Toyota szuka kierowcy?
Szef Toyota Motorsport - John Howett - zasugerował, że team Panasonic Toyota Racing może być zainteresowany pozyskaniem w tym roku nowego kierowcy, mogącego zastąpić słabo ostatnio spisującego się Ralfa Schumachera.Wielomilionowy kontrakt Ralfa ze stajnią z Kolonii pomału zbliża się do końca - podczas gdy drugi kierowca Toyoty, Jarno Trulli, ma umowę ważną o rok dłużej.
Nie dziwi więc fakt, że zespół postanowił poszukać ewentualnych nowych rozwiązań, związanych ze składem kierowców na przyszły sezon. John Howett tłumaczy jednak, że nie jest to równoznaczne ze zbliżającym się zerwaniem kontraktu z Schumacherem.
"Obserwacja rynku kierowców to tylko profesjonalne działanie."
Howett zaznaczył również, że Toyota nieustannie stara się rozwiązać problemy Ralfa z bolidem.
"Oczywiście jest to frustrujące - ale skłamałbym mówiąc, że Ralf jest sam. Musimy dać mu lepszy bolid." - szef Toyota Motorsport zdradził dla niemieckiego Bild'a.
Tymczasem dziennikarze Sport Bild podsłuchali w Monako rozmowę kierowców teamu BMW - Nicka Heidfelda i Roberta Kubicy - zastanawiających się nad problemami Schumachera.
Gdy padło pytanie dotyczące obecności Ralfa w przyszłorocznej stawce F1, Kubica powiedział:
"Nie wiem. Ale z pewnością nie dostanie już takich pieniędzy, jakie teraz zarabia."
komentarze
1. SpeedyGonzalez
statystycznie niemożliwe jest by dwóch Schumacherów było dobrymi kierowcami, gdyby Ralf nie wybrał F1 tylko na przykład WRC to pewnie byłby teraz legendą, a tak to zawsze był w cieniu brata
2. boxster
no ja uwazam ze on dostal te "miliony" za nazwisko, nie twierdze ze jest kiepski ale gdyby nie zwycięstwa michaela to watpie zeby ktorac ekipa go kupila... zawsze jest na koncu gdzies:/
3. kennijczyk
Czytalem o nim artykul w f1 racing. Tytul 'a man apart'. Koles porobno jest dziwny. Z mechanikami dziwnei pracuje. Gada malo szczerze. Pierdoly jakis. Widac ze ma problem ze soba. Z bratem stosunki od zawsze mial nieciekawe itd itp. Niby tylko z rodzina sie czuje dobrze. I chyba to jego problem. Nie bardzo moze sie odnalezc w swiecie f1.
4. Disi
A ja twierdzę że jest kiepski :) Gorszy od Nicka...prawie tak kiepski jak Ferdek Kiepski :)
5. walerus
cienki jest i tyle - niech zrobi miejsce nowym kierowcom - może naszej laseczce z GP2? ;-)
6. Havoc
Mamy jakąś laseczkę w GP2???
7. kristo
chyba w renaut 2000 raczej..
8. kristo
renault sory
9. Kadet
Nasza laska, to chyba za dwa, trzy lata "dorośnie" do F1. A Ralf niech idzie na gogardach się ścigać, i niech nie psuje widowiska.
10. Piotrek15
niech zatrudnią Bruno Sennę z GP2
11. obi216
Coby nie mówić - lata optymalnej formy ma już chyba za sobą - i jakby na to nie patrzeć - samym nazwiskiem nie da się już jechać! Starszy z braci , będąc na szczycie swojej świetności umiał powiedzieć sobie- dość- i wysiadł z bolidu , wiedząc , że o wygrane będzie coraz ciężej. Odszedł w chwale , a nie jako przegrywający mistrz! Wydaje mi się , że Ralf powinien się zastanowić , czy warto dalej się "szarpać" i bawić w ściganie. Z drugiej strony . Niełatwo rezygnuje się z poważnej kasy. -------Nie chciałbym posądzać Sport Bild o złe intencje w stosunku do Roberta , ale wydaje mi się, że podsłuchany fragment rozmowy nie powinien znaleźć się na łamach prasy . Cyt. " Nie wiem . Ale z pewnością nie dostanie już takich pieniędzy , jakie teraz zarabia " . Niczemu dobremu to nie służy. A raczej może zaszkodzić w pozyskaniu zaufania niemieckiego kibica , który i tak niepowodzeniami Nicka obarcza właśnie Kubicę ( Przynajmniej takie jest moje zdanie ) Pozdrówka
12. marbi
to jest smieszne: Polacy za niepowodzenia Kubicy obarczaja wina Heidfelda a Niemcy niepowodzenia Nicka obarczaja wina Roberta, hehehehe.
Smieszna mentalnosc
13. walerus
super by było jakby młody senna był tak dobry jak wujek.....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz