Mercedes zrezygnował ze składania apelacji
Zespół Mercedesa przed Galą FIA poinformował, że nie będzie składał apelacji od wyników GP Abu Zabi, uznając, że działania podjęte przez FIA w celu wyjaśnienia kontrowersji jakie przyćmiły finał sezonu będą wystarczające.W krótkim oświadczeniu wydanym w czwartek rano, zespół z zadowoleniem przyjął inicjatywę FIA ogłoszoną wczoraj podczas posiedzenia Światowej Rady Sportów Motorowych i uznał, że nie będzie koniczności dalszego angażowania się w tę sprawę.
Zespół z Brackley opuszczał Abu Zabi wściekły na decyzje jakie w końcowej fazie wyścigu były podejmowane przez dyrektora wyścigu, Michaela Masiego, które w efekcie końcowym zmieniły bieg historii walki o tytuł mistrzowski w tym roku.
Zespół w liście otwartym do fanów napisał, że gdyby Masi dokładnie przestrzegał przepisów, wyścig zakończyłby się za samochodem bezpieczeństwa, a mistrzem zostałby Lewis Hamilton.
Ekipa Mercedesa próbowała protestować, ale sędziowie szybko odrzucili jej zarzuty, twierdząc, że nie doszło do złamania przepisów, sugerując, że dyrektor wyścigów w osobnych zapisach regulaminu sportowego ma zapewnioną pełną swobodę do określania kiedy i jak ma zjeżdżać i wyjeżdżać na tor samochód bezpieczeństwa.
Po odrzuceniu obu protestów przez FIA, Mercedes szybko potwierdził chęć złożenia apelacji, a następnie miał kolejnych 96 godzin na złożenie formalnego wniosku w tej sprawie. Termin ten upływał dzisiaj wieczorem, ale po wczorajszym ogłoszeniu przez FIA wszczęcia postępowania w tej sprawie, ekipa z Brackley uznała, że nie musi dalej walczyć o zmianę wyników wyścigów.
"Opuszczaliśmy Abu Zabi nie potrafiąc uwierzyć w to co się stało. Oczywiście przegrana to część tej gry, ale gdy tracisz wiarę w wyścigi to coś zupełnie innego" pisał Mercedes w swoim liście otwartym. "Wspólnie z Lewisem, uważnie przeanalizowaliśmy to jak zareagować na wydarzenia z finału sezonu Formuły 1."
"Zawsze kierowaliśmy się naszą miłością do tego sportu i uważamy, że każde mistrzostwa powinny być wygrane zasłużenie. W niedzielnym wyścigu wielu, w tym my, poczuliśmy, że sprawy potoczyły się nieprawidłowo."
Mercedes zaznaczył, że odpowiedzialność za wyjaśnienie tej sprawy spoczywa na FIA, która zobowiązała się do poprawy przepisów i procedur na przyszłość.
"Zespół Mercedes-AMG Petronas będzie aktywnie pracował z komisją, aby budować lepszą Formułę 1- dla każdego zespołu i każdego fana, który kocha ten sport tak bardzo jak my."
Dodając: "Pociągniemy do odpowiedzialności za ten proces FIA i niniejszym wycofujemy naszą apelację."
komentarze
1. Cube83
To było do przewidzenia. Nie mieli żadnych szans na wygraną w sądzie.
2. Skoczek130
Dokładnie. Tylko by sobie zaszkodzili wizerunkowo. Szacun dla Hamiltona, że nie chce próbować wygrać tytuł w sądzie. Podobno to on przekonał Wolffa, aby nie wnosili apelacji. Ale czy to prawda? W tym obozie nawet jak mówią "dzień dobry" to kłamią, więc...
3. sismondi
@2.Nawet w tej sytuacji nie może ci przejść przez gardło że Lewis o to prosił.
4. MarPOL_82
@2
I po co prowokujesz kolejną gównoburzę ?
Za to Ci z obozu RB to święci, uczciwi i prawdomówni :D
5. matf1
[email protected]!oni już wizerunkowo sobie szkodzą.
Nie udzielają wywiadów, odmówili wzięcia udziału w oficjalnej sesji zdjęciowej.
Kontrowersje,są po wyścigu, lecz trzeba na to patrzeć przez pryzmat całego sezonu.
Ciekawe czy na gali się pojawią?!.
6. Cube83
Nie lubię Hamiltona, ale trzeba szczerze przyznać, że zachował się jak prawdziwy facet i sportowiec z krwi i kości. Nie spodziewałem się tego biorąc pod uwagę, że stracił tytuł na ostatnim okrążeniu długiego sezonu. Zrozumiałe by było jakby się po ludzku wku... zdenerwował, rzucił pucharem za P2 i pojechał w Bieszczady. :) Szacunek, serio.
7. kiwiknick
Ciekawe czy prywatna skarga Lewisa w jakimś sądzie Amerykańskim maiałaby powodzenie.
W stanach za byle gówno można skasować miliony.
8. mik.
@1 Nie pokusilbym sie o takie stwierdzenie. Ostatni wyscig na moje oko to ewidentna kradziez zwyciestwa HAM z powodu blednej decyzji sedziow. Czy innym jest jednak obraz calego sezonu...
Walka w sadzie - nawet jesli bylaby wygrana przez Merca to obrzucanie g... calego sportu, historycznego (ew. 8. tytulu), a tym samym samych siebie.
Tytul dla kierowcy jest bardzo medialny i to kontrastowaloby PR-owo jakby byl wyszarpany w sadzie. To jest moim zdaniem glowny powod odpuszczenia.
9. MALCOLM
To dobry moment by wstawić w końcu wstawić mój osobisty ranking poziomu kierowców w sezonie 2021
1. Verstappen
2. Norris
3. Leclerc
4. Hamilton
5. Gasly
6. Sainz
7. Alonso
8. Perez
9. Ocon
10. Russell
11. Bottas
12. Vettel
13. Ricciardo
14. Stroll
15. Giovinazzi
16. Raikkonen
17. Schumacher
18. Tsunoda
19. Latifi
20. Mazepin
10. berko
"Pociągniemy do odpowiedzialności za ten proces FIA i niniejszym wycofujemy naszą apelację."
No i to będzie chyba najlepsze rozwiązanie. VER był lepszy w tym sezonie i trzeba mu to przyznać, czy się go lubi czy nie.
11. MALCOLM
by w końcu wstawić*
12. sismondi
@9.Nie rób z siebie błazna
13. SebastianM
@1 Mieli duże moim zdaniem, ale cieszę się, że odpuścili i może w końcu przepisy będą jasne. Masi bez dwóch zdań musi pożegnać się ze stanowiskiem.
14. fpawel19669
@9 Mimo, ze bardzo lubie i cenie Leclerca to niestety popelnil za duzo bledow i jak dla mnie za wysoko w Twoim rankingu. Hamilton za to za nisko. Tego z postu 12 radze zignorowac.
15. Cube83
@8
Raczej przepisy są tak sformułowane, iż FIA ma zawsze rację, nawet jak jej nie ma. W ten weekend wszystkie decyzje sędziów wskazywały, że będą raczej unikać mieszania się w walkę o mistrza (np. brak reprymendy dla Hamiltona, która skutkowała by -10 msc na starcie, czy brak decyzji o oddaniu pozycji po ścięciu zakrętu).
Zresztą kontrowersje dotyczą "tylko" oddublowania lub nie oddublowania. Miało to wpływ na wyniki wyścigu, ale nie decydujący. Hamilton nadal miał przewagę pozycji na torze i miał szansę się obronić. Perez pokazał, że da się to zrobić posiadając dużo gorsze opony.
16. Espen
@9 a tak poza tym to wszystko dobrze?
17. hubertusss
Przecież to było do przewidzenia.
18. Midnight
@12 @16 Ojojoj, co was znowu zabolało? Hamiltonek was zabolał? Nie będę miał serca i dobiję was fanboye. Gość nie powinien nawet do TOP 5 się załapać po tak dramatycznie FATALNYM sezonie, po dziecinnych błędach(Emilia Romania, Azerbejdżan), dramatycznych występach(Monako, Austria, Turcja), i licznych porażkach z Maxem(Francja, Styria, Holandia, USA, Meksyk, Abu Zabi).
Ale to jeszcze nie wszystko!
Bahrajn - wygrana podarowana przez FIA, brak kary za 29 - krotne przekroczenie limitów toru.
Wielka Brytania - zabrakło umiejętności? Trzeba sfaulować! Śmieszne 10s które nie były nawet karą.
Węgry - Bottas wkracza do akcji! Dwa bolidy RBR skasowane! Perfect wingman!
Brazylia - próba oszustwa z nieregulamimowym skrzydłem
Arabia Saudyjska - Hamilton wjeżdża w Maxa? Wina Maxa!
Czy po tym sezonie dotarło do kogoś, że Hamilton to papierowy mistrz czy nadal za mało? Może porażka z Russellem otworzy wam oczy, fanboye?
Ja wiedziałem to już na samym początku kariery.
19. hubi7251
@18
Spotkałbym Cię na ulicy i współczuł halucynacji psychicznych.
20. Faustus
@18
Polecam zakład w Tworkach. Czekają tam na takich pieniaczy z utęsknieniem :D
Ale się "napracowałeś" żeby wylać te pomyje nie wnoszącego niczego konstruktywnego, a świadczące o "fanbojowskim" zacietrzewieniu. Chyba bardzo Cię uwiera "zwycięstwo" Vertappena...
21. Faustus
Żeby nie było, że specjalnie :D Poprawiam ostatnie zdanie: ...Verstappena...
22. Skoczek130
@MarPOL_82 - jasne, że. Obydwa obozy są po jednych pieniądzach. Nie ukrywam, że liczę w przyszłym roku na walkę o tytuł pomiędzy kierowcami Ferrari a McLarenem.
23. Zirdiel
Toto i Hamilton nie pojawią się za to dzisiaj na gali rozdania nagród FIA.
24. sismondi
@22.Hass jeszcze bo oni nic nie rozwijali samochodu .
25. MarPOL_82
@22
Oby. mam nadzieję, że Ferrari i McL stworzą samochody pozwalające na równą walkę z Mercedesem i RB, bo tegoroczna dwójka była bezkonkurencyjna.
Byłoby miło zobaczyć w czubie Norrisa, Leclerca i Sainza :D
26. MarPOL_82
...a wracając jeszcze do artykułu. Skoro Mercedes wycofał się z apelacji pewnie z racji zakulisowych ustaleń z FIA, to mam wrażenie, że Pan Massi pożegna się jednak z stanowiskiem.
27. Angry Tiger
Fanatycy papierzaka - szczekajcie dalej!
Podpisuję się rękami i nogami pod komentarzem @Midnight. Wystarczy jednak tylko tupnąć nóżką by robactwo powyłaziło z kamyczków.
Max Verstappen Mistrzem Świata i basta!
RED BULL HONDA!
28. fpawel19669
Czy ktoś miał już okazję zapoznać się z oświadczeniem Mercedesa? Polecam, lepsze niż niejeden kabaret. Peany dla LH na poziomie master. Coś jak posty niejakiego Andy66.
29. Faustus
@27
Ale dałeś czadu :D Teraz już nie wiem, czy Ty na pewno jesteś "fanem" Verstappena. Inaczej nie szafowałbyś tym papierzakiem... Jesteś jak skundlony robaczek (plujący naokoło jadem i nienawiścią do adwersarzy), podszywający się pod tygrysa (tym z bajki A. A. Milne'a), ale pomyliłeś zwierzątka przy wyborze nicka: myślałeś z całą pewnością o misiu z małym rozumkiem.
Twoje działanie oparte jest na przysłowiu: "uderz w stół a nożyce...", by siać nienawiść z bardzo niskich pobudek (jakaś krzywda w dzieciństwie?).
Z ciekawości odblokowałem Cię, ale zrobiłem to niepotrzebnie. Nie rozczarowałeś mnie... Dalej czuję obrzydzenie. Pa, pa...
30. iceneon
Hamilton odpowie w przyszłym sezonie, a jak nie da rady, to zakończy karierę.
Gdyby było odwrotnie, to nawet ciężko sobie wyobrazić zachowanie bandy obłąkańców z RBR, podobnie z kibicami, którzy w większości są podobnymi pomyleńcami. Ci co byli na torze pewnie by coś narozrabiali, a w internecie (choćby na tej stronie) chyba pożarli by swoje klawiatury, albo smartfony. Na szczęście największych zj@bów nie widzę dzięki świetnej opcji "ignoruj" na tej stronie.
31. iceneon
Z drugiej strony mam po cichu nadzieję, że McLaren i Ferrari wrócą na szczyt. Oby tak się stało.
32. jan_ka
Decyzja Mercedesa słuszna. Mercedes w procesie mógłby uzyskać odszkodowanie, jednak trudno wyobrazić sobie zmianę klasyfikacji. Max nie złamał żadnych przepisów. Nie ma podstaw by zabrac mu tytuł. Wszystko wynikło z błędu dyrektora wyscigu.
Jak Toto przyciśnie trochę FIA by jasno doprecyzowali przepisy, to całej F1 wyjdzie na dobre.
Z Abu Zabi do historii powinna przejśc fenomenalna obrona Pereza przed Hamiltonem, a nie niefortunna decyzja dyrekcji.
33. Senna
Fani Verki i puszek poczytajcie sobie prawdziwe rzeczy co i jak było zanim zaczniecie pisać na stronie kopiuj wklej wiadomości. Do moderatora może czas coś zrobić i weryfikować chociaż wiek ludzi którzy tu piszą bo o inteligencji nie wspomnę. Chcę coś poczytać co i jak to na c.y.r.k.f.1 zapraszam
34. SnapGP
Czyli w zamian za wycofanie apelacji FIA przymknie oko na jakiś nowy wynalazek Mercedesa w 2022 ;)
35. Slazak
to co przychodzi mi na myśl to - dominacja Mercedesa w kolejnych sezonach pewna,
team FIA-BULL - właśnie został wykluczony z F1 i goooood
36. mik.
@15 Zgadzam sie, ze sedziowie byli "sparalizowani".
Nie zgadzam sie jednak, ze restart nie mial decydujacego wplywu. Walka z PER to byla walka na innych oponach. Tu byly stare (i zimne) twarde kontra nowiutkie super miekkie. To bylo jak bieg ze zwiazanymi nogami HAM lub podyktowanie karnego przeciwnikowi, ktory sie nie nalezal. Nie mozna tez powiedziec, ze HAM mogl zmienic opony wczesniej bo jakby tak zrobili bylaby to idiotyczna zagrywka - nie bylo czasu na oddublowanie sie aut pomiedzy nimi.
Oczywiscie, jak juz pisalem wczesniej, przekroj calego sezonu to inna bajka i mozna przyznac, ze VER zasluzyl na mistrza.
37. Fan Russell
Dominacja wróci bo Russell będzie ;)
38. Skoczek130
@sismondi - aż takich cudów bym się nie spodziewał. ;)
39. weres
https://www.instagram.com/ p/CXjb46aoB0k/
dziwne, że merc tutaj nie protestował max jeździł z lewej do prawej i z powrotem, no ale jego przepisy nie obowiązują...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz