komentarze
  • 1. sandacz303
    • 2008-12-21 14:00:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Zgadzam sie z nim !!! Jesli podczas wyscigu (nie daj Boze) bolid sie zapali, to bedzie nie wesolo, najlepiej go wogole nie wprowadzac, i tak juz przesadzili z tymi regulaminami ;/

  • 2. GrzesB
    • 2008-12-21 14:04:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Teraz to już on wejdzie napewno. Vettel się obawia, bo jak znam życie nic nie zrobili z tym do tej pory... a będą czekali na wyniki. Nawet bolidami jeżdżą jeszcze bez przystosowania do nowych regulaminów...

  • 3. daniel.dk
    • 2008-12-21 15:16:03
    • *.chello.pl

    tylko czy ktos sprawdzal co sie dzieje z KERS i pradem zmagazynowanym przezeń w momencie wypadku? Co jeżeli w przypadku zderzenia bolidów i uszkodzenia KERSu, bądź uderzenia w bandę i uszkodzenia KERSu, prąd przechowywany w KERSie zostanie uwolniony? Np. uszkodzenia któregoś z obwodów, kabelków? Co jeżeli zostanie przeniesiona na bolid, karoserię, kierowcę? I czy jest to możliwe? Czy zespoły zapezpieczają się przed taką ewentualnością? Kombinezony z gumy dla kierowców? Myślę, że jest bardzo dużo niewiadomych związanych z KERSem i podzielam obawy Vettela. Mam nadzieję, że Kubica na początku będzie jeździł bez.

  • 4. pz0
    • 2008-12-21 15:16:56
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Vettel, nie pękaj. Ustrojstwo będzie bezpieczne, przecież jeździsz w rękawiczkach...

  • 5. daniel.dk
    • 2008-12-21 15:34:37
    • *.chello.pl

    co więcej, dla kierowców, którzy są wychudzeni z tłuszczu dla zachowania odpowiedniej wagi, porażenie prądem jest o wiele niebezpieczniejsze niż dla zwykłego człowieka. Dla porownania umiesnionego kulturyste, wyrzezbionego, prawie bez tluszczu, moze okazac sie smiertelne, podobno, porazenie bateria 9V, moze to tylkko sciema przekazywana z ust do ust. Ale myślę, że porażenie prądem z KERSu kierowcę mokrego od potu, nie było by dobre w skutkach. Skoro tłustszy mechanik od porażenia KERSem wylądował w szpitalu..? Może być dramatycznie.. No ale zobaczymy, na pewno przewidują takie możliwości

  • 6. dziarmol@biss
    • 2008-12-21 16:19:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Porównując wypowiedzi odnośnie KERS,Vettela oraz Kubicy, który ma większe jaja? hehehe Kubica martwi się że KERS spowolni go(bolid) natomiast Vettel że go kopnie prąd. To pytanie do tzw. kibiców Kubicy

  • 7. lukasz1
    • 2008-12-21 16:31:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    W formule 1 są tak wysokie standardy, że na pewno sprawdzili jak zachowa sie KERS podczas wypadku.

  • 8. lukasz1
    • 2008-12-21 16:32:16
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A jesli jusz bardziej martwil bym sie o wybuch.

  • 9. Skoczek130
    • 2008-12-21 16:58:16
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Vettel pewnie trzęsie portkami, bo praca rozwojowa nad KERS w RBR nie idzie jakoś dobrze, ale to są tylko moje domysły. Kubica z kolei martwi się, bo jest jednym z cięższych kierowców, co jest negatywne dla niego ze względu na ciężar urządzenia. Mam nadzieje, że wszystko będzie w porządku.

  • 10. przemoziom99
    • 2008-12-21 17:04:07
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    no to sie boi

  • 11. cezarnation
    • 2008-12-21 17:55:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Komponenty karbonowe doskonale przewodzą prąd. KERS moim skromnym zdaniem wprowadzi więcej chaosu niż pożytku.

  • 12. niza
    • 2008-12-21 19:05:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    przy dzisiejszych standardach bezpieczeństwa chyba nie szli by w ciemno w KERS, powinni przed sezonem mieć w tym temacie zrobione wszystko na tip top. A ciekawe dlaczego nie umieszczono tutaj całego wywiadu z Vettelem, dla zainteresowanych: http:/ /www.f1wm.pl/php/wiad_gen.php?id =10571

  • 13. walerus
    • 2008-12-21 22:25:56
    • *.adsl.inetia.pl

    to nie używaj gościu - tylko nie wyjedź przez przypadek bryką z 2008...

  • 14. ptasior
    • 2008-12-21 23:21:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @dziarmol@biss - ja czekam na komentarz bodajże darecky3, który pod tematem o kersie i kubicy pisał, że gdyby napisali to o Hamiltonie to wszyscy by go zjechali. Mam nadzieje, że teraz napisze podobnie. Jak być obiektywnym to zawsze a nie wybiórczo...

  • 15. dziarmol@biss
    • 2008-12-21 23:34:24
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2008-12-21 23:21:52 ptasior-dokładnie o to mi chodzi , takich userów jest więcej ale jak widać obiektywizm ma różne oblicza /:-)

  • 16. mmakira
    • 2008-12-22 09:53:47
    • *.polwell.pl

    Zdaniem Theissena, system ten może zapewnić im sporą przewagę z uwagi na obecne zaawansowanie BMW w pracach nad KERS. Jednocześnie wyraził swoje niezadowolenie z faktu, że właściwie tylko BMW zależy na wprowadzeniu tego systemu. „Niestety, tak naprawdę jesteśmy jedynym zespołem, który stara się wprowadzić KERS. Tak właściwie wysuwa się tylko jeden argument przeciwko KERS – wysokie koszty. Z drugiej strony przeprowadziliśmy już prace rozwojowe, ponieważ dawno podjęto decyzję o wprowadzeniu KERS. Moim zdaniem, większą rolę odgrywa niekonkurencyjność tego systemu w innych teamach, ale o tym otwarcie się nie mówi”.

  • 17. pz0
    • 2008-12-22 10:04:16
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    BMW rzeczywiście najbardziej kompleksowo podchodzi do testów KERS. Oni nawet sprawdzali działanie KERS na mechanikach. Tak na poważnie to jestem przekonany, że system będzie bezpieczny. W tej chwili Kers jest w okresie niemowlęcym, zostało jednak jeszcze parę miesięcy na rozwój.dziarmol, co do Sebastiana to też uważam że nadmiernie dziarmoli, tak chyba tylko dla sensacji. Przypuszczam, że RBR z KERS jest w lesie, mogą się z systemem nie wyrobić więc na siłę szukają jakiegoś wykrętu.

  • 18. Peti
    • 2008-12-22 12:11:30
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Wyjdzie na to, że tylko BMW wystartuje od początku z KERSEM i przez to będzie wolniejsze od inny ch bolidów bez tego ustrojstwa. Wtedy zacznie się biadolenie, żwe przecież inni mają łatwiej bo nie jadą z KERSEM. I FIA będzie musiało wymyśleć jakieś fory dla tych co będą odzyskiwać energię - może 5 miejsc do przodu na starcie bo po kwalifikacjach będą na szarym końcu. ???

  • 19. Kadet
    • 2008-12-22 19:58:28
    • *.multimo.gtsenergis.pl

    Niebezpieczeństwo podczas wypadku? Przeciez wcześniej też jeździli z akumulatorem w bolidzie! Jedyna różnica, że będzie tego dużo więcej. Tak czy siak KERS znajdzie się w chyba połowie bolidów i już jest nieco zapóźno by się jakoś szczególnie martwić "skutkami ubocznymi".

  • 20. wayn76
    • 2008-12-23 03:03:56
    • *.sotn.cable.ntl.com

    a morze Vettel boi się że mu przybędzie 40 kilogramów i wtedy już nie będzie tak szybki jak RK a przecież w sezonie 2010 ma być obowiązkowy

  • 21. pz0
    • 2008-12-23 09:45:47
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Kadet, między akumulatorem a ogniwami do KERS jest olbrzymia różnica. KERS jest oparty na ultrakondensatorach. Mają one tą zaletę że w ciągu 1-2 sekundy są się w stanie naładować na maxa, ale też w tym samym czasie oddać całą energię. To są naprawdę potężne prądy. Zwykły akumulator, żelowy, czy choćby litowy nie jest w stanie w tak krótkim czasie przekazać takiej energii. Bawiłem się trochę ultrakondensatorami, ale nie na taką skalę. Robią piorunujące wrażenie. Nawet raz przez nieostrożność ''popieściła'' mnie bateria czterech uktrakondensatorów o pojemności zaledwie 2600 faradów. Przyznam że już to był niezły wstrząs. Przypuszczam, że w bolidach będą baterie liczone w setkach tysięcy faradów, a to już będzie poważne zagrożenie. Myślę jednak, że dadzą radę.

  • 22. dziarmol@biss
    • 2008-12-23 11:16:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    W sezonie 2009 bolidy wyposażone w KERS dla poprawy bezpieczeństwa będą ciągały za sobą uziemienie...

  • 23. kumahara
    • 2008-12-23 14:03:25
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dokładnie jak pisze pz0, niestety największą wadą istostną dla bolidu F1 jest niewielka ilość gromadzonej energii elektrycznej /kg masy ultrakondensatora, zaledwie 5Wh/kg a więc bateria złożona z ultrakondensatorów musi sporo ważyć by osiągnąć istostną korzyść dla bolidu, natomiast jest niezwykle ekologiczna.

  • 24. Budyn_F1
    • 2008-12-23 16:07:25
    • *.199.253.213

    Tez mam takie zdanie nie jest to zbyt bezpieczne w wyscigach F1.

  • 25. sivshy
    • 2008-12-30 20:35:29
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    kumahara, akurat to ze jest ekologiczny to dla mnie żadna zaleta. Przecież to są wyścigi superszybkich samochodów, a nie targi ekologiczne... Ekologia w F1 to równie poroniony pomysł jak umieszczanie regułek typu "Palenie tytoniu powoduje raka" na paczkach papierosów.

  • 26. sivshy
    • 2008-12-30 20:38:07
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Co do bezpieczeństwa KERS, to ja podzielam zdanie pz0, i jestem o to spokojny. Pamiętacie, jak wszyscy przed sezonem 2008 twierdzili, że bez systemu kontroli trakcji będzie masakra, a wszystko się jakoś ułożyło. W zespołach, które pracują nad KERS pracują takie mózgi, że na pewno coś wymyślą...

  • 27. kumahara
    • 2008-12-30 23:16:43
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mylisz się sivshy, może jeszcze nie wiesz ale ekologia to zaleta, zaleta przed którą właściwie nie ma alternatywy...

  • 28. sivshy
    • 2009-01-02 01:57:19
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Masz rację, o środowisko trzeba dbać. Ale powiedz mi, ile procent zanieczyszczenia powietrza na ziemii generuje F1? Pewnie w granicach błędu statystycznego. Na świecie jest 6 miliardów ludzi, z czego załóżmy że na jeden samochód przypada sześć osób, co daje nam miliard samochodów. Teraz powiedz mi, czym jest zanieczyszczenie powietrza generowane przez dwadzieścia samochodów, w porównaniu do zanieczyszczenia generowanego przez miliard innych samochodów, oraz różnego rodzaju fabryki, elektrownie węglowe itp... Rozumiem że F1 jest poligonem doświadczalnym, z którego rozwiazania można przenosić do samochodów osobowych. Tylko że wątpię, aby miało to sens kosztem atrakcyjności sportu...

  • 29. kumahara
    • 2009-01-02 04:52:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mnie nie musisz tłumaczyć, wytłumacz to FIA, a poza tym od czegoś trzeba zacząć i dać przykład i im bardziej znane i uznane zjawisko (F1) tym lepszy skutek popularyzacji ekologii, która powtrzam raz jeszcze jest nieunikniona. Niejednokrotnie pisano na tym forum, że F1 ze sportem to już tak wiele wspólnego nie ma i trzeba się powoli do tego faktu przyzwyczajać...

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo