2009-05-13
Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.
Created by 
with 
with
komentarze
1. ErniK
nooo, jesli BMW, Renault, Toyota, RB, i Ferrari nie wystartuja w F1 to chyba w przyszlym roku w F1 beda same furmanki, brawo BERNIE!!
a moze dobrze by bylo, stworzyli by serie Formula GP bez Berniego...
2. jawiemwszystko
Ooo, w Renault też myślą (czasem - skoro jeszcze trzymaja tam Piqueta, ale myslą :P).
3. Avellana
No i bardzo dobrze niech wszyscy protestują! Może FIA się obudzi i zobaczy, że to nie kryzys może doprowadzić do upadku tego soprtu tylko oni sami
4. mpkaras
słyszałem głosy, że niech odchodzą inni ich zastąpią. Nie zgadzam się, jeśliby odeszły zespoły RB. STR, SF, BMW S, Toy i Ren, to Lola, Prodrive i USGP1 to za mało na to aby F1 dalej istniała.
5. Xellia
hahaha no to na to czekam, aż większość przyłączy się do protestu, a cała FIA niech sobie robi sama ten cyrk, bo chyba o to im chodzi.....
6. atomic
popieram . i już widze jak stacje telewizyjne będą płacić za prawa do emisji taką kase jak do tej pory. berni szkłem sobie dupsko wytrze i będzie miał krwawą masakre .
7. orinocoPL
bernie i max zapomnieli, ze kibice moga nie chciec ogladac wyscigów bez ulubionych zespolów. no chyba, ze zamierza zrobic nazcar2-wyscigi i ekipy w polowie dla amerykanów a w drugiej polowie dla azjatów... tja, rynki zbytu k... mac...
8. walerus
wiadomo że F1 bez tych wszystkich zespołów nie pojedzie... ale szum musi być.... a w końcu ogłoszą szumnie sukces negocjacji i koniec spekulacji....
9. klaudiaj24
Jeśli odejdą wszystkie poważniejsze zespoły, to co zostanie nie będzie zasługiwało na miano F1. Ciekawe czy FIA będzie brnąć dalej w to bagno, czy wycofa się póki jest jeszcze czas. Ja nie miałabym nic przeciwko stworzeniu nowej serii z Ferrari, BMW, itp., tego co ma być za rok i tak nikt nie będzie chciał oglądać.
10. roko
Lata temu, F1 była poligonem doświadczalnym dla wszelkiego rodzaju nowinek techniki motoryzacyjnej, głównie z zakresu mechaniki czy choćby hamulców tarczowych. Przy obecnej taktyce "urawniłowki" FIA, dla motoryzacji nie wniesie to już raczej niczego nowego no bo gdzie i w jakich samochodach cywilnych zostaną zaadoptowane np. nowoczesne pakiety aero ?. To wskazuje że jest proponowane rozwiązania są krokiem wstecz. Owszem bywały już w historii F1 pewne regulacje związane z różnymi silnikami, np. zamiast 3 litrowego bez doładowania, 1,5 l z doładowaniem ale zespoły mogły swobodnie wybierać czy chcą używać takich silników czy innych i nie związane było to żadnymi przywilejami. Mnie poniekąd śmieszy traktowanie tej bazy 40 mln funtów jako reżim finansowy z jednoczesnym zezwoleniem na testy, różnorakie modernizacje itp. Czy te dodatkowe przywileje nie będą nic kosztowały !!!. Jakaś paranoja.
11. elin
Wiadomo, że skapitulują. Bernie i Max już pewnie obmyślają, jak tu z " twarzą " wycofać się z tych głupich pomysłów ... :-)
12. Jacu
roko - dokladnie tu sie nic kupy nie trzyma w poczynaniach Mosleya i Ecclestone'a. Z jednej strony mowia o cieciu kosztow z drugiej wprowadzaja KERS (masakrycznie drogie g....o ktore nic na dobra sprawe nie daje). Chca aby F1 miala wiecej wspolnego z rozwojem branzy motoryzacyjnej ale o idei downsize'gu jakby wogole nie slyszeli, i silniki zamrozone. Ja wiem ze sie latwo krytykuje ale sposoby na ozywienie F1 i zmineijszenie kosztow sa oczywiste: 1) standaryzacja czesci mniej istotnych jak np.: przewody hamulcowe (w tej chwili ponoc rocznie po 3mln $ tylko na te czesci sie przenzcza - paranoja), unibolle, łączniki, przewody i detale osprzetu itd. itp. Tu naprawde mozna duzo zyskac, 2) powrocic do turbodolawoanych jednostek mniejszej pojemnosci (idea downsize'gu) powiedzmy 1,5 lub mniej 1,4l z jednoczesnym ograniczeniem doladowania np.: 2-2,5 bara; 3) zmiana systemu punktacji z wieksza iloscia premiowanych punktowo miejsc i jednoczesnym zwiekszeniem roznicy punktowej na korzysc zwyciezcy, 4) urozmaicenie transmisji tv lub internetowych z np mozliwoscia przelaczania kamer i wieksza iloscia danych w czasie rzeczywistym itd itp. no przeciez pomysly same sie nasuwaja - ale jak sie ma ponad 80 lat i mysli tylko o wplywach do wlasnej kieszeni to niestety jest jak jest i recesja sie poglebia....
13. mantys
Wiadomo o co chodzi Berniemu i Mosleyowi:) Kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Każdy z nas mógłby podać co najmniej pięć różnych pomysłów na to jak można by było zaoszczędzić pieniądze w F1, ale nie kosztem widowiska, bo cholera w końcu F1 jest po pierwsze poligonem doświadczalnym dla nowych technologii, a po drugie dla fanów. Panowie Mosley i Bernie chyba o tym zapomnieli, bo już im się zwoje w mózgu powoli lasują! Na emeryturę czas panowie, na emeryturę!
14. grzes12
Zastanawiam się dlaczego Mclaren milczy?
A może jeszczy się odezwie,bo jak nie ....
15. grzechu1010
Zapewne "wielkie", "wspaniałe" i "szlachetne" plany Maxa Mosleya co do obcięcia kosztów na team do 40 milionów funtów zaczynają się rozpadać jak domek z kart na który powiał lekki, letni wiaterek. Mimo wszystko wydaje mi się, że tak jak tego chce FOTA, dojdzie do stopniowego zmniejszania kwoty pieniężnej możliwej do wykorzystania w ciągu sezonu przez zespół, ale napewno będzie to kilkakrotnie więcej aniżeli 40 milionów funtów.
16. pjc
@8.walerus Prawdopodobnie tak będzie.
17. Kimi Rajdkoniem
jak chciano zakazać silników V12 na przełomie 70' i 80' to Ferrari powiedziało Veto, zagroziło stworzeniem konkurencyjnej serii razem Z Makami. Oczywiście potem obcięto silniki do V10 a teraz do V8 ale faktem jest, że groźba konkurencyjnej serii to dla FOM śmiertelne zagrożenie. Co będziecie oglądać: F1 z teamami, które budują samochody w szopie czy konkurencyjną serię z czołowymi zespołami, kierowcami i kosmicznymi technologiami?
18. Xellia
17. To pytanie retoryczne? XD ja nie będę oglądać F1 z zespołami które budują bolidy w szopie XD
19. tmkd
Myślicie że te groźby to na poważeni? Straszonko i tyle
20. pjc
@Kimi Rajdkoniem z nostalgią wspominam czasy kiedy silniki V12 były obecne w F1.
21. Niespokojny
Sorki, że powtórzę swój komentarz, jaki umieściłem w poprzedim temacie,nt.Ferrari, ale meritum sprawy jest identyczne, a zatem:
Burza w szklance wody.Już Berni odpuszcza - "głównym problemem jest podwójny system zasad zaproponowany na rok 2010" i wg niego "szanse na jego wdrożenie powoli zanikają", a ponadto zespoły obawiają się ,że wydatki będą kontrolowane przez audytorów z zewnątrz", na co Ecclestone: "zespoły będą mogły same nadzorować swoje wydatki"- hahaha.
22. Niespokojny
...,a i jeszcze najlepsze w tym wszystkim jest to, że Berni wychodzi na tego dobrego (mądrego), a Maxiu na tego złego (?), co takie poronione pomysły chce wprowadzić - buhahaha,buuuuuuuuuuu
23. kumahara
Berni i Mosley poprostu "rozdają karty", przynajmniej tak uważają i nie chodzi tu o jakieś oszczędności itp. sugestie jak na razie, chodzi o tytuły mistrzowskie i póki co dwaj panowie chcą decydować a co najmniej wpływać znacząco jak to miało miejsce chociażby w 2007r. na podział: temu...to, tamtemu...tamto - mówiąc bardzo ogólnikowo i w skrócie. Wydaje się, że rządzenie przewraca im w głowach... A mcl nie da głosu w tej sprawie, dlaczego...? Oto jest pytanie!!!
24. kumahara
Gdyby BMW zamiast zawracać mózg Albertowi KERSem zainteresowało go rozszyfrowaniem mózgu Berniego to pewnie byłoby dziś na miejscu BGP.
25. go!!!
Jak wycofają się teamy które grożą odejściem, to w F1 zostanie McLaren, BrawnGP i Force India, czyli jak by się nie poukładały mistrzostwa, to Mercedes ma co roku wszytkie tytuły w kieszeni. Sprytnie kombinują w Stuttgarcie ;)))
26. kumahara
go!!! - cieplej, cieplej....
27. andi57
A ja tak sobie myślę, że FIA dała takie dziwne ograniczenia specjalnie, aby ludzie pokrzyczeli. Wtedy oni z czegoś tam zrezygnują, coś zostawią (to co chcieli) i wszyscy dojdą do wniosku, że wygrali. Czyli: "FIA syta i FOTA cała".
28. go!!!
czyli taktyka wpływu społecznego o nazwie "drzwiami w twarz" - jeśli chcesz pożyczyć 100zł to nie proś o 100zł bo osoba nie pozyczy,, poproś o 1000zł - też się nie zgodzi, ale stopniowo zejdziesz do 100zł to już pożyczy - Bernie i Max często z tego korzystają
29. andi57
go!!! dobrze kombinujesz :)) , ale raczej myślę tu o jakiejś kwocie w granicach 300-400 zł
30. fan massy
I jeszcze renault.
31. Simi
gratuluję tym wszystkim debilom. panie szanowny zrąbany debil MOSLEY i panie debil Ecclestone. gratulacje, że dążycie do poprawienia i ulepszenia sportów motorowych. gratuluję!
32. Oskar9191
w pryzsyzm sezonie zobaczymy zespoły, które beda sie scigały maluchami z nowymi spolerami bo na nowe konstrukcje nie bedzie ich stac. Wezna wiec to co juz maja i poprawia pakiet areo :( to bedzie naprawde emocjonujace xD
33. krz08
WSZYSTKIE ZESPOŁY DO STRAJKU !!!!!!!!!!!!!
34. oran
Najłatwiej by było przywrócić regulamin z 1979 i każdy chyba by był zadowolony wtedy ;) Haha, już widze te prędkości w boxach, kurcze no to były czasy :]
35. david9
bardzo dobrze niech sobie stare dziadki niemyslą ze bedą co roku w h... leciec a a zespoły jak sie wkurzą to stworzą włąsną serie i ciekawe co bedą ludzie oglądali: Ferrari BMW Renault Toyote i RedBulla czy to badziewo z ForceIndia i resztą.
36. Tutankhamun
wszystko bedzie dobrze, wszystko bedzie dobrze, FIA pojdzie na odwyk i wszystko wroci do normy, zobaczycie -:)
37. chris80
To jest szok. Od zawsze F1 była królową wyścigów. To właśnie te kolosalne koszty sprawiały, że rywalizowali tam najlepsi, że była tam sama elita, tych których na to stać. Właśnie chodzi o to by były kolosalne budżety, wszelkie nowinki techniczne itd. Ok, można próbować trochę te koszta ograniczać, ale nie róbmy z tego takiej niskobudżetowej komercji. Właśnie teraz widać czym się różni F1 od pucharu Kia Picanto...
Jeżeli chcemy tak wszystko uprościć, to w takim razie po co punkty LOTTO, niech sobie ktokolwiek ma szanse wejść do ekskluzywnego kasyna i zagrać w ruletkę za 2 zł. Tylko ciekawe czy to nadal będzie takie ekskluzywne miejsce i ciekawe kto w długim okresie czasu poniesie klęskę - w tym wypadku właściciel kasyna, a tu właściciele F1. Druga sprawa jest taka, że jeśli będzie zakaz tankowania bolidów, a szanse na wyprzedzanie takie jak teraz to i tak nikt nie będzie tego oglądać, bo sama zmiana opon to już nie jest aż tak duża strategia jak połączenie opon z tankowaniem.
38. tReNt
FOTA powinna się zebrać do kupy, w koalicje przeciwko zmianom i zapowiedzieć odejście ze stworzeniem własnej ligi. Ciekawe co ludzie by oglądali? Ferrari, Renault, BMW, McLaren, Toyota czy Williams, Brawn, FI, USGP, STR, LOLA??
39. tReNt
david9: o... nie zauważyłem. POPIERAM!
40. Musalla
Silniki VW 1,4 TSI 180KM dla wszystkich,karoseria z chinskiej fabryki podrabiajacej Rollsa, a pakiet aero z Zerania. Tak trzymac!!! pozdro
41. morek151
właska gazeta ta najsłynniejsza "cos tam sport" napisała ze jest duze prawdopodobienstwo powstania alternatywnej serii, a jesli nie to ferrari bedzie jezdzić w champcar
42. Skoczek130
No to się porobiło. Teraz jestem już pewien tego, że FIA będzie musiała odpuścic. Na pewno nie pozwolą na rozłamkę tego sportu.
43. Kadet
Jak dla mnie to ewentualna "premia" w ograniczonych budżetach mogłaby dotyczyć tylko i wyłącznie testów, ale nie parametrów bolidów na torach!!!
Niech się dziadki pocałują, a teamy niech robią własną serię.
44. saint77
propozycja znacznego ucięcia kosztów do przemyślenia przez FIA:
niech bolidy będą odlewane z żelaza, zawartość stopu standardowa dla wszystkich teamów.
Zwiększy się również bezpieczeństwo kierowców i ekologia, bo każdy uszkodzony bolid będzie można przetopić i zrobić z niego..... np. komplet garnków i patelni.. :)
albo stelaż pod baner reklamowy F1:))) z podobizną Mosleya.
45. Xellia
hahaha RENAULT potwierdziło dziś doniesienia prasy i dołączyło oficjalnie do protestu zespołów, jednocześnie potwierdziło że odejdzie jeśli przepisy nie ulegną zmianie :D
46. Tutankhamun
35. david9, na ten czas swietny pomysl, naprawde, tylko jak ich nazwac? super formula?
47. morek151
to sie w głowie nie miesci ze fia w taki sposób zarządza tym sportem, gdyby nie chodziło o take pieniądze pewnie nie było by tych kontrowersyjnych przepisów. Jak chcą zmniejszenia budzetów to niech zaczną od siebie bo dobrze wiemy ze ta kase co oni zgarniaja to mozna by ze 3 teamy utzymać. To tak jakby miec piekną wille, zatrudnic gosposie, a po kilku dniach gosposia przejmuje władze nad domem i musisz jej sie podporzadkować
48. morek151
Tutankhamun niech sie nazywaja formuła pierwsza, przynajmniej wiekszosc fanów kubicy bedzie wreszcie prawidłowo nazywać to najwazniejsza serie.
49. walerus
i dalej się podjudzajcie... hehehehe
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz