Ferrari nie spieszy się z decyzjami
Zespół Ferrari nie spieszy się z podjęciem decyzji personalnych przed kolejnym sezonem. Stefano Domenicali po raz kolejny wypowiedział się na temat składu kierowców w kolejnym sezonie – po ostatnich, lepszych niż na początku sezonu wynikach Felipe Massy Włoch dał do zrozumienia, że jest on wciąż brany pod uwagę przy rozmowach kontaktowych.„Tak jak mówię cały czas, nie spieszymy się. Jestem zadowolony z tego, że Felipe był czwarty [na Silverstone]. Miał dużo pecha w Walencji, myślę iż jego problemy są już za nim”.
„Cieszę się, że po trudnym początku teraz jest w formie, mam nadzieję, że utrzyma tą dyspozycję do końca sezonu”.
Po ostatnim wyścigu z postawy Massy zadowolony był nawet prezydent Ferrari, Luca di Montezemolo:
„Jestem bardzo zadowolony widząc, że Felipe jest bardzo szybki, twardo walczy, ma stałe osiągi przez cały weekend. To było dla niego bardzo ważne, to było bardzo ważne także dla nas, ponieważ po części dzięki punktom, jakie on zdobył, przesunęliśmy się na drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów”.
komentarze
1. theadzik
Alonso 1, Massa 12 w rankingu :)
2. MarTum
Ciśnij Felippe !!! Oby sie wbił w dobrą formę na stałe
3. Antorek
Alonso 129 punktów, Massa 23
4. Roomster720
czekają na roberta... ;>
5. Marcello2
jak dla mnie Massa jest za słaby do Ferrari powinien poćwiczyć w słabszym Teamie np: Force India ,Williams a do Ferrari powinni dać R.Grosjeana
6. mck_93
Grosjeana? Nie przesadzaj , chłopak jest szybki ale jeszcze duzo błędów robi , za małe doswiadczenie ma
7. AlMastar
chyba raczej nie, o Robercie to zapomnieć można (zresztą przy braku info już pewnie mało kto pamięta ...)
8. luca motorsport
Niedlugo wyjasni sie przyszlosz Roberta niedawno mial operacje, i mysle ze do konca sierpnia wszystko bedzie juz wiadome, co Romaina to chyba zart.
9. dafxf
koledzy troche "poczytac" tu i tam i juz wiadomo KTO czeka na Roberta,,,,,,,,,,,,,,,Williams panowie Frank juz od dawna "krzyczy" ze Kubice bierze w ciemno jak tylko sie "lekko" podkuruje, A na testy prywatne zapraszal Roberta juz dawno, Pozdrawiam
10. Greek
Zastanawia mnie jedno. Na początku sezonu i pod koniec poprzedniego wszyscy cisnęli Felipe jaki to on wolny, że po wypadku już nie ma szans.
Natomiast Button szósty wyścig z rzędu nie jest wyżej niż 8, ale wg wszystkich są to tylko problemy z samochodem i "niemożliwe żeby Button tak nagle stracił formę". Nauczcie się patrzeć obiektywnie i równo na wszystkich.
11. Cwirs
@ Marcello tu nie chodzi o cwiczenie, zapomniales sezon 2008 ? Po prostu taj w tej chwili sie to uklada.
12. arturro777
Jeśli Massa się obudzi i wróci do formy z 2008 tonie zostanie... Lubię go, wierzę że go na to stać
13. arturro777
* to niech
14. MarTum
Mam prośbę. Jak piszecie o Kubicy jakieś info to dawajcie odrazu do niego linki ze źródłem. Chce przynajmniej ze jak robicie nadzieje to dajcie potwierdzenie tego co piszecie.
15. ForzaFerrari
Z tym Grosjeanem w Ferrari to nie jest wcale jakiś żart.
On jest naprawdę bardzo szybki,więc w przyszłości być może trafi do Ferrari,albo do Mclarena albo do Red Bulla.
16. noke54
10. Greek jak dla mnie, to Massa swoimi wynikami nie powala od 2010 roku, gdzie wyszło mu GP Bahrajnu i Niemiec (poza tymi dwoma wyścigami nie pamiętam jakiś spektakularnych występów). Inna sprawa, że za partnera ma Alonso i przez to jego wyniki może wyglądają blado- a o tym, że Fernando wyciska z samochodu 120% chyba nikogo przekonywać nie trzeba :) Co do Buttona, fakt jeździ kiepsko, ale wszyscy chyba pamiętamy jego zeszły sezon, gdzie poza Vettelem tak naprawdę jeździł najlepiej z całej stawki, więc jeszcze bym go nie skreślał. 6 wyścigów to nie 2 sezony jak w przypadku Massy...
A co do Roberta- chyba każdy chciałby, żeby wrócił do F1, ja oczywiście też... ale powroty Kimiego i Schumachera przynajmniej mi dały dużo do myślenia. Schumacher jest tak naprawdę cieniem kierowcy sprzed 9-10 lat, chociaż tutaj można go wytłumaczyć... ponad 40 lat na karku, a wiek robi swoje, nie znam sportu, w którym 40- sto latek wygrywałby z 25-cio latkiem... Ale Kimi 10 lat młodszy również nie zachwyca (mnie osobiście nie zachwyca, bo jakby nie patrzeć, to Grosjean jest od niego szybszy). Oczywiście, ma lepszy "drugi debiut", niż Schumi, ale nie miał on 3 letniej przerwy od sportu, no i jak wspomniałem wcześniej- jest trochę młodszy. A jak się to ma do Roberta? Mam wielkie obawy, czy Robert (jeżeli wróci), będzie chociaż w 90% tak szybki, jak był przed wypadkiem. Podobnie jak dwóch opisywanych przeze mnie gości miał przerwę w F1, ale nie jeździł wtedy w rajdach, czy obijał się :) tylko przechodził szereg operacji + jeszcze żmudna i długa rehabilitacja... Jakby nie patrzeć, Robert w dniu wypadku miał 27 lat, jak wróci będzie miał 29, wg mnie taki pełny powrót zajmie mu jeszcze ze dwa lata, a więc kończymy na 31... Smutne to, ale wypadek Roberta trafił mu się chyba przy najlepszym wieku dla sportowca (i jak dla mnie wtedy najlepiej jeździł, bo mimo wszystko uważam, że sezon 2010 w Renault był lepszy, niż 2008 w BMW, mimo że z Renówką wyścigu nie wygrał, a i ilość miejsc na podium była mniejsza) . Wiele osób powie, że Robert ewentualny brak szybkości nadrobi talentem, ale sorry, nikt Kimiemu i Schumacherowi talentu nie odmówi, a jednak ich powroty nie były takie, jak wiele osób oczekiwało. Żeby nie było tak smutno i żeby mnie za dużo osób nie zjechało... Jest jeszcze przykład Grosjeana :) teoretycznie też 2 lata przerwy w F1, a jak widać teraz czuje się tam jak ryba w wodzie :)
17. Skoczek130
F2012 wreszcie pracuje jak trzeba i efekty tego widac! Felipe zawsze miał problem z bolidem, którego tył "tańczy". Teraz, kiedy jest mniej nerwowości, Brazylijczyk jeździ pewniej i jest bliżej Ferdka! Oby tak było do końca, może jakieś zwycięstwo!? Wierzę w kontrakt mojego ulubieńca! :))
18. Skoczek130
@dafxf - Williams to na pewno świetna opcja dla Roberta. :))
19. belzebub
Ja myślę, że jak na razie, jak to określił sam Domenicalli jest jeszcze wcześnie na takie decyzje. Ferrari chce poczekać, bo chce sprawdzić, czy zwyżka formy u Felipe to chwilowe, czy nie. Co do Grosjean uważam, że na tą chwilę popełnia jeszcze trochę błędów, ale jest jak na razie lepszy od Kimiego. Oczywiście nawet jakby miał trafić do Ferrari to nie wiadomo, czy szybko się z nim ułoży.
Co do Roberta, mam pytanie do autorów, którzy wtrącili ten wątek - to temat o Massie czy o Kubicy?
20. belzebub
18. Pozwolę sobie jednak wtrącić w temacie zdanie. Jak da kasę, należy wspomnieć, że Sennie nie płacą, a wątpliwe żeby z niepewną formą Kubica znalazł by sponsorów dających adekwatną kasę.
Nawet przy podkreślam rzekomym wsparciu Franka. Budżet Willimsa nie jest aż tak pewny, gdyby mieli własnych sponsorów nie zatrudniali by kiepskiego Bruna, proste i logiczne, przynajmniej dla mnie.
21. jack22
Potwierdzam. Kubica w Williamsie w 2013 roku.
22. Nietoperz3
Mam nadzieje że Felipe Massa zostanie w Ferrari. Jestem jego fanem, szkoda początku sezonu jak Massa tracił sekundę do Alonso ale według mnie jak się bardziej postara może wygra wyścig. Szczerze wzuszyłem się czwartą pozycją Massy, dlatego że ostatni raz tak dojechał w gp belgii 2010. Będe ryczał z szczęscia jak Felipe Massa stanie na podium lub wygra i zostanie na sezon 2013.
23. belzebub
21. Skąd? Jesteś jego menedżerem? Czy to w rodzaju kolejnej plotki, jak ta , że kierował sportową Skodą większość Kubicomaniaków uwierzyła? Fakty, fakty, fakty, tylko nie te z Super Expressu.
24. saint77
Znowu o Robercie w Ferrari?
Albo w Williams'ie?
Dajcie chłopakowi najpierw się pozbierać w pełni, co może jeszcze z półtora roku potrwać:(
25. Skoczek130
@belzebub - napisałem tylko, że to świetna opcja dla Polaka. Williams to świetna ekipa. Ale oczywiście biorę w nawias to, aby był w pełni zdrowy - to logiczne. Póki jego zdrowie nie jest pewne, nie ma mowy o startach. O tym wiem przecież. Wiadome, że Senna jeździ za kasę. Nie jest jednak takim kiepskim kierowcą. Mogli trafic gorzej. Gdyby jednak faktycznie Robert był w pełni zdrowy, śmiem twierdzic, że Frank zaryzykowałby z płatnym kierowcą. Nie jestem kubicomaniakiem, ale dla mnie nie ma wątpliwości, iż Polak to driver z najwyższej półki. A z takim można tylko zyskac. Wystarczy popatrzec, co zrobił z Renault w 2010r. Przeciętnym wozem walczył o wysokie pozycje. Niewielu by podołało temu wyzwaniu. To moje zdanie.
26. Ilona
Skończy sie na tym, że zatrzymają Masse...
27. Kalor666
Grosejan niech sobie poćwiczy w słabszym teamie czyli w tym w którym jest ;-) Ma talent ale chyba jeszcze nie "ogarnia" tej mocy ;-) Massa pewnie zostanie i dobrze. Ale poczekajmy.
28. Grzesiek 12.
26. Ilona
Daj spokój ... nie wierzę ze Felipe ma problemy z prawem :D:D
29. Ilona
28. Grzesiek 12. za przekroczenie prędkości. :p
30. Siffredi
jest taki blog, który prowadzi niejaki Mike (wystarczy wygooglować) tam można wyżywać się do woli w sprawie fantazji gdzie to Robert by nie jeździł :) Przyjmowane są tam wszystkie teorie i każda jest mile widziana. Byle by była zgodna z piszącym bloga.
31. Roomster720
no jedno jest pewne, że czekają na niego ;) gdyby wrócił w 2013 to oczywiście pierwszy sezon nie należałby do najlepszych ;) potem mam nadzieje wróci do formy i zainteresują sie nim mocniejsze zespoły ;)
32. Nietoperz3
kto jest za tym żeby Felipe Massa pozostał w Ferrari na sezon 2013?
33. ForzaFerrari
Ja.
34. Skoczek130
Ja.
35. belzebub
25. Skoczek130. No tak, być może by Frank zaryzykował, ale nadal nie do końca zrozumiałeś o czym napisałem, żeby nawet miał ewentualnie zapłacić Robertowi, musiałby mieć stabilną sytuację finansową, tzn. musi mieć na to kasę. Dobrze wiemy, że zatrudnienie Senny było koniecznością, po team, żeby mógł się dalej rozwijać i normalnie funkcjonować w celu pozyskania od niego funduszy. Oczywiście może być tak, że Williamsowi uda się pozyskać dużego sponsora, to wtedy mógłby płacić swoim kierowcom, tylko że w związku trwającym kryzysem na świecie, może być to trudne. Zresztą Maldonaldo, też płaci, więc sytuacja wydaje się jasna. Kolejna sprawa, którą już wiele razy powtarzałem, to że przed wypadkiem Kubica odnosił sukcesy, to nie oznacza, że teraz jego forma będzie na tym samym poziomie, przecież on ledwo co przeżył, vide Massa, jego forma przed i po wypadku, czy teraz ktoś by postawił, że w najbliższej zdobędzie majstra. Wątpię. Dopóki Robert nie wsiądzie do bolidu i nie przejedzie na początek kilkudziesięciu kółek, ciężko stwierdzić, czy w ogóle będzie zdolny do ścigania. Niestety w życiu trzeba być realistą, a nie marzycielem, bo zderzenie z rzeczywistością bywa mniej bolesne w tym pierwszym przypadku.
36. belzebub
powinno być: "w najbliższej przyszłości zdobędzie majstra"
37. 6q47
16. noke54
wszystko prawda.
Natomiast co do formy wymienionych pilotów Merca i Lotusa, to zawsze jest pewna "niewiadoma" co do formy bolidu. Oraz ile ludzi - tyle charakterów, tyle uzdolnień, tyle oczekiwań i wszelakich odcieni psychiki.
Groszek nie jest optymalnym przykładem - nie miał w ściganiu przerwy jako takiej.
38. Skoczek130
@belzebub - ty też chyba nie do końca mnie zrozumiałeś. Ja zakładam, że Robert będzie w dobrej formie. Nie ma tu półśrodków. Jeżeli będzie wiedział, że nie jest w stanie jeździc, jak wcześniej, na pewno nie wróci. Na pewno też nie miałby w głowie myślec o kasie za starty. jego zarobki na pewno byłyby niewielkie, byleby tylko mógł z Williamsem współpracowac. Ale oczywiście to tylko hipoteza. Powtarzam - nie jestem marzycielem, jednak odpowiedziałem na koment innych. Zakładam jedynie opcję, w której ręka będzie w pełni sprawna. W przeciwnym razie powrót do F1 nie ma sensu, bo Robert to nie jest typ kierowcy, który chciałby tylko tam startowac.
39. saint77
W Ferrari jako nr 2 może znaleźć się kierowca spoza obecnej stawki F1.
Mają Alonso jako nr 1 i zobaczcie, gdzie jest Ferrari w generalce praktycznie z 1 kierowcą.
Massa - nie licząc ostatniego całkiem przyzwoitego wyniku - w tym roku praktycznie nie istnieje.
Ferrari ma z pewnością wiele opcji młodych zawodników, którzy jeszcze nie śmigali w F1.
Ktoś młody, obiecujący, szybki.
40. belzebub
38. Skoczek130. Oj, nadal nie możemy się zrozumieć, napisałem, że na tą chwilę Williams potrzebuje kierowców z kasą, a nie takich co będą jeździć za "darmochę", czy miałby płacić symboliczne Euro. F1 to jest biznes, a nie sentymenty, Frank może prywatnie gadać co innego, ale jeśli dojdzie do konkretów, to na pewno będzie chciał kasy od Roberta. Tylko nie sądzę, że nawet gdyby znalazł sponsorów, co mało prawdopodobne, druga sprawa, Robert raczej nie należy do tych kierowców co by płacą za możliwość jazdy bolidem. Nie wiem, jak już jaśniej napisać? Ja z kolei, tak jak napisałem, jestem realistą, i oceniając tak poważny wypadek, w którym cud że przeżył, powrót Roberta do F1 oceniam na mniej niż 10%.
41. Skoczek130
@belzebub - mając "na pokładzie" Pastora ze swoim sponsorem myślę, że mógłby podjąc ryzyko. Wiesz chyba, że mocno biorą pod uwagę debiut Bottasa w 2013r. Fin nie ma dużego zaplecza finansowego, ale raczej to już pewne, że zastąpi Sennę. To tylko potwierdza, że jest coraz lepiej. Po 2011r. nie było (stąd zrezygnowali z dziadka Rubinho), ale teraz już wiele się zmieniło. Sam zresztą dobrze wiesz, że posiadanie klasowego zawodnika jest więcej warte od "pay-drivera".
P.S. Roberta brałem tylko hipotetycznie - dla Franka byłby świetnym kierowcą (oczywiście w formie), jak również taki zespół byłby dobry do powrotu dla Roberta. :)
42. Ferrari60
32. Nietoperz3
ja, też bardzo lubię Felipe. Wierzę, że wróci ten dawny Fifi przed wypadkiem
43. belzebub
41. Skoczek130, Ok powiedzmy oboje mamy po 50% racji. Pozdrawiam
44. Skoczek130
@belzebub - to chyba najlepsze rozwiązanie. Również Pozdrawiam.
45. Jens
Gdyby nie przedłużyli kontraktu z Massą to na jego miejsce chętnie widziałbym Fischiellę.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz