Russell dojrzale odpowiada Verstappenowi - nie chce przeprosin
George Russell nie zamierza domagać się przeprosin od Maksa Verstappena, ale twierdzi, że słowa jakich użył po sprincie w Baku były "niepotrzebne" i nie przystawały do dwukrotnego mistrza świata F1.George Russell uważa, że Holender "sam zawiódł" popadając w taką, a nie inna retorykę po wyścigu sprinterskim.
Przypomnijmy, że duet ten stoczył zacięty pojedynek już na starcie sobotniego wyścigu. Bolidy Mercedesa i Red Bulla przez pierwsze trzy zakręty, które skręcają pod kątem prostym przejechali koło w koło i ciężko było w takiej sytuacji uniknąć choćby minimalnego kontaktu.
Większość obserwatorów odebrała ten pojedynek jako twardy, ale uczciwy, mimo iż bolid Holendra po jednej lekkiej obcierce został dość mocno uszkodzony.
Dwukrotny mistrz świata ostatecznie i tak zdołał wyprzedzić Russella kilka okrążeń później i wjechać na metę na trzecim miejscu. Uszkodzenia jego auta nie pozwoliły mu natomiast na zaatakowanie jadącego na drugim miejscu Charlesa Leclerca.
Zaraz po opuszczeniu swojego bolidu w sobotnie popołudnie Verstappen podbiegł z pretensjami do swojego rywala określając go "k…..em", a w kolejnych wywiadach dla mediów określał go mianem "księżniczki George".
Russell zapytany po niedualnym wyścigu czy rozmawiał z Verstappenem odpierał: "Nie, w zasadzie to nie mam mu nic do powiedzenia."
"Ostatecznie, on powiedział to w emocjach. Nie wiem czy teraz uważa nieco inaczej. To incydent wyścigowy."
Dociskany o to czy chciałby, aby Verstappen go przeprosił, Russell jasno odpierał, że nie ma takiej potrzeby.
"Nie potrzebuję jego przeprosin" mówił. "To on jest dwukrotnym mistrzem świata, a teraz znowu prowadzi w mistrzostwach. Nie uraził mnie tym, ale pewnie sam siebie zawiódł takimi komentarzami."
"Max to super facet i świetny kierowca, ale takie słowa nie były potrzebne."
komentarze
1. ekwador15
jaki 2krotny, George trzeba było powiedzieć 1-krotny. to Maxa boli najbardziej ;) wtedy od razu Marko i Horner weszliby do gry xD Max mówił, że dziura w poszyciu sporo mu zaszkodziła, dziwne, bo w głównym wyścigu jechał 100% sprawnym bolidem i słabego Pereza przez tyle okrążeń nie mógł wyprzedzić. jego przegrana w sprincie nie była spowodowana dziurą w obudowie silnika tylko mocnym tempem Pereza, który 2-3 wyścigi w roku potrafi pojechać dobry weekend
2. Davien 78
Jak to mawiają, ,,kłamstwo ma krótkie nogi.... Horner coś tam bredził o 0.3 sek na kółku przez tę ,, dziurę". Jak było wyszło w niedzielę, chyba że Ver miał dziurę w innym miejscu tzn w głowie. Ach nie tam to ma zawsze.
1@ Mówisz 2-3 wyścigi. W tym roku piwinno być więcej. RB nie wprowdził póki co poprawek, a jak wiadomo poprawki najpierw otrzymuje Ver a następny wyścig Per. Jak Per otrzymuje poprawki to Ver ma już następne. Jeszcze czasem musi skrzydło oddać tylne (przednie Web oddawał). I takie jego szanse w walce o wygrane.
3. Vendeur
W Russelu może imponować dojrzałość i kultura - czyli całkowite przeciwieństwo mentalności burackiego Maxa...
4. zgf1
@ekwador15
"jaki 2krotny"
No tak, tak trzykrotny :)
5. Bartko
Ekwador najbardziej to chyba ciebie ten Max boli. Współczuję ci musisz mieć mega nudne życie żeby od dwóch lat wszędzie wciskać te bzdury.
6. Iron Man
@5 Nie próbuj wchodzić w dyskusję z debilami
7. mirek8423
@5 nie że go Max boli tylko człowiek ma rację tak pisząc bo wiemy jak to było ale do Ciebie do Was nie dociera jak była prawda. Prawda?
8. Krukkk
Russell bucnal Verstappena, uszkodzil mu bolid i jeszcze Max powinien przeprosic? :D :D :D
A najlepsze bylo to jak George myslal, ze Max idzie przybic piatke-no faktycznie zachowanie doroslego faceta. :D
Trudno dziwic sie, przeciez uczy sie od najlepszych aktorow i pozorantow F1 (Toto i Lewis).
9. Sebolinho
@8
Nie od dziś wiadomo że jesteś największym przychlastem i hipokrytą na tym forum. Zapewne gdyby to Max w taki sposób atakował (co już niejednokrotnie robił w swojej karierze i to z różnymi skutkami), to byś bił brawo i z uśmiechem na mordzie napisał, że takie powinny być wyścigi i że to była twarda męska walka xDDD.
Max swoim zachowaniem kolejny raz udowodnił że jest największym bucem w stawce (i nie mówię tego dlatego że go nie lubię), żaden inny kierowca nie zachowuje się tak jak on i szanuje innych na torze...no ale Max musi za każdym razem pokazywać że jak on jedzie, to nikt nie może z nim walczyć, bo przecież jak to tak? Gość ma naprawdę mega talent, jest bardzo szybki i potrafi wycisnąć absolutne maksimum ze swojej maszyny....a zachowuje się jak panienka. Tak strasznie lubi dobrą walkę i twarde ściganie, ale jak on taką walkę przegra i przy okazji coś się stanie z jego maszyną, to płacze jak małe dziecko...ale gdy w przeszłości to on KOŃCZYŁ wyścigi innym, to już było wszystko w porządku xDD.
10. Krukkk
@9. Zapamietaj sobie dzieciaku: Jezeli ktos bierze przyklad z chama to jest takim samym chamem, a ze George jest Brytyjczykiem, wiec media robia z niego dzentelmena-moze nawet kiedys dostanie tytul "Sir"...?
Dlatego nie wyskakuj mi tutaj z dziecinnym argumentem: "Max tez tak kiedys robil". Lewis jak i Russell rowniez niszczyli innym kierowcom wyscigi i nie ma z tego tytulu placzu nad rozlanym mlekiem.
Jak zwykle dzieciarnia spod znaku Srebrnej Gwiazdy musi robic tutaj syf, bo inaczej nie potrafi.
11. Danielson92
@10To Ty zrobiłeś syf swoim komentarzem numer 9. Zresztą jak prawie zawsze.
Powiedz mi gdzie Russell tutaj zachował się jak cham. To Verstappen właśnie tak postąpił jak cham. Zabawne, że tego nie zauważasz, a innych tak nazywasz. To najlepszy przykład na Twoje zaślepienie na punkcie Maxa i hipokryzje. No chyba, że miałeś na myśli, że to Russell wziął przykład z Verstappenna i dlatego jest chamem. Z tym prędzej idzie się zgodzić :-D
Masz rację, że Hamilton niszczył wyścigi innym kierowcom. Wiele razy w latach 2008-12.Tyle,że jakoś nie przypominam sobie, żeby zachowywał się tak jak ta święta krowa z Holandii, której nie można drasnąć, a sama robi co chce. Raczej nie płakał za każdym razem tak jak robi to Verstappen. Russell pięknie zgasil i zblaznil Maxa swoją wypowiedzią. Zresztą podczas niedzielnego wyścigu komentatorzy Viaplay też mówili, że nie mają wątpliwości , że na miejscu Russella, to Max zrobiłby tak samo. Także bardzo dziwili się jego reakcji pamiętając, że w przeszłości on wielokrotnie tak postępował, nawet z drugim bolidem Mercedesa. Skwitowali to drwiąc z Maxa, że może wstał lewą nogą.
No i jeszcze jedna kwestia. Pamiętam, jak Hamilton skrytykował otwarcie swój zespół podczas wyścigu . Wtedy powiedziałeś, że zachowanie Lewisa nieodpowiednie itp. Także stwierdziłeś, że Hamilton jako wielokrotny mistrz powinien być przykładem do naśladowania. To się pytam teraz, jaki Max dał przykład i czy zachował się jak wzór którego można brać przykład? To pytanie niewygodne, bo może obnażyć Twój obiektywizm, raczej jego brak.
12. Krukkk
@11. Kiedy w koncu zrozumiesz, ze nie uwazam sie za obiektywnego i kiedy przestaniesz mi to na sile wciskac?
Russell zachowal sie jak cham nie panujac nad bolidem i niszczac bolid Verstappena-koniec kropka. Cala reszta to bicie piany przez dziennikarzy. Zaden kierowca F1 nie jest swiety i kazdy z nich ma za saba takie niechlubne wyczyny.
To wszystko z mojej strony, nie mam zamiaru w kolko walkowac jednego i tego samego.
13. Fan Russell
Krukkk? masz jakiś problem
14. sisay
Ze jak? Wszystkich rozbioja 3 sezon i on nie che przeprosin, powinni mu rypnac w koncu wyscig przerwy jako kare
15. Viggen2
@12
Przestan blaznic sie.
16. Raptor Traktor
@14 Russell ma 4 punkty karne, idź może na jakieś leczenie.
17. kiwiknick
Russel po wyścigu powiedział, że Max na jego miejscu też by to zrobił ;)
18. Tomus1
#1 a lekarz co przypisał? Dał jakieś nadzieje?
19. Danielson92
@18 Gdy opowiedział mu o Twoim przypadku to lekarz załamał ręce i powiedział, że przypadek jest beznadziejny.
20. Puchy
Piękne jak kilkanaście osób, w domu, bez adrenaliny i emocji po prowadzeniu bolidu 300 km/h między ścianami w chamski i prostacki sposób spiera się, który z kierowców jest większym chamem :D i to jeszcze za darmo :D
21. Vendeur
@20. Puchy
Co ma piernik do wiatraka...?
22. Puchy
@21 mąkę pszenną
23. Bartko
Jaka fan Maxa mówię że reakcja po wyścigu była niepotrzebna ale ja właśnie między innymi za to mu kibicuje. Bo kierowca ma mieć jaja i walczyć o swoje a nie zachowywać się jak dziewczynka. Każdy wielki kierowca taki był.
24. Vendeur
@22. Puchy
Widzę, że jesteś "bystrzakiem"... W domu też używasz wiatraków do mielenia mąki?
25. Krukkk
@24. Dzisiaj make kupuje sie w sklepie, gdyz zarna zajmowalyby za duzo miejsca, nie mowiac juz o wiatrakach wymagajacych duzego podworza.
A powiedz jak wyglada pozyskiwanie maki w krainie znikajacych kaloszy?
26. Puchy
@24 kończąc wątek, mąki się nie mieli, ale cieszę się, że wyłapałeś powiązanie. Nie jestem bystrzakiem. Mam IQ na poziomie sumy punktów Wiliamsa na koniec sezonu, ale bawi mnie jak ludzie potrafią wyzywać się od najgorszych z powodu tego, że któryś (NIEWAŻNE KTORY) z ich ulubieńców podpadł w wyścigu. To jest śmieszne i to "ma piernik do wiatraka".
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz