@13. brain87pl Zgadzam sie z Tobą w pełni, tak co do pierwszej jak i drugiej części. Dodatkowo według mnie, kwestie podatkowe powinny być poza limitem, bo w różnych krajach jest to różna część kosztów. To wcale nie tłumaczy RB i sądzę, że doskonale wiedzieli, co robią. @15. grz3sztof To nie jest liniowa skala. Prędzej logarytmiczna lub jeszcze coś bardziej kosmicznego. Pierwsze 100 ms może kosztować 1M euro, a następne już 10 lub razy tyle, o ile nie więcej. Idąc przedstawionym przez Ciebie tokiem rozumowania, to w pewnym momencie czas okrążenia mógłby trwać -1 min :).

Nie rozumiem tego płaczu. Jeżeli komuś się nie podoba ten konkretny wyścig, to niech w tym czasie idzie sobie na spacer. Nie ma przymusu oglądania każdego wyścigu. Może dla kibiców przed telewizorem tor jest nudny, ale dla większości kierowców już nie. W kilku miejscach jest najtrudniejszym torem w sezonie, a jak uda się wyprzedzić to dopiero jest frajda. Czy pasy startowe, do których można zaliczyć większość nowych torów, są lepsze? Poza tym to jest totalna legenda i każdy, nawet nie kibic kojarzy F1 i Monako. Jeżeli ktoś choć raz był w Monako, to zmieni zdanie na temat tego toru i jego magii.

Tacy ludzie powinni zostać wykluczeni z F1, bo jej nie rozumieją. Skopać komuś wyścig w imię chorej ambicji przytrzymania za sobą Ferrari? Był już taki Pietrow, który dla "zasad" nie przepuścił Alonso i zniweczył jego szansę na tytuł. Co takimi ludźmi kieruje? A sędziowie nie lepsi.

3 wyścig w USA... Czy F1 nie straci swojego charakteru? Tam liczy się głównie kretyński show. i taka powoli staje się F1. Zeszły sezon pokazał to dobitnie.

@2 Też mi się wydaje, że to lepsze rozwiązanie. Przynajmniej nie wymaga zerwania umowy i kar.

@16. berko Ale z drugiej strony, jak nie zrobią nic, to szczur będzie podgryzać dalej, aż dojdzie do Atlantyku. Tak już było. Miałem cichą nadzieje, że nigdy nie doczekam się takich czasów. Jedyne co przychodzi do głowy, to pozbyć się Putina, ale na to, to już chyba za późno, bo machina ruszyła.

Mogłoby tak zostać, byłoby ciekawie. Ale jest zbyt dużo niewiadomych, aby wyciągnąć jakiekolwiek wnioski.

@4 Początek wypowiedzi @3 był nawet sensowny, ale ostatnie zdanie to żenada. Też ignor dla @3.

@46 To że można nie oznacza, ze wszyscy tak robią. A Ty to zasugerowałeś komentarzem pod artykułem na temat Hamiltona. Dla mnie jest to jasny sygnał. Poza tym zawsze oznacza zawsze (nawet dla 5zl) i nie ma tu miejsca na jakiekolwiek przypisy lub wyjaśnienia. Nie przyszło Tobie przypadkiem do głowy, że mogą być na tym świecie ludzie, którzy chcą zrobić coś dobrego? Bez patrzenia na zyski.

@37 Czy Ty w ogóle znasz się na Prawie Podatkowym na które się powołujesz? Bo widzę, że nie rozumiesz podstawowych pojęć, takich jak podatek dochodowy, dochód i podstawa opodatkowania. ZAZNACZAM! Darowiznę odlicza się od PODSTAWY OPODATKOWANIA i to tylko do określonych kwot!!! Wkurzyło mnie to, bo takie myślenie jak Twoje oczernia wszystkich darczyńców, wrzucając ich do jednego wora ze złodziejami i oszustami podatkowymi. To, że ten mechanizm można wykorzystać do kantowania i prania brudnych pieniędzy to jest zupełnie inna bajka. Masz jakieś dowody na oszustwa Hamiltona, co zasugerowałeś? To idź z tym do prokuratury. Może mnie też zadenuncjujesz bo wysłałem na WOŚP pewną kwotę i zapewne odliczę ją od podstawy opodatkowania? Uważam, że każdy ma prawo do wypowiedzi i staram się nie używać przycisku Ignoruj. ale dla Ciebie zrobię wyjątek.

@17 Raczej odebrania tytułu nie będą żądać. Ale głowy Masiego to i owszem, jest to możliwe. Jestem kibicem umiarkowanym i daleko mi do kiboli. Jeżeli ktoś jest lepszy lub w lepszej formie to powinien wygrać i kropka. Moim skromnym zdaniem VER i tak dopadłby HAM, a Masi tylko zrobił mnóstwo smrodu wokół jego tytułu. Szkoda chłopaka, bo to odbije się na całej jego karierze.

Czy na tym forum są moderatorzy? Panowie! Każdy może się wypowiedzieć, niezależnie od tego, co myśli o tym druga strona. Na tym polega dyskusja!!! Obrażanie kogoś publicznie i nazywanie upośledzonym umysłowo, niedorozwiniętym itp., jest nie tylko niegrzeczne, ale wręcz chamskie, bezmyślne, ograniczone i niedojrzałe emocjonalnie. Poza tym jest to karalne - art. 212 Kk, art. 216 §2 Kk. Zresztą co takiego napisał @1? Że spodziewał się większych żądań po stronie Mercedesa? A skąd wiecie, że tak nie będzie? Może te żądania to tylko gra wstępna i czekają na rozwój wypadków? Czy ktoś z was siedzi w głowie Toto i dokładnie wie jakie poczyni kroki? Panowie proszę o kulturę w wypowiedziach, bo jest to przykre do czytania. Stek wyzwisk i żadnych konkretnych wypowiedzi związanych z artykułem. I to Wy obrażacie kogoś od niedorozwiniętych? Wstyd. Wracając do artykułu, to uważam, że Masi może zostać kozłem ofiarnym, a wszystko wskazuje na grube koperty. Tylko nie wiadomo jak daleko to sięga.

@10. Jacko To był sarkazm. ????

@4. Glorafindel Pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Przez te lata kombinacji w przepisach, ważniejszą role zaczynają odgrywają decyzje podejmowane za biurkiem niż sam wyścig. Chcieli oszczędności - nie ma sprawy, ograniczyć budżet i już. Niech każdy wybiera na co wyda tą kasę. Po co te wszystkie kombinacje? Potem tylko obiekcje, że to dla tego lub tamtego zespołu.

@4. Harman1997 A Ty byś tak zrobił? Co, miał przejść dla idei?

@7,8 No właśnie. To samo chciałem napisać.

@1 Pewnie nie ujechaliby za daleko.

Myślę, ze przez najbliższe 20 lat komentatorzy to będą przedstawiać tak: Na zakręcie im. Michele'a Alboreto znanym wszystkim lepiej pod nazwą Parabolika .... To tak jakby zmienić nazwę wieży Eiffla.

@6 A w którym miejscu obraziłem kogokolwiek? Pokaż mi taki post? Bo akurat Twoich to mogę wskazać na pęczki. BAN!

Miało być bez obciążenia limitu budżetu.

VER jest dobrym kierowcą i zasługuje na mistrza, ale jeszcze ma zbyt "gorącą głowę". Jest już lepiej niż kilka lat temu, ale w takich momentach udowadnia, że jeszcze jest trochę do zrobienia. Trochę też irytują mnie jego wypowiedzi typu jaki to on jest genialny, najlepszy itp. trochę za dużo "wody sodowej".

Według psychologii im człowiek starszy tym bardziej przeważa w nim rozsądek nad brawurą (nie u wszystkich). W wieku 35 lat jest to mniej więcej zbalansowane, dlatego pierwsi astronauci byli wybierani z tej grupy wiekowej. Młodszy będzie szybszy ale bardziej narwany i często będzie popełniać błędy. Starszy ma większe doświadczenie, ale jest mniej skłonny do ryzyka. Może właśnie dlatego też RK przegrywał z Russelem, a w momentach, gdzie ważny był rozsądek i doświadczenie to szala się odwracała?

Jeżeli było tylko 11 bolidów, to dlaczego to RK zdobył punkt a nie On? Może po prostu zabrakło umiejętności przy trudnych warunkach? Sama szybka jazda to nie wszystko. Do zostania mistrzem jest potrzebne chyba coś więcej.

To jest polityka firmy. Cały czas ma spełniać założenia w nim pokładane, bo inaczej nie przedłużą z Nim umowy. Typowe corpo. Ja na Jego miejscu dawno szukałbym innych opcji i nie dał się traktować jak g--no. Moim zdaniem Botas ma niezwykle silną psyche, bo przy takiej presji kontraktowej niejeden wylądowałby w wariatkowie. a może to jest powodem Jego kiepskiej formy?

Mam znajomego Hiszpana, który mieszka w Barcelonie ok. 2 kilometrów od toru. Twierdzi, ze On i sąsiedzi musieli wyjeżdżać na czas F1, bo nie dało się mieszkać w takich warunkach. Rozmawiałem z Nim o tym jakieś 10 lat temu... Niektórym ryk silników jest potrzebny, a innym wręcz odwrotnie. Zresztą po co wydawać krocie na technologie, która nie będzie wykorzystana w przemyśle, bo jest zupełnie inna tendencja? @11 - Największym wrogiem Naszego świata jest cywilizacja, a największym szkodnikiem człowiek. Jeżeli myślisz, że gdyby było wystarczająco ropy na terenach innych niż obecnie, to ktokolwiek zrobiłby cokolwiek w kierunku zmiany technologii? Błąd w myśleniu - ekologia to następne narzędzie biznesu.