Po pierwszym weekendzie wyścigowym w sezonie 2010 okazało się, że stawiany w roli przegranego w wewnętrznym pojedynku Mercedesa, Nico Rosberg, okazał się być szybszy od bardziej utytułowanego kolegi. Kierowca innego zespołu, Mark Webber, uważa, że nie było to szczególnym odstępstwem od reguły i możliwe jest, że młodszy z Niemców w zespole Rossa Brawna częściej będzie kończył wyścigi przed siedmiokrotnym mistrzem świata.
Zapytany, czy uważa, że Schumacher znów będzie konkurencyjny, powiedział:„To zależy, co znaczy konkurencyjny. On już był konkurencyjny w Bahrajnie. Czy będzie konkurencyjny tylko wtedy, gdy będzie wygrywał tak jak w przeszłości wyścigi z przewagą 60 sekund? Wygrywanie z tak dużym zapasem będzie dla niego niezwykle trudne, ale tak, będzie konkurencyjny. A to, czy będzie w stanie tak zdominować wszystkich jak w przeszłości, to już osobna sprawa.”
„Nie oczekiwałbym, że pokona swojego partnera z Mercedesa, Nico Rosberga – myślę, że będą blisko. Rosberg jest konkurencyjny, myślę iż Schumacher tak samo.”
Webber stwierdził także, że dopiero wyścigi w Europie pokażą, kto jest tak naprawdę w stanie walczyć o najwyższe cele:
„Mistrzostwa dopiero się rozpoczęły, ale widać że cztery zespoły – Ferrari, Red Bull, McLaren, i Mercedes są konkurencyjne. Uważam, że dopiero europejskie wyścigi pokażą, jak wszyscy będą konkurencyjni w dalszej części sezonu. Wtedy dowiemy się, które zespoły przedstawią najlepsze usprawnienia bolidu i które na tym zyskają. Williams i Renault rozpoczęły sezon trochę za czołowymi zespołami, ale jeszcze będą miały szansę dobrze się zaprezentować.”
21.03.2010 18:40
0
Usunięty
21.03.2010 19:01
0
może i będzie szybszy od Michaela ale i tak zespół będzie faworyzował Schumachera i zrobi wszystko żeby to on właśnie zdobył majstra a nie Nico. takie moje zdanie.
21.03.2010 19:01
0
Niestety, ale Rosberg jeździ właściwie "na jedno" okrążenie, tempa wyścigowego mu brak. Schumacher moim zdaniem jak się rozkręci to pokaże Nico jak się jeździ. W końcu ktoś wspomniał, że Renault jest blisko czołówki;)
21.03.2010 19:11
0
A tak a pro po to dzisiaj urodziny jednego z najlepszych kierowców formuły 1 (o ile nie najlepszego) Ayrtona Senny
21.03.2010 19:29
0
Nico to dobry zawodnik nr 2. Może będzie i szybszy, ale jak zespół stawi na Schumiego to wątpię, że pokaże pazury i nie zgodzi się się na byci w cieniu. A co do 4.nomadwcm to raczej nie można określić najlepszego kierowcy, bo bolidy i technologie ciągle się zmieniają, ale chyba lepszy 21 marca niż 1 maja:-(.
21.03.2010 20:22
0
Rok 2009 pokazał, że pierwsze pięć wyścigów też jest bardzo ważne i w Europie może wcale nie dojść do drastycznych zmian, jeśli chodzi o rozkład sił. A jeżeli nawet, to może być juz za późno... Schumi jeszcze się wykaże, mam wrażenie, pozostaje czekać na PIERWSZY WYŚCIG SEZONU:). W sensie GP Australii;)
21.03.2010 22:09
0
spox
22.03.2010 00:02
0
@6: Tak było w zeszłym roku, ale to nie jest przecież regułą. W dwóch wcześniejszych sezonach mistrzostwa skończyły się 1 punktem różnicy.
22.03.2010 05:09
0
Mark Webber dobrze mówi, zupełnie jak nasz góral o pogodzie, "albo będzie deszcz, albo nie będzie".
22.03.2010 11:14
0
@4. nomadwcm - no miło, że pamiętasz ja wypiłem kolejkę za pamięć Ayrtona na urodzinach kumpla :). Pozdro
22.03.2010 11:21
0
Webber w przyszłym roku z barichello w williamsie, inaczej by ich nie wymienił
22.03.2010 11:21
0
za barichello miało być (taka luźna myśl)
22.03.2010 15:33
0
Każdy się telepie że Schumacher to normalnie Bóg. Jest wielkim kierowcą i mistrzem ale po 3 latach przerwy może mieć parę wyścigów wolniejszych a poza tym wiele zależy od bolidu
23.03.2010 00:12
0
Dar do prowadzenia pojazdów mechanicznych? Patrząc w kontekście "bohatera" artykułu- to żaden dar.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się