Marko chciałby, aby Vettel przejął jego rolę w Red Bullu
Konsultant Red Bulla zasugerował, że czterokrotny mistrz świata może w przyszłości objąć ważne stanowisko w jego teamie. Najpierw musi jednak definitywnie zakończyć ze startami w F1.Chociaż Sebastian Vettel podjął formalną decyzję o zakończeniu kariery po sezonie 2022, mało osób wierzy w to, że definitywnie zniknął ze świata F1. Wielu obserwatorów - w tym paru kierowców - jest przekonanych, że wróci do niej jako etatowy zawodnik za kilka lat, a jeśli tak się nie stanie, to obejmie ważną funkcję w jakimś zespole.
Zdecydowanie najbliżej do tego będzie mu w Red Bullu, gdzie czterokrotnie okazywał się najlepszym kierowcą świata. Prywatnie Niemiec utrzymuje też bardzo dobre relacje z szefostwem byków, na czele z Helmutem Marko, którego dalsza praca wokół królowej motorsportu stanęła ostatnio pod znakiem zapytania.
W jednym z wywiadów zasugerował bowiem, że z racji swojego dość zaawansowanego wieku może wkrótce opuścić austriackie szeregi. Natomiast w rozmowie z Motorsport-Total.com otwarcie powiedział, że dobrym jego zastępcą mógłby być właśnie Vettel. Przypomnijmy, że głównym zadaniem 79-latka jest zarządzanie akademią juniorów:
"Nie można wykluczyć tego, że wróci na jakieś wysokie stanowisko kierownicze w zespole. Sam mam już prawie 80 lat, więc to byłoby coś! Odbyliśmy już wstępną rozmowę i uważam, że gdyby faktycznie dostałby taką rolę, mogłoby mu to się spodobać. Tak wynikało z tej dyskusji", mówił Marko.
"Zobaczymy, co się wydarzy. Na pewno miałby do tego potencjał i charakter. Mamy dwie ekipy i jesteśmy na to otwarci. Jednakże Sebastian musi wiedzieć, że to spora różnica. Jako jeden z ważniejszych ludzi w zespole musisz być tam [w padoku] wcześniej i wyjeżdżać później, a dostajesz tylko część z pieniędzy, które zarobiłbyś jako kierowca."
Christian Horner, a więc szef Red Bulla, również jest przekonany, że Vettel pasuje do roli jednej z osób zarządzających zespołem F1:
"Jest jednym z takich gości, którzy są irytująco dobrzy we wszystkim, czego się podejmują. Jestem przekonany, że gdyby zdecydował się na taką drogę dalszej kariery, to byłby w tym znakomity. Zna się na ludziach, rozumie ich wartości i wkład, jaki wnoszą w dany sukces. Teraz to tylko od niego zależy, czym chce się zająć", powiedział Brytyjczyk.
komentarze
1. Andrzej369
Coś jak doradztwo Laudy dla Mercedesa? Nie ważne jak, miło byłoby dalej widzieć Vettela w F1.
2. giovanni paolo
Ostatni dobry Seb był w 2019 roku. Później zaliczył upadek a dzisiaj to pacynka i robiłby wszystko źle, bo coś w ostatnich latach wyprało mu mózg.
To co chcielibyśmy dostać a to co dostaniemy może się bardzo rozmijać.
3. From1993
Kto ma być specjalistą w F1 w kwestii organizacyjnej jak nie gość, który osiągnął tam bardzo wiele.
Tylko trzymać kciuki za Seba.
4. Jacko
@3. From1993
Żeby zastąpić Helmuta tak 1:1, wcale nie trzeba się znać jakoś szczególnie na F1, tylko być kawałem sk..., a Sebastian jest do tego za miękki. Natomiast gdyby w końcu chcieli poprawić swój wizerunek, byłby idealny. Bardzo jednak wątpię, żeby chcieli mu dać aż taką władzę, jaką ma Marko, bo to, że "głównym zadaniem 79-latka jest zarządzanie akademią juniorów", jest przecież kompletną fikcją...
5. hubertusss
Nie wiem nie znam Seba. Ale wydaje mi się, że on jest za miękki na ten stołek. Tu trzeba jednak być takim trochę s k synem, sprawnym zarządcą i organizatorem by pogodzić fochy i oczekiwanie różnych ludzi.. I bycie dobrym czy nie dobrym jako kierowca nie ma tu nic do rzeczy. Trzeba po prostu wszystko trzymać twardą ręką i zespół i kierowców.
6. SpookyF1
Pomijając fakt, że też uważam że jest za miękki...
Seb jest turbolewicowcem ekoterrorystą. Nigdy nie zrozumiem, jeśli zechce dołączyć do ekipy, która zarządza taką ilością generowania spalin i śmieci. Już pomijając sam fakt spalin/silników (które udowodniono że generują same w sobie jakiś niewielki ułamek, jakiś procent zanieczyszczeń), to mowa tu o teamie, który organizuje ogromną ilość pokazów "dziwacznych" maszyn, które te pokazy generują spaliny i masę śmieci po masowych eventach.
No nie zrozumiem Seba turbolewaka ekoterrorysty w tym środowisku.
7. kiwiknick
@SpookyF1
KK jest prawdziwym przykładem turbo-lewactwa, pełno tam zboków, pedofili, nierobów i wykorzystywaczy!
Seb nie wygląda na takiego.
8. Krukkk
Vettel nie nadawal sie na kierowce i nie nadaje sie na czlonka jakiegokolwiek zarzadu.
9. Markok
Vettel zwrócił się w kierunku rodziny i bycia eko, nie ma szans że wróci do formuły na stałe, nie można być na torze i występie teatralnym dziecka jednocześnie.
@8 Piszesz o legendzie tego sportu, nie rób z siebie ignoranta pomijającego jego wielkie osiągnięcia.
10. Krukkk
@9. Sukcesy tej "legendy" nazywaja sie Adrian Newey i Red Bull Racing. Owa "legenda" rowniez zaslynela z tego, ze zmarnowala potencjal Scuderia Ferrari za czasow panowania Maurizio Arrivabene.
Jezeli masz czas, to mozemy wdawac sie w szczeguly.
11. xandi_F1
@Markok
On nie jest ignorantem. On jest debilem.
Dziękuje f1dzielpasje. 13 lat czytam. 7 lat się udzielam. Zmieniam lokum. Cześć. Miłego dzielenia pasji F1.
12. Krukkk
@11 Xandi. Wcale nie dziwie Ci sie, ze uciekasz. Czare Twoich wyglupow przelalo Twoje oswiadczenie:
"Po sezonie wyjasnie Ci dlaczego Ferrari bedzie przed RBR". :D
Teraz zrobi sie luzniej w komentarzach, bo razem z Toba znikna Twoje fejkowe konta.
13. Vampir707
@8 Tak, dlatego ani razu Redbull nie potrafił zdobyć 1-2 w mistrzostwach XD Adrian Newey stworzyl tylko jeden dobry bolid za kazdym razem? Trzeba być slepym zeby twierdzic ze caly sukces utytulowanych kierowcow pochodzi z bolidu ktory porwadza. Ale Xandi to dobrze ujał, nie jestes slepy :)
14. Krukkk
@7. Kto wsiadl do bolidu pozbawionego kontroli trakcji (Ferrari) i krecil baczki w kluczowych momentach-ja? :D
15. kiwiknick
@14 kręcił bączki LeClerc;)
16. Krukkk
@15. To pozniej, najpierw Seb.
17. olejny
Red Bull zrobi wedle swego uznania,co do Vettela i to ich sprawa.Moim zdaniem to będzie błąd,bo będzie mieszał w ten sport z ekologią i polityką.Takie spojrzenie wstecz. Kiedy Vettel po raz czwarty zdobył tytuł najlepszego kierowcy F - 1.To wtedy klęczał przed bolidem - maszyną i oddał mu hołd biją czołem aż do ziemi kilkakrotnie.Po tym wydarzeniu już przestał być tak dobrym kierowcą F-1,a początek spadku w dół.Bolid dla niego w tamtym czasie stał się bożkiem.
18. kw30005
@ 10. Krukkk wdawanie się w "szczeguły" - może być wstydliwe
19. Krukkk
Moj komentarz nr 14 kieruje rowniez do @Markok i Vampir707.
Panowie Markok, Xandi i Vampir707. Ciekawy jestem , czy kiedy wchodzicie do sklepu to tez Jestescie zdziwieni, ze ktos nie kupuje tego samego co Wy? :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz