Prost: to może wyjść Ferrari na dobre
Według wielokrotnego francuskiego mistrza świata – Alaina Prosta, Ferrari jest w stanie odnosić sukcesy mając w zespole dwa tak wielkie charaktery, jakimi są Hiszpan – Fernando Alonso oraz Fin – Kimi Raikkonen.Tamta rywalizacja zakończyła się w ostatecznym rozrachunku odejściem Francuza do Ferrari. Jednak Prost uważa, że McLaren czerpał sporo korzyści z walki pomiędzy nim i Brazylijczykiem.
„Dopiero poznamy na to odpowiedź, ale myślę, że [Raikkonen i Alonso] mogą dobrze współdziałać” – mówi Prost. „Wszyscy wiedzą, jak było pomiędzy mną i Senną, ale to także działało dla zespołu” – dodaje.
„Jeśli masz problem z kierowcami, to zająć się musi tym zarząd. Nie jest to łatwe, ale z pewnością da się to załatwić. [W przypadku Ferrari] powinno być łatwiej, bo Kimi ma inny charakter” – kończy Francuz.
komentarze
1. fanAlonso=pziom
w wywiadzie dla sky mówił że to nie do końca dobre rozwiązanie
2. Orlo
W sumie, co to za różnica? Ferrari i tak się kompromituje w ostatnich latach, więc czemu by nie zaryzykować? Co mają do stracenia? Dużo gorzej już chyba być nie może...
3. RyżyWuj
@1 Dokładnie! Nie wiem skąd ten 'Kayo' wytrzasnął tego newsa, ale sky podawał kompletnie odwrotny komentarz, który swoją drogą Lauda określił jako bzdura. Może to nie wypowiedź Prosta, tylko Laudy?
4. LittleMy
@3 Prosta, artykuł można znaleźć na stronie autosportu. :)
5. pjc
Rywalizacja tych dwóch kierowców niejednemu podniesie ciśnienie.
To będzie rewelacyjne starcie.
6. Jens
po co zastanawiać się jak to będzie w ferrari już mieliśmy dyskusje w 2010 roku kiedy zastanawialiśmy się jak to będzie w McLarenie kiedy BUT przyjdzie i z HAM będą się kłócić czy nie
7. bbbyku
But i Ham się poukładali... to był słaby sezon Hamiltona, a Button pokazał, że jest lepszy... Zestawienie Rai i Alo ... to ciekawszy temat, bo oboje mają nie łatwe charaktery, w dodatku nie przepadają za sobą. Wróży to tylko ciekawy sezon 2014 .... oby tylko osiągi bolidów były zbliżone, bo jak mam oglądać 5 tytuł Seby, to chyba zrobię sobie przerwę z F1.
8. Michal1671
Orlo
kompromituje się McLaren nie Ferrari
9. bbbyku
6. Będą o tym gadać, aż się sezon nie zacznie, a potem znowu będą gadać... jedni powiedzą "a nie mówiłem, że to błąd", albo drudzy, że "to była genialna decyzja"... czas pokaże, my kibice tylko możemy się cieszyć. A byłoby jeszcze lepiej, jakby np. takie Ferrari mogło wystawić 6 bolidów i zatrudniłoby Vet, Alo, Rai, Ham, But i Ros.... i wtedy byłoby czarne na białym kto jakim jest kierowcą... oczywiście na torze, bo jak wiemy część kierowców wnosi jeszcze swoje 5gr. w budowę bolidu, a część czeka na efekt końcowy.
10. bbbyku
2 i 8. Kompromitacja co do Ferrari, to za duże słowo... są na podium, wiem że dla nich i ich kibiców to mało, ale jednak osiągi mają dobre, MC natomiast ten sezon to KATASTROFA. Mam nadzieję, że nie pójdą w stronę Williamsa.. troche inna para kaloszy, ale fakt faktem, że zespoły są WIELKIE (mają swoją historię) a bolidy są na poziomie rezerw RedBulla... co nie wątpliwie sprawia przykrość starym fanom F1
11. bbbyku
Przepraszam.. Williams nawet nie dorasta do rezerw... :((
12. saint77
Weźcie pod uwagę fakt, że Alonso i Raikonen to dwa zupelnie inne charaktery i inne temperamenty.
Wg mnie jedynym minusem może być dla zespołu bezpośrednia i zbyt ostra rywalizacja obu kierowców bezpośrednio na torze kiedy będą jechali blisko siebie.
Niekoniecznie musi się to kończyć kolizją czy awarią. Uważam, że to dobry wybór.
13. Orlo
McLaren to tylko w tym sezonie jest słaby. Natomiast w zeszłym roku mieli chyba najszybszy bolid przez większość sezonu. A że awaryjny to już inna sprawa. W 2009, 2010 i 2011 też byli szybsi od Ferrari. Zresztą nie tylko prędkość bolidu świadczy o partactwie Ferrari. Strategia też często u nich kuleje. Fakt, w Singapurze była dobra, ale np w 2010 w Abu Zabi przegrali tytuł przez własną głupotę...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz