Isack Hadjar zaliczył dziś kolejny dobry wyścig, wykorzystując odwróconą strategię, aby zdobyć punkt za 10. miejsce w wyścigu. Drugi kierowca Racing Bulls, Liam Lawson także może zaliczyć weekend w Arabii Saudyjskiej do udanych, kończąc wyścig na 12. pozycji, mimo otrzymania 10 sekundowej kary.
Isack Hadjar, P10
"To był solidny wyścig z naszej strony i jestem naprawdę zadowolony. Tym razem dobrze wystartowaliśmy, strategia była dobra i właśnie o to chodziło. Byliśmy na alternatywnej strategii z zamiarem wydłużenia stintu i to się udało. Nie wiedziałem, że zdobycie punktów będzie możliwe, ale mieliśmy naprawdę dobre tempo i udało się. Po pit stopie przede mną znalazły się dwa Williamsy, potem rozgrywali to zespołowo, Alex nie popełnił żadnego błędu, a gdyby nie byli kolegami z zespołu, mogliśmy skończyć na ósmym miejscu. Było ciężko i miałem swoje problemy, mimo kilku błędów był to dobrze rozegrany wyścig - to właśnie takie ściganie chcę dostarczać. Teraz musimy się dowiedzieć, dlaczego nasze tempo w kwalifikacjach nie było mocne. Miami zapowiada się ciekawie, to weekend ze sprintem i tylko jedną sesją przed kwalifikacjami do sprintu. Wierzę, że damy radę."
Liam Lawson, P12
"Dziś było ciężko, mimo że mieliśmy bardzo dobre tempo przez cały wyścig, większość czasu spędziliśmy w tłoku, niezależnie od tego, co próbowaliśmy zrobić. Kara oczywiście nie pomogła i szkoda, bo to był weekend, w którym czułem się najbardziej komfortowo w samochodzie. Robimy wszystko, co trzeba i teraz musimy tylko wszystko poskładać, żeby zdobyć punkty. Isack dobrze wykorzystał czysty pierwszy stint i świetnie, że zespół zdobył kolejny punkt w ten weekend. W środku stawki jest teraz bardzo ciasno, postaramy się to poprawić przed Miami. To tor, na którym jeszcze nie jeździłem, ale nie mogę się doczekać. Będziemy dalej naciskać."
© Red Bull


Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się