2019-03-08
F1 wprowadza punkt za najszybsze okrążenie pod pewnym warunkiem
Zmiana regulaminu F1 przyznającego 1 punkt za uzyskanie najlepszego czasu okrążenia podczas wyścigu została po cichu zaimplementowana w przepisach i wymaga już tylko oficjalnego zatwierdzenia przez Komisję F1.R E K L A M A
Światowa Rada Sportów Motorowych zaakceptowała zmianę i już od GP Australii kierowcy F1 będą mogli zdobywać dodatkowe punkty za szybkie okrążenia. Punkt za takie osiągnięcie będzie jednak przyznawany tylko kierowcom, którzy finiszują w czołowej dziesiątce. Zabieg ten ma ukrócić proceder celowego zjechania do boksu po świeże opony kierowców, którzy w ogóle nie liczą się w walce o punkty.
Inicjatywa zmiany przepisów w tym względzie została pominięta w agendzie przedstawionej przed czwartkowym posiedzeniem Światowej Rady Sportów Motorowych ale ma już za sobą akceptację Sportowej Grupy Roboczej i Grupy Strategicznej F1.
Zazwyczaj procedura legislacji zakłada najpierw zaakceptowanie zmian przez Komisję F1 a następnie ratyfikowanie ich przez Światową Radę Sportów Motorowych. W tym wypadku jednak elektroniczne głosowanie Komisji F1 nie nastąpiło przed posiedzeniem Rady i kolejność tę zdecydowano się odwrócić.
Formuła 1 tym samym powraca do swoich korzeni. Punkt za najszybsze okrążenie w wyścigu był przyznawany za przez pierwsze 10 lat rozgrywania mistrzostw świata.
Był on również kluczowy dla rozstrzygnięcia losów mistrzostw świata F1 w 1958 roku kiedy to Mike Howthorn pokonał w ten sposób Stirlinga Mossa.
Inicjatywa zmiany przepisów w tym względzie została pominięta w agendzie przedstawionej przed czwartkowym posiedzeniem Światowej Rady Sportów Motorowych ale ma już za sobą akceptację Sportowej Grupy Roboczej i Grupy Strategicznej F1.
Zazwyczaj procedura legislacji zakłada najpierw zaakceptowanie zmian przez Komisję F1 a następnie ratyfikowanie ich przez Światową Radę Sportów Motorowych. W tym wypadku jednak elektroniczne głosowanie Komisji F1 nie nastąpiło przed posiedzeniem Rady i kolejność tę zdecydowano się odwrócić.
Formuła 1 tym samym powraca do swoich korzeni. Punkt za najszybsze okrążenie w wyścigu był przyznawany za przez pierwsze 10 lat rozgrywania mistrzostw świata.
Był on również kluczowy dla rozstrzygnięcia losów mistrzostw świata F1 w 1958 roku kiedy to Mike Howthorn pokonał w ten sposób Stirlinga Mossa.
komentarze
1. zug
Oj, to Robertowi takie punkty nie grożą. Zresztą jakiekolwiek mu nie grożą ;)
2. kruszon
@ad 1
Dziecko, zamiast pilnie uczyć się w szkole, to Ci się internetów zachciewa i głupich komentarzy.
3. ds1976
Skopiowali 1 do 1 z Formuły E.
4. TomPo
@3
i tak i nie. Kiedy przyznawano punkty w F1 to o FE jeszcze nikt nie slyszal i pewnie uznalby takie wyscigi za jakies bluznierstwo. xD Tak wiec to raczej FE skopiowala z dawnych czasow F1, a teraz ta postanowila wrocic do tych korzeni. Zawsze to jakies urozmaicenie.
5. sharent
Bardzo podoba mi się ten pomysł. Dodatkowe 20 punktów na sezon do wygrania więc jest o co walczyć, a dzięki temu czołówka po koniec może zacznie bardziej cisnąć zamiast skręcać silniki.
6. ahaed
Usunięty
7. dwrobel91
Ciekawe jak do tego zespoły podejdą strategicznie. Ciekawy pomysł. Zobaczymy czy się przyjmie na stałe.
8. grzesiek1870
Bardzo dobrze zrobili z tym ograniczeniem, generalnie dobry pomysł ;)
9. Frytek
Czyli jak ktoś z poza pierwszej dziesiątki będzie miał najlepsze okrążenie to punktu nie dostanie nikt
10. seba1b
#9 tak by wychodziło. To jest dobre ograniczenie według mnie.
11. Jacko
@9, 10
Można by jeszcze w inny sposób, że liczy się najszybszy czas tylko tych zawodników z pierwszej 10. Wtedy zawsze ktoś by ten punkt dostawał. Ale wtedy by mogły być jakby dwa różne "najszybsze okrążenia", więc pewnie nie chcą za dużo kombinować.
12. RoyalFlesh F1
Juz widzę jak w Monako P1 zwalnia kilka okrążeń przed meta. Tylko po to by przyblokować resztę i zwalnia cala stawkę tylko dlatego, że będzie mieć najszybsze okrążenie.
13. zug
Usunięty
14. Raptor202
@13 Postaraj się bardziej, na razie punkt dla niego.
15. RoyalFlesh F1
6. ahaed
Ile masz la 10?
16. zug
@14 to wy się starajcie, psychofani Robcia :) jakbyście mogli, to byście się tu wzajemnie polizali po jajkach. Punkt dla mnie, gra skończona. Pozdrawiam serdecznie!
17. zug
@15 może mieć nawet 30, skrzywiona psychika po prostu.
18. RoyalFlesh F1
17. zug
Jego wypowiedz jest na poziomie człowieka niepoważnego i chorego. Twoja zresztą też. Wystarczyło się nie zniżać do Jego poziomu, pokona Cię doświadczeniem. Ale mimo to robisz to samo. Domyślam się, że ten język jest używany w domu, przy stole. I jak mu tak mówią, to przelewa to w piśmie na tym forum.
19. Raptor202
@16 Nazywanie mnie psychofanem kogokolwiek jest większym absurdem niż życie dzbana1977. Zapamiętajcie sobie może raz na zawsze - to, że kogoś krytykuję, nie oznacza, że jestem psychofanem kogoś innego.
20. weres
Dlaczego drużyny którym nie grozi zdobywanie takich punktów miałyby zaakceptować ten pomysł? A przecież potrzebna jest zgoda WSZYSTKICH zespołów.
21. lechart
Wszyscy, którzy ironicznie myślą o najszybszym okrążeniu Roberta Kubicy, chcę poinformować, że samochód Williamsa na prostej jest jednym z najszybszych (o ile pamiętam chyba trzeci). Zatem trzeba rozpracować tylko krzywe zwane zakrętami ..... :))
22. XandiOfficial
Jeszcze niech wprowadzą punkty za kwalifikacje z czego podwójne aż w Monaco. Punkty za najszybszy pit stop i najlepsze wyprzedzenie w wyścigu. Jakieś punkty za przebicie się o największą ilość miejsc w porównaniu ze startem. Za najzabawniejszy komunikat radiowy brakuje punktów jeszcze.
23. zazuk
Akurat ograniczenie do pierwszych 10, punktowanych miejsc nie ma sensu. Ktoś kto jedzie 9-ty zjedzie do boxu po nowe opony, żeby zarobić 1 punkt? Kretyństwo, jeśli jeden punkt za najszybsze okrażenie to dla wszystkich!
24. kruszon
I 10 punktów ekstra za najlepszą kraksę....
25. Raptor202
@23 Ograniczenie jest po to, żeby zawodnicy z miejsc 11-20 nie zjeżdżali masowo na zmianę opon w końcówce wyścigu, a także po to, żeby uniknąć ewentualnego kombinowania z punktami w klasyfikacji. Nie ma to znaczenia, czy dojedziesz na metę na miejscu dwunastym czy siedemnastym, ale taki punkt za najszybsze okrążenie zamiast jego braku już jakieś znaczenie ma, a kto wie, być może nawet i kluczowe dla losów mistrzostwa.
26. rbej1977
Kubica, czyli jak miszcz w rozwoju bolidu, który doprowadził Williamsa na same dno. Gdyby nie jego beznadziejny feedback, to teraz Williams miałby lepszy bolid niż rok temu a tak dzięki krakowiaczkowi muszą pół bolidu przebudować, bo jest niezgodny z regulaminem....Tak to jest jak się słucha rad polaczka....
27. Grellenort
Punkt za okrążenie - super.
Wymóg z minimum 10 pozycją - debilizm. Czyli nawet jak ktoś kto nie miał szans się dostać do pierwszej 10-tki, a wykręci najszybsze okrążenie nie dostanie punktu? Idiotyzm.
Rozsądniejszym warunkiem były by niezmienione opony np. na ostatnich 10 okrążeniach.
Punkty to kasa - brak możliwości zdobywania ich przez najsłabsze zespoły tylko pogłębia problem słabych teamów. Więc jest to jednak krok na przód, ale wg mnie dało by się lepiej.
28. easyyy
@.kempa007
Fajnie by bylo wprowadzic dodatkowe pole do typowania osobe ktora wykręci najszybszy czas w danym wyscigu czyli typowanie 8 pozycji plus 1 na najszybsze okrazenie wyscigu skoro FIA wprowadza taki system dodatkowych punktow
29. LukaszKoka
Wow, ile ignorów wlepiłem tylko pod tym postem. Jestem spełnionym człowiekiem.
Czy ktoś mógłby sobie zadać trud i sprawdzić, jak wyglądałaby klasyfikacja kierowców pod koniec poprzedniego sezonu z tym dodatkowym punkcikiem?
Jeszcze ciekawszy eksperyment. Czy ktoś mógłby sporządzić tabelę pokazującą punkty za najszybszy pit stop? W końcu w sumie F1 to sport drużynowy.
Nie nabijam się. Serio ciekawi mnie, jak by to wyglądało, gdyby były te dodatkowe punkty. Ten za pit stop można by również rozważyć, w końcu ma to dość istotne znaczenie w wyścigu.
30. bobi2104
zamiast przycisku ignoruj proponuję łapki w górę i w dół pod komentarzami, jak ktoś notorycznie będzie dodawał głupie komentarze i będzie dostawał łapki w dół dostaje ban na konto.
31. Amnes
29. LukaszKoka tak ty mógłbyś sobie zadać trud i sprawdzić i sporządzić tabele. Ale jesteś leniem i tego nie zrobisz.
32. Grellenort
@29 , @31 Gdybyście zechcieli zainteresować się sportem od każdej strony wiedzieli byście o czymś takim jak DHL Pit Stop Awards i że nie trzeba nawet za bardzo takiej tabeli robić. Nawet ułatwię Wam sprawę i proszzzzzz?. https :// www.formula1 .com/en/results/awards/ dhl-fastest-pit-stop-2018.html
33. maklos
Usunięty
34. LukaszKoka
@31. Mógłbym, ale jestem leniem, mam inne zainteresowania, życie, pracę i nie zrobię tego. A wiem, że są ludzie, którzy robią takie rzeczy tylko dlatego, że im sprawia to przyjemność. Nie żyję dla F1, wybacz mi proszę.
@32. Faktycznie, jest, zapomniałem o tym, dzięki wielkie.
35. berjed
https:// www.formula1.com/en/results/awards/ dhl-fastest-lap-2018.html
najszybsze okrążenia też są
36. grzenio_l
Na moje oko to teraz będziemy mogli zobaczyć takie akcje:
Jedzie sobie na 1 miejscu Hamilton, na 2 Vettel, Hamilton ma najszybsze tempo w wyścigu i Ferrari wie, że nie zdobędą punktu za najszybsze okrążenie. Załóżmy że poza pierwszą dziesiątką jedzie Alfa Romeo z Raikkonenem na pokładzie. Ferrari wykonuje "telefon" do Alfy, żeby ci przed końcem wyścigu ściągnęli Raikkonena do pit stopu aby ten wykręcił najszybsze okrążenie. Ponieważ Raikkonen jest poza 10, ale ma najszybsze okrążenie to Hamilton nie dostaje dodatkowego punktu, a Ferrari ograniczyło zwiększenie przewagi Mercedesa.
Jak dla mnie może być z tym więcej problemów niż to warte.
37. ds1976
@4 TomPo, bardziej miałem na myśli to, że przyznają punkt tylko kierowcom finiszującym w pierwszej 10. Tak robi własnie Formuła E. Przyznaję, że nie wiem czy tak było drzewiej w Formula 1.
38. zmaciej
I znowu "ręczne sterowanie".
Dlaczego tylko pierwsza 10-tka? Czy są lepsi i gorsi? To co, że zjedzie po nowe opony. Przecież każdy to może zrobić i cieszyć się 1 dodatkowym punktem. Jakim kosztem to inna sprawa. Tyle się mówi jak ważna jest strategia, a tutaj się ja sztucznie ogranicza. Już chyba lepsze byłoby branie pod uwagę, jaki jest dystans do lidera wyścigu.
@24 to nie jest wcale takie niemożliwe. W końcu Liberty Media chodzi o oglądalność, a dla pseudo-kibiców nie ma nic lepszego od efektownej kraksy.
39. Believer
Charlie Whiting nie żyje!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz