Kończąc zimowe przygotowania, Witalij Pietrow udzielił krótkiego wywiadu oficjalnej stronie zespołu Renault.
Witalij, podsumuj swoje pierwsze zimowe przygotowania z zespołem Renault F1„Dla mnie było to zupełnie nowe doświadczenie, podczas którego cały czas się uczyłem. Mija miesiąc mojej pracy z zespołem i zaczynam wszystkich poznawać i rozumieć jak pracuje Renault. Spędziłem także mnóstwo czasu na torze i w garażu przysłuchując się wszystkim dyskusjom. Każdy był pomocny, a ja zadomowiłem się bardzo szybko. Wiem jednak, że jeszcze sporo musze się nauczyć.”
Co zaskoczyło Ciebie najbardziej w ostatnich kilku tygodniach w Formule 1?
„Najtrudniejszą rzeczą jest zrozumienie tego jak pracuje od wewnątrz cała Formuła 1, gdyż jest to coś zupełnie innego niż w GP2. Mamy 500 ludzi dokoła siebie w zespole, którzy są gotowi pomóc poprawić i rozwijać bolid. To zupełnie inna skala i tempo rozwoju niż to do czego przywykłem.”
Miałeś trochę pecha jeżeli chodzi o pogodę
„To prawda. Było szczególnie źle w Jerez, a wczoraj także mieliśmy deszcze w Barcelonie. Ogólnie mieliśmy dwa może trzy pełne dni testów na suchym torze, a to trudne gdy jest się debiutantem i trzeba uczyć się jak ustawić auto na suchą nawierzchnię. Oczywiście wolałbym więcej dni testów do dyspozycji, ale nie ma na to czasu, a pogoda była taka sama dla wszystkich, więc nie ma na co narzekać.”
Jak pracuje Ci się w Robertem Kubicą?
„Dobrze. Byłem razem z nim na wszystkich odprawach i często dyskutowaliśmy o różnych aspektach bolidu pod koniec każdego dnia. Dla kierowcy wyścigowego pierwszym celem jest pokonanie swojego partnera, ale Robert ma olbrzymie doświadczenie, a ja wiem, że mogę się od niego uczyć. Gdy rozpoczniemy ściganie na torze moim celem będzie utrzymanie się możliwe blisko niego.”
28.02.2010 17:42
0
Fajnie że dobrze im się razem pracuje :)
28.02.2010 17:42
0
blisko niego ale za tylnym skrzydlem a nie przed przednim :)
28.02.2010 17:42
0
Rzeczywscie troche pecha mial petrov z pogoda. Ale przynajmniej bedzie troche mial doswiadczenia w jezdzie w deszczowych warunkach
28.02.2010 17:48
0
i tak go kubica objedzie;)
28.02.2010 18:05
0
Może wreszcie będzie ktoś jeździł pod Kubika i mu na torze pomagał a nie przeszkadzał jak Nic w Bmw
28.02.2010 18:43
0
Powiedziałbym, że Petrov miał nie tyle pecha co do pogody, tylko Renault mu taki a nie inny plan ustało. To Robert miał przede wszystkim ustawiać bolid na suchym.
28.02.2010 18:48
0
To będzie super duet zobaczycie niech tylko kilka wyścigów przejadą i zdobycz punktowa będzie rosła.
28.02.2010 19:53
0
Mam nadzieję,że współpraca nadal będzie ok.
28.02.2010 20:19
0
trochę inaczej mówił jak udzielał wywiadu dla rosyjskiej TV.. ale niech będzie, że jest ok...
28.02.2010 20:22
0
Oczywiście że mówił inaczej.Ale my wyrobimy sobie zdanie na jego temat w trakcie sezonu.Bo wcześniej niemiec teraz rusek....
28.02.2010 20:35
0
".......celem jest pokonanie swojego partnera............" Dziwny cel. A ja myślałem cały czas, że celem jest zwyciężanie w wyścigach. Z partnerem należy współpracować, dlatego nazywa się partner. Oj Witalij, Witalij..........
28.02.2010 21:20
0
No właśnie. Te jego cele mnie niepokoją. Oby nie było powtórki z BMW
28.02.2010 22:24
0
co wy wymyslacie. to jest normalne, ze przede wszystkim w sytuacji pietrova, najwiekszym sukcesem byloby objechanie robercika. na szczescie rzadko sie zdarza, ze debiutant objezdza kierowce klasy Roberta
28.02.2010 22:43
0
nie wiem moze jestem przeczulony na "ruskiego" ale tekst: 'pierwszy cel dla kierowcy wyscigowego jest pokonac swojego partnera"... ja wiem tak jak dla Malysza by bylo pryjorytetem skoczyc wiecj niz Stoch a czy wygra z Amannem to wsjo rawno ! Moze dostane lomoty za to co powiem ale ja jakos kiepsko widze wspolprace, mam nadzieje ze sie myle.
01.03.2010 13:19
0
panowie nie podniecajcie sie wypowiedziami debiutanta za 2 tygodnie Vitalij znajdzie swoje miejsce w szeregu......oby nie na koncu peletonu przeciez On ma pomagac Robertowi.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się