Szykują się ważne zmiany w F1
Jutro Światowa Rada Sportów Motorowych najprawdopodobniej zatwierdzi ważne dla przyszłości Formuły 1 zmiany techniczne dotyczące nowych, bardziej ekologicznych silników.Dzisiaj w Monako problemem tym zajęła się Komisja F1, której wyniki zostaną przedłożone Światowej Radzie Sportów Motorowych, która prawdopodobnie ostatecznie zatwierdzi regulacje techniczne dotyczące nowych silników.
W myśl wstępnie proponowanych zmian jednostki V8 od 2013 roku miałby zostać zastąpione małymi, turbodoładowanymi silnikami 1,6, wspomaganymi mocno systemami odzyskiwania energii. Zmiany miałby doprowadzić do ograniczenia zużycia paliwa przy zachowaniu dotychczasowej mocy motorów (około 750 KM).
Światowa Rada Sportów Motorowych jutro powinna także zająć się znacznie bliższymi sprawami na sezon 2011 m.in. zatwierdzić ostateczny kalendarz wyścigów, potwierdzić wprowadzenie ruchomych tylnych skrzydeł oraz zakazać używania sytemu F-duct i podwójnych dyfuzorów.
komentarze
1. albercik
Koniec świata
2. jeffhardywwe
O żal niby czemu zakażą F-duct ??
Aż mi żal dupe ściska ...
3. Pampalini
Śmiech na sali. Jak tak dalej będą poczynać, chyba przerzucę się na wedkarstwo.
4. marcinnn
Wkurza mnie ta cała niby-ekologia na pokaz i różne dziwne zmiany regulaminu tłumaczone ekologią. A najbardziej komiczna była sytuacja sprzed chyba dwóch sezonów, kiedy to dla podkreślenia "ekologiczności" formuły 1 pomalowali rowki w oponach na zielono :)
5. Tukan
Wulkan yakyffyaufal czy jak mu tam - ten z Islandii. W trakcie swojej aktywności wiosną 2010r wydalił do atmosfery tyle CO2, że wszystkie współczesne samochodu musiały by jeździć 80 lat aby dorównać ilości. Dziękuje, dobranoc, koniec F1.
6. kam39
niedługo to inne serie będą szybsze od F1
7. Martina S
Holera w ramach ekologii może za 5 lat ich na rowery przesadzą
8. poncki
Co roku kazdy zespol pracuje nad jakims swoim patentem i wydaje kupe euro a taka FIA co roku cos zmienia i zakazuje. To bez sensu.
Podobno mieli ograniczyc koszty...
9. 91mat19
zamiast f-duct wchodzi ruchome tylne skrzydło (ma działać jak f-duct - podobna zasada działania) ale być tańsze :) z tego co kojarzę :D
10. kciuk32
9. 91mat19
niech będzie tańsze w budowie, ale i tak wszystkie teamy pawie maja już popawnie działający f-duct... i na czym polegać niby ta oszczędność jak będzie trzeba znowu wsadzić mnóstwo kasy na badania i rozwijanie tej nowinki ;x
11. Wiater
1.6 turbo jest ok ;) gorsze jest ogranioczenie dawki paliwa :/
12. M@teuka
hmm a może zakazać wogole F1? będzie ekologiczniej przecierz..
13. sever
Czy ktoś wie jakie mają być te motorki? V czy rzędowe?
14. gogo
Mniejsze motorki - mniej w zbiornikach paliwa, łatwiejsze zbalansowanie bolidu z KERSem - jedyny plus tychże zmian. Wiemy co było z balansowaniem BMW kiedy bawili sie w KERS. Z punktu widzenia Roberta Kubicy jest to jakiś plus.
Dodajmy to ze silniki Renault całkiem nieźle sobie radziły z turbodoładowaniem -szkoda tylko, że dawno, dawno temu w latach osiemdziesiątych. Może nie zapomnieli jak się je robi.
Co do kryzysu w F1...nie idzie to w dobrym kierunku, ale i tak jest o niebo lepiej niż w sezonach w których można było się emocjonować ,,kto drugi za Schumacherem", bo Ferrari wykorzystywało bezlitośnie przewagę finansową. Ciecie kosztów wyrównało stawkę i mistrzowie zmieniają się nam co rok.
15. leo_
Wprowadzić tylko 2 ograniczenia: zużycie paliwa (poprzez wielkosc zbiornika paliwa, na dobry początek byłoby to np 130 kg) i moc silnika (powiedzmy 800 KM bez KERSu) . Reszta , hulaj dusza, kto chce KERS (tu odzyskiwana moc mogłaby być nieograniczona), czy turbo czy pojemność 6 L - niech ma , byleby spełniał 2 powyższe warunki. Będzie i ekologicznie i względnie bezpiecznie. No, ewentualnie ograniczyłbym rolę aero, ale nie koniecznie.
16. Woa-VooDoo
Niech zrobią formuly hybrydowe
17. saint77
Ograniczenie zużycia paliwa - ok.
Ale zakaz takich technologii jak F-Duck, rozwojowych dyfuzorów, regulowanych skrzydeł itp.
Trochę to trąci komuną, bo wiąże niejako ręce osobom pomysłowym i twórczym.
Co będzie, jeśli wszystkie nowości będą negowane i skazane na "złomowanie"?
18. Polak477
6. Już są serie szybsze od F1. Królowa już nie jest królową i jeśli dalej tak pójdzie to nie będzie nią w ogóle już niedługo. Coraz więcej jest głupich przepisów zwiększających ekologie. I po co? Są inne formy docierania do społeczeństwa, nie musi być to F1. A jeśli musi to ja protestuje, aby mecze odbywały się tylko na zielono pomalowanej ziemi, bo przecież jak można deptać trawę!? A z punktu widzenia ekologiczności, to jeden start wahadłowca, który (taki start) jest puszczany w wielu telewizjach, zużywa więcej paliwa i wytwarza więcej CO2 niż wszystkie bolidy przez cały sezon.
19. essien15
Moim zdaniem ograniczyc tylko pojemnosc silnika, max wage bolidu, warunki bezpieczenstwa i chyba tyle... kto co wymysli, kto bd mial lepsze pomysly to wygra
20. wheelman
Nie jestem jakimś ekspertem więc uprzejmie proszę o nie jechanie po mnie, ale z takim ABS czy kontrolą trakcji było podobnie. Chociaż sprawa związana z silnikiem już trochę mnie niepokoi, ale skoro ma się to odbyć przy zachowani mocy silnika to ok.
Tak sobie myślę, że gdyby nie te wszystkie zakazy, to w obecnych czasach ścigano by się jakimiś kasmicznymi bolidami z międzygalaktyczną technologią w środku :) Co w sumie mogłoby być ciekawe i wzbudzać podziw, ale pamiętajmy, że najważniejszy jest kierowca.
21. sever
najważniejszy jest KIBIC!!!
22. Cypriano
FIA dostaje na łeb
23. sharpi
i to będzie gwóźdź do trumny f1... frekwencja na torach podczas wyścigów zmniejszy się o połowę. ale z odsieczą przyjdą kraje azjatyckie, które podniecają się przeciętnym gokartem. tak będzie właśnie wyglądało pożegnanie f1 z europą. "sad, but true..." byłem 2 razy na gp niemiec i tego dźwięku silnika nigdy nie zapomnę. szkoda, że po wprowadzeniu ograniczenia rpm do 10k i zmniejszeniu liczby cylindrów do 4 już nigdy nie usłyszymy tego potężnego hałasu. (poza nascar'em oczywiście, ale ideologia amerykańskich wyścigów jest mi całkowicie obca).
24. filippo911
1.6 na turbinie i 750 koni , będzie turbodziura :P takie "wyżyłowanie" silników na pewno nie wpłynie na ich żywotność .
Ekologia i CO2 ?? Tukan napisał i chyba nie ma co dodawać .
25. wojtas2222
No to jest tragedia i to w dosłownym tego słowa znaczeniu, w 2020 roku będą jeździć gokartami o mocy 19 KM, oraz będzie zabronione przekraczanie 40 km/h. To jużjest taki sport który pochłania ogromne pieniądze i taka jest już jego natura żę żre dużo paliwa, ale bez tego nie byłoby prawdziwej Formuly 1
26. konradosf1
i w dodatku ma być przydział pięciu silników na sezon. Za 20 lat FIA dojdzie do wniosku że zamiast silników dadzą pedały albo wytną podłogę i kierowcy będą jeździć jak Fred Flinstone. Naprawdę żal mi tych którzy myślą że to dobrze.
27. skylinedrag
W 2030 r. F1 będzie na energię elektryczną, a Bernie będzie reklamował n-tą firmę produkującą zegarki...
28. konradosf1
@27 w 2030 szefuncio będzie miał setkę na karku
29. skylinedrag
28. konradosf1 ciekawe czy Robert będzie jeszcze jeździł
30. sebikos
sporty motorowe i ekologia, to jakieś nieporozumienie - żenada. Może wprowadzą tłumiki hałasu, tak gdzieś do 90dB, bo hałas to też niszczenie środowiska, tak jak to komisja europejska chciała (i częściowo się udało) w motorach żużlowych.
31. Shunex
Przesadzacie może dzięki zmiana będziemy mieli leprze widowisko więcej wyprzedzania bardziej wyrównana walka...
23. sharpi w Azji jest dużo fanów F1 i wszelkiej maści wyścigów zwłaszcza w Japonii gdzie maja dużo torów wyścigowych...
Przy silniku 1,6 by osiągnąć 750 km turbina będzie wielka i będzie hałas jak z odrzutowca :p
32. skylinedrag
31.Shunex, ale dźwięk silnika czterocylindrowego rzędowego turbo nie będzie ani w połowie tak piękny jak wolnossącego, wysokoobrotowego V8, nie wspominając już o V10, V12 czy o silnikach Matry czy BRM V16...To była symfonia!!
33. Shunex
32. skylinedrag Może i racja ale tak na prawdę okaże się kiedy te silniki powstaną...
Do tego czasu minie pale lat Przez które może zmienić się wiele...
34. MaMuT
Bardziej mnie martwi wytrzymałość owych silników(Turbo musi przecież dmuchać na kilka ładnych barów, Dodatkowo efekt turbodziury który w Monaco miałby elementarne znaczenie). Obecnie średni przebieg V8 to ok 2000 km. Po wprowadzeniu wyżyłowanych turbo 1.6 z 4 cylindrami. przewagę będą mieli producenci którzy turbo juz stosuja w obu typach silników (Mercedes) Dodatkowo nie wykluczam jeśli VAG miałby wejść jako dostawca silników sporo by namieszał Również Honda która jest "Eko" Miała by coś do powiedzenia. Jednak istną głupotą było zamrożenie rozwoju jednostek (skoro Ferrari i Merc mieli to daleko) Zaprojektowanie takiej jednostki która wytrzymuje taki dystans (V8 zajeło 4 lata) zajmie ze względu na znaczne skomplikowanie jednostki dodatkowo będzie pogoń za odelżeniem jednostki
35. jurcek
Że je słucham? Trb dziura w Monaco? I w ogóle trb dziura? Panowie, przy dzisiejszej technice efekt trb dziury jest znikomy...
36. GrzesB
...bo niektórzy nie słyszeli z zmiennej geometrii w turbinie :) Wiem bo mam w obu autach :D i zapieka się cholerstwo jak się za wolno jeździ - ale w F1 to chyba nie grozi (no i nie jeżdżą na polskim Dieslu) :D
37. MaMuT
Tak W Mercedesie by zminimalizować turbodziurę wprowadzono TwinTurbo. (Turbina niskiego i wysokiego ciśnienia) w BMW silnik 3.5d również ma Twinturbo. Fiat wymyślił owszem Multijet (Zmienne sterowanie wtryskiem) Ale zjawisko nie zostało wyeliminowane mimo że Multijet stosowany jest w Dieslach gdzie krzywa momentu jest dużo bardziej "Usiodłana" i wyższa. Wyścig zbrojeń już się zaczął
38. Aloti
Ekologia to zwykł syfiasty marketing każdy wie ,że krowy produkują więcej dwutlenku węgla niż wszystkie samochody.
39. theadzik
A ja cięgle powtarzam. Chcecie ekologii? Ustawcie limit paliwa na 1 wyścig (do powiedzmy 60% tego co bolidy zużywają teraz) i hulaj dusza. Dasz radę wyciągnąć 1000koni? Fajnie. To znaczy, że sprawność silnika jest duża, co przekłada się na ekologię. Potem nie problem zrobić bardzo podobny silnik, o mniejszej mocy z jeszcze mniejszym zużyciem paliwa.
40. ziyon
Zabiją ten sport.... ];-(
41. URAN
Bardzo mnie ciekawi jak zostanie zabezpieczone przed zablokowaniem się ruchome tylne skrzydło?! W przypadku F-duct takie niebezpieczeństwo nie istniało, natomiast wiadomo, że jak coś się może mechanicznie sp...ć, to kiedyś się to zdarzy. I nieszczęście gotowe. Stara zasada mówi, że lepsze jest wrogiem dobrego. A spora kasa na ruchome skrzydło i tak będzie wydana, zamiast oszczędzić i wykorzystać istniejące rozwiązanie F-duct. Gdzie tu sens i logika? Rozmowa o ekologii w F1, to jakby rozmawiać z niedźwiedziem o gwiazdach. Albo rybki, qalbo woda z akwarium! Albo F1 albo jakaś licha jej podróbka. Sęk w tym, że my nie mamy bladego pojęcia kto i jakie lody kręci na tej tzw. ekologii. Przy takiej kasie wchodzącej w grę, to z kur...y łatwo zrobić świętą, o nazywaniu czarnego białym nawet nie wspominając. Kasa, kasa, kasa...
42. lechart
Coś zmieniać się w F1 musi. Stawianie przed konstruktorami nowych "barier", zmusza ich do stosowania coraz to nowych rozwiązań technicznych, z których część wchodzi potem do "zwykłych" samochodów. Jednocześnie jest to próba wyrównywania szans między kierowcami, którzy mają jeździć samochodami o zbliżonych parametrach. Po prostu, trochę sportu w F1. Natomiast jeżeli chodzi o ekologię, to ziemia (i tak skazana na zagładę za kilka miliardów lat) da sobie radę sama, bez pomocy ŚRSMot. Np:.... jeden wulkan potrafi sparaliżować ruch lotniczy w całej Europie ..... :))
43. Antoni
O oszczędzaniu najlepiej się dyskutuje gdzie? Nie w podparyskiej wiosce, czy na zapleczu jakiegoś toru wyścigowego w UK, tylko w MONAKO!
Nie ma to jak prawdziwe i szczere intencje.
A jak sami gospodarują na codzień pozostanie nadal tajemnicą. Gdzie przebywają na naradach między zjazdami w Monako? Może ktoś to wie?
44. sever
ciekaw jestem co działacze FIA robią dla ekologii na co dzień ? pewnikiem poruszają się ekonomicznymi ,małolitrażowymi samochodami.
45. skidmarks
Niech sobie LPG założą.
46. Grzesiek 12.
Ech , znowu w nie tą drogę skręciła kochana F1 ....
Tak jak większość uważam , wystarczy ograniczenie w ilości paliwa i niech se zespoły kombinują ;P . Chociaż z drugiej strony , pewnym pozytywem jest postawienie się na KERS ... Tylko dlaczego zmiany dokonuje się pod przykrywką ekologi ? Jak słyszę to słowo , top mi się niedobrze robi .... Nie lepiej powiedzieć że pewnych powodów, bolidy trzeba spowalniać bo inżynierowie dokonują cudów
I dlatego ograniczenia trzeba zacząć od rozbudowanej do granic wytrzymałości aero.....
47. BLOO
No to zostały jeszcze 2 sezony i trzeba poszukać sobie innego hobby.
48. skidmarks
BLOO - zapraszam do MotoGP
49. Koyot.
A moze kazdy wyścig niech się odbywa w innych seryjnych hybrydach. pierwszy moze niech pojada priusami :) ehhh koniec F1 sie zbliza :(
50. sever
Przestańcie lamentować!
51. fanAlonso=pziom
chyba mi odbiorą jedyną radosc z życia jaką jest F1 to co oni wyrabiają to jest apokalipsa silnik powinien złopac w F1 tyle paliwa ile chce moc w h.... duża a zbędne paliwo po wyścigu wylac na tor i podpalic będzie fajne zakończenie GP
52. witam
Ludzie nie bedzie zadnej "turbo dziury"! Po poierwsze to nie samochud osobowy no i nie diesel. Po drogie to bedzie silnik wysokoobrotowy tzn. obroty minimalne silnika beda wystarczajaco wysokie aby mogly pobudzic turbine i od razu wytworzyc wyzsze cisnienie w cylindrach ( to nie uliczny diesel, ktorym wyciagamy obroty na wysokim biegu w zakretach nawet z 1000 w gore ). Apropo wyzszego cisnienia... Turbina podwyzszy cisnienie no i zredukowana pojemnosc silnika tez ( silnik bedzie mniejszy przez co cisnienie wzrosnie ). Bez wzgledu na ilosc cylindrow lecz ze wzgledem na ich mniejsza pojemnosc , cisnienie w nich wzrosnie a co za tym idzie rowniez moment obrotowy (oczywiscie w stosunku do pojemnosci silnika). I to wlasnie jest wyzwanie dla konstruktorow, gdyz silniki przez to beda barzdzej obciazone i mnniej zywotne! Tu zaczna sie problemy z roznami wyciekami zwiazanymi z wysokim cisnieniem silnika - to naprawde pole do popisu dla inzynierow. A co do dzwieku bolidow to kolega wyzej tak ladnie napisal ze moze bedzie to ryk podobny do odrzutowcow? HeHe a kto wie moze tak byc i jeszcze z odrobina basu z wydechu, przy 4 cylindrach moze byc calkiem niezly dzwiek! Nie piszcie ze gorszy bo takiego czegos jeszcze nie slyszeliscie a podejzewam ze mozecie sie zdziwic...
53. witam
No tak ale to wszystko nie zmienia faktu ze powinno sie zniesc wszystkie ograniczenia, dac Im pole do popisu, znaczy " robcie co chcecie ". Nieograniczac srodkow , technike wspierac i pchac do przodu a nie sie cofac....
54. porhe
Zakazy zakazami, powinny być i dobrze, że są. Jeśli chodzi o ekologie, najprostszym, najmniej skomplikowanym rozwiązaniem było by ograniczenie ilości paliwa na dany wyścig i otwarcie drogi do nowych innowacji związanych z rozwojem w tym kierunku, czyli możliwość większego popisu inżynierów zarówno w projektowaniu nowych silników jak samych bolidów, czyli więcej możliwości w regulaminie a nałożenie limitu budżetowego.
42. lechart
Ten sport był bardzo marginalnie związany z wprowadzaniem nowych rozwiązań, wynalazków do zwykłych samochodów, niekiedy on czerpał innowacje z innych serii. W tej chwili to praktycznie mit, zablokowanie rozwoju silników jest największą porażką, jak widzimy budowa bolidu jest związana z umiejętnym omijaniem regulaminu bo wtedy możemy zobaczyć coś nowego. Od wprowadzania innowacji oraz szukania nowych rozwiązań, które przekładają się na drogi są inne serie.
Takie jest moje zdanie.
55. full pull
48. skidmarks
Pamiętasz półlitrowe dwusuwy rywalizujące z litrowymi czterosuwami . Musiały ustąpić, bo były nieekologiczne truły środowisko . Póżniej z kolei okazało się ,że i litrowe czterosuwy one są rzekomo za szybkie więc ograniczono ich pojemność skokową . Niestety szaleństwo ekologii dotarło już wszędzie.
56. witam
54. porhe Czy ty wiesz co ty wogole piszesz? Zakazy powinny byc jesli chodzi o srodowisko? Pierwsza czesc twojej wypowiedzi niezgadza sie z droga. Raz piszesz o zakazach a nastepnie o technologi i wprowadzaniu nowych rozwiazan.... Chlopie F1 tak jak piszesz jest "poligonem doswiadczalnym" i tak to powinno zostac. Jak chcesz cos odkryc albo zbadac nie stosujac tego w praktyce? Ekologia tutaj to sprawa drogoplanowa! Czy ty wiesz jaki procent zanieczyszczenia srodowiska stanowia wyscigi GP w stosunku do calgo swiata? No wlasnie ja tez nie wiem ale potrafie to sobie wyobrazic. Wiec mitem jest to co piszesz w pierwszej czesci swojej wypowiedzi a to zemany w przepisach ( np kers i mniejsze silniki ) to wlasnie pozwoli opchac technike do przodu i pracowac nad zastsowaniem tejze tachniki w zyciu codzennym. Juz teraz BMW jako pierwsze bedzie wporowadzalo w 2012 kers do serii 5. Takze to nie jest do konca tak jak piszesz a z ta Ekologia to jest kompletna bzdura i przesada gdyz wprowadzanie czegos w zycie wymaga doswiadczen i badan i wlasnie F1 jest tego rodzaju "laboratorium" a zanieczysczenia jakie z tego powstaja sa milionowym albo miliardowym odlamkiem tego co naprzaklad stalo sie w Zatoce Meksykanskiej!
57. porhe
Kolego widocznie nie do końca zrozumiałeś o co mi chodzi lub źle to zrozumiałeś, wiec o systemie wymienionym przez ciebie nie będę nawet próbował pisać. Chwała tej firmie którą wymieniłeś, ponieważ oni bolidu używali w celach testowych a nie tylko jako reklamę. Piszesz poligon doświadczalny, to pomijając system wymieniony wyżej, który i tak rozwijany jest poza tym sportem, wymień parę rozwiązań które na stałe wpisały się w świat motoryzacji używanej na co dzień w ostatnich latach, ponieważ ja mogę wymienić na dzień dobry parę innowacji, wynalazków z innej serii.
58. witam
57. Zobacz moj wpis 51 pod artykulem glownym o FIA. Tam masz wystarczajaso wymienione. Nara.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz