komentarze
  • 26. orto
    • 2011-07-08 23:04:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Quo vadis FIA ???????????
    Ale się zapętlili :-)

  • 27. masabitumiczna
    • 2011-07-08 23:27:16
    • *.net.pulawy.pl

    nie rozumiem jak te przepisy miałyby wpłynąć na formę Red Bulli na Silverstone... zakaz dotyczy pompowania spalin przy zamkniętej przepustnicy, a na Silverstone są szybkie zakręty w których przepustnica jest otwarta i spaliny pracują...
    Te regulacje są porąbane...

  • 28. Lilka
    • 2011-07-08 23:29:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nie no żenada. Albo zakazują, albo nie ? Cały czas była mowa, że dyfuzory mają być wycofane do GP Wielkiej Brytanii. Teraz mają być jakieś ustępstwa. W głowach się poprzewracało czy co ? Chwilami mam wrażenie że całe FIA powinno się w kosmos wystrzelić,a na stanowiska powołać jakieś poważne osoby. Teraz to co się dzieje to jeden wielki cyrk.

  • 29. riqoor
    • 2011-07-09 01:24:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ale jajca. :D Wszyscy myśleli, że nowy przepis faworyzuje Ferrari a tu pyk okazuje się, że Red Bull teraz zniszczy doszczętnie stawkę.

  • 30. Lewy_89
    • 2011-07-09 02:06:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Widać, że są równi i równiejsi. Dla jednych jeden regulamin, dla drugich inny. Horner określił tą decyzję mianem uczciwej i sprawiedliwej. Nie ma co komentować :| Czekam na moment aż puchy w końcu wrócą do środka stawki gdzie ich miejsce.

  • 31. devious
    • 2011-07-09 02:17:00
    • *.dynamic.chello.pl

    haha @3) dokładnie - kilka razy pisałem, że to brednie z faworyzowaniem Ferrari bo to sie już skończyło a sam Todt g... może - i FIA raczej próbuje coś zmienić by uatrakcyjnić zawody ale robią to bez pomysłu i po omacku... no i się poślizgnęli...

    teraz wynikł z tego wszystkiego totalny chaos i zapewne po Silverstone (gdzie jak juz od dawna piszę i tak Red Bulle zdeklasują resztę - no chyba, że jakieś tsunami przyjdzie lub w końcu bład kierowcy) będą kolejne poprawki regulaminu i zmiany... zmian ;) FIA powiedziało a to teraz musi powiedzieć b... będą do końca sezonu kombinować z tymi dyfuzorami pytanie po co? Nic to już nie zmieni i tak....

    a w chwili obecnej jeżeli Red Bull nic nie musi zmieniać w silnikach zaś McLaren trochę zaś Ferrari sporo - to już w ogóle nie będzie walki o wygraną tylko procesje 1. Vettel 2. Webber 3. Hamilton/Button no i do widzenia...

    cóż, na szczęście w niedzielę jest IZOD IndyCar na fajnym torze w Toronto ;) chyba pora się przerzucić na stałe na "Indyki" bo w F1 sezon jest już skończony...

  • 32. dziarmol@biss
    • 2011-07-09 08:36:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Z F1 zaczyna być jak z unią Europejską....chyli się ku upadkowi, a takie posunięcia jak te na pewno poprawią "oglądalność"

  • 33. pz0
    • 2011-07-09 08:52:22
    • *.1.92.2

    A wszyscy myśleli że to Bernie ma nasrane.

  • 34. Voight
    • 2011-07-09 09:28:53
    • *.ssp.dialog.net.pl

    8. athelas Nie fair to są zespoły stosujące dmuchany dyfuzor. Jeżeli nie byłoby tej zmiany to HRT zgłasza protest i z góry na dół leci DQ

  • 35. robtusiek
    • 2011-07-09 09:40:24
    • *.tktelekom.pl

    32. dziarmol@biss "Unia Europejska chyli się ku upadkowi" czyżbyś miał na myśli przewodnictwo Polski hehe;) F1 to już wielkie szambo, po takim kombinatorstwie aż mi się tego nie chce oglądać.

  • 36. kubex
    • 2011-07-09 09:48:16
    • *.adsl.inetia.pl

    Czyli reasumując, znamy już w tym roku mistrza i nie ma po co oglądać F1? Super, przynajmniej nie będę tracił czasu na oglądanie tych nudnych zwycięstw RedBulla...

  • 37. jar188
    • 2011-07-09 09:57:17
    • *.dynamic.chello.pl

    Kot pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada :P

  • 38. Jacu
    • 2011-07-09 10:03:50
    • *.dynamic.chello.pl

    @15. Grzesiek 12. - tak na marginesie: "Red Bull,(...) który prawdopodobnie najlepiej opanował sporną technologię przed wprowadzeniem ograniczeń wykorzystywał jedynie 45 procent gazów wydechowych.". No i skąd wziąłeś te 90%, o których ciągle pisałeś w po przedniej naszej dyskusji???
    Jak widać jednak kompletnie nic się nie zmieni był tylko wielki szum. Bo Merc utrzyma dopalanie w kolektorze, RBR ma limit ponad swoim rozwiązaniem (bo korzysta z silników Renault). Wogóle to jakaś paranoja i pokazuje czym F1 i FIA jest w rzeczywistości.

    @32. dziarmol@biss - doskonała analogia - jedno i drugie idzie na dno.

    @31. devious - dokładnie też czekam bardziej teraz na IZOD i powrót S. Bourdais,a :).
    Tam chociaż nie ma równych i równiejszych. Pozdro.

  • 39. beltzaboob
    • 2011-07-09 10:12:17
    • *.play-internet.pl

    No i wszystko jasne. Jeden pisarz kiedyś pisał, że "istotą ciągłej zmiany jest....brak zmiany". Nie wiem, czy profeta miał na myśli F1, wątpię, ale pasuje jak ulał.
    @Jacu, Devius - to jest nas już trzech!
    Pozdrawiam Panowie!

    P.S. Być może wyrażałem przypuszczenie, że Todt chciał trochę przykrócić RBR i nieco wspomóc Ferrari (podkreślałem jednak, że jeśli to nie w skali znanej z początku poprzedniej dekady!)ale w tej sytuacji nie ma to już najmniejszego znaczenia.

  • 40. lukas1531
    • 2011-07-09 10:27:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Oglądam formułe 1 od bardzo dawna ale po tym co ten mały dziad z tym pięknym sportem robi coraz bardziej stają się te wyścigi sztuczne.To mają być wyścigi a nie polityka i wpływy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • 41. Ilona
    • 2011-07-09 10:36:17
    • *.net.stream.pl

    11. mazur81 - trafne pytanie.

    Dwa tygodnie bez 'kontaktu' z f1, myślałam, że po powrocie niewiele mnie zaskoczy, ale widzę, że FIA jedzie po bandzie. Ciekawe gdzie są ich granice kombinowania. Może to jeszcze nie koniec.

  • 42. Cypek2010
    • 2011-07-09 10:47:49
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Coś mi się zdaję, że zespoły zaczną jeszcze mocniej myśleć o stworzeniu serii wyścigowej ;d

  • 43. pz0
    • 2011-07-09 10:55:52
    • *.1.92.2

    41. Ilona - co jest? Czyżbyś i Ty była tym razem zniesmaczona mimo że te nierówne przepisy dają przewagę Vettelowi? Nie poznaję panienki.

  • 44. Grzesiek 12.
    • 2011-07-09 10:56:32
    • *.cdma.centertel.pl

    38. Jacu
    Zauważ że to dalej tylko plotki . Tak naprawdę nikt poza inżynierami RBR nie wie w jakim procencie RBR wykorzystywał spaliny . Być może te 45 % to jest jedna wielka ściema . A 90 % wziąłem z prostego wyliczenia gdyż według pierwszych przecieków FIA miała ograniczyć spaliny podczas gdy kierowca nie działa na pedał gazu do 10 % ... a z założenia przyjąłem że spaliny są wykorzystywane w 100% :P
    Ale cieszę się za jednak zauważyłeś w końcu to że RBR w dzisiejszej F1 to święta krowa ... :/

  • 45. jar188
    • 2011-07-09 11:14:12
    • *.dynamic.chello.pl

    @44. Grzesiek 12., RBR święta krowa? Potraktuję to jako żart.
    Przecież to Mercedes dostał jako pierwszy "odpust" od wcześniej ustalonych zasad to i Renault upomniało się o swoje. Obaj producenci silników oczywiście podają,że ma to na celu bezawaryjną prace silnika, obaj w zasadzie nadal używają "dmuchanego dyfuzora" , więc gdzie tu faworyzowanie RBR skoro i RBR i McL i Mercedes i Renault i cała reszta nadal może używać swoich wersji dmuchanego dyfuzora???

  • 46. Ilona
    • 2011-07-09 11:19:57
    • *.net.stream.pl

    43. pz0 - a co niby mam się z tego cieszyć ? Moje 'zniesmaczenie' wynika tylko i wyłącznie z faktu , że zmienia się zasady w trakcie gry, niezależnie od tego kto i jakie wyniesie z tego korzyści. Kombinacje na szeroką skale. Dominacja Vettela wynikała i wynika z połączenia wielkiego talentu kierowcy i świetnie przygotowanego samochodu. Nie potrzebne mu są żadne 'prezenty' od dziadków z FIA. Ani jemu, ani Red Bullowi. Tę przewagę sami sobie wypracowali i nikt nie musi im pomagać, żeby byli w stanie osiągnąć swój cel. A to, że nie podoba mi się ingerencja FIA w tej sytuacji, to chyba jasne.

  • 47. arof
    • 2011-07-09 11:35:46
    • *.static.petrus.pl

    Jacu, Devius, beltzaboob - jest nas czterech, też czekam na Honda Indy Toronto.
    Jacu - Bourdais w tym roku już nic nie zdziała. Sytuacja jest delikatnie podobna do tej w F1, właściwie już teraz można śmiało powiedzieć, że sezon wygra Power, albo Franchitti. Ja osobiście kibicuję Wheldonowi, ale, jak wiadomo on nie ma stałego kontraktu, jest wolnym strzelcem. Pewnie pojedzie na koniec w Las Vegas.
    Tak, czy owak, przez brak Kubicy, przewagę Vettela i coraz bardziej porąbane pomysły FIA, IZOD w tym roku zdecydowanie stoi u mnie przed F1.
    Ciekaw jestem, jak Kubica by sobie w Indy radził. Jest mnóstwo kierowców, którzy obskoczyli obydwie serie (Andretti, Montoya, Bourdais, Villeneuve, Sato, Zanardi itd.). Montoya zresztą trafił do Indy za sprawą... transferu za Zanardiego, między Ganassim a Williamsem. Jeśli więc Robert wyzdrowieje w miarę szybko, ciekawie byłoby Go zobaczyć np. na Twin Ring Motegi. Przy okazji oglądalność IZOD w Polsce bardzo by podskoczyła i pewnie jakaś stacja tv by to wzięła. Pozdrawiam.

  • 48. Grzesiek 12.
    • 2011-07-09 12:03:35
    • *.cdma.centertel.pl

    45. jar188
    Pisząc święta krowa miałem na myśli całość ... , nie tylko kwestię silników

  • 49. beltzaboob
    • 2011-07-09 12:28:00
    • *.play-internet.pl

    @ 47. arof - to cieszy, że jest nas więcej;)
    Ciekawą sprawę poruszyłeś w kwesti naszego Robsona. Są tacy na tym forum, co by go widzieli choćby w HRT byle pozostał w F1. jak dwa lata temu napisałem, że lepiej być pierwszym za oceanem czy w rajdach, niż bujać się w końcu środka stawki F1, ktoś mi odp.żebym się udał do psychiatry. A ja wciąż uważam że:
    Lepiej być 2 w Ferrari czy Macu niż jedynką w LRGP nie wspominając o HRT (tfu, tfu).
    2. mistrz zza oceanu to wielki prestiż i byłoby to nie lada dla Piasta z Piastów osiągnięcie i naprawdę życzę mu, żeby był mistrzem....a nie zmarnowanym talentem przez F1....jak Zanardi, Montoya, Burdais.
    Pozdrawiam

  • 50. Jacu
    • 2011-07-09 12:29:15
    • *.dynamic.chello.pl

    @44. Grzesiek 12.- ta żąglerka, procentami to jest niestety dziecinada bo nawet nie odnosisz się do pojęcia co znaczy "wykorzystanie spalin". Chodzi o energie wykorzystania paliwa, czy dynamiki spalin przy mapowaniu w kolektorze wydechowym?? Jeśli to drugie to skąd masz dane ile procent i energii dynamicznej spalin trafia tak naprawdę pod dyfuzor w odpowiednim momencie?Co z efektami falowymi? itd itp. Do czego to odnosisz? To wszystko tylko dywagacje ale myślę, że bardziej prawdopodobne są te chodzące po padoku. A po najnowszych wieściach nie do końca jestem przekonany czy RBR to taka święta krowa jak sam twierdzisz. Tu jest więcej polityki i balansowania między różnymi kwestiami niż się nam wydaje. Jednak Todt daje ciała i wydaje się potwierdzać, to nad czym ubolewałem, że Ari Vatanen znacznie lepiej by się sprawdził w roli szefa FIA jako nieskażony układami ze świadkiem F1. Ogólnie FIA niezłą żenadą nas częstuje.

    @47. arof - ale ja nawet nie liczyłem, że coś zdziała. Wracał po długiej przerwie, a seria jest specyficzna i wymagająca, mająca swoich specjalistów. Na razie w ekipie Coyne'a nie wiele powalczył, ale może u Boy Scout'a będzie lepiej. Przynajmniej powinien być jakiś większy progres. Jednak cieszy mnie sam fakt powrotu w tym roku Seby do serii, w której świecił największe swoje triumfy, a w ten weekend na tym torze liczę, że będzie w top 7 może i 5. W końcu lubi ten tor i chyba 3 razy tam zwyciężał.
    Co do sławnych zawodników, którzy obskoczyli (i nawet wywalczyli tytuły) obie serie to dodaj jeszcze Mansella i Fittipaldiego.
    No w sumie ciekawie byłoby zobaczyć Roberta w tej serii, może łatwiej byłoby relacje wyhaczyć w tv ;). Jestem pewien że Robert po czasie byłby w absolutnej czołówce. zawsze się świetnie czuł na torach o podobnym charakterze jak te uliczne w USA.

    Gdzie w ten weekend można to obejrzeć na żywca?? Ostatnie relacje nagrywałem z MotorsTV ale teraz nie widzę, w rozkładzie jazdy relacji z Toronto :/.

  • 51. Jacu
    • 2011-07-09 12:36:47
    • *.dynamic.chello.pl

    @49. beltzaboob - też wyznaję zasadę, że : "lepiej być pierwszym w Piele, niż drugim w Niebie" ;)) Oczywiście, F1 to żadne niebo, zwłaszcza dla Amerykanów :). Ale faktycznie znacznie lepiej by się oglądało sukcesy Roberta na tych nierównych ulicznych obiektach w USA, niż walkę z niedostatkami drugoligowego bolidu. Pozdro.

  • 52. Grzesiek 12.
    • 2011-07-09 13:55:53
    • *.cdma.centertel.pl

    50. Jacu
    Skąd aż tak wnikliwe pytania ? Czyżbym jednak wczoraj nacisnął na odcisk ?
    Ale po kolei , przypomnę że cała dyskusja którą prowadziliśmy wczoraj jak i dzisiaj , nie opiera się na żadnych faktach , bo nawet nie znamy tych najbardziej podstawowych danych jak skład mieszanki czy jej temperatury .....
    Ale odpowiadając aż na tak wnikliwe pytania to oczywiście chodzi mi o energię z układu wydechowego która jest bardzo szybko poruszającym się strumieniem gazów która wdmuchana w zakrzywioną powierzchnie wytwarza znacznie mniejsze ciśnienie pod podłogą zapewniając jednocześnie znacznie większy docisk aerodynamiczny ...
    Ale oczywiście nie mam żadnych danych ile tej energii trafia pod dyfuzor w odpowiednim momencie . Ale zapewniam Cię że inżynierowie którzy się tym zajmują wykorzystują tę energię do maksa
    A jeśli chodzi o drugą część wpisu to wszystko zostało już powiedziane , tylko szkoda że wczoraj nawet w najmniejszy sposób nie odniosłeś się do podstawowego faktu jakim jest uginające się przednie skrzydło RBR ...

  • 53. arof
    • 2011-07-09 14:03:20
    • *.static.petrus.pl

    50.Jacu- na żywo np. tu: http:// freetvall.com/video/1MD7S8SUGS1N/ Versus-Channel
    Ale zauważyłem też sporo niekodowanych dosyłów dla SKY na pozycji orbitalnej 28,2E i myślę, że tam się może trafić. Przynajmniej będę próbował.

  • 54. Jacu
    • 2011-07-09 14:42:09
    • *.dynamic.chello.pl

    @52. Grzesiek 12 - to raczej chyba ty masz jakieś kompleksy i to raczej moje wypowiedzi cię szczególnie dotknęły. A pytania moje o dokładność były podchwytliwe bo oczywiście, że my nie mamy wglądu do danych i tak naprawdę nie mamy pojęcia jaki to jest faktyczny poziom dodatkowego docisku. Jaka jest faktyczna energia spalin w układzie wydechowym - bo przez jaki okres czasu (fazy zaworów) i ile ilościowo można dopalić mieszanki odpowiednim mapowaniem w kolektorach. Zwłaszcza że ograniczeniem takiego działania jest przede wszystkim temperatura (bo w kolektorach wydechowych następuje spalanie. Inne pytanie jak to ma się do odprowadzania ciepła z gniazd zaworowych i samych zaworw wydechowych? (niestety wiem coś o tym i to w kwestii jednostek wyścigowych).Wg większości na padoku biorąc pod uwagę, że obecnie dyfuzor tylny ma 35% całego udziału generowaniu docisku, tych parenaście procent (przyjmując, że 100% działania dyfuzora to owe 35% całości), daje tak naprawdę niewielki dodatkowy efekt. Pamiętaj też, że na większości torów na przyspieszaniu - czyli gaz w podłogę - spędza się blisko 70% całego czasu. Wiec zysk na hamowani względem całego pakietu jest raczej dość niewielki. Oczywiście może to dać do 0,5sek, co stanowi oczywistą różnicę ale biorąc pod uwagę jaką przewagę miał RBR przez cały sezon to tylko jedna z tajnych broni RBR., którą inni też rozwijają i nie sądzę aby u RBR te 0,5 sek było zasługą tylko dmuchania dyfuzora. Ale oczywiście mogę się mylić.
    Co do elastycznego skrzydła to się pośrednio odniosłem pod odpowiedzią, że pomimo zwiększenia drastycznie (bo blisko dwukrotnie) obciążeń przy testach FIA skrzydlo przeszło pomyślnie wszystkie testy. Ciężko aby tak szybko mając coś nielegalnego w tej materii zrobić takie postępy skoro sam wiesz, że wszystkie rozwiązania (i materiały) w F1 wykorzystuje się do maksimum. Zresztą o skrzydle pisałem kiedyś na forum pod tematem o nim bardzo szeroko. I nadal uważam, że raczej FIA powinna przyjrzeć się elastyczności całej przedniej sekcji i ugięciu przedniego dzioba z podłogą, bo tu może tkwić tajemnica. Zresztą podobny pogląd wyrażał Pat Symonds. Ale co ja tam mogę o tym wiedzieć - to robota dla komisji technicznej FIA. Pozdro

  • 55. Jacu
    • 2011-07-09 14:42:31
    • *.dynamic.chello.pl

    @53. arof - wielkie dzięki.

  • 56. Jacu
    • 2011-07-09 15:06:28
    • *.dynamic.chello.pl

    @52. Grzesiek 12 - P.S ... ja już dziękuje za dyskusje, bo dzisiaj po qualu już nie będę na necie> Jednak jakbyś chciał coś dodać to w głównym wątku może wieczorem napiszę jeśli ten temat już by zszedł.
    Pozdro i udanej soboty.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo