Lauda: Hamilton nie zrobił nic złego
Były mistrz świata F1, Niki Lauda po niedzielnym wyścigu o GP Belgii wyraził stanowcze stanowisko na temat incydentu do jakiego doszło dwa okrążenia przed końcem wyścigu pomiędzy Raikkonenem i Hamiltonem. Zdaniem Austriaka Hamilton nie zrobił nic złego i nie zasłużył na karę.„Nie było nic specjalnego w tym co się stało. Hamilton postąpił słusznie dając się wyprzedzić, a potem go wyprzedził. To była absolutnie świetna jazda ze strony Hamiltona.”
komentarze
1. karolVTEC
Według mnie Hamilton po tej szykanie miał lepszą predkość i mimo że zwolnił i przepuścił Kimiego to schował sie zaraz w tunelu powietrza przez co odrobił predkość... no i to właśnie mogło sie przyczynić do kary...
2. Darth_Hoostage
Zgadzam się z karolVTEC. Może Ham nie miał pozycji ale miał idealną pozycje do ataku
3. slkl
Wszystko to takie naciągane, nie lubie Hama ale tym razem faktycznie nic złego nie zrobił, bo niby co miał zrobić w takiej sytuacji ?
4. *Agusia*
zgadzam się z tymi u góry...
5. hot dog
Decyzja FIA zepsula cale widowisko nie ma co do tego dwoch zdan. Hamilton zasluzyl na wygrana. Jechal fantastyczny wyscig. Hamilton ewidetnie dorosl do bycia mistrzem.
6. darecky3
Darth_Hoostage pozwol ze cie zacytuje bo pekne ze smiechu: " Może Ham nie miał pozycji ale miał idealną pozycje" hahahahahaha ale jajcarz z ciebie
7. tomek83f
Lauda sympatyzuje z maciem i hamiltonem wiec co mial innego powiedziec,gdy doszlo do tego incydentu to FiA moglo szybciej myslec dali by mu kare przejazdu przez aleje i byloby po sprawie ale coz pogodzcie sie z tym ze FIA raz dziala dobrze a raz nie,juz nie raz ham powinien dostac kare ale nie dostal
8. Voight
W regulaminie jest zapisane, że niedozwolone jest ścięcie zakrętu i uzyskanie z tego tytułu korzyści. Gdyby zahamował to nie byłby w stanie zbliżyć się na taką odległość do Kimiego. Czyli korzyść była ewidentna.
9. kempa007
Niby czemu mialby sympatyzowac z McLarenem? Lauda jezdzil i tu i tu- dwukrotnie zdobywajac tytul za kieorwnica Ferrari i raz za kierownica McLarena...
10. ares
Chociażby Luda miał racje to i tak Hamilton powinnien byc ukarany cały zeszły sezon miał pobłażane teraz się to na nim odbija xD
11. AndrzejOpolski
Po ścięciu zakrętu Lewis wyjechał przed Kimiego lecz natychmiast pozwolił się wyprzedzić Raikkonenowi - więc jak to nazwać jak nie manewr hamowania / wytracenia prędkości / ustąpienia miejsca / etc? Hamilton postąpił zgodnie z przepisami. Nigdzie w regulaminie nie jest określona odległość na jaką powinien oddalić się kierowca od tego, który ściął zakręt. Nigdzie nie jest także napisane jak długo po zakazanym manewrze kierowca, który ściął zakręt, powinien jechać za swoim bezpośrednim przeciwnikiem. Hamilton podczas ostatnich okrążeń pokazał świetną jazdę i żelazne nerwy. Wielkie brawa za jego postawę. Ufam, że mimo ewidentnie niesprawiedliwej FIA Lewis zdobędzie MŚ w tym sezonie.
12. tomek83f
kempa007 co z tego ze jezdzil i tu i tu,z ferrari na pewno tak nie trzyma jak z maclarenem,juz nie raz w jego wypowiedziach bylu slychac za kim jest ale nie wazne bo to nie o to chodzi.FIA jesli zastanawiala sie nad kara to mogla oglosic to w trakcie wyscigu to po pierwsze a po drugie to mogli poczekac z rozdawaniem pucharow
13. tomek83f
AndrzejOpolski zobacz sobie ten urywek gdzie widac kokpit hamiltona ,nawet mu obroty silnika nie spadaja wiec jakie hamowanie co ty opowiadasz?
14. Cwirs
AndrzejOpolski, odp na pytanie gdzie bylyb Hamilton, gdyby szykane przejechal za Kimim, ja mam nadzieje ze nie zdobedzie, w tym sezonie jest najlepszy Felipe Massa, i gdyby nie awaria bolidu, to juz Ham by wachal spaliny
15. Orlo
Hmm drogi AndrzejuOpolski idą dalej twoim rozumowaniem o tym manewrze to w sumie można by ciąć każdy zakręt i w ten sposób przybliżać się do rywala, przecież nawet nie zyskałbym wtedy pozycji, ale zyskałbym dystans. Rozumiesz o co mi kaman i dlaczego ta kara jest słuszna?
16. hotshots
racja - nie racja FiA ......Lauda był i sie zmył, teraz odcina kupony od sławy z przeszłości i marudzi a`la Coulthard na każdy temat (ma prawo miec wlasne zdanie, ale nie wyrokować)
Co kibic F1 to inna opinia - hehehe
Osobiście sympatyzuje za stajnią , która zatrudni i uszanuje umiejetności Roberta Kubicy w 2009 .
17. Cwirs
Orlo, gosc nie zrozumi. Zacietrzewienie przyslanie wszelkie argumenty i logiczne rozumowanie. Przytacza przepisy, a nie kuma najpr rzeczy, ze przez sciecie zyskal cenne metry
18. robi
a gdyby tam były bariery betonowe? to by Ham dalej nie pojechał
19. Cwirs
A oto dowod: po wyjsciu z Szykany nie przepuscil Raikkonena, hamujac od razu, tylko przyspieszal, a potem nieznacznie zwolnil na tyle, by na sekunde znalezc sie za nim - tyle
20. Martina S
VOIGHT zgadzam się z tobą w stu procętach pozdro.
21. iRomek
Przepisy mówią jasne że po ścięciu trzeba przepuścic. Jak możesz mówić że odrobił dydtans skoro jechał obok raikkonena, i gdy go przpuścił jechał za nim. Od kiedy minus jest plusem! To samo co do zwalniania/przepuszczania/hamowania. Nigdzie nie jest napisane ze ma zahamowac i się zatrzymać! i nic by ni ezyskał, nie wyprzedził by, gdyby Raikonen nie popełnił błedu brzed nawrotem! Mam nadzieje że Hamiltonowi uda się zdobyć tytuł w tym roku na przekór losowi. Massie jeszcze czegoś brakuje, choć rzeczywiscie taki szybki jeszcze nigdy nei był i aż sam się dziwię jak on to robi :-). Ale w deszczu i jak coś idzie nie po jego myśli to wogóle sobei nie radzi.
22. AndrzejOpolski
Orlo: przed ścięciem zakrętu Hamilton był w bezpośredniej walce z Raikkonenem i tym manewrem de facto ratował się przed kolizją. Więc gdzie tu zyskanie na dystansie? Czy każdy kierowca jest karany za ścięcie zakrętu? Nie bo to się po prostu zdarza. Taki kierowca musi wrócić na pozycję zajmowaną prze siebie przed ścięciem. To też zrobił Hamilton. Cwirs: gdyby Hamilton wyjechał po ścięciu szykany za Raikkonenem to nie byłoby całej tej dyskusji gdyż Kimi na ostatnich, deszczowych kółkach całkiem się pogubił i stracił swoją słynną zimną krew.
23. hot dog
2008-09-08 23:10:41 Cwirs. A mnie sie wydaje ze nienawisc do Lewisa nie jest w stanie spowodowac obiektynej oceny sytuacji. Ciekawe jakie bylyby oceny w podobnej sytuacji z Kubica.???
24. plus
AndrzejOpoloski popieram. Nie jestem kibicem Hamiltona ale rzygam już popychaniem czerwonych gówien przez FIA. Mam nadzieję że Kubica nigdy nie trafi do tego "różowego" zespołu.
25. Marti
Kara jest niesłuszna, nia ma nawet o czym dyskutować w tej sprawie. Podobnie jak hot dog uważam, że Hamilton dorósł i dojrzał do bycia mistrzem. Należy mu sie tytuł w tym roku.
26. AndrzejOpolski
Cwirs: jeżeli to o mnie piszesz, że się zacietrzewiam to się gruuuubo mylisz. Napisałem swoją ocenę tej sytuacji i nic więcej. Wrzuć zatem na luz i nie prowokuj do kłótni bo nie o to chodzi na tym forum.
27. Cwirs
plus, Marti, jakies argumenty ? hot dog, nienawisc to za mocne slowo, ale nie cierpie goscia i tyle, tak samo jak nie cierpie McLarena i Dennisa, z l o d z i e j e, to raz, kanciarze to dwa, i jeszcze FIA pomaga. Niech mi ktos powie jakim prawem Hamiliton wrocil na tor rok temu w Niemczech bodajrze, dzwigiem ? Wlasnie ze ta bezczelonosc go nie lubie
28. Cwirs
Nieno Andrzej, luz :*
29. AndrzejOpolski
Cwirs: napisałeś "... i jeszcze FIA pomaga". Myślę, że McLaren a Hamilton w szczególności z chęcią oddałby taką pomoc komu innemu i pewnie skakałby z radości gdyby przyjął ją Massa bo wtedy Lewis miałby mistrzostwo w kieszeni :o)
30. Marti
Cwirs - uważam, ze Hamilton nie złamał regulaminu, ściał szykane, lecz przepuścił Raikkonena, po czym go wyprzedził. Zachował sie prawidłowo, jak prawdziwy racer.
31. hot dog
2008-09-08 23:22:23 Cwirs. Oceniamy sytuacje w GP Belgii a nie zeszloroczne GP. O tym ze wtedy bylo cos nie tak juz pisalem. Czy sa zlodziejami nie wiem mnie nic nie ukradli. A to ze ja rowniez nie Lubie tak Hamiltona jak i Denisa nie zmieni mojej opini o nieslusznym ukaraniu Lewisa. Zgadzam sie poza tym z Andrzejem ze ma on ogromna szanse na tytul co zreszta mu sie nalezy.
32. Cwirs
Ja mowie o poprzednim sezonie, to wtedy nabralem niecheci do niego, tak samo jak blad Hamiltona, ukarali Kubice, nie bylo ? Alons mial jaja, ze go przyblokowal - Mistrzostwo :] przykladow moze byc wiecej, ale nie o to chodzi. Kara wg mnie sluszna. Ogladnij dobrze powtorke, widac ew, jak Lewis po wyjsciu na prosta przyspiesza okurtnie i dopiero za chwile wolno puszcza Kimiego, na prostej w tych warunkach, to jest ew zyskanie na czasie. Piszesz ze stracil nerwy Raikkonen. Owszem, tyle ze na prostej wychodzisz z szykany i but, nie dogonilby go nie ma szans w ten sposob. Na milion procent, inaczej by sie to wszystko potoczylo. Dlatego wg mnie kara jest sluszna i czekam na arg tych, ktorzy twierdza, ze nie jest :]
33. Orlo
No dobra był w bezpośredniej walce ale przecież mógł zahamować i zostać za Kimi o parę metrów ale tego nie zrobił, tylko ściął zakręt i zyskał ten dystans który by stracił wyhamowywując i jadą za Kimim, wiem że ich bolidy jechały bok w bok ale to Kimi trzymał wewnętrzną także miał lepszą pozycję i odjechałby Hamiltonowi na parę metrów po wyjściu z zakrętu.
34. Cwirs
Marti, no sor, ale Twoj arg nie ma sensu. Co to za przepuszecznie, jak w momencie gdy znajdue sie za nim jest na pelnym bucie. Hot dog, ja nie twierdze, ze Hamiliton jest zly. Ale twierdze, ze tytul nalezy sie Massie :] Wegry poczatek i dziekuje. Gdyby nie awaria, to wiecie jakby bylo. Massa na wegrze NIC nie zawinil a nie ma 10pkt. Massa na Mistrza
35. Marti
Orlo - gadzie by odjechał? Chyba w bandę :D
36. Cwirs
Marti, chcialem zauwazyc, ze Hamilton nie pierwszy raz w tym sezonie wjezdza w Raikkonena, np zabierajac mu potencjalne 10 pkt... wiec nie szydz z wypadniecia z toru w deszczu, szydz z daltonizmu
37. Zako
Pytam sie jak to sie należy ? W sporcie nic sie nie należy tutaj trzeba to sobie samemu wypracować!!!
38. AndrzejOpolski
Orlo: nie bierzesz pod uwagę jednej rzeczy: deszczu, podczas którego i za sprawą którego to wszystko się wydarzyło. Poza tym tak na prawdę to właśnie deszcz momentalnie zdegradował jazdę Kimiego, który całkowicie się pogubił. Natomiast w tak ciężkich warunkach Hamilton potrafił to wykorzystać, wystarczy choćby spojrzeć na jego czasy i czasy niezagrożonego atakiem Massy. Konkluzja: według mnie to właśnie deszcz a nie ścięcie zakrętu pozwoliły Hamiltonowi odnieść zwycięstwo w Belgii.
39. Cwirs
Sporo racji w tym co piszesz Andrzej, jednak nie wiadomo co by sie stalo, gdyby nie znalazl sie przed Raikkonenem na prostej startowej. To Hamilton uderzyl w tyl bolidu Raikkonena, a to jest jego wina, takie cos wprowadza zamet i nerwowosc, zwlaszcza u tego uderzonego. Konkluzja: o maly wlos Hamilton chcaz za wszelka cene ponownie nie wyeliminowal siebie oraz Raikkonena z gry. Skoro byl tyle szybszy, to mogl go lyknac spokojnie, gdzie indziej
40. Marti
Cwirs - sensu pozbawione są Twoje argumenty. Nie był w tym momencie na pełnym gazie. W/g telemetrii, którą przedstawiono FIA, miał 6km/h mniej od Kimiego.
41. Marti
Raikkonen oraz Massa też się wykazali daltonizmem ;-)
42. Cwirs
Ze szkoda dla Hamiltona ?
43. Orlo
Tak Andrzeju masz racje. On i tak by wyprzedził Kimiego więc tym bardziej nie mogę zrozumieć po co zrobił takie głupie wałki przy tym oddawaniu pozycji. Zresztą wychodzisz poza temat bo nie gadamy o tym jak kto se radził w deszczu, tylko o tym co najmniej "dziwnym zachowaniu" Lewisa.
44. Zako
Prawda jest taka ze Hamilton sam jest sobie tego winien. Gdyby nie miał tyle wcześniejszych wpadek polegajacych na nieznaniu przepisów i braku ostrożności podczas wyścigu-tzw zachowanie zimnej głowy, to nie był by tak często-(tzn jego błędy) brany pod obserwację sedziów i nie miał by tylu kar. A tak każde małe przewinienie się rzuca bardziej w oczy i od razu przykuwa wiekza uwagę mediów i sędziów. Co do kary to uważam ze w sporcie odbieranie zwyciestw nie powinno miec miejsca traci tylko na tym cała otoczka zawodów i sport. Lepsza kara sa dyskwalifikacje a w przypadku Hamiltona np cofniecie o 5 czy 10 pozycji na starcie w kolejnym wyscigu a Felipe też by pewnie wolał taką opcję.
45. sk0k
czyzby lauda byl wujkiem hamiltona? to juz nie pierwsza jego wypowiedz w ktorej wynosi pod niebiosa hamiltona
46. sk0k
tak czytajac niektore posty ze hamilton pod koniec wyscigu pokazał swietna jazde i Bog wie co jeszcze to smiac mi sie chce!!!!! ludzie to powiedzcie mi czemu nagle pod koniec wyscigu sie obudzil i wzial za wyprzedzanie???? nie pokazal niczego tylko po prostu McL lepiej sie spisywal na twardej mieszance i dlatego hamilton zblizyl sie na tyle do Raikonnena ze mogl podjac sie manewru wyprzedzania! jedyne co zasługuje na pochwale to to ze samochod byl lepiej przygotowany do twardej mieszanki ale rownie dobrze mozna pochwalic ferrqari za lepsze przygotowanie pod katem miekkiej! skonczcie walic głodne kawałki tylko przyjrzyjcie sie faktom
47. sk0k
a faktem jest to ze odkad oboje wyjechali z ostatniego pit stopu ham odrabial czas do Rai jeszcze zanim deszcz zaczał padac
48. plus
nie rozumiem jak w ogóle można pisać o ubiegłym roku? Jest mowa konkretnie o tym incydencie. Właśnie obejrzałem sobie to jeszcze raz i hamilton po oddaniu prowdzenia nie zszedł za raikonenena tylko jechał innym torem, tak że mówienie że korzystał z jego tunelu to bzdura. Raikonenen w tym wyścigu nie poradził sobie na mokrym i stworzył na torze wielkie zagrozenie dla innych swoim brakiem umiejetności. Po tym jak staranował sutila i przejechał własnego mechanika z własnej winy to już nawet nie dziwi. FIA od zawsze pomaga fiatom bo są tam takie same stare pierdziele, kumple od lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Gdyby w tamtym roku nie ukarali Alonso(przecież wewnętrzną sprawą zespołu jest jak długo zawodnik stoi na pit stopie) ferdek byłby mistrzem świata, ale musieli coś wymyśleć żeby pomóc nieudacznikom z ferrari.
49. tasm.dis
Trochę to było naciągane ze strony Hamiltona ale później i tak Kimi mógł odjechać ... więc w sumie to zła decyzja ... Ham zasłuży na wygranął, naprawdę fajnie się to oglądało :). Każdy wyścig w deszczu jest ostatnio bardzo ciekawy :> Tam w FIA powinni zamawiać deszcz na każde GP
50. tomspoon
szkoda kimiego szkoda hamiltona niech zyje heitfeld.... krotko...
w formule 1...
51. funcker
Cwirs - co to za dowod? "po wyjsciu z Szykany nie przepuscil Raikkonena, hamujac od razu, tylko przyspieszal, a potem nieznacznie zwolnil na tyle, by na sekunde znalezc sie za nim"
co to znaczy przyspieszał, a potem nieznacznie zwolnił? Czy w momencie kiedy Raikkonen wyprzedzał nie miał większej prędkości? Miał! Podobno nawet zmierzono - 6 km/h. Hamilton wykonał ponadto manewr zmiany toru jazdy będąc za ferrari i znalazł sie w tunelu tylko przez ułamek sekundy - to na pewno mu nie pomogło sie rozpędzić (hehe). Hamilton ewidentnie później hamował i to pozwoliło mu wyprzedzić Raikkonena. Osobiście nie lubię Hamiltona za jego bezczelność w zeszłym roku, ale na spa mi się podobał. Obnażył słabości Raikkonena i udowodnił, że nie jest on taki znowu Iceman.
52. Joe
Lauda to taki nasz Pan Janek Tomaszewski.
53. S2K
Uważam że Hamilton skorzysta na tym cofnięciu. Decyzja sędziów z tego wyścigu przyczyni się na zdobyciu fanów nawet tych, którzy go nie nienawidzili.
54. BastianKR
Kto mowi ze hamilton puscil Raikkonena jest w bledzie!!!Hamilton cisnął na maxa http://pl.youtube.com/v/70rXr2Mkq_M
55. wav
nie do końca sie z tym zgadzam
56. dziarmol@biss
2008-09-08 23:17:01 hot dog - to jakimi uczuciami kierowała się komisja sędziowska?
57. Chris_
w tak niecodziennych okolicznościach w jakich kończył się wyścig sprawiło, ze doszukiwanie sie teraz jakiś błedów, szukanie kar jest jak dla mnie mocno naciągane i nie fair.
Stawiam w tym roku na Masse, ale wolałbym (i myślę, ze po cześci sam Massa też) by ewentualne zwyciestwo odniósł na torze a nie poza nim.
Nie mniej ciekaw jestem dlaczego Niki Lauda jakoś nie grzmieli rok temu kiedy w beszczelny sposób próbowano Hamiltono wcisnoc na pierwsze miejsce . Teraz nagle sie obudził i oburza?
58. dziarmol@biss
Na przytoczonym filmiku z kokpitu Hamiltona kiedy wsłuchamy się w dźwięk jaki wydobywał się z silnika Mclarena można stwierdzić że Lewis odjął w momencie wjazdu na szykanę (ścięcie) natomiast po wyjeździe zaczął przyśpieszać a to że Raikkonen znalazł się przed Lewisem jest wynikiem przyśpieszania Ferrari innymi słowy Kimi wyprzedził Lewisa a powinno być odwrotnie to Lewis powinien przepuścić Raikkonena czego nie uczynił stąd kara. Jednakże w przekroju całego wyścigu Hamilton pojechał bardzo dobry wyścig czego nie można powiedzieć o Kovalainenie, a wie ktoś może co spowodowało że Heikki nie ukończył wyścigu?
59. AndrzejOpolski
Kovalainenowi padła skrzynia biegów na ostatnim okrążeniu.
60. dziarmol@biss
dzięki za info jakoś mi to umknęło : )
61. Piotre_k
Swoją drogą, gdyby Kimi był cwaniakiem, to by nie wyprzedzał Lewisa przed nawrotem. W ten sposób mógłby wymusić albo zdecydowane zmniejszenie tempa przez Lewisa, albo kara nałożona na niego okazałaby się zasłużona. A tak "Iceman" się posypał i nie zamknął nawet Lewisowi drogi przed nawrotem.
62. hot dog
2008-09-09 08:15:23 dziarmol@biss - zapewne takimi jak wiekszosc na tym forum.
63. dziarmol@biss
2008-09-09 09:48:36 hot dog- tyle że my tu na tym forum nie jesteśmy sędziami a jedynie kibicami, a wracając do tematu Hamilton Raikkonen czy jest uzasadnienie tego werdyktu ?
64. yaneq
lauda i zientarski, proszę was serdecznie, lepiej nic nie mówcie. studio polsatu przez władka zientarskiego to totalne nieporozumienie! słucham wszystkich oprócz głównego prowadzącego. to nie ten poziom już niestety. jego wypowiedzi są czasami wręcz nie na miejscu. jak mam być szczery dowbor był o niebo lepszy, może się nie znał, ale jako prowadzący spełniał bardzo dobrze swoje zadanie. komentarz oftopic, jednak musiałem się gdzieś wypisać.
65. Marti
Daleka jestem od snucia jakichkolwiek teorii spiskowych, lecz w tym wypadku uważam, że Mosley maczał w tym swoje palce. Wszystkim wiadomo jakie są układy miedzy nim oraz Dennisem. Decyzja o nałożeniu tej kary nie jest wyłącznie decyzją tych trzech sędziów. Co prawda Mosley nie był obecny w Spa, lecz był tam jego asystent, niejaki Donnelly, który miał "doradzić" sędziom, w jaki sposób ukarać Hamiltona. Nie chcę też jednoznacznie powiedzieć, że FIA działa na korzyść Ferrari kosztem McLarena, lecz dlaczego np. w Walencji Massa dostał zaledwie karę finansowa, a Senna z GP2 za takie samo przewinienie decyzją tych samych sędziów otrzymał karę czasową? Niektóre decycje FIA są niestety baaaardzo kontrowersyjne oraz niezrozumiałe..... ;/
66. jar188
AndrzejOpolski i reszta, 2008-09-09 08:32:22 dziarmol@biss ma rację, Hamilton po ścięciu szykany pszyśpieszał (a nie zwalniał co słychać z kamery bolidu Hamiltona) na tyle wolno żeby Kimi mógł go wyprzedzić i na tyle szybko żeby od razu z dogodnej pozycji zaatakować -cwaniactwo. Cały manewr Hamilotna po ścięciu szykany był przygotowaniem do ponownego ataku z pozycji (czysty tor przed sobą) której nie osiągnąłby jadąc normalnym torem za Raikonenem. Odniósł tym samym korzyść ze ścięcia szykany. Kara słuszna ale za wysoka moim zdaniem. Z drugiej strony suma kar z zeszłego sezonu (a raczej ich brak) i tego chyba się wyrównały w stosunku do Hamiltona.
67. hot dog
2008-09-09 10:00:08 dziarmol@biss-Uzasadnienie musi byc a czy jest ono upublicznione tego juz nie wiem.
68. baranowski.cz
darecky, nie pękaj ze śmiechu. wiadomo, że jest to skrót myślowy, może niezręczny, ale wiadomo, że chodzi o pozycję (miejsce w kolejności) w wyścigu i pozycję na torze.
69. Marti
dziarmol - sędziowie swój werdykt uzasadniają tym, że Hamilton po przepuszczeniu Raikkonena nie zachował odpowiedniej odległości i już w nastepnym zakręcie zdołał go zaatakować i wyprzedzić. Nie jest to jednak oficjalne potwierdzenie FIA.
70. leo_
Kara może i słuszna, ale na tyle wątpliwa, że jednak nie powinno jej być albo powinna być inna. Ale na skutek decyzji sędziów Massa jest ciągle w grze w walce o tytuł. A poza tym: jest sensacja, ludzie gadają, zwiększa się oglądalność. Może też i o to chodziło.
71. leo_
No i sponsory się garną.
72. pz0
dziarmol@biss ''to że Raikkonen znalazł się przed Lewisem jest wynikiem przyśpieszania Ferrari innymi słowy Kimi wyprzedził Lewisa a powinno być odwrotnie to Lewis powinien przepuścić Raikkonena czego nie uczynił stąd kara''- pytanie do Ciebie, czy w regulaminie jest że kierowca ma przepuścić, czy że oddać pozycję? Manewr był piękny, sprytny, wręcz podręcznikowy. Jak dla mnie rewelacja. Inni kierowcy powinni się uczyć na tym przykładzie. I znowu interesuje mnie, gdyby Kubica był na miejscu Hamiltona. Komentarze byłyby pewnie typu: Raikkonen to hamidło, wypchnął biednego Roberta na pobocze, a FIA to dała się postraszyć BMW, bo w BMW jest szykanowany i dlatego kara. Przecież Robercik jechał prawidłowo. Moja opinia na temat kary - kara wzięta z księżyca. Jestem nią totalnie zaskoczony, nawet przez chwilę nie wpadło mi do baniaka że można Lewisa za coś takiego ukarać i to jeszcze taka kara. Jak już tak FIA sobie pogrywa to dobrze że nie dostał z minutę.
73. eonth
Cwirs... widze że nie jesteś obiektywny , żyjesz zeszłym sezonem
74. obi216
A mi się wydaje , że co sie odwlecze to nie uciecze. Zdaje mi się , że nie tak dawno Lewis miał podobny przypadek tzn. ściął szykanę i wyprzedził zawodnika Toro Roso niejakiego S. Vettela i pozycji wtedy nie oddał ! ......Przypominacie to sobie ?! I w tym przypadku sędziowie zastosowali kare zbiorczą. Wtedy odpóścili , a tym razem uznali , że tego już za wiele. W dalszm ciągu uważam , że oddanie Raikkonenowi pozycji przez Hamiltona było bardzo cwane. Gdyby poczekał trochę z ponowieniem ataku , to nikt by się go nie czepiał . ....I możemy sobie na przeciw wytaczać "armaty " w formie argumentów i kontrargumentów - ale faktów nie zmienimy. Pozdrówka dla Wszystkich
75. aihad
z tego co mi wiadomo, to lauda pokłucił się ze scuderia...dlatego przeszedl do brabhama
76. pz0
obi216 - wtedy sędziowie odpuścili? Kpisz sobie? Obejrzyj sobie jeszcze raz GP Francji, bo chyba o tym piszesz. Ja widziałem że zaliczył przejazd przez boksy, może ktoś jeszcze to zauważył. Wtedy należała mu się kara jak psu kiełbasa i ją dostał. Nikt nie miał o to pretensji. Natomiast w Belgii to totalna kpina z tą karą. Końcówkę Hamilton pojechał rewelacyjnie, brawurowo. Właśnie to było w stylu Senny. Hamilton z obecnych kierowców zdecydowanie najlepiej jeździ na mokrym. Massa z kolei najlepiej spisuje się w idealnych warunkach na Tilkodromach. Kimi dla odmiany jest coraz cieńszy. Ma gostek fuksa że ma podpisany kontrakt z Ferrari na przyszły rok, ale jak nic się nie zmieni to 2010 widzę w czarnych barwach.
77. obi216
pzo - wydawało mi się , że nie ukarali - być może pokręciłem.......ale tak ,czy owak -recydywa. Pozdrówka
78. sivshy
Kimi coraz cienszy? Patrząc na kilka poprzednich wyścigów, tak, ale w belgii był bardzo dobry, zwłaszcza na początku wyścigu, gdy połknął Massę i Hamiltona równie łatwo, jak dubluje się Sutila. Pod koniec, gdy zmieniły się warunki, widać było, że jego samochód jechał jak po lodzie i prowadził się dużo gorzej niż McLaren. Mimo to, nie chciał oddać pierwszego miejsca i trochę przeholował. Ale nie mów mi, że był cienki. A Ferrari jest na "dobrej" drodze do zdobycia kolejnego brudnego tytułu. Mam nadzieję, ze ktoś w końcu wywali FIA ze stołków, bo to już się robi śmieszne. Przypominają mi nasz PZPN, tylko robią na tym większą kasę. Dlatego duże nadzieje wiążę z FOTA. Pewnie nie będą idealni, i każdy będzie głosował tak, jak pasuje jego drużynie, ale przynajmniej nie będzie takiego faworyzowania. McLaren i Ferrari są siebie warci... Co do samej sytuacji, to można dyskutować, czy Hamilton przepuścił Kimiego, czy KR sam odzyskał pozycję, no i czy jeśli już HAM go przepuścił, to czy zrobił to tak, aby nie stracić za dużo dystansu. Ale kogo to obchodzi? Liczy się, ze Kimi chwilę po ścięciu szykany przez Lewisa, znalazł się przed nim, i to powinno być uwzględnione jako przepuszczenie. Ale wiadomo, sędziowie interpretują prawo jak im wygodniej. Czemu mnie to nie dziwi?
79. coboss
Lauda prosze Cie IDIOTO!!! W calym swiecie F1 jest tylko 1 glupszy i gorszy koles od Hamiltona (i jego prezesa hehe) Jest to Lauda...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz