WIADOMOŚCI

Hamilton: prawie jak pierwsze zwycięstwo
Hamilton: prawie jak pierwsze zwycięstwo
Zespół McLaren był dzisiaj zdecydowanie najszybszy na torze Spa i miał spore szanse na podwójne zwycięstwo, gdyby nie kolizja Jensona Buttona i Sebastiana Vettela, która na dobre wyeliminowała mistrza świata z udziału w GP Belgii. Przed rokiem Button także miał pecha i już na pierwszym okrążeniu zakończył wyścig w Spa. Lewis Hamilton w końcu zwyciężył w Belgii i odzyskał prowadzenie w mistrzostwach kierowców.
baner_rbr_v3.jpg
Lewis Hamilton
„Po nieukończeniu wyścigu na Węgrzech ostatnia części sezonu nie mogła się dla mnie lepiej rozpocząć: to zwycięstwo to świetny sposób powrotu. Spa zawsze jest jednym z najbardziej wymagających wyścigów w kalendarzu i nie posiadam się z radości, że mogę je odznaczyć i powiedzieć, że wygrałem tutaj.”

„Na początku byłem w stanie jechać swoim tempem i utrzymać przewagę- za każdym razem, gdy bolidy za mną zwiększały tempo, byłem w stanie odpowiedzieć. Potem, gdy warunki się zmieniły, miałem szeroki wyjazd na zakręcie numer 8- byłem na granicy! Na szczęście poradziłem sobie, uspokoiłem się, ponownie skoncentrowałem i ponownie odzyskałem kontrolę. Odetchnąłem z ulgą po przekroczeniu mety- to było przytłaczające uczucie!”

„Przykro mi z powodu Jensona. Wykonał świetną robotę. Przejechałem zakręt numer 1, spojrzałem w lusterka, widziałem jak odrabia pozycje i pomyślałem: ‘dobrze, dobrze’. Potem on był drugi, a ja pomyślałem: ‘fantastycznie- kolejna szansa na podwójne zwycięstwo’. Potem został bezwzględnie wyeliminowany z wyścigu nie ze swojej winy- co było pechowe dla niego i dla ekipy, ponieważ zrobił wszystko co mógł, abyśmy zdobyli największą możliwą ilość punktów w klasyfikacji konstruktorów. Niemniej powróci silniejszy.”

„Być może zabrzmi to jak oczywistość, ale powiem to: uwielbiam się ścigać. To moja krew i brakowało mi tego podczas przerwy zimowej. Zwyciężenie w końcu w Spa- w najbardziej zdradliwych warunkach- jest fantastyczne. Nie mógłbym tego dokonać bez pomocy zespołu. Gdyby oni nie włożyli w to tyle wysiłku, nie byłoby nas tutaj.”

„Odczuwam to prawie jak swoje pierwsze zwycięstwo- to coś fenomenalnego!”

Jenson Button
„Wszystko wyglądało dzisiaj dobrze. Łatwo przebiłem się na drugą pozycję, ale owiewka po lewej stronie przedniego skrzydła była zniszczona na pierwszym okrążeniu, co oznaczało, że musiałem sobie poradzić z maksymalnym jej nachyleniem, a to sprawiało, że tył był nerwowy, nie dając mi nic z przodu.”

„W wyniku tego ciężko mi było utrzymać inne auta za sobą, ale miałem dobrą walkę na mokrym torze i potrafiłem znaleźć lepszą przyczepność niż inni. Wykonywałem przyzwoitą robotę utrzymując pozycję.”

„Potem, jak wszyscy wiemy, miałem incydent z Sebastianem. Z pewnością nie hamowałem wcześniej niż zwykle. Wszystko co wiem, to to, że nagle poczułem duże uderzenie w boczny wlot powietrza, które rozpruło radiator i uniemożliwiło dalszą jazdę.”

„Obejrzałem to w TV i to był bardzo dziwny incydent. Z pewnością nie zrobił tego celowo i przeprosił mnie, ale musze przyznać, że nie wiem co on chciał tam zrobić. To ogromna strata dla mnie jeżeli chodzi o nadzieje związane z mistrzostwami.”

„Wszystko co mogę teraz zrobić to czekać na Monzę. Uwielbiam ten tor i dam z siebie wszystko, aby zdobyć dam sporo punktów.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

18 KOMENTARZY
avatar
Cwirs

29.08.2010 19:03

0

"‘dobrze, dobrze’" ahhahahahahahahahhaha :]


avatar
noke54

29.08.2010 19:04

0

Po tym wyścigu niestety Jenson może zapomnieć o obronie tytułu. 35 pkt straty do Hamiltona... i to raczej jemu zespół teraz będzie starał się bardziej pomagać.


avatar
Maxy

29.08.2010 19:07

0

wiele mu nei mozna zarzucic po tym wyscigu :)


avatar
Marcin753

29.08.2010 19:16

0

Hamilton pojechał dobry wyścig Jenson jechał przyzwoicie ale mojm zdaniem gupota Sebastiana wszystko zepsuła


avatar
ravbmw

29.08.2010 20:04

0

no to został Hamilton i Webber, szkoda, że Buttona "Dzieciak" wyeliminował, ale też dobrze, że siebie samego też.


avatar
Senna_olk

29.08.2010 20:04

0

Należyte zwycięstwo to kolejny krok do tytułu w 2010. Oby tak dalej !


avatar
grzes12

29.08.2010 20:16

0

Gratulacje ! Ale banda była blisko , oj blisko ....


avatar
kilerlu

29.08.2010 20:26

0

Powiem Wam że kilka wyścigów wstecz jak większość z Was sprzeczała się o mistrza w tym sezonie i nikt za bardzo nie miał na myśli Hamiltona to ja już wtedy czułem że jego jazda a raczej walki byków mogą spowodować to że właśnie Hamilton zdobędzie tytuł. Nie byłem jego fanem i nie lubiłem jego jazdy z wcześniejszych sezonów ale jak ktoś inny w innym poście napisał coraz więcej ludzi się do niego przekonuje. Między innymi i ja. Pokazuje się z coraz lepszej strony i myślę że to właśnie on w tym sezonie będzie miał majstra.


avatar
pjc

29.08.2010 20:27

0

...a żwirowa piaskownica wystarczająco szeroka:) Szczęście sprzyja Hamiltonowi. Moim zdaniem drugi tytuł padnie łupem Lewisa bądź Marka. To oni rozegrają decydujące starcie.


avatar
Konik_mekr

29.08.2010 21:31

0

Hamilton miał potwornie dużo szczęścia:). Swoją drogą, może to i dobrze, że udało mu się wybronić - wtedy Kubica byłby liderem i straciłby pierwsze miejsce w boksach przez głupi błąd. Cała Polska by przeżywała:).


avatar
ArcyZ

29.08.2010 22:13

0

To sobie Button pojezdził a mogi mieć dublet. Ten błąd Hamiltona wyglądał tak niepozornie ,a pól metra dalej i by była banda. Tak na marginesie jak komentatorzy mogi przypuszczać że Kubica będzie pierwszy po pit stopie Hamiltona emocje wzieły góre nad rozsądkiem.


avatar
Master666

29.08.2010 23:47

0

Hamilton powoli sięga po swoją drugą koronę ;-) Szkoda tylko Buttona i utraconych punktów do klasyfikacji konstruktorów.


avatar
plu5

30.08.2010 09:17

0

Jak nigdy nie lubiłem Hamiltona, tak w tym sezonie zmieniam powoli zdanie. Podoba mi się jego jazda i uwazam ze jest swietnym kierowca no i jego wypowiedzi tez sie zmienily widac ze chlopak dojrzal :] w 2008 nie zaslugiwal na mistrza, ale teraz uwazam ze On albo Webber, i miedzy nimi powinna sie toczyc ostateczna walka o tytul.. obaj zasluguja :)


avatar
wodzik730

30.08.2010 14:06

0

Zwróciliście uwagę, że Jenson i Lewis używali podczas wyścigu różnych typów przednich skrzydeł? Chodzi o tę górną lotkę- Hamilton ma taką dłuższą, eliptycznie zakończoną, A Button krótszą, prostą kończącą się na tym pionowym wsporniku. Ciekawe, tym bardziej, że podczas treningów, obydwaj używali i jednego i drugiego rodzaju. Obejrzyjcie dokładnie zdjęcia z całego weekendu.


avatar
luka55

30.08.2010 16:16

0

Zasluzyl najbardziej na to zwyciestwo juz od Soboty. Webber szczesliwie zdobyl PP , Vettel wyrabial wariactwa, Kubica tez sie bledu nie ustrzegl ( pit lane) . Hamilton jezdzil rewelacyjnie kontrolowal caly wyscig i zasluzenie wygral.


avatar
Kiachi

31.08.2010 11:24

0

Brawo HAM świetny wyścig szkoda trochę BUT.


avatar
McLfan

31.08.2010 11:25

0

14. wodzik, to tylko pokazuje, że obaj panowie mają zupełnie inne oczekiwania i potrzeby względem bolidu. Dobrze, że Button odpadł z wyścigu o Mistrzostwo, bo dalsze rozwijanie bolidu pod dwa różne style byłoby bardzo trudne. Teraz powinni skupić się na Lewisie, starając się wygryźć WDC RBR. A Button powinien ubezpieczać tyły, nie zawodzić, to może się i WCC wywalczy. ;)


avatar
marcin20

01.09.2010 18:57

0

Wielka szkoda mi Buttona, spoko koleś, a Hamilton miał sporo szczęścia.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu