja powoduje, że coraz bardziej zaczynam odczuwać rozgoryczenie niepowodzeniami Roberta. Nie mam do niego żadnych pretensji, bo wszyscy zgodzimy się co do jednego ten CHŁOPAK ma TALENT. W tym sporcie to jednak nie wszystko. Liczy się sprzęt, który swoim zaawansowaniem przekracza czasami możliwości pojmowania. W prównaniu do zeszłego sezonu, obecny bolid na tle pozostałych w stawce jest gorszy, by nie powiedzieć czegoś więcej. Dlatego tym większy mam żal do szefów BMW, że położyli w drugiej cześci sezonu 2008 starania o mistrzostwo dla Kubicy. Wtedy pojawiła się szansa nie dla zespołu, bo klasyfikacja konstruktorów była poza zasięgiem, ale dla kierowcy zespołu, a to przecież korzyść obopólna. Taka szansa dla BMW w najbliższej przyszłości długo się nie nadaży. Chciałbym się mylić, ale z racji tego, że jestem historykiem i pamięć u mnie funkcjonuje bez zastrzeżeń, jeszcze długo nie zapomnę BMW, że wtedy zostawili Roberta samego i zajęli się F1'09. Pozdrawiam.
Przejdź do wpisu Kubica: jesteśmy słabi