Tsunoda i Mercedes otrzymali grzywny po czasówce do GP Austrii
Sporo pracy mieli sędziowie po sobotnich rywalizacjach w Spielbergu. Kierowcom udało się jednak uniknąć dotkliwych kar sportowych, a te najsurowsze zakończyły się na srogich grzywnach.Po zakończeniu austriackiej czasówki sędziowie nie tylko debatowali nad protestem ws. anulowanego czasu Oscara Piastriego. Zajmowali się też m.in. dość niecodziennym śledztwem dotyczącym Yukiego Tsunody. To odnosiło się do obraźliwego języka Japończyka, kiedy będąc na szybkim pasie pit-lane w Q1, nazwał swoich rywali "upośledzonymi".
💥 Yuki Tsunoda, INVESTIGADO por decir por radio: "Estos tíos son unos putos retrasados".#F1 #AustrianGP 🇦🇹 pic.twitter.com/vvUizn5LKB
— Fórmula Directa (@FormulaDirecta) June 29, 2024
Z racji 20. artykułu znajdującego się w Międzynarodowym Kodeksie Sportowym takie wyrażenie zainteresowało arbitrów, którzy wezwali zawodnika Visy RB na dywanik. Ten zasłonił się nieświadomością tego słownictwa, za co szczerze przeprosił. W związku z tym nałożono na niego grzywnę w wysokości 40 000 euro, z czego 20 000 zawieszono do końca sezonu 2024.
Po wszystkim sam Tsunoda zamieścił krótkie przeprosiny na swoich mediach społecznościowych:
"Chciałem naprawdę przeprosić za to, co powiedziałem przez radio. Oczywiście nie zrobiłem tego intencjonalnie i kompletnie nie zrozumiałem dokładnego znaczenia. Teraz już lepiej rozumiem dokładne znaczenie tego słowa i naprawdę przepraszam za to, co powiedziałem. Nie ma miejsca na taki język i nie może być tolerowany", napisał reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni.
Hello, I wanted to say big apologies what I said in the radio today. Obviously I didn’t use it intentionally and was completely misunderstanding from myself that exact meaning of it. I now have better understanding for what the word means and am very apologetic for what I said.…
— 角田裕毅/Yuki Tsunoda (@yukitsunoda07) June 29, 2024
Nie była to jednak jedyna kara finansowa przyznana przez sędziów. O wartości 5000 euro dostał ją także Mercedes za niebezpieczne wypuszczenie ze swojego garażu Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk ruszył na szybki pas alei serwisowej, gdy jeszcze nie zdjęto tylnego podnośnika i przyrządu służącego do zbierania spalin.
O wiele więcej szczęścia miał zdobywca pole position, Max Verstappen, który uniknął wszelkich konsekwencji za niepotrzebnie wolną jazdę na wyjeździe z alei serwisowej. Stewardzi podkreślili, że Holender nie przeszkodził żadnemu kierowcy, a ponadto stworzył sobie przestrzeń podobną do innych zawodników. Zasugerowali jednak zmiany w przepisach pod tym kątem.
Należy również wspomnieć o 10-sekundowej sankcji Nico Hulkenberga ze sprintu. Była skutkiem wypchnięcia Fernando Alonso w zakręcie nr 3. Z tego powodu spadł z 14. na 19. miejsca w wynikach sobotniego wyścigu i jeszcze otrzymał dwa punkty karne.
🚨 BREAKING: 10-seconds penalty for Hulkenberg for pushing Alonso out of the track.
— Maxx | F1newsletter.com (@F1_Newsletter) June 29, 2024
But anyway, really bad race for Fernando Alonso. He is starting to become a little invisible in the second part of the season.
This was hard racing... pic.twitter.com/bVAtwvYfMQ
Tabelę z punktami karnymi i reprymendami kierowców można znaleźć TUTAJ.
komentarze
1. NieantyF1
Tsunoda ma niewyparzony jęzor, już kiedyś Kubicę nazwał idiotą na Monzy
2. Sebolinho
To że Max, ani RB nie zostaną ukarani to było więcej niż pewne. Oni jakoś mogą bezkarnie naginać przepisy i w ich przypadku zawsze znajdzie się jakieś wytłumaczenie. Jest tak nie pierwszy raz, no ale jak można karać obecną ,,twarz,, F1?!
Z Lewisem kiedyś było podobnie.
3. giovanni paolo
1. Obecni kibice f1 chyba piją za dużo napojów sojowych, takie czasy. No chyba, że chodzi o uprzedzenia względem nie-europejczyków, to wtedy też powiem, że to choroba naszych czasów, gdy najwięksi wojownicy o tolerancję okazują się być do szpiku kości uprzedzeni i rasistowscy.
4. ekwador15
przecież wy to lubicie, jak kierowcy wyzywają od idiotów innych zawodników, nie rozumiem o co chodzi. byle incydent i od razu przez radio "co on robi, idiota" krzyczy spanikowany kierowca jakby był 70letnim kierowca, ktoremu ktos wymusił pierszenstwo przy 10km/h w miescie XD dla mnie kazde wyzwisko powinno byc karane tak samo. jak ktos zamknie drzwi przed nosem, to mozesz skomentowac do zespołu, że to było niebezpieczne, zgłoscie to do sędziow a nie krzyki "co za idiota", "on jest ślepy" itd
5. CryKillerPL
Czy ktoś kiedy pójdzie po rozum do głowy i wywali z F1 tych wszystkich Zou, Tsunody, Hulkenbergów czy innych Oconów i w ich miejsce przyjmie młodzików pokroju Piastriego? Przecież oni nie dość, że nic nie jeżdżą to stanowią realne zagrożenie na torze.
6. Falarek
Kiedyś Maxowi dostało się za "Mongołów". Następnym razem Yuki niech klnie po japońsku :)
7. mcjs
Tsunoda dokładnie zna znaczenie słowa tego co powiedział, inaczej by tego nie zrobił XD A teraz, publikując przeprosiny, traktuje innych jak debili.
8. kiwiknick
Czy ktoś kiedy pójdzie po rozum do głowy i zakaże "upośledzonym" dostępu do intetnetu?
9. tytus83
Ale się uśmiałem. Koleś gada po angielsku przez radio coś czego nie rozumi. I jeszcze się do tego przyznaje. Nieźle ma pod tą kopułą. W sumie co mnie to dziwi. Oglądałem serial Netflix, ale myślałem, że od tego czasu trochę wydoroślał.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz