Oficjalnie: Nurburgring, Portimao oraz Imola dodatkowymi wyścigami
Przesunięcie startu sezonu wymusiło na F1 organizację rund mistrzostw świata na torach, które nie były wcześniej brane pod uwagę.W ten sposób do łask królowej sportów motorowych wraca niemiecki tor Nurburing, po którym ostatni raz bolidy Formuły 1 jeździły w 2013 roku. Grand Prix Eifelu odbędzie się 11 października.
Dwa tygodnie później karawana przeniesie się na portugalskie Portimao, które jeszcze nigdy nie zorganizowało wyścigu Formuły 1.
Tydzień później (31 października - 1 listopada) dojdzie zaś do nietypowego, bowiem tylko dwudniowego weekendu wyścigowego na torze Imola. Szczegóły rozegrania Grand Prix Emilii-Romanii w takim formacie nie są jeszcze znane.
Ogłoszenie dodatkowych wyścigów zbiegło się z oficjalnym potwierdzeniem przez organizatorów Grand Prix Kanady, Brazylii, USA oraz Meksyku, że nie będą oni w stanie w tym sezonie ugościć Cyrku F1.
Na ten moment ogłoszono trzynaście wyścigów, ale nie można zapomnieć o "pewniakach" szykowanych na zakończenie sezonu w postaci Grand Prix Bahrajnu oraz Abu Zabi. Gdy dodamy oba obiekty, dostaniemy piętnaście rund, które władze F1 od kilku miesięcy określały jako minimalną liczbę potrzebnych wyścigów do przeprowadzenia tego wyjątkowego sezonu.
Our weekends plans sorted through to November ????#F1 pic.twitter.com/AvHYd3UhCc
? Formula 1 (@F1) July 24, 2020
komentarze
1. Barry0077
Niemcy w Październiku, ciekawie jak temperatura może być 12-15 stopni i deszcz. Będą problemy z oponkami, chyba że Pirelli coś wykombinuje.
2. zzagrobu
No i git. Szkoda Canady i USA, ale skoro dzięki temu zobaczymy nowe (lub zapomniane) tory, to mi to pasuje. Fajnie byłoby też gdyby Turcję też umieścili w kalendarzu, ale tam zdaje się jakieś targowisko powstało więc ... szkoda że jeden z fajniejszych torów przepadł.
3 GP pod rząd też są niczego sobie :)
3. Hawaii Hawajski
Wow, nie wierze! Miałem nadzieję, żeby te wyścigi wypaliły ,ale myślałem , że na Nurburgring nie ma szans. Ciekawe tylko na jakiej nitce toru będą jechać. Jestem ciekaw jak będzie wyglądał wyścig na Portimao. Może po tym Portugalia wejdzie do F1 na stałe.... Mam nadzieję. Im więcej wyścigów tym lepiej!
4. krzysiek000
Czyżbyśmy mieli mieć pierwszy śnieżny wyścig w historii?
5. Cadanowa
Fajnie, mogliby pogadac z Walencja albo Jerez. Jeszcze GP Chin, Wietnam a moze Malezja niech mysla:) szkoda Ameryki ale jeszcze jest tor pod Poznaniem GP Polski xD
6. konewko01
@5 tor w Poznaniu nadaje się do wyścigu co najwyżej na taczkach.
7. Ewenement
@4
Będą jeździć jak kiedyś RedBulle z łańcuchami na oponach ;)
8. Mayhem
@5 Malezja i Wietnam są bardzo prawdopodobne, jest plan żeby umieścić pod koniec listopada.
9. Raptor202
@4 No fajny śnieg będzie w październiku.
10. weres
To kiedy się ma sezon skończyć? Jak u Arabów 3 wyscigi, a po imoli przerwa tygodniowa będzie, to z 3 wyścigami u Arabów(na przykład 15,22,29 listopada) gdzie miejsce na kolejne wyścigi? TYdzień przerwy i jeszcze jeden wyścig i już jest 13 grudnia. Nie sądzę, żeby robili wyścig 20 grudnia, bo ekipy mogłyby nie zdążyć na święta wrócić do domu.
11. Raptor202
@10 Jeżeli plotki o Malezji i Wietnamie mają pokrycie w rzeczywistości, to myślę, że poprzestaną na jednym wyścigu w Bahrajnie.
12. Spargus
@w korpo, w której pracuję trzeba iść do roboty w święta, a mechanicy F1 nie mogą? :D
13. Berger
Fajnie... po Imoli to chyba tylko Kimi jeździł z całej ekipy.
14. go!!!
Swoją drogą ciekawe logistyczne wyzwanie dla całej F1 takie żonglowanie wyścigami w trakcie trwającego sezonu - tu jednak nie będzie, tam nie będzie, ale za to damy tutaj, a tu to dajmy w ogóle dwa razy ;) Jak w znanej polskiej komedii - więc jezioro damy tutaj...;)
15. TomPo
Ten sezon dzieki tym torom moze byc lepszy niz normalne (jesli chodzi o wybor torow).
No chyba, ze komus brakuje GP Francji w tym roku xD
16. go!!!
Skoro sezon jest już tak nietypowy, nieoczywiste tory, podwójne GP itd., to może pełna pętla Nurburgringu... To byłyby coś...
17. Patryk1231low
13. Berger Nie tylko kimi. Również Alonso , jeżeli w przyszłym roku będzie imola.
18. Xandi19
Kubica jeździł też w treningu po Imoli. I oczywiście w innych seriach jak pewnie większość kierowców.
19. Fanvettel
Ja to się nastawiłem na GP San Marino a będzie GP Emilia Romania (oczywiście chodzi o nazwe wyścigu na Imoli) ......
20. Ocato
@19
Też spodziewałem się GP San Marino, ale moim zdaniem wybrali dobrą nazwę.
GP San Marino 70 km od granicy San Marino było równie dziwne, jak nazywanie wyścigu na Nürburgringu Grand Prix Luksemburgu, a i tak przecież był nazywany w latach 90.
21. LeadwonLJ
Bardzo fajne tylko GP Eifelu? Ja rozumiem że nie mogli zrobić GP Niemiec ale dlaczego to się nie nazywa np. GP Nurburgu albo GP Nadrenii-Palatynatu, ale brać nazwę wyścigu od pasma górskiego?
Nie mogę się doczekać najbardziej GP Portugalii
22. zawist
Jeden z najnudniejszych sezomów F1 a tak sie zanosi nie mówiąc że może okazać się bardzo mało obiektywny co do mistrzostwa. Nie oszukujmy się bo to sezon na siłe Jest i będzie sztuczny bo kasa stygnie. Sorry wiem jaki był Berni swoja drogą ale odkąd przejęła władze ta cała Liberty jest coraz gorzej pod każdym względem. F1 UMIERA Taka jest prawda.
23. Hawaii Hawajski
@22 A wolisz żeby F1 w ogóle nie było w tym sezonie? Liberty właśnie próbuje naprawić błędy Berniego. Dowód? Zmiany na sezon 2022.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz