Szefowie ekip F1 wybrali najlepszych kierowców w sezonie 2019
Lewis Hamilton i Max Verstappen zostali okrzyknięci po raz czwarty z rzędu najlepszymi kierowcami w oczach szefów ekip Formuły 1.Tradycyjna coroczna ankieta wśród szefów ekip F1 przeprowadzana jest przez magazyn Autosport.
Każdy z szefów wybiera dziesiątkę jego zdaniem najlepszych kierowców w sezonie, mając do swojej dyspozycji klucz punktowy znany z wyścigów Formuły 1. Najlepszy zawodnik otrzymuje więc 25 punktów, a najgorszy 1 punkt. Wyniki trzymane są w tajemnicy, więc szefowie nie muszą kierować się poprawnością polityczną przy głosowaniu.
W tym roku udział w ankiecie wzięło tylko 9 szefów, zabrakło przedstawiciela zespołu Ferrari.
Najlepszym kierowcą okrzyknięty został Lewis Hamilton, którego szósty tytuł mistrzowski wystarczył, aby zachwycić włodarzy ekip. Drugi ze stratą tylko 23 punktów był Max Verstappen. Duet ten od 2016 roku przoduje w corocznym plebiscycie Autosportu.
Za nimi uplasował się Charles Leclerc, który jako jedyny z pozostałej części kierowców przekroczył próg 100 punktów.
Sebastian Vettel w tym roku spadł z trzeciego na piąte miejsce, za Valtteriego Bottasa.
Na liście znalazło się trzech nowych kierowców, a przy okazji tegorocznych debiutantów: Alex Albon, George Russell i Lando Norris.
Do zestawienia powrócił także Carlos Sainz, który miał wyjątkowo mocny sezon wraz z McLarenem.
Lista 10 najlepszych kierowców w sezonie 2019 zdaniem szefów ekip F1
- Lewis Hamilton - 169
- Max Verstappen - 146
- Charles Leclerc - 124
- Valtteri Bottas - 68
- Sebastian Vettel - 58
- Alex Albon - 57
- Carlos Sainz - 55
- Daniel Ricciardo - 49
- George Russell - 41
- Lando Norris - 38
komentarze
1. Raptor202
Vettel za wysoko, Sainz za nisko.
2. KTP
Klara chyba komuś dała za głos na Dżordża, że tak wysoko :)
3. TomPo
Coz... kolejni ktorzy sie nie znaja na tym sporcie, wiadomo przeciez, ze Vet to nr 1 :)
A tak serio, to najlepiej pokazuje Jego pozycje wzgledem Ham, Lec czy Maxa.
Poziom Albona? Pamietajmy ze ten gosc nigdy nie siedzial w bolidzie F1
Poziom Sainza? No nie wiem, wydaje mi sie ze Sainz powinien byc wyzej.
Bot za to za wysoko moim zdaniem. Gdy trzeba bylo ponaciskac, to nic z tego nie wychodzilo.
4. Igor
Kubica top5 tym bardziej że słabszy Russell 9
5. giovanni paolo
jeżeli Bottas według pewnego jegomościa jest z wysoko to teraz się zastanówmy
Bottas zajął drugie miejsce w klasyfikacji na koniec sezonu, rok temu było to 5 miejsce
w takim razie nastąpił postęp w jeździe Bottasa przez co powinien zasłużyć na awans, czy to furmanka Mercedesa była "konkurencyjna"? (brzydzi mnie to słowo i na wymioty mi się zbiera gdy widzę je w artykułach odnośnie F1, ale to tylko moja reakcja) jeżeli srebrny bolid był o klasę lepszy od pozostałych to jak można mówić o przegraniu tytułu przez Ferrari na "własne życzenie" (tu należy wymienić kilka sloganów jak "faworyzowanie niewłaściwego kierowcy", "grande strategia" czy "Mattia Binotto się nie nadaje" za to osoby, które nie ponoszą żadnej odpowiedzialności najchętniej oceniają i zmieniają zdanie w zależności jak zawieje wiatr)
6. Del_Piero
Zamieniłbym Sainza z Albonem oraz Bottasa z Leclerciem. Leclerc nie był aż tak zajebisty. Zamiast Russella powinien być Perez. W ogóle obecność Russella to żart. On przegrał z kierowcą, który miał 8 lat przerwy. Reszta ok.
7. Krys007
Kto głosował na Russella? XDDDDD
8. obiektywny2019
@6
Tak debilu. 0:21 w kwalach i 3:18 w wyścigu to zwycięstwo. A zapomniałem że punkty przy zielonym stoliku są najważniejsze, bo te gdy KUB przegrał 1:2 z HEI w BMW nie mają żadnego znaczenia....
9. Krys007
@8 Ale kogo to obchodzi?! Czym się wyróżnił na tle stawki?! Był lepszy tylko i wyłącznie od Kubicy, absolutnie nie zasługuje na to aby być w TOP 10, a już pozycja wyższa od Lando to jakaś kpina.
10. Krzepki
Brak Pereza???
Co do reszty, to niby ok, ale Bottas na 4 jakoś tak... dziwnie? Poprawił się chłop znacznie. I nie jestem przekonany czy Czarek byłby lepszy gdyby siedział w Mercu...
Ale Pereza...
I co tam robi GR?? Serio?
11. Raptor202
@9 Ja bym go umieścił na jedenastym miejscu, gdyby był ranking uwzględniający całą stawkę (za Perezem i tymi, którzy tu są). Za pokonanie Kubicy we wszystkich kwalifikacjach i w zdecydowanej większości wyścigów zasługuje na jakąś pochwałę. Co on miał niby pokazać w takim bolidzie? Tego Williamsa to by objechało WTCC na wstecznym, a ty mówisz o walce z innymi kierowcami?
12. XandrasPL
A Matija czemu nie głosował?
Klara dała zapewne 25 na Gekona, Wolf dał mu 15 i ktoś się zlitował na ten jeden punkcik. Ciężko tak ocenić. Szkoda, że nie ma pokazane całej stawki. Na 100% Strolle, Grosjeany i inne miały po 0 punktów jeśli szefowie byli obiektywni.
Ja bym przyznał punkty tak:
25 - Max
18 - Charles
15 - Sainz
12 - Lewis
10 - Vettel
8 - Norris
6 - Kimi
4 - Bottas
2 - Albon
1 - Robert Kubica
13. seb_2303
Russel w tym zestawieniu to chyba lekki żart, koleś seryjnie przegrywał starty z Kubicą to jednak słabo o nim świadczy jak kierowcy. Reszta zestawienia w miarę ok. Tyle
14. sliwa007
1. Hamilton
2. Verstappen
3. Leclerc
4. Bottas
5. Sainz
6. Vettel
7. Ricciardo
8. Norris
9. Perez
10. Albon
15. Krys007
@11 nie chodzi mi o walkę GR z resztą stawki bo to było niewykonalne. Po prostu inni kierowcy, nie ujęci w tym rankingu, pokazali o wiele więcej....Russell nie miał takiej możliwości bo dostał beznadziejny bolid. Tak to nie jego wina, ale to nie znaczy, że ma dostać miejsce w rankingu w ramach 'nagrody pocieszenia'...
16. Raptor202
@15 Ale to nie jest nagroda pocieszenia. Został doceniony, bo bardzo dobrze wypadał na tle Kubicy. Rozbił się chyba raz w wyścigu, o ile dobrze pamiętam (bo awarii nie liczę). Jak na debiutanta w rzęchobolidzie chyba nieźle. Startować jeszcze się nauczy, poza tym start to nie koniec świata, jeśli potrafisz to odrobić (patrz Verstappen w tym sezonie). Massa zazwyczaj dobrze startował, tylko co mu potem z tego przychodziło?
Druga rzecz - kogo chciałbyś widzieć na jego miejscu? Perez, okej, sam bym go tu umieścił. Ale jeśli nie on, to kto?
Kvyat - on w sumie jeszcze mógłby być, szkoda tej popsutej końcówki sezonu, bo trochę zmazał to dobre wrażenie, na które pracował w większości wyścigów.
Raikkonen? Drugą połowę sezonu kompletnie przespał?
Hulkenberg - bezbarwny występ.
Stroll - brakuje mu regularności, ma pojedyncze przebłyski, ale zwykle kończył poza punktami. Trochę mało, chociaż to chyba i tak jego najlepszy sezon w karierze.
Magnussen nie miał możliwości pokazania się z dobrej strony w bolidzie, który przeżuwał i trawił opony najszybciej z całej stawki.
Pozostali to ogon w mojej opinii. Gasly dobrze wyglądał pod koniec, tylko co z tego, skoro w większości przypadków prezentował się żenująco? Kubica dostał baty od Russella, a o Grosjeanie i Giovinazzim najlepiej nic nie mówić.
17. TomPo
25 - Lewis
18 - Charles
15 - Max
12 - Sainz
10 - Albon
8 - Bottas
6 - Vet
4 - Ric
2 - Norris
1 - Perez
18. FanHamilton
HAM +250
VET +200
VER +198
LEC +97
19. Michael Schumi
Vettel za wysoko, nie dałbym mu po tym sezonie miejsca nawet w top 10. Tyle błędów, coraz głupszych to wstyd. Sainz powinien być chociaż na 4-5 miejscu. Norris mógłby być też 9.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz