komentarze
  • 77. rudy331
    • 2007-06-10 21:14:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    to zespół zawinił i nie ustawił prawidłowo bolidu Kubicy i tyle

  • 78. glider
    • 2007-06-10 21:15:28
    • *.2.101.27

    Czy ktoś zauważył co się stało z bolidem Roberta?

  • 79. Tomyy
    • 2007-06-10 21:16:09
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    2 m-ce przerwy bedzie miał robert :(((( teraz musimy byc z Nim i wspierać !!!!!!!!!!!!!

  • 80. barteks2
    • 2007-06-10 21:16:53
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    MASAKRA, CO ZA WYŚCIG, 4X SAFETY CAR, 10 KIEROWCÓW OUT, KUBICA POTWORNY WYPADEK :(((

  • 81. glider
    • 2007-06-10 21:17:14
    • *.2.101.27

    Czy ktoś zauważył co się stało z bolidem Roberta?

  • 82. barteks2
    • 2007-06-10 21:17:30
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    MIEJMY NADZIEJE, ŻE ROBERT BEDZIE JEZDZIL JESZCZE W TYM SEZONIE, TERAZ TO JEST PEWNE ZE ZASTAPI GO VETTEL !!!

  • 83. glider
    • 2007-06-10 21:17:50
    • *.2.101.27

    Czy ktoś zauważył co się stało z bolidem Roberta?

  • 84. zet_usun
    • 2007-06-10 21:18:03
    • *.177.161.100

    Tragiczny wyścig!!! Tragicznie wyglądający wypadek Roberta. Dawno w F1 takiego nie widziałem. Aż mi się ciepło zrobiło i łza w oku zakręciła - Ayrton mi się przypomniał. Moim zdaniem niepotrzebnie podjęto decyzję aby zjechał do pitstopu wtedy gdy miał jeszcze paliwo. Dobrze że żyje i będzie napewno się ścigał - może nie tak szybko jakbyśmy chcieli (lekarze podają że czeka go dwu miesięczna rekonwalescencja) ale wróci napewno. ROBERT wracaj szybko do zdrowia i na tor - jesteśmy z Tobą!!!

  • 85. glider
    • 2007-06-10 21:19:14
    • *.2.101.27

    Czy ktoś zauważył co się stało z bolidem Roberta?

  • 86. Tomyy
    • 2007-06-10 21:20:57
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    2 m-ce przerwy bedzie miał robert :(((( teraz musimy byc z Nim i wspierać !!!!!!!!!!!!!

  • 87. goqsane
    • 2007-06-10 21:24:58
    • *.172.wmc.com.pl

    A mi sie przypomnial Ratzenberger :(

    Mam nadzieje, ze powrot Kubicy bedzie taki sam jak powrot Schumachera

  • 88. bogdan
    • 2007-06-10 21:37:04
    • *.2.101.18

    Ash mysl dwa razy wiecej i pisz dwa razy mniej

  • 89. matcial
    • 2007-06-10 21:41:31
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    robert dwoch miechow nie wysiedzi!! ludzie juz niedlugo bedzie w bolidzie, pamietacie jak kiedys jezdzil w F3? mial 18 srub w reku i jechal!

  • 90. mazal_tov
    • 2007-06-10 21:45:28
    • *.gorzow.mm.pl

    ROBERT TO SILNY KOZAK :D WYGLADALO TO STRASZNIE ALE ROBERCIK DAL RADE --- W USA RACZEJ NIE POJEDZIE ALE ROBERT TO PRZYSZLOSC F1

  • 91. kirio
    • 2007-06-10 21:47:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ja pierdziele Senna na imoli mi się przypomniał. Robert BEDZIE OK WSZYSCY JESTEŚMY Z TOBĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • 92. obi216
    • 2007-06-10 21:50:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Na szcęście tragicznie wyglądający wypadek skończył się tylko złamaniem nogi ! Na dobrą sprawę Robert nie powinien wyjeżdżać na tor tym bolidem. Niefortunnych przypadków jak na te trzy dni było aż nadto. Wyciek paliwa ; brak możliwości ustawienia bolidu ; problemy z hamulcami - chyba wystarczy? !

  • 93. rudy331
    • 2007-06-10 22:06:25
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    to byłby super wyścig tylko bez wypadku Kubicy

  • 94. walerus
    • 2007-06-10 22:06:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    flaki mi się przelały i pomijając to jak go traktuje BMW - mówię o samochodzie, strategii i wogóle - to ten wypadek totalnie mnie rozwalił..... mam nadzieję iż to GłóWNIE BMW WYNIESIE JAKIEś WNIOSKI Z TEGO WYPADKU BO INACZEJ BęDZIE Z NIMI CIENKO!!!!!!!

  • 95. barteks2
    • 2007-06-10 22:12:24
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    CZEKAM AZ ROBERT WROCI DO F1 ALE NIE DO BMW !!!!

  • 96. victorius_k
    • 2007-06-10 22:20:19
    • *.54.27.43

    Napiszmy wszyscy petycję do BMW żeby w końcu zaczęli równo traktować OBYDWU kierowców a nie robili z RK króliczka doświadczalnego!!!

  • 97. victorius_k
    • 2007-06-10 22:23:31
    • *.54.27.43

    Napiszmy wszyscy petycję do BMW żeby w końcu zaczęli równo traktować OBYDWU kierowców a nie robili z RK króliczka doświadczalnego!!!

  • 98. viduk
    • 2007-06-10 22:27:27
    • *.chello.pl

    Obejrzyjcie zdjęcia na gazeta.pl na jednym z nich widać wystające stopy Roberta. Miał szczęście w nieszczęściu. Szok.

  • 99. Arek xD
    • 2007-06-10 22:39:44
    • *.olsztyn.mm.pl

    Trzymaj sie robert i szybko wracaj do zdrowia

  • 100. Marti
    • 2007-06-10 22:51:20
    • *.160.25.2

    Trzymaj się Robert i nie poddawaj. Jesteś silny!!!

  • 101. bogdan
    • 2007-06-10 23:17:58
    • *.2.101.19

    Znalazlem zdjecia zrobione przez Reutersa autosport.com/gallery/photo.php/id/75917

  • 102. bogdan
    • 2007-06-10 23:26:03
    • *.2.101.19

    Wielkie dzieki przejrzalem te niesamowite zdjecia na autosporcie, jak robilem to pierwszy raz to razem ze mna ogladalo to 3-10 osob, jak podalem ta informacje na formum, zaczelo od razu przybywac ogladajacych w koncu wyswietlil sie komunikat "Could not connect: Too many connections" Polecam zdjecia sa niesamowite

  • 103. F1REMI
    • 2007-06-10 23:35:44
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Robert twardzielu trzymaj się! Wracaj do formy i wygraj ten cholerny wyścig. Trzymam za Ciebie kciuki.

  • 104. walerus
    • 2007-06-11 09:46:33
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    dr Thaisen - chłopie nie eksperymentuj już na Robercie bo możesz nie mieć tyle szczęścia co Robert.......

  • 105. lukierek
    • 2007-06-12 00:17:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A mnie zastanawia cholernie jedna sprawa w związku z tym wypadkiem. Czy jest tu ktoś kto mnie oświeci i powie mi co to jest TO COŚ, na co bolid Kubicy wjeżdża opuszczając tor? TO COŚ moim zdaniem absolutnie nie powinno się tam znaleźć (na łuku - nawet teoretycznie prostym technicznie), a przynajmniej nie powinno posiadać takiej formy!!! Po wjechaniu na TO COŚ bolid Kubicy zamienił się w samolot. TO COŚ zadziałało jak skocznia - bolid oderwał się od ziemi CZTEREMA kołami. Przeleciał kilka (kilkanaście?) swoich długości zanim miał pierwszy kontakt z podłożem (tylnymi kołami). Bolid to nie samolot, tak więc nie da się nim w powietrzu skręcać, jak się to skończyło wszyscy wiemy. Kto do cholery jasnej dopuścił, żeby coś co może podbić bolid tak mocno do góry umieścić tak blisko toru??? Nie wiem, może się mylę, ale wydaje mi się, że ten wypadek mógł mieć całkiem inny, mniej dramatyczny przebieg gdyby koła wozu Kubicy miały cały czas kontakt z podłożem. Może udało by mu się "przykleić" do ściany i wytracić prędkość w ten sposób?? Tylko jedno małe ale znowu... Jak by się tak ślizgał po tej ścianie, to trafił by na chyba dźwig i odtransportowany, uszkodzony samochód innego z kierowców... Też wpadka organizatorów: co to auto tam jeszcze robiło??. Ok, kończę bo się rozpisałem, ale to wszystko co napisałem można zobaczyć oglądając dokładnie zapis wypadku (jest choćby na portalu Gazety Wyborczej). Miejsce, które odebrało Robertowi jakąkolwiek szansę na manewr ratujący życie, czyli miejsce w którym bolid zostaje podbity do góry, widać bardzo dobrze na tych ujęciach z wysoka i oddali. To taka jasna kreska, która zamienia się w chmurę chyba pyły gdy bolid Kubicy po niej przejechał. Z kolei puszczając sobie powolutku, z pauzami te ujęcia na których widać podróżującego Kubicę z zadartym nosem dokładnie można zaobserwować to co opisałem.

  • 106. lukierek
    • 2007-06-12 00:31:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A mnie zastanawia cholernie jedna sprawa w związku z tym wypadkiem. Czy jest tu ktoś kto mnie oświeci i powie mi co to jest TO COŚ, na co bolid Kubicy wjeżdża opuszczając tor? TO COŚ moim zdaniem absolutnie nie powinno się tam znaleźć (na łuku - nawet teoretycznie prostym technicznie), a przynajmniej nie powinno posiadać takiej formy!!! Po wjechaniu na TO COŚ bolid Kubicy zamienił się w samolot. TO COŚ zadziałało jak skocznia - bolid oderwał się od ziemi CZTEREMA kołami. Przeleciał kilka (kilkanaście?) swoich długości zanim miał pierwszy kontakt z podłożem (tylnymi kołami). Bolid to nie samolot, tak więc nie da się nim w powietrzu skręcać, jak się to skończyło wszyscy wiemy. Kto do cholery jasnej dopuścił, żeby coś co może podbić bolid tak mocno do góry umieścić tak blisko toru??? Nie wiem, może się mylę, ale wydaje mi się, że ten wypadek mógł mieć całkiem inny, mniej dramatyczny przebieg gdyby koła wozu Kubicy miały cały czas kontakt z podłożem. Może udało by mu się "przykleić" do ściany i wytracić prędkość w ten sposób?? Tylko jedno małe ale znowu... Jak by się tak ślizgał po tej ścianie, to trafił by na chyba dźwig i odtransportowany, uszkodzony samochód innego z kierowców... Też wpadka organizatorów: co to auto tam jeszcze robiło??. Ok, kończę bo się rozpisałem, ale to wszystko co napisałem można zobaczyć oglądając dokładnie zapis wypadku (jest choćby na portalu Gazety Wyborczej). Miejsce, które odebrało Robertowi jakąkolwiek szansę na manewr ratujący życie, czyli miejsce w którym bolid zostaje podbity do góry, widać bardzo dobrze na tych ujęciach z wysoka i oddali. To taka jasna kreska, która zamienia się w chmurę chyba pyły gdy bolid Kubicy po niej przejechał. Z kolei puszczając sobie powolutku, z pauzami te ujęcia na których widać podróżującego Kubicę z zadartym nosem dokładnie można zaobserwować to co opisałem.

  • 107. fidelek
    • 2007-06-12 17:44:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    najgrozniejszy upadel mial gilles vilneve


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo