2013-05-07
Lopez wierzy, że zatrzyma Kimiego w zespole
W ostatnim czasie silly season w Formule 1 zaczyna się zdecydowanie wcześniej. Podobnie jak w poprzednich latach spekulacje na temat przyszłości zawodników są rozdmuchiwane przez media jeszcze przed rozpoczęciem przerwy wakacyjnej, która tradycyjnie wypada w sierpniu.R E K L A M A
W tym roku głównym punktem rozważań mediów nad ewentualnymi zmianami w składach na sezon 2014 są Mark Webber, po którym obserwatorzy spodziewają się zakończenia współpracy z Red Bullem oraz Kimi Raikkonen, który według plotek miałby być potencjalnym kandydatem do drugiego fotela w Milton Keynes.
Sam Fin ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza krążącym plotkom. Głos w tej kwestii zabiera z kolei ponownie Gerard Lopez, właściciel Lotusa, który twierdzi że jest w stanie zatrzymać Raikkonena swoim zespole.
„Kimi to fantastyczny chłopak” mówił w wywiadzie dla serwisu Autosport.com Lopez. „Prawdą jest, że Kimi jest nam bardzo wdzięczny, że pozwoliliśmy mu znaleźć się tu gdzie aktualnie jest. A my jesteśmy wdzięczni, że on pomógł nam znaleźć się na aktualnej pozycji. Wszystko ładnie pasuje.”
„Będąc szczerym, jestem przekonany, i nie mówię tego lekkomyślnie, że jeżeli Kimi otrzyma od nas to czego oczekuje jeżeli chodzi o osiągi i tego typu rzeczy, będzie dalej z nami.”
„Wie o tym i mówi o tym. Nie otrzyma tego co u nas dostaje nigdzie indziej. Nie ma znaczenia czy zespół ma niebieski, czerwony czy srebrny bolid.”
„Chodzi także o wyścigi. Musimy więc zapewnić mu konkurencyjny bolid. Ma taki. Tak długo jak będziemy mu go dawali, pozostanie z nami.”
Raikkonen wygrał rozpoczynające sezon GP Australii i po czterech wyścigach traci tylko 10 punktów do lidera mistrzostw świata, Sebastiana Vettela.
Sam Fin ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza krążącym plotkom. Głos w tej kwestii zabiera z kolei ponownie Gerard Lopez, właściciel Lotusa, który twierdzi że jest w stanie zatrzymać Raikkonena swoim zespole.
„Kimi to fantastyczny chłopak” mówił w wywiadzie dla serwisu Autosport.com Lopez. „Prawdą jest, że Kimi jest nam bardzo wdzięczny, że pozwoliliśmy mu znaleźć się tu gdzie aktualnie jest. A my jesteśmy wdzięczni, że on pomógł nam znaleźć się na aktualnej pozycji. Wszystko ładnie pasuje.”
„Będąc szczerym, jestem przekonany, i nie mówię tego lekkomyślnie, że jeżeli Kimi otrzyma od nas to czego oczekuje jeżeli chodzi o osiągi i tego typu rzeczy, będzie dalej z nami.”
„Wie o tym i mówi o tym. Nie otrzyma tego co u nas dostaje nigdzie indziej. Nie ma znaczenia czy zespół ma niebieski, czerwony czy srebrny bolid.”
„Chodzi także o wyścigi. Musimy więc zapewnić mu konkurencyjny bolid. Ma taki. Tak długo jak będziemy mu go dawali, pozostanie z nami.”
Raikkonen wygrał rozpoczynające sezon GP Australii i po czterech wyścigach traci tylko 10 punktów do lidera mistrzostw świata, Sebastiana Vettela.
komentarze
1. Michael Schumi
Kimi świetnie pasuje do tego zespołu, jest wyluzowany, dobrze mu idzie. Niech nie odchodzi.
2. Skoczek130
Mam nadzieje, że zostanie. :))
3. mazur81
Popieram przedmówców. Nie widzę go w RBR.
4. elin
Ani w McLarenie, ani w Ferrari, Kimi nie miał tyle swobody ( na której mu zależy ), co teraz w Lotusie.
Dlatego myślę, że jeśli tylko zespół zapewni Finowi bolid, którym będzie mógł wygrywać, to żadnej zmiany pracodawcy nie będzie.
5. Gosu
Swoboda jest fajna, ale kasiora i osiągi są dużo ważniejsze. Jeśli RBR zaproponuje Finowi dużo więcej monety to moim zdaniem nie będzie się długo zastanawiał. Druga sprawa, czy w interesie RBR jest zatrudnienie kierowcy pokroju Raikkonena.
6. Martitta
Mam pewne wątpliwości w tej sprawie. Zagadkę stanowi forma Lotusa po roku 2014.
Wiadomo, że zespoły takie jak Red Bull czy Ferrari szybko przystosują się do nowego, zwłaszcza, że mają u siebie sztab doświadczonych ludzi i odpowiednie zaplecze finansowe. Lotus potrzebował czasu, by znaleźć się w obecnym miejscu, dlatego nie jestem do końca przekonana, czy gdy Kimi tu zostanie, będzie to dobra decyzja...
7. Jahar
Kimi powinien mierzyć w najlepsze zespoły a z całym szacunkiem Lotus taki nie jest. Kimi zresztą też nie jest typem, który pcha się za wszelką cenę po zwycięstwo. Dużo o tym gada ale ma niezrozumiałe wybryki. Gdyby było inaczej to nie uciekł by z F1 i Ferrari a on się po prostu poddał bo mu się coś nie spodobało.
8. Skoczek130
Dodajmy do tego pieniądze od sponsorów.... ;)
9. elin
7. Jahar - " ma niezrozumiałe wybryki " ... ?
Raczej zawsze robi to, na co ma ochotę. Nie przejmując się, jak odbierają to inni.
Po średnio udanej przygodzie z Ferrari, chciał sobie zrobić przerwę i spróbować sił w rajdach - i to zrobił. Nie trzymał się kurczowo F1, bo ( niby ) powinien cokolwiek udowadniać.
Kiedy jeździ tutaj, chce mieć najlepszy bolid i warunki, aby wygrywać. Ale nie zdziwi mnie, jeśli za rok, czy dwa znów postanowi odejść.
10. Gosu
9. elin bardzo lubię Kimiego, ale z tą "średnią przygodą" to przesadziłaś ;) Przez dwa lata miał bolid zdolny do walki o majstra i wtedy zdobył jedyny tytuł. To co się później stało to inna bajka, ale sporo zwycięstw i podiów zdobył przez dwa lata spędzonych właśnie w Ferrari.
No offense :D
11. mike 40
W RBR by zamiatał po Vetelu a to nie dla mistrza praca niech on zostanie tam gdzie jest ten szczyl by mu warunki dyktował a to nie dla przyjęcia dla Kimieogo
12. elin
10. Gosu - ale ja się zgadzam z tym co napisałeś i oczywiście, że - No offense ;-).
Jednak bardziej chodziło mi o współpracę i sposób rozstania obu stron. Kimi jest ostatnim mistrzem Ferrari, a zespół rzadko kiedy o tym wspomina. Podobnie jak Raikkonen, który jest im wdzięczny za możliwość zdobycia tytułu, ale jak kiedyś powiedział - " nie było sensu jeździć dla zespołu, który Ciebie nie chce ".
Kiedy rządził Todt, wszystko było dobrze, ale później Kimi nie pasował już do ich wizerunku. Ferrari, a zwłaszcza Montezemolo zabiegali o Alonso, a Raikkonen " oficjalnie " tracił motywację do jazdy.
13. Gosu
12. elin ... i wszystko jasne :)
14. Mateo_R19
Jak dla mnie Kimi pasuje do tego zespołu.
Słyszę Alonso, myślę o Renault
Słyszę Hamilton myślę o McLarenie
Słyszę Vettel, Redbull
I ostatecznie słyszę Raikkonen i myślę właśnie o Lotusie.
Wiem że to nie koncert życzeń ale mam nadzieje że zostanie i tak jak do tej pory będzie pokazywał wielką klasę w zespole który pod względem kasy to średniak. Nie sztuka wygrywać najlepszym bolidem. Gdyby w tym roku zdobył majstra z Lotusem byłoby to piękne wydarzenie. Może w końcu by coś się zmieniło w kwestii pay driverów, kierowca by się bardziej liczył niż kasa którą wnosi.
15. logel999
@2 Ty czasem nie grasz w Metina2 ;d Bo lukałem rankingi i jakiś był skoczek77 chyba xD ?
16. jarosdzi
Mam sentyment do Lotusa (długo paliłem JPS) i szanuję Kimiego, dlatego życzę im długiej i owocnej współpracy. Mają ścigać się, a nie kombinować... eeech! Chyba pobawię się Tyrell'em 007 matchboxa ;)
17. Nietoperz3
Grosjean w Red Bullu a Kubica w Lotusie.
18. greg32
Lopezowi zaczyna sypać się ekipa, James Allison odchodzi, jutro mają być niusy. Całkiem możliwe że Raikkonen będzie następny, nie wróży to nic dobrego. Szkoda...
19. DTM1
@Martitta
Co ty za glupoty prawisz !!!!! czy po roku 2008 czyli w 2009 Ferrari, Mclaren szybko sie przystosowaly jak ty to mowisz do nowego ??!! Jezeli juz sie oszywasz to pisz chociaz z sensem. Brawn baz pieniedzy i wielkiego zaplecza lal te wielkie ekipy jak chcial ,wiec zastanow sie jeszcze raz nad swoim wywodem .A co do Kimiego to niech lepiej nie kombinuje i zostanie w Lotusie . Ten team widac ze sie rozwija poprawnie i robi spore postepy. A co 2014 roku to nic nie wiadomo kazdy moze odpalic z czyms nowym i zaszachowac innych.
20. Jahar
@elin. Lubię Kimiego bo to rzeczowy gość i dobry kierowca jednak w mojej ocenie jest to leń. Dużo gada o zwycięstwach i wiecznie narzeka ale żeby dołożyć od siebie tyle determinacji co np Vettel lub nie poddawać się jak Alonso to on nie potrafi. Jak coś nie idzie to stwierdza jedynie, że ma to gdzieś. Niech inni się martwią bo on nic nie musi a według mnie wypadało by jednak potwierdzać, że jest się najlepszym. Kimi pozuje na takiego, który już wszystko dokonał. Nie ujmuje mu klasy kierowcy czy talentu do jazdy ale nie jest to zawodnik w 100 procentach zawsze przygotowany żeby wygrywać i on sam już nie raz to udowodnił.
21. ForzaFerrari
18.
A gdzie Alison odchodzi?
22. LittleMy
21.
Podobno do McLarena.
23. Skoczek130
@logel999 - w twoim wieku "liznąłem" trochę tej gry, ale moim zdaniem na dłuższą metę jedynie "EMO" może przy tym wyrobić. Jeżeli Cię to ciekawi, to nigdy nie używam tego samego nicku we wszystkim, co związane w necie. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz