Nowy projekt Anthonego Hamiltona, ojca Lewisa, pod nazwą GP Prep otrzymał oficjalną aprobatę Berniego Ecclestone’a do używania wizerunku Formuły 1.
GP Prep z założenia ma być akademią dla młodych kierowców pozwalającą zebrać im doświadczenie za kierownica bolidu F1. Anthony Hamilton chce więc wykorzystać okazję, która zrodziła się po wprowadzeniu w regulaminach F1 sporych restrykcji co do zakresu i liczby testów.„Jestem bardzo zaszczycony, że Pan Bernie Ecclestone i Formula One Management dali nam oficjalną aprobatę dla Akademii, mającej kształcić kierowców Formuły 1” mówił Hamilton.
„Chciałbym podziękować Panu Ecclestone’owi i FOM za ich wsparcie i niesamowitą wizję na przyszłość Akademii, a także korzyści jakie Akademia będzie czerpać z Formuły 1 i innych serii wyścigowych.”
„Liczmy na ścisłą współpracę z Formułą 1 i co ważniejsze ze wszystkimi ‘debiutantami’ wyścigowymi, aby pomóc im zidentyfikować, rozwijać i kształcić naturalny talent, a także przynieść nowe szanse do świata biznesu w Formule 1.”
Przy okazji tej informacji w mediach pojawiły się plotki o tym, że Anthony Hamilton nie będzie już menadżerem swojego syna, a do czasu znalezienia nowego opiekuna, Hamilton będzie korzystał z doświadczenia swojego zespołu.
02.03.2010 12:45
0
Wyrodny ojciec... nie chce juz podcierac tylka syneczkowi... (irony off)
02.03.2010 12:46
0
to kto z zespoły teraz pieluchę mu zmieni?może sam button? mistrzowie powinni się wspierać
02.03.2010 13:02
0
1. orinocoPL - Wręcz odwrotnie, ta akademia to będzie miejsce gdzie się będzie klonować małych Hamiltonów z ciała matecznego ;)
02.03.2010 13:07
0
Ps. a pieluchy tam TIRami zwozić będą
02.03.2010 13:08
0
panowie nie smiejcie sie z biednego Hamiltona to przeciez wina tego lysiejacego pana ktory prowadzil zespol z przed 2 lat ON na niego dmuchal i chuchal...
02.03.2010 14:10
0
Pomysł dobry, ciekawe tylko jak to wszystko będzie wyglądało od strony technicznej.
02.03.2010 14:10
0
Antoni ma widocznie dobre pomysły, skoro sam Berni jest w stanie je zaakceptować:)
02.03.2010 14:36
0
6.gosu .to proste, jak będzie kogoś stać lub będzie miał sponsora to płaci, uczy się , dostaje licencje dostaje jako menago antoniego i po kolejnej wpłacie na konto berniego może, ewentualnie, liczyć ,że kiedyś zaliczy gpf1. boję się tylko ,że utalentowani kierowcy bez szmalu dalej będą sie szwendali w niższych seriach
02.03.2010 14:57
0
8. atomic Jak ktoś ma kasę lub sponsora to od razu wbija do F1 :) Bardziej mnie martwi jak on ma zamiar szkolić kierowców, gdzie i na czym będą jeździć.
02.03.2010 15:49
0
tu nie chodzi o f1 i akademie tylko o kase, dużą KASĘ!!!!!
02.03.2010 15:51
0
kasa!
02.03.2010 16:08
0
9 Kiesyś czytałem, że on chce wypożyczyć bolidy z ubiegłych lat. Dogadał się chyba narazie tylko z Maklarenem... A ja ma taki bardzo niebezpieczny pomysł. Żeby powstał "team testowy" czy "team młodych". Cały zespół finansowany byłby przez FOM i sponsorów młodych kierowców, którzy mogliby kupić udział w wyściugu F1. Każdy kierowca mógłby pojechać tam maksymalnie 3 wyścigi w sezonie. A mogliby jeździć tam jedynie kierowcy, którzy w ostatnich latach testowali bolidy i nigdy nie jechali w wyściugu.
02.03.2010 16:12
0
a może chodzi o darmowe testy dla McLarena. Bo niby czymś muszą jeździć, a chyba najłatwiej będzie w McL. Do tego i jedni i drudzy zadowoleni, darmowe testy. Posadzą kolesia, młodego, raz za ich autkiem, a za chwile za zmodyfikowaną wersją. Porównają czasy poszczególnych okrążeń i już jest podstawowy test wykonany. I to pod egidą Berniego!
02.03.2010 16:32
0
Nie wyobrażam sobie tego: -Siema. Gdzie idziesz dalej do szkoły? -Hej. Idę do akademii Hamiltona na kierowcę F1 ;) Co nie znaczy że jestem przeciw temu pomysłowi ;)
02.03.2010 18:39
0
Tak sobie myślę, że dawne czasy kiedy kierowcy z talentem przebijali się przez poszczególne szczeble kariery żeby zasiąść za kierownicą bolidu już nie wrócą. Dawniej to byli prawdziwi mistrzowie, którzy potrafili jeździć i mieli poukładane w głowach bo sami osiągali szczyty. Dziś będą kształcić cyborgów pod potrzeby konkretnej ekipy ... wszystko będzie skomercjalizowane i nie będzie w tym sportu.
02.03.2010 18:59
0
15. Bez przesady. To dotyczy tylko tych słabszych teamów mających problemy z budżetem! Kierowcy od dawna płacą za statry! NAwet sam Schumacher płacił za swój debiut. A to że kierowca płaci, nie znaczy, że nie zasługuje na miejsce w F1. Wszyscy mówią, że Hamilton, to taki pupilek itp. A to jest wielki skarb, jaki trafił się McLarenowi i dlatego tak o niego dbają (mało brakowało a jeździłby w Williamsie - jego propozucję odrzucił wtedy dr. Mario T.) Z tymi cyborgami to zwyczajnie przesada jest.
02.03.2010 19:22
0
Pan Hamilton teraz zarobi niezłą kase i taka jest prawda :)
02.03.2010 19:41
0
No to F1 będzie miało swoja akademie. To nic ze f1 schodzi powoli na coraz niższy poziom- na razie to jest piękny sposób na zarobienie grubej kasy(nic dziwnego ze Bernie dal zielone światło). pewnie z 1 mln zielonych za semestr i na start depozyt 10 mln dolców w razie jakby jakiś team wyraził zainteresowanie współpracy ze studentem:) żeby nie było niejasnych sytuacji jak z Pietrowem.
03.03.2010 06:49
0
Jak dla mnie, to fajny pomysł, jeśli ma na celu szkolenie młodych kierowców i promowanie tych wyróżniających się talentem, bo to by było dobre i napewno sportowi i wyścigom samochodowym by się przydało. A co do obaw, że F1 będą jeździć kierowcy bez talentu, to niech se jeżdżą, ale i tak będą zamiatać tyły, a na koniec będą zawsze wygrywać Ci utalentowani i to nawet w nie najmocniejszym bolidzie, pomiętajmy, że słaby kierowca nie poradzi sobie nawet w najlepszym bolidzie i napewno nie będzie w stanie jeździć dobrym tempem. Pozdrawiam
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się