Sauber zadebiutował w F1 w 1993 roku podczas GP Południowej Afryki.
W pierwszym sezonie startów zespół reprezentowali JJ Lehto i Karl
Wendlinger. Pierwszy z nich zdołał ukończyć zmagania na 4. pozycji, co
było imponującym startem w najwyższej serii wyścigowej dla całego teamu.
Lehto zapunktował jeszcze raz, przy czterech finiszach w czołowej
szóstce jego partnera zespołowego. Wendlinger zameldował się na 12.
pozycji w klasyfikacji generalnej, czyli jedną przed Finem. Sauber z
dorobkiem 12 punktów zajął 7. miejsce wśród konstruktorów.
W sezonie 1994 ekipa zmieniła nazwę na Sauber Mercedes, co było
konsekwencją rozpoczęcia współpracy z niemiecką marką. Wendlinger
pozostał w składzie, a miejsce Lehto zajął Heinz-Harald Frentzen. W
trakcie weekendu w San Marino, w trakcie którego zginęli Roland
Ratzenberg i Ayrton Senna, Wendlinger ukończył zmagania na 4. pozycji.
Dwa tygodnie później podczas kwalifikacji w Monako Austriak został
poważnie ranny i zapadł w śpiączkę, co oznaczało, że nie wystąpi już w
żadnym wyścigu do końca sezonu. Zastąpił go Andrea de Cesaris. Sauber
ponownie zakończył sezon z liczbą 12 punktów, nie dojeżdżając do mety w
prawie połowie rozgrywanych wyścigów. Niezadowolony z osiągów zespołu
Mercedes zakończył współpracę po tej kampanii.
Rok później Sauber podpisał umowę sponsorską z Red Bullem. Do ścigania
powrócił Wendlinger, ale jego słaba dyspozycja zmusiła szefów zespołu do
zakontraktowania na jego miejsce Jeana-Christophe'a Boulliona. Do
zamiany tych dwóch kierowców doszło ponownie przed dwoma ostatnimi
wyścigami sezonu. W teamie na kolejny rok pozostał Frentzen, który
zakończył zmagania na 9. miejscu w klasyfikacji generalnej. Boullion był
16., a Wendlinger 28. z zerem na koncie. Sauber uplasował się na 7.
pozycji wśród konstruktorów. W międzyczasie szwajcarska ekipa rozpoczęła
współpracę z Petronasem.
Kampania 1996 ponownie stała pod znakiem wielu nieukończonych wyścigów.
Do Frentzena dołączył Johnny Herbert i obaj uzbierali przez cały sezon
jedynie 11 punktów, które pozwoliły Sauberowi ponownie uplasować się na
7. lokacie w klasyfikacji konstruktorów. Wśród kierowców Niemiec był
12., a Brytyjczyk 14. Od 1997 roku Sauber zaczął korzystać z silników
Ferrari. W ciągu całych mistrzostw u boku Herberta jeździło aż trzech
kierowców, a zespół łącznie uzbierał 16 punktów, które ponownie
uplasowały ekipę na 7. pozycji w tabeli zespołów.
Rok później szwajcarską ekipę reprezentowali Herbert i Jean Alesi.
Francuz zakończył sezon na 11. pozycji, a jego partner na 15. Sauber
uplasował się na 6. miejscu wśród konstruktorów. W następnych miesiącach
u boku Alesiego ścigał się Pedro Diniz. Kierowcy osiągali bardzo słabe
wyniki, które pozwoliły im zgromadzić jedynie 5 punktów, które
zagwarantowały Sauberowi 8. lokatę w klasyfikacji zespołowej. Z kolei w
tabeli kierowców Brazylijczyk był 14, a Francuz 15.
Sezon 2000 to kolejne zmiana w składzie kierowców. Alesi został bowiem
zastąpiony przez Mikę Salo. Pozostający w zespole Diniz nie zdobył ani
jednego punktu i ukończył zmagania na 18. miejscu w klasyfikacji
generalnej. Fin był natomiast 11, a Sauber jako zespół 8. W 2001 roku
Szwajcarzy pozwolili zadebiutować niedoświadczonemu Kimiemu
Raikkonenowi. U jego boku ścigał się Nick Heidfeld. Niemiec był 8. w
klasyfikacji ogólnej, a Fin zajął 10. miejsce. Sauber znalazł się na
wówczas na najlepszej 4. pozycji.
Przed kampanią 2002 Raikkonen opuścił Saubera, a jego miejsce zajął
Felipe Massa. Brazylijczyk uplasował się na 13. miejscu w klasyfikacji
generalnej. Pozostający w zespole Heidfeld był 10. Sauber dzierżył z
kolei 5. lokatę. W 2003 roku do Heidfelda dołączył jego powracający
rodak, Frentzen. Niemcy zgromadzili łącznie 19 punktów, dzięki którym
ekipa z Hinwil zajęła 6. miejsce w klasyfikacji konstruktorów. W tabeli
kierowców Frentzen był 11., a Heidfeld 14.
Sezon później skład kierowców uległ zmianie. Do teamu powrócił Massa, a u
jego boku zakontraktowano Giancarlo Fisichellę. Kierowcy zdobyli
rekordową dla Saubera liczbę 34 punktów, co uplasowało go na 6. pozycji w
tabeli konstruktorów. Wśród kierowców Włoch był 11., a Brazylijczyk 12.
W 2005 roku Red Bull założył własny zespół, przez co opuścił Saubera.
Jacques Villeneuve zastąpił Fisichellę, a Massa pozostał w zespole.
Brazylijczyk zajął 13. miejsce w zestawieniu kierowców. Kanadyjczyk był
jedną pozycję za nim z dorobkiem 9 punktów. Sauber ulokował się na 8.
pozycji wśród konstruktorów. W trakcie ówczesnej kampanii większość
udziałów w zespole zostało kupionych przez BMW, co skutkowało
przemianowaniem ekipy na BMW Sauber. Siedziba teamu została przeniesiona
do Monachium.
W kolejnym roku do zespołu powrócił Nick Heidfeld, który ścigał się u
boku Villeneuve'a. Trzecim kierowcą ekipy został Robert Kubica. Niemiec
zdobył pierwsze podium dla zespołu na Węgrzech. Po GP Niemiec Polak
zajął miejsce Kanadyjczyka. Kubica już dwie rundy później dodał drugie
podium dla ekipy podczas weekendu we Włoszech. Heidfeld ukończył
zmagania na 9. miejscu w klasyfikacji generalnej. Villeneuve był 15., a
krakowianin 16. BMW Sauber wśród konstruktorów uplasowało się na 5.
pozycji.
Skład kierowców na kolejną kampanię wciąż tworzyli Heidfeld i Kubica.
BMW Sauber zostało trzecią siłą w stawce. Podczas GP Kanady, w którym
Niemiec zdobył 2. miejsce, Polak rozbił swój bolid, co wykluczyło go z
następnego wyścigu. Zastąpił go w nim Sebastian Vettel. Heidfeld stanął
na podium także na Węgrzech i ukończył sezon na 5. miejscu - jedno przed
Kubicą. Po dyskwalifikacji McLarena BMW Sauber zostało wicemistrzem
świata wśród konstruktorów.
Sezon 2008 rozpoczął się dla zespołu bardzo obiecująco, gdyż w
pierwszych trzech wyścigach mieli swojego reprezentanta na podium. W
ciągu całego roku Heidfeld i Kubica meldowali się w czołowej trójce aż
jedenastokrotnie. Wyścig w Kanadzie padł łupem Polaka, dla którego był
to pierwszy triumf w karierze - podobnie jak dla ekipy. Kubica ukończył
sezon na 14. pozycji, a Heidfeld dwie za nim. BMW Sauber zajęło 3.
lokatę w zestawieniu zespołowym.
W 2009 roku forma ekipy znacznie się obniżyła i reprezentanci zespołu
tylko dwa razy zameldowali się na podium. Szwajcarzy zmagali się z
problemami po wprowadzeniu systemu KERS, co odbiło się na ich wynikach.
Heidfeld uplasował się na 13. pozycji w tabeli kierowców, a Kubica jedną
za nim. BMW Sauber dzierżyło z kolei 6. lokatę w klasyfikacji
konstruktorów. Pod koniec sezonu ekipa ogłosiła, że wycofuje się z F1.
Peter Sauber zadeklarował, że przejmie team, jeśli FIA zgodzi się na
jego starty w sezonie 2010. W następnej kampanii zespół wciąż ścigał się
pod szyldem BMW Sauber, mimo iż zakończono współpracę z niemiecką
firmą.
Nowymi kierowcami zespołu zostali Kamui Kobayashi oraz Pedro de la Rosa.
Na pięć ostatnich wyścigów Hiszpana zastąpił Nick Heidfeld. Japończyk
uplasował się na 12. miejscu w klasyfikacji generalnej. De la Rosa oraz
Niemiec dzierżyli odpowiednio 17. i 18. lokatę. BMW Sauber zajęło 8.
lokatę w tabeli konstruktorów. W 2011 roku partnerem Kobayashiego został
Sergio Perez. Meksykanin doznał kontuzji podczas weekendu wyścigowego w
Monako, przez co był zmuszony opuścić rundę w Kanadzie. Zastąpił go de
la Rosa, który nie zdobył punktów w wyścigu. Kobayashi ponownie ukończył
sezon na 12. pozycji, Perez był 16., a Sauber 7.
Kampania 2012 była niezwykle udana dla szwajcarskiej ekipy. Kierowcy
łącznie czterokrotnie meldowali się bowiem na podium. Perez zakończył
zmagania na 10. miejscu klasyfikacji generalnej. Dwie lokaty za nim
uplasował się Kobayashi. Sauber był 6. wśród konstruktorów, a jego
właściciel ogłosił, że szefem zespołu zostanie Monisha Kaltenborn. W
kolejnym sezonie doszło do zmian w składzie kierowców. Do zespołu
dołączyli Nico Hulkenberg i Esteban Gutierrez. Żaden z zawodników ani
razu nie stanął na podium. Niemiec ukończył rywalizację na 10. pozycji,
Meksykanin na 16., a Sauber był 7. w klasyfikacji konstruktorów.
Rok później miejsce Hulkenberga zajął Adrian Sutil. Po raz pierwszy w
historii zespołu jego kierowcy zakończyli zmagania z zerowym dorobkiem
punktowym. Niemiec był 18. w tabeli kierowców, Meksykanin 20. Sauber
uplasował się na przedostatnim, 9. miejscu wśród ekip. W sezonie 2015
team reprezentowali Felipe Nasr oraz Marcus Ericsson. Obaj kierowcy
poradzili sobie nieco lepiej niż ich poprzednicy. Brazylijczyk zakończył
ówczesną kampanię na 13. pozycji, a Szwed na 18. Ekipa z Hinwil zajęła z
kolei 8. lokatę. W 2016 roku Szwajcarzy przeżyli spore rozczarowanie.
Zespół zakończył sezon z dwoma punktami, które Nasr zdobył podczas
wyścigu w Brazylii. Dzięki nim uplasował się na przedostatnim miejscu w
tabeli konstruktorów. Wśród kierowców Brazylijczyk był 17., a Ericsson
22.
Od następnego sezonu miejsce Nasra zajął Pascal Werhlein, który nie mógł
jednak wystartować w dwóch pierwszych rundach z powodu kontuzji. Został
zastąpiony przez Antonio Giovinazziego. Włoch nie zapunktował w żadnym z
wyścigów - podobnie jak Ericsson przez cały sezon. Werhlein zdobył 5 oczek i ukończył zmagania na 18. pozycji w klasyfikacji kierowców, a
Szwed na 20. Sauber zajął ostatnie miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
W międzyczasie zespół ogłosił, że miejsce Kaltenborn zajmie Frederic
Vasseur. Pod koniec listopada potwierdzono także, iż stajnia podpisała
wieloletnią umowę obejmującą partnerstwo techniczne i handlowe z Alfą
Romeo, w związku z czym zmieni nazwę na Alfa Romeo Sauber F1 Team od
sezonu 2018.
W 2018 roku u boku Ericssona ścigał się Charles Leclerc. Kierowcy
sporadycznie punktowali w wyścigach, ale potrafili włączyć się do walki z
ekipami "środka stawki", ostatecznie zajmując 8. miejsce w zestawieniu
zespołowym. Przed sezonem 2019 doszło do dużych zmian w Hinwil. Przede
wszystkim nazwę ekipy zmieniono na Alfa Romeo Racing, usuwając człon Sauber. Pojawił się też nowy duet kierowców. W ramach wymiany na linii
Leclerc-Raikkonen do zespołu przyszedł ten drugi, a Ericssona zastąpił
Antonio Giovinazzi. Taki duet utrzymał się przez następne trzy lata.
Nie były to zbyt udane sezony dla Szwajcarów. Zespół dwukrotnie plasował
się na 8. lokacie w klasyfikacji konstruktorów, a w 2021 roku spadł
nawet na 9. Raikkonen i Giovinazzi mieli dużo problemów z regularnym
punktowaniem. Najlepszy rezultat odnotowali podczas GP Brazylii 2019,
kiedy Fin dojechał do mety jako 4., a Włoch 5. W międzyczasie do Alfy
Romeo dołączył polski Orlen, który został sponsorem tytularnym zespołu. W
ramach tej współpracy swojej szansy doczekał się Robert Kubica, który
jako kierowca rezerwowy wystąpił w dwóch wyścigach. Przed sezonem 2022
team Vasseura postanowił całkowicie wymienić swój skład kierowców.
Raikkonena zastąpił jego rodak, Valtteri Bottas, który został partnerem
dotychczasowego zawodnika F2, Zhou Guanyu.
Alfa kapitalnie wstrzeliła się w nowe regulacje techniczne, co
potwierdziło wywalczenie 6. miejsca w klasyfikacji konstruktorów. Sporą
rolę w tym sukcesie odegrał zawodnik z Nastoli, który w pierwszych
dziewięciu wyścigach punktował siedmiokrotnie i zakończył zmagania na
10. pozycji w ogólnym zestawieniu. Przed sezonem 2023 doszło do dużych
przetasowań organizacyjnych w Hinwil. Był to poniekąd efekt sprzedania
części udziałów Audi, które w 2026 roku wejdzie do F1. Odchodzącego do
Ferrari, Vasseura, w roli przedstawiciela zespołu zastąpił Alessandro
Alunni Bravi, a z McLarena ściągnięto takie ważne persony jak James Key
czy Andreas Seidl.
Ważna zmiana dotknęła także sponsora tytularnego ekipy. Orlen został zastąpiony przez Stake'a i Kicka. Po mniej udanym 2023 roku - w którym spadła na przedostatnie miejsce w zestawieniu zespołowym - pożegnała się z nią Alfa Romeo, co doprowadziło do kolejny modyfikacji nazwy zespołu. Najpierw zgłoszono ją jako Stake F1 Team Kick Sauber, a później skorygowano ją do oznaczenia Stake F1 Team.
Nie przyniosło to żadnej poprawy po stronie sportowej, a jeszcze większy kryzys. W 2024 roku zespół wywalczył zaledwie 4 punkty i zamknął klasyfikację konstruktorów. Za kulisami skupiano się już jednak na przygotowaniach do transformacji w Audi. Pożegnano trio: Bravi, Key i Seidl, a w ich miejsce - niemiecki producent - ściągnął Mattię Binotto oraz Jonathana Wheatleya. Zdecydowano się również zmienić skład kierowców. Parę Bottas-Zhou zastąpił powracający do Hinwil Nico Hulkenberg oraz debiutujący Gabriel Bortoleto.