Allianz: Kapryśna pogoda
Stopień zaawansowania technologicznego zawodów Formuły 1 jest ogromny, ale mimo to wciąż pozostają czynniki, na które zespoły nie mają wpływu. Najważniejszym z nich jest pogoda – już nie raz warunki atmosferyczne decydowały o losach wyścigów. Monitorowanie i prognozowanie jej zmian jest nieodłącznym elementem weekendu Grand Prix.Praca meteorologów zaczyna się jednak jeszcze przed rozpoczęciem weekendu Grand Prix. Na podstawie danych z poprzednich lat oraz aktualnych informacji starają się oni przewidzieć, jak układać się będzie pogoda podczas zawodów. Tym, co odróżnia ich od kolegów z telewizji jest zakres i dokładność – prognoza pogody w Formule 1 koncentruje się na małym skrawku kilku kilometrów toru, również przedział czasowy jest niewielki.
Słoneczna pogoda nie oznacza wolnego dla meteorologów – temperatura nawierzchni wpływa na przyczepność opon, a na torach o bardzo gładkiej nawierzchni zaledwie kilka stopni różnicy może zmienić zachowanie bolidu. W obecnym sezonie kierowcy są zobowiązani do skorzystania w czasie wyścigu z dwóch różnych rodzajów opon. Decyzja, których mieszanek użyć w których fazach wyścigu staje się więc jedną z najważniejszych decyzji, jakie podjąć muszą stratedzy ekipy. Opinie meteorologów odgrywają tu ważną rolę. Warto przy tym pamiętać, że przepis dotyczący konieczności użycia obu rodzajów opon przestaje obowiązywać w momencie pojawienia się opadów.
Prawdziwe emocje zaczynają się wraz z gromadzącymi się nad torem chmurami. Ryzyko deszczu powoduje, że nagle meteorolodzy stają się najważniejszymi ludźmi na torze, wykorzystując cały arsenał środków – paddock zapełnia się zdjęciami satelitarnymi, informacjami z przenośnych stacji meteorologicznych, a w powietrze wzbijają się helikoptery, mające za zadanie określenie kierunku i siły wiatru, tempa przesuwania się frontu atmosferycznego. Zbierają również takie informacje, jak intensywności opadów, a nawet ich temperatura. Inżynierowie potrzebują nawet tak szczegółowych informacji, gdyż pozwalają one lepiej ustawić samochód – zależnie od temperatury deszczu mieszanka paliwowa spala się w różny sposób. Najnowsza technologia, wykorzystywana również w meteorologii w wydaniu F1 sprawia, że możliwe jest określenie z dokładnością do minuty i do konkretnego zakrętu czas i miejsce pojawienia się opadów. Trudno przecenić wartość informacji dotyczącej tego, w którym momencie wezwać kierowcę do boksów, aby zmienić opony na deszczowe.
W sytuacji odwrotnej, gdy mokry tor wysycha, a kierowcy mają założone opony deszczowe, sytuacja jest jeszcze trudniejsza. Gdy nawierzchnia staje się coraz bardziej sucha ogumienie nadmiernie się nagrzewa, tracąc przyczepność. Z drugiej jednak strony jak sprawdzić, czy opony przeznaczone na suchą nawierzchnię będą sprawować się lepiej? W takim wypadku zespoły obserwują się nawzajem, czekając, kto zrobi pierwszy ruch, decydując się na zmianę ogumienia. Dopiero analiza tempa zawodników na różnych oponach pozwala wtedy na wyciągnięcie wniosków.
Gdy ulewny deszcze towarzyszy kierowcom już od startu, rywalizacja może rozpocząć się za samochodem bezpieczeństwa. Lotny start stanowi o wiele mniejsze ryzyko dla zawodników. Podczas startu do Grand Prix Belgii w 1998 roku ograniczona widoczność doprowadziła do karambolu, w którym uczestniczyło trzynastu kierowców.
Czasem zdarza się, że opady atmosferyczne są tak intensywne, że jazda po torze staje się niebezpieczna. Dyrektor wyścigu może wówczas wysłać na tor samochód bezpieczeństwa, albo nawet przerwać zawody. Deszczowe zawody są jednak szczególnie oczekiwane przez kibiców, gdyż zdecydowanie zwiększają atrakcyjność wyścigów F1.
komentarze
1. Bobekman
"Najnowsza technologia, wykorzystywana również w meteorologii w wydaniu F1 sprawia, że możliwe jest określenie z dokładnością do minuty i do konkretnego zakrętu czas i miejsce pojawienia się opadów" Dokładność w F1 nie ma granic :)
2. wegles
musza byc tak precyzyjni, bo na strategii opon mozna wszystko wygrac, albo przegrac. Robert sie juz o tym przekonal
3. Disi
Na Silverstone zapowiadają opady deszczu przez cały weekend...sam nie wiem czy to dobrze dla BMW. Tor jest całkiem szybki więc pakiet aero odpowiadałby BMW...ale czy mokra nawierzchnia nie sprawi że atut BMW pryśnie? Mokra nawierzchnia to wolna jazda...czy będzie trzeba wtedy zmieniać ustawienia tak aby siła docisku wzrosła(co jest dla BMW nie dobre) czy nie? Jak to jest?
4. hot dog
DISI dla zadnego teamu nie jest dobry deszcz wowczas wyscig to loteria maly blad i moze byc po wszystkim ... w jezeli chodzi o aerodynamike to wolniesza jazda oczywiscie ze ma wplyw na ustwienia poniewaz downforce mozna powiedziec ze rosnie proporcjonalnie do predkosci w deszczu predkosc jest duzo mniejsza ... tak wiec najlepiej aby nie padalo...w czasie opadow wazna sprawa sa opony....szczegolnie jak tor zaczyna przesychac..
5. amaverick
kij z pogodą.....chciałbym aby chociaż kilka razy zorganizowali taki wyścig w którym wszyscy pojadą takimi samymi bolidami. Ciekawe kto wtedy byłby najszybszy:) bo jak narazie to walka o tytuł ograniczyła się znowu do Ferrari i McLarena. W sumie nie mam na co narzekać bo kibicuje od ponad 10lat Ferrari, ale prawda jest taka że innych zespołów nie będzie długo stać na to, aby dojść technologicznie te dwa zespoły. Ostatnio udało się to Renault, ale to tylko dlatego że McLaren miał słaby sezon no i Alonso nie jest pierwszym lepszym. BMW niby zrobiło teraz spory postęp, ale mimo wszystko wyraźnie odstaje od dwóch gigantów......a gdzie reszta??? W tej chwili dla mnie to nie są wyścigi kierowców tylko teamów.
6. wegles
Disi: jesli bedzie deszcz w 100%w czasie wyscigu, to juz w kwalifikacjach musza zdecydowac o zmianie ustawien. Niestety, bolid trzeba docisnac. Wieksze nachylenie przedniego i tylnego skrzydla i mniejszy dolot powietrza. Ale nie wiem skad masz info o tych opadach... sprawdzalem dzisiaj prognoze na jakims wheateruk i przewiduja w okolicach silverstone zachmurzenie, ale bez opadow
7. mat.sok
W sumie to lepiej by było dla roberta jakby deszcz padał przez cały weekend, również w treningach, bo mógłby potrenować jazdę w takich warunkach. Domyślam się, że Robert ma dość małe doświadczenie jazdy w deszczu w formule 1. Jestem ciekaw jak to będzie. Jak będzie deszcz to chyba będzie najciekawszy wyścig w tym sezonie jak do tej pory, ponieważ oprucz deszczu maki będą walczyć z ferrari a ono podobno się umocniło. Achhh... jak bym chciał żeby czerwoni skopali dupy srebrnym. :P
8. walerus
piękny artykuł - tyle informacje - o których znaczeniu nie zawsze się pamięta - zła pogoda tylko tyle zmieni że teraz Truliemyu i Schumacherowi łatwiej będzie rozpieprzyć inne bolidy - i patrząc jak jeźdzą Sato Rosberg i Kovalainen (ostatnio siępoprawil) to oni też wylecąszybko z toru..... nie mówięjuż nawet o ostatniej czwórce - bo o nich się nie mówi.....
9. jaca111
Kiedy ponad 1,5 roku temu
dowiedziałam się, że trzecim kierowcą jednego z zespołów Formuły 1 został Robert Kubica, niespecjalnie mnie to obeszło. Ot, jeden z debiutantów, jakich paru pojawia się co sezon (z czego połowa jest w F1 tylko przejazdem, znikają szybko bez echa i nikt po nich nie płacze). Fakt, że Kubica jest Polakiem, w pewnym stopniu zwrócił moją uwagę (bo to prawie tak, jakby do F1 trafił kosmita). Ale nic więcej. Bardziej interesujący wydawał się pojedynek Renault z Ferrari niż jakiś dzieciak - tester BMW.
Z czasem okazało się, że Robert kierowcą jest świetnym, a kiedy zastąpił Villeneuve'a, postanowiłam prześledzić jego dotychczasową karierę. Ze statystyk, ale przede wszystkim z historii jego życia kierowcy wyścigowego, opowieści, anegdot, wywiadów i z tego, co sama zaobserowałam na torze w jego wykonaniu wyłania się obraz... geniusza. Bo powiedzieć, że Kubica ma talent, to za mało. W F1 wszyscy (poza nielicznymi wyjątkami) mają talent, a ten chłopak jest nieprzeciętny. Za wszystko, co do tej pory osiągnął, sposób, w jaki to zrobił i przeciwności, z którymi się zmagał - należy mu się szczególny szacunek. A wielu Polaków, zupełnie nie wiem czemu, jeździ po nim przy byle okazji, stara się umniejszyć i zdeptać jego osiągnięcia. Dlaczego nie stoicie murem za swoim kierowcą? Trafił Wam się rodak w światowej elicie sportów motorowych i w dodatku od razu prawdziwa perła. Drugiego takiego Polska szybko mieć nie będzie.
Być może dla niektórych z Was Robert "narodził się" tuż przed samym sezonem 2006. Może stąd twierdzenia, że w swoim życiu nic nie osiągnął. Tym osobom polecam sięgnąć nieco dalej w przeszłość. Może wtedy zrozumiecie, że F1 jest po prostu kolejnym etapem w jego wspaniałej karierze.
Brazylijczycy mieli kiedyś swojego Sennę, którego czasem nazywali "Darem Boga dla Brazylii". Dawał wszystkim ludziom z tego kraju kontrastów (z jednej strony bogactwo, z drugiej - niewyobrażalna nędza i problemy, o których Polakom się nawet nie śniło) niewyobrażalnie wiele radości. Kiedy wygrywał i przejeżdżał jeszcze jedno okrążenie z żółto-zielono-niebieską flagą w dłoni, Brazylijczycy byli dumni, że ten człowiek jest ich rodakiem. Czuli się tak bardzo zjednoczeni, wszyscy, bogaci i biedni. Kubica też jest darem. Darem dla Was, Polacy. Dla nas. :-) Jest niesamowitym kierowcą i wspaniałym człowiekiem. Doceńcie to i bądźcie z nim, nie przeciw niemu. Pozdrawiam.
10. Czarny
walerus - Robert ma pewne doświadczenie w jeździe w deszczu bolidem F1, choć faktycznie niewielkie. Hamilton nie ma praktycznie żadnego w tej dziedzinie. Chciałbym go zobaczyć w deszczu. Gość jest w tym roku fenomenalny, teraz chciałbym zobaczyć czy będzie tai dobry także w trudnych warunkach.
11. wegles
jaca111: zapewniam Cie, ze wszyscy jestesmy dumni z Roberta i rozpisujemy sie na tym forum glownie z jego powodu. Ale, tak z ciekawosci chcialbym Cie zapytac, czy przygladajac sie karierze Roberta natrafilas na jakies dane dotyczace startow Roberta z Hamiltonem? Jakie to byly wyscigi i jakie zajmowali miejsca?
12. master1
podobno raz Robert startowal z poczarku stawki a Hamilton z samego konca i wygral. tak slyszalem ale ile w tym prawdy nie wiem.....
13. Kazik
jaca111,z powodu Roberta to nawet ci,którzy starają się być opanowani potrafią się "wściec"gdy usłyszą o nim coś niepochlebnego.
14. Disi
wegles - info o pogodzie mam z netu...już na stronie głównej formula1.com jest info o deszczu w weekend. jaca111 - ja też się interesuje historią Roberta ale oprócz kilku zdjęć i zdawkowych informacji ciężko jest coś znaleźć....masz jakieś ciekawe strony z informacją o tym jak sprawował się Robert w pojedynkach z Lewisem i Nico? Interesuje mnie też technika jazdy Roberta...wykresów telemeterycznych to pewnie nie znajdę ale chętnie poczytam o tym :)
15. syriblack
Ja znam osoby, którzy uważają, że jeżdżenie w kółko jakimiś samochodzikami to czysty bezsens, a Robertowi się udało i tyle. Uważają, że jest to... no po prostu jest i tyle. Coś czasem usłyszą w wiadomościach, ale tak to nic więcej. mają to gdzieś. A to jest smutne, bo według mnie Robert jest naprawdę dla nas darem. Wielkim darem. I wierzę, że dojdzie baaardzo daleko. I staram się swoich znajomych też zarazić moim uwielbieniem do Kubka i F1 i udowodnić, że to nie jest sport pozbawiony sensu. W 100% zgadzam się z jaca111. :) Smutne jest to, że niektórzy nie doceniają Roberta.. :(
16. walerus
Robert is the best, Adam Małysz też the best, Pudzianowski teżthe best, ludzie z nikąd ale dzięki własnej sile, talentowi i superzaparciu dotarli na szczyty i spełnili swe marzenia.... Bozia rozdaje swe talenty - ale nie każdy umie je tak dobrze wykorzystać jak oni.....
17. hot dog
brawo Walerus !!!popieram ...:)
18. hot dog
Wlasnie tacy sportowcy zamykaja geby pewnym ludziom.
19. Kazik
reikorp,masz dzisiaj typowanie,jutro może być za póżno.
20. kaeres
Wiec ja sie pytam jak mozna niedopilnowac wagi bolidu z kierowca, jak mozna pojechac na czerwonym swietle, jak mozna wyprzedzac gdy sa zolte flagi ?
Precyzja moze i tam jest ale element ludzkiego roztargnienia, bledu ludzkiego mozgu to jest jeszcze to czego nikt nie opanuje.
21. domel31
Wegles: poszperalem po necie i narazie natrafilem na tylko jedno spotkanie Hamiltona z R. Kubica otoz :
Rok 1998 - prawdopodobnie razem startowali w Mistrzostwach Włoch
miejsce 1 KUbica
miejce 4 Hamilton
ROk 1999
Kubica:
- zwycięzca Margutti Trophy
- zwycięzca Monaco Kart Cup
- tytuł Międzynarodowego Mistrza Włoch
- tytuł Międzynarodowego Mistrza Niemiec
- zwycięzca wyścigu ELF MASTERS w hali Bercy – Paryż
- piąte miejsce w Mistrzostwach Europy
Hamilton:
karting: Intercontinental A & Junior Intercontinental A; ICA – mistrz Włoch; JICA – wicemistrz Europy; Trophy de Pomposa - zwycięzca JICA; Italian Open Championship – JICA - czwarty
Rok 2000
Kubica: 2000: starty w Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Świata (KARTING)
- czwarte miejsce w Mistrzostwach Europy
- czwarte miejsce w Mistrzostwach Świata
Hamilton: karting:Formula A – mistrz Europy (wygrane wszystkie rundy); mistrz świata, zwycięzca wyścigu Masters w hali Bercy w Paryżu
INNE LATA :
Hamilton:
2004 - F3 Euroseries, Bahrain F3 Superprix - zwycięzca, F3 Macau Grand Prix – zwycięzca w wyścigu 1
2003 - British Formula Renault - mistrz; zespół: Manor Motorsport
2002 - British Formula Renault- trzeci; zespół: Manor Motorsport EuroCup Championship – 5 miejsce (startował tylko w czterech wyścigach)
KUBICA:2002: starty we włoskiej i europejskiej serii Formuły Renault 2000
- tytuł wicemistrza Włoch Formuły Renault 2000 i cztery zwycięstwa (w tym dwa na torach Formuły 1: Imola i Spa Francorchamps)
- pole position i zwycięstwo na torze Formuły 1 – Interlagos (Brazylia) – w gościnnym starcie w Mistrzostwach Brazylii Formuły Renault
2003: starty w F3 Euro Series (FORMUŁA 3) w zespole Prema Powerteam
- zwycięstwo podczas debiutu w Formule 3 na torze Norisring
- zwycięstwo w wyścigu F3 Sardinia Master
2004: starty w F3 Euro Series (FORMUŁA 3) w zespole Muecke Mercedes
- drugie miejsce w Macau Formuła 3 Grand Prix (w zespole Manor Motorsport, pole position i rekord toru)
22. Adanciu
i jak można wyrwać wążpaliwowy
23. Disi
domel31-dobra robota tylko że te dane się zlały i nic nie można z tego zrozumieć :/
24. bea17
Dzięki Kazik , mi też przypomniałeś , ale ja zatypuję jutro , nie będzie za póżno, poczekam na treningi.
25. wegles
domel31: dzieki
26. domel31
Nie mialem za duzo czasu i niewiedzialem ze tak sie stanie jak dodam do komentarzy. Jak wroce z pracy wysle linka do tabelki lub do stronek gdzie mozna podgladnac co i jak.
27. walerus
super domel - bo to jest zlane jak dzisiejsza pogoda.
28. reikorp
dzięks kazik:) normalnie zatypowałbym jutro, jak i bea, ale po trzyroć szlag, 3 razy nie zdążyłem, więc już teraz pora na telestwora...
29. Kazik
Też typuję po jutrzejszych treningach.Jak ktoś nie może oglądać treningów(bo np.nie ma polsatu sport) i ma tylko live timing to dobrze jest wejść na chat (na naszej stronie).Wtedy Ci co widzą to mogą mówić (pisać) tym co nie widzą co się na torze dzieje (tak sobie pomyślałem).
30. reikorp
z reguły po piątkowych treningach wiem mniej niż przed nimi, więc może tym razem ustrzeli się jakiś konkretny wynik:) mam nadzieję, że będzie deszcz.
31. bea17
Spokojnie możemy typować do północy (jutro),gdy wszystko będzie wiadome , tzn. jak poszły treningi ja gdy tylko pamiętam tak robię i jakoś mieszczę się w czasie.Pozdrawiam.
32. reikorp
ta, mhm, typowanie jest do 22 jutro, wiem, bo ostatnio wszedłem 5 po:)
33. Marti
Mogę sie mylić, ale gdzieś już czytałam bardzo podobny tekst do tego z komentarza jaca111 z g. 11:47:05. Oczywiście, może to tylko złudzenie :)
34. reikorp
mnie to wyglądało z początku na spowiedź, już nawet miałem spytać wielebnego walerusa o zasadność nadania rozgrzeszenia, ale potem przerodził się ten komentarz jaca111 w kazanie. widocznie jaco111 jest klerykiem i se robi trening wielopoziomowy:)
35. walerus
mama nadzieję że jaca111 ma jeszcze jajka i nie wzrasta pod skrzydłami Rydza ani Wielegusa....to że R
36. walerus
mama nadzieję że jaca111 ma jeszcze jajka i nie wzrasta pod skrzydłami Rydza ani Wielegusa....to że R
37. walerus
Robert jest fenomenalny można napisać jednym zdaniem..... wielopoziomowy trening abstarkcji w trakcie wakacji - co kto lubi....;-)
38. fezuj
reikorp - pierw miałem pochwalić za świetną wypowiedź jaco111 ( bo rzeczywiście dobrze to ujął)- ale Twój komentarz do tego jest niesamowity !! BOMBA ! :)
39. Marti
reikorp - nie mieszajmy klerykowa do Formuły 1, dobrze? ;) Polityka i kaczy rząd już w zupełności wystarczą :D.
40. walerus
po prostu stttraaach się bać!!! mój kolega dodaje "je" przed bać... ;-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz