komentarze
  • 1. antonelli-herta
    • 2024-02-28 14:35:20
    • *.waxpol.net

    I w tym wypadku Ferrari przespało przesr... temat. Mogli mieć młodego Włocha dla siebie ale trzeba było reagować kilka lat wcześniej.

  • 2. fan_93
    • 2024-02-28 14:41:45
    • *.play-internet.pl

    No to pięknie, chcieli coś na zasadzie Alpine zrobić względem Fernando

  • 3. Gumek73
    • 2024-02-28 14:54:28
    • *.146.22.76.mobile.internet.t-mobile.pl

    Biorąc pod uwagę ile razy Wolff składał różne deklaracje względem młodych kierowców, to uwierzę w tę historię kiedy zobaczę młodego w kokpicie w 2025r.

  • 4. Supersonic
    • 2024-02-28 15:33:58
    • *.play-internet.pl

    A Toto nie mógł na sezon 2015 jakoś wsadzić Maxa do Manora, tak jak to zrobił z Wehrleinem i Oconem?

  • 5. mm27m
    • 2024-02-28 15:53:14
    • *.ktr.pl

    szczerze mówiąc dopiero dzisiaj pierwszy raz o nim przeczytałem, potem poczytałem, pooglądałem i... jesli wygra F2 w debiucie to było by super gdyby trafił do F1 kolejny kozak!

  • 6. Michael Schumi
    • 2024-02-28 16:12:11
    • *.146.134.36.mobile.internet.t-mobile.pl

    @4 Potwierdzam, o tym samym pomyślałem - nie wspominając już o tym, że Russela mogli ściągnąć rok wcześniej do teamu (po świetnym zaprezentowaniu się w jednym wyścigu w 2020, gdzie zastępował Lewisa), ale Wolff dalej trzymał Bottasa.

  • 7. goralski
    • 2024-02-28 17:23:59
    • *.centertel.pl

    @6 wg mnie dobrze zrobił - miał zapewne więcej informacji na temat Russela niż my. Po świetnym jednym wyścigu miał taki sobie sezon u boli Hamiltona - ok, wygrał z nim na punkty, ale zeszły rok potwierdził, że do Hamiltona niestety sporo mu brakuje. Dżordż jest szybki, na jednym kołku... Ale z tej szybkości niewiele wynika. Głowa za górąca jak na młodzika, który o nic nie walczy. Co dopiero presja związana z realnym zdobyciem mistrzostwa... No nie widzę go tam, nie teraz.

  • 8. antonelli-herta
    • 2024-02-28 19:28:26
    • *.waxpol.net

    @7 masz rację, Georgina to taki Leclerc Ferrari, dużo gardłowania, aspiracji a koniec końców będą musieli - jak Ferrari - zatrudnić "nowego" Lewisa - kierowcę w najwyższej półki - Alonso?
    W innym wypadku będą się bujać jak Ferrari z Lecleciem :-))) i Zajcem. I wreszcie czerwoni poszli po rozum do głowy, że w bolidzie trzeba mieć TOP kierowcę.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo