Michael Schumacher stwierdził, że jego nowy zespół jest głodny sukcesów, pomimo udanego poprzedniego sezonu. Niemiec wierzy, że Mercedes pozwoli mu na walkę o czołowe pozycje w kolejnym sezonie.
„To zespół z tytułem mistrza, ale nie wydaje się, żeby przez to team stał się bardziej leniwy – wygląda na to, że wszyscy tutaj są nadal głodni sukcesów!”
„To dla mnie ważne, być poinformowanym o wszystkim, bardzo interesującym było także zrozumienie wszystkiego, co mieli do przekazania inżynierowie, a także poznać ich struktury i sposób pracy. Byłem tam wcześniej w okolicach czasu podpisywania kontraktu, wtedy też się wiele nauczyłem, ale teraz dowiedziałem się jeszcze więcej.”
„Jestem także pod wrażeniem fabryki Mercedesa w Brixworth, jest tam naprawdę wysoki poziom. W Brixworth ludzie wyglądają na naprawdę zmotywowanych, jest to dla mnie zachęcające, gdyż do idealnie pasuje do mojego charakteru.”
„Podobało mi się także to, że można tam usłyszeć bardzo często niemiecki język. To bardzo miło, nie byłem do tego przyzwyczajony podczas mojej dotychczasowej pracy.”
10.01.2010 18:03
0
Juz mu sie wloski jezyk przestal podobac ... oj nie beda go juz w Italii kochac nie beda ...
10.01.2010 18:03
0
ciekawe czy zachowają swoją pezewagę w nadchodzącym sezonie
10.01.2010 18:15
0
Schumacher byl, jest i bedzie palantem i sztywniakiem dlatego zycze mu by popsul sobie reputacje swoim powrotem do scigania. Bad luck Michael!!!!
10.01.2010 18:21
0
Typowy szkop ... Ostatnie trzy zdania są typowo ... rasistowsko-hitlerowskie ... Jak ja nie lubie niemców ...
10.01.2010 18:26
0
Jak ja nie lubię ksenofobów...
10.01.2010 18:28
0
Tak już mam ...
10.01.2010 18:28
0
@5Voight-podpisuję się obiema rękoma. Żałosne bo podszyte kompleksami teksty.
10.01.2010 18:35
0
Z innej beczki . Jeśli chodzi o drugiego kierowcę Renault , na konkurencji piszą że brani są trzej kierowcy ;Heidfeld , Sato i Villeneuve . A mi się wydaje że raczej będzie to Heidfeld
10.01.2010 18:55
0
Ponieważ z góry można przewidzieć jak będą tutaj wyglądały niektóre komentarze zastanawia mnie jakie by one brzmiały gdyby podobny news dotyczył Roberta. Zakładając, że w przyszłości po kilkuletniej pracy w "obcych" (szwajcarsko-niemieckich, francusko-luksemburskich, włoskich) zespołach F1 Polak trafia do polskiego teamu (przyjmijmy, że stawkę wzbogaca jakiś polski koncern). Po wizytacji fabryki, której pracownicy posługują się głównie językiem polskim, Robert mówi: "W (...) ludzie wyglądają na naprawdę zmotywowanych, jest to dla mnie zachęcające, gdyż to idealnie pasuje do mojego charakteru." "Podobało mi się także to, że można tam usłyszeć bardzo często polski język. To bardzo miło, nie byłem do tego przyzwyczajony podczas mojej dotychczasowej pracy." Myntel - jak byś podsumował taką wypowiedź Roberta?
10.01.2010 18:56
0
*jak by one brzmiały
10.01.2010 19:07
0
Niektórzy NIemcy są przyzwoici a nawet i fajni ale ten na zdjęciu raczej sie do nich nie zalicza. Ale coz on mial powiedziec.
10.01.2010 19:14
0
9.Marti Typowy polaczek ... Ostatnie trzy zdania są typowo ... rasistowsko-wałęsowskie ... Jak ja nie lubie polaków ..
10.01.2010 19:17
0
* ... ludzie zrozumcie że Niemcy nie spostrzegają nas jak miłych sąsiadów za wschodniej granicy tylko jako bandytów i złodziei ! wiem bo sam mieszkałem 3 lata w Niemczech
10.01.2010 19:23
0
@13Mentyl-Sor-trochę za ostro pojechałem z tymi żałosnymi tekstami-bez urazy. Olać ich!!! Olać, co o nas myślą. My mamy na ich temat swoje zdanie i niech tak zostanie. Psiej kupy na ulicy też nie kopiesz bo z kupą się nie kopie.
10.01.2010 19:24
0
13. Myntel - Jakoś dziwnie się z Tobą zgadzam ;-)) I dodam jeszcze od siebie (z własnego doświadczenia) że my Polacy dla nich Niemców jesteśmy nieokrzesanymi dzikusami.. Tak nas widzą ;-))
10.01.2010 19:25
0
@14.beltzaboob - Niestety taka jest rzezcywistość ...
10.01.2010 19:26
0
@Marti polecam książkę Hansa Habe "Off limits"
10.01.2010 19:42
0
I ch...im w oko...panowie. ;)Znam trochę historię z racji wykształcenia i możemy spokojnie to olać w myśl złotej zasady, żeby to olać bo ci, którzy nas za takich mają nie są dla nas partnerami do dyskusji. Brak elementarnej wiedzy i głupota tworzą stereotypy-stereotypami myślą ci, których potencjał intelektualny uniemożliwia tworzenie sądów w oparciu o wiedzę weryfikowaną w imię pewnego nieosiągalnego, ale pożądanego obiektywizmu, do którego umysły światłe(a za takie uważam znaczną część użytkowników tego portalu)powinny dążyć w imię podnoszenia naszej kultury narodowej. Dosyć tych pierdół nie na temat;) Pozdr
10.01.2010 19:45
0
Nie lubimy sie z Niemcami i tak juz zostanie. Na podobnym podlozu jak pomiedzy Francuzami i Anglikami. Zaden inny narod nie ma powiedzenia " W razie Niemca" ehhehe.
10.01.2010 19:51
0
19. frg1pl- To raczej Niemcy nas nie lubią, szydzą z nas, siebie uważając za pępek świata oraz "koronę stworzenia"a my jesteśmy podludźmi w ich mniemaniu dlatego nami gardzą
10.01.2010 19:54
0
Tacy już są mam wrażenie że mają żal do polaków że przegrali wojnę. Ale dajmy już spokój temu tematowi ... w końcu to portal o F1 a nie "nienawiści" Polsko - Niemieckiej
10.01.2010 19:58
0
4, 12 Myntel: a Ty w ogóle kogoś lubisz? Facet powiedział, że cieszy się, że będzie mógł w pracy pogadać trochę w swoim ojczystym języku i już wszyscy gotowi są go za to zabić. Rozumiem, że Twoim marzeniem Myntel, jest w pracy nie słyszeć ani słowa po Polsku i w ogóle móc o Polsce zapomnieć?
10.01.2010 20:04
0
@22.Piotre_k - Ciebie Lubię ... Skończmy już ten temat ...
10.01.2010 20:06
0
20. Oni zawsze mieli megalomanie ( wystarczy spojrzec na zamek w Malborku:)) ale prawda jest taka ze my tez ich nie lubimy za to co nam wyrzadzili na przestrzeni czasu. Jak juz wyzej pisalem Francuzi z Anglikami tez do dzisiaj szydza i sie wysmiewaja nawzajem przy byle okazji a tak wogole to admin powinien to wszystko pousuwac bo jest nie na temat:))). moze jakis nowy topic na forum? LOL
10.01.2010 20:16
0
13. Myntel - na takie spostrzeżenie i taki a nie inny stereotyp po części niestety sami zapracowaliśmy. Mało za granicą Polaków, którzy "zasłynęli" dzięki bandziorstwu, rozróbom, złodziejstwu itp? Nigdy z tych powodów nie musiałeś się wstydzić za granicą za rodaka? Są oczywiście Niemcy, którzy z góry mają awers do Polaków nawet jeśli nie mieli z nimi żadnej bliższej styczności, podobnie jak Polacy do Niemców. Takie nastawienie i zachowanie mnie denerwuje i je potępiam, ponieważ nie można się kierować stereotypami i wyrobić sobie zdanie o kimś kogo się bezpośrednio nie poznało. Nie można generalizować ludzi ani żadnego narodu, nie każdy Polak to pijak i złodziej, nie każdy Niemiec to hitlerowiec, nie każdy Szkot to skąpiec etc. Kończę ten temat, aby nie ciągnąć off-topu. 17. dziarmol - dziękuję, przeczytana dawno temu.
10.01.2010 21:02
0
...co mnie bardzo cieszy i napawa optymizmem :-)
10.01.2010 21:17
0
Kubica głodny sukcesu... walerus głodny sukcesu... i reszta pewnie też....
10.01.2010 21:23
0
26. Master666, czy mi sie zdaje, czy w tym sezonie bedziemy po tej samej stronie barykady?
10.01.2010 21:26
0
28. D.S. - dobrze Ci się zdaje ;-)
10.01.2010 22:22
0
13. Myntel a przyczyniales sie do takieg wizerunku ??? Pytam gdyz dziwnie zakompleksiony Jestes ....
10.01.2010 22:44
0
@25 Marti niestety na taki stereotyp zapracowaliśmy nie po części ale w stu procentach.Ponad 10 lat żyłem w stanach i kawały o nas polakach (typu "ilu polaków potrzeba żeby wymienić żarówkę") nie są wyssane z palca i stworzone bez powodu przez "genialnych" amerykanów.Żyłem też w zachodniej europie i Skandynawii gdzie również nie bez powodu widzą nas jako złodziei i pijaków. Jednak ja mimo wszystko nie traktowałem każdego jankesa jak mordercę Indian czy Niemca jak zatwardziałego nazistę.Nigdy i nigdzie na świecie nie czułem się dyskryminowany dlatego że byłem polakiem..Prawda jest tak że my Polacy jesteśmy ksenofobami co potwierdza kilka postów w tym temacie , mało tego nienawidzimy sami siebie i to jest przykre.Dopiero jak kopią nas w dupę umiemy się zgrać i prosić o pomoc. Śledzę F1 od ponad 20 lat i moim skromnym zdaniem jeśli ktoś nie docenia tego co M.Schumacher dokonał w tym sporcie i wątpi w jego możliwości jest "lekko" naiwny. Pozdrawiam.
10.01.2010 23:26
0
Ja też bym wolał rozmawiać z ludźmi w swoim języku, nie czaję komentarzy o rasizmie i ksenofobii Schumachera. Chłopak przyzwyczaił się do włoskiego, nawet pokochał, ale to nigdy nie będzie to samo, co praca ze 'swoimi':). Swoją drogą.. Schumi lata po farbyce, poznaje ludzi, gada z nimi, zagłębia się w tajniki projektu. Robert w tym czasie szykuje się do kolejnego rajdu. Ciekawe, kto wyjdzie lepiej na swojej formie 'przygotowania':)
11.01.2010 00:18
0
@9. Po Robercie widać od razu że nie jest wazeliniarzem, która ostatnio jak widać jest bardzo w modzie.....Woli dmuchać na zimne i wytykać minusy, aby dążyć do polepszenia sytuacji niż się podniecać i walić do prasy głupimi gadkami.
11.01.2010 00:22
0
@32 Robert - rozwija swoje zdolności, próbując sił w rajdach. Schumacher - robi szum dookoła Mercedesa, a jak wiadomo media=$$$
11.01.2010 00:41
0
" Misiael " nie lataj chłopcze po tych fabrykach Mercedesa bo się zgrzejesz i zaś będziesz głodny sukcesu. uspakaja syna zaniepokojona MAMA. " NAJN Muter " MERCEDES jest MÓJ i tylko JA go będę Pier....lił. ((-:
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się