W czerwcu bieżącego roku nastąpi głosowanie członków FIA w sprawie objęcia posady wiceprezydenta ds. sportowych FIA po tym, jak z tej funkcji zrezygnował Robert Reid.

Prezydent federacji, Mohammed Ben Sulayem nominował do tej funkcji Malcolma Wilsona - postać znaną głównie ze świata Rajdowych Mistrzostw Świata FIA.

Brytyjczyk sam brał udział w zawodach rajdowych jako kierowca, lecz największe sukcesy w tym sporcie święcił w roli dyrektora zarządzającego zespołu WRC M-Sport, który operował programem Forda w rajdowych mistrzostwach od 1997 roku. W czasie, gdy Wilson dowodził zespołem M-Sport, ekipa aż trzykrotnie sięgała po tytuł mistrzowski producentów w latach 2006, 2007 oraz 2017. W latach 2017 oraz 2018 do sukcesów zespołu dopisano również dwa mistrzowskie tytuły Sebastiana Ogiera.

Malcolm Wilson za swoje zasługi dla brytyjskiego motorsportu został także mianowany Orderem Imperium Brytyjskiego IV klasy - stąd przy jego nazwisku pojawia się skrót 'OBE'.

Jeśli Wilson obejmie rolę wiceprezydenta ds. sportowych, jego zakres obowiązków będzie dotyczył takich spraw jak polityka sportów motorowych realizowana we współpracy z komisjami FIA oraz krajowymi organami sportowymi, promująca bezpieczeństwo, zrównoważony rozwój i innowacje w ramach dyscypliny.

Prezydent FIA, Mohammed Ben Sulayem w wypowiedzi odnoszącej się do nominacji Wilsona do objęcia tak ważnego stanowiska powołuje się na spore doświadczenie Brytyjczyka w motorsporcie twierdząc, że jest ono ważne w kontekście rozwoju sportu:

"Z radością nominuję Malcolma Wilsona OBE na stanowisko wiceprezydenta FIA ds. sportu. Malcolm ma za sobą wybitną karierę w światowym motorsporcie. Od ponad 40 lat rywalizuje na najwyższym poziomie zarówno jako kierowca, jak i partner techniczny zespołów. To doświadczenie będzie nieocenione dla FIA i naszych klubów członkowskich, gdy nadal będziemy rozwijać sporty motorowe - zarówno te u podstaw, jak i na poziomie profesjonalnym - wprowadzając innowacje z korzyścią dla kibiców, kierowców i zespołów."

Malcolm Wilson również wypowiedział się na temat swojej kandydatury:

"Swoją karierę w motorsporcie rozpocząłem w latach 70. jako kierowca, a następnie jako partner techniczny zespołów, dlatego nominacja na stanowisko wiceprezydenta FIA ds. sportu to dla mnie ogromny zaszczyt."

"FIA odegrała kluczową rolę w mojej karierze i z niecierpliwością czekam na możliwość wspierania prezydenta oraz całej rodziny FIA w tej ważnej misji. Nigdy wcześniej motorsport nie był tak ekscytujący jak teraz, a ja z własnego doświadczenia wiem, jak wiele korzyści przynosi on rodzinom i społecznościom na całym świecie."

"Cieszę się na współpracę z prezydentem przez cały okres jego obecnej kadencji, aby dotrzeć z naszym sportem do nowych odbiorców i zapewnić najlepsze możliwe mistrzostwa wszystkim zawodnikom."

Wokół FIA, a w szczególności osoby Mohammeda Ben Sulayema narastają coraz większe kontrowersje, a osoby związane bliżej z działalnością Emiratczyka coraz poważniej kwestionują słuszność jego działań. Najświeższym tego przykładem są komentarze, jakich wspomniany juz wyżej Robert Reid dopuścił się po rezygnacji z pełnionej funkcji, krytykując przy tym rządy Sulayema.