Red Bull chce przedłużyć kontrakt z Verstappenem
Zaledwie pięć dni upłynęło od wywalczenia mistrzowskiego tytułu przez holenderskiego zawodnika, a Red Bull już zamierza przedłużyć z nim umowę. Poinformował o tym Helmut Marko, który wykluczył również możliwość, aby 24-latek szukał innego zespołu.W minioną niedzielę Max Verstappen oraz ekipa Red Bulla dopięli swego i zdobyli swój pierwszy wspólny mistrzowski tytuł. Uczynili to w wyjątkowych okolicznościach, ponieważ Holender wyprzedził Lewisa Hamiltona na ostatnim okrążeniu rundy w Abu Zabi.
Dla stajni z Milton Keynes jest to ogromne osiągnięcie, gdyż w końcu - przy pomocy Hondy - stworzyli bolid, który umożliwił ich zawodnikowi równą walkę z Mercedesem. Nic więc dziwnego, że po przekroczeniu linii mety zapytał zespół, czy nie mogą tak wygrywać przez następne 10-15 lat. W późniejszych wywiadach Verstappen oznajmił nawet, że do końca życia może reprezentować austriackie barwy.
Słowa Holendra oczywiście odbiły się szerokim echem wśród mediów, a Helmut Marko nie chce kusić losu i zamierza jak najszybciej przystąpić do negocjacji z obozem 24-latka ws. przedłużenia umowy. Ich obecny kontrakt obowiązuje bowiem do sezonu 2023:
"Zobaczymy, co to będzie. Omówimy to wszystko i być może sfinalizujemy przedłużenie", mówił Austriak w wywiadzie dla Formel1.de.
Dla Red Bulla sfinalizowanie nowej umowy z Verstappenem musi być priorytetową sprawą. Przed rozpoczęciem tegorocznych zmagań dużo mówiło się o tym, że jego usługami zainteresowany jest Mercedes, a sam kierowca nie wykluczał takiego transferu.
Marko uważa jednak, że wydarzenia z tego sezonu, a zwłaszcza z weekendu na Silverstone, zmieniły optykę Holendra:
"Nie ma takiego niebezpieczeństwa. Za dużo rzeczy zostało zniszczonych na Silverstone."
Verstappen jest pierwszym mistrzem świata od czasów Ayrtona Senny, który wywalczył mistrzowski tytuł, dysponując maszyną napędzoną silnikiem Hondy. Konsultant Red Bulla doszukał się wielu podobieństw między tą dwójką:
"Jest najszybszym, najbardziej konsekwentnym i agresywnym kierowcą, jakiego kiedykolwiek obserwowaliśmy. Ci dwaj zawodnicy są podobni do siebie pod względem mentalności, osobowości oraz agresywności. Mamy wielkie szczęście, że posiadamy w swoich szeregach takiego kierowcę."
komentarze
1. Davien 78
Oj autor jest znowu nie ścisły w wypowiedzi. Pisząc słowa że Ver i RB dopięli swego zdobywając tytuł mija sie z ogólnie znaną prawdą. Ponieważ zdanie właściwe powinno brzmieć ,,Ver, RB i FIA dopięli swego zdobywając wspólnie (lepiej będzie chyba kradnąc Hamiltonowi) tytuł". Nie się co szczypać, w końcu FIA działała już mocno od GP Brazylii widząc co się swięci. I tak wszyscy o tym wiecą. Fanboje Ver też to wiedzą i by przykryć tę kompromitację nowego miszcza piszą o jakiś zasługach za cały sezon ( kurde to tym sposobem Ros powinien oddać swój tytuł Ham bo miał jedną awarię silnika a Ham trzy).
2. Roxor
@1 jak długo zamierzacie jeszcze płakać?
3. smiglomufc
@1 kup sobie maść na ból dupy i przestań płakać, bo w każdym artykule tylko smęcisz. Ewentualnie możesz poszukać pomocy u psychologa
4. SebastianM
@1 Błędy sędziowski zawsze były, są i będą towarzyszyć rywalizacji sportowej, tego się nie uniknie. Trzeba jednak zrobić wszystko, żeby tych błędów myło mniej i aby nie wypaczyły wyników sportowych. Czasami jest potrzebne trzęsienie ziemi w jakiejś federacji, czasami trzeba niekompetentnych osób po prostu się pozbyć.
5. Danielson92
@2 No myślę, że minimum prawie z pół roku. Tyle płakaliście Wy( fani Maxa) po incydencie na Silverstone:-D Jednym wolno a drugim nie? Także już znasz odpowiedź :-D Jesteś usatysfakcjonowany? :-)
Nie rozpędzałbym się z tym do końca kariery. Jeśli Red Bull nie będzie najszybszy, a przynajmniej nie konkurencyjny, to nie będzie kolejnych tytułów dla Maxa. To bardzo ambitny gość, a latka będą leciały, więc będzie rozglądał się za innym zespołem. Red Bullowi nie dziwię się, że nie chcą go puszczać nigdzie, bo nie znajdą nikogo na jego poziomie. Hamilton przecież tam nie pójdzie :-) Najbliższe latka Max tam spędzi na pewno, ale czy całą karierę, to ciężko powiedzieć.
6. Krukkk
5. Jezeli Davien 78 jest wyznacznikiem zachowan/opinii kibicow Mercedesa i Lewisa to... Wasza sprawa :D
7. zgf1
@Davien 78 jezeli wyscig ogladasz przez pryzmat ostatniego gp to ok, ale zobacz chociazby San Marino, cofanie Lewisa, brak kary, czerwona flaga, pozycja na koniec. Silver eliminacja przeciwnika, zdobycie 26p, kara ktora zupelnie nic nie dala. Wegry, Bottas torpeduje dwa RB. Dalej nie widzisz, ze mimo ostatniego wyscigu tytul trafil we wlasciwe rece? Zreszta przedostatni weekend i przeszkadzanie Hamiltona na szybkim okrazeniu, ostatni weekend, sciecie szykany, brak kary. Serio sadzisz, ze Hamilton zostal okradziony? A moze jak mowi Alonso w koncu sprawiedliwosc?
8. zgf1
* nie wyscig, a sezon
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz