Flavio Briatore, były szef zespołu Renault, ale także Bennetona, w którym Michael Schumacher wygrał pierwsze dwa mistrzostwa świata w 1994 i 1995 roku wierzy, że jego były podopieczny jest w stanie w dalszym ciągu wygrywać wyścigi w Formule 1.
„Myślę, że jego powrót jest dobry dla F1. Znając go, myślę iż zastanawiał się nad tym od dłuższego czasu, a jeżeli zdecydował się na powrót, to znaczy, że jest przekonany, że w dalszym ciągu będzie szybki.”Zapytany, czy wiek Schumachera będzie miał znaczenie podczas jego jazdy Briatore stwierdził:
„Jeżeli masz bolid zdolny do wygrywania, wiek nie ma za dużego znaczenia. Pokazał to ostatni sezon, gdzie kierowca, który został mistrzem zdecydowanie nie jest najlepszy w stawce.”
“Jestem przekonany, że wszystko jest w porządku pod względem zdrowia, mógł już wrócić w poprzednim sezonie w Ferrari. Michael należy do kategorii tych kierowców wyścigowych, którzy nie potrafią mieć normalnego życia, z dala od wyścigów. A poza tym, powtórzę to, co mówiłem wcześniej: kiedy odchodził 3 lata temu nie był gotowy na przejście na emeryturę. Mógł być konkurencyjny przez kolejne 2-3 sezony.”
Briatore dodał, że nie wie, czy Schumacher będzie w stanie wygrać kolejny tytuł mistrza, gdyż jego zdaniem bardzo mocne będzie Ferrari, a wszystko zależy od bolidu:
„Tego nie wiem. Uważam, że w przyszłym roku Ferrari z Alonso i Massą będzie bardzo mocne. Powiem tylko, że Ross zna go bardzo dobrze, a Mercedes chciał go u siebie od zawsze. Ale powtórzę: podstawą jest bolid.”
27.12.2009 17:38
0
i tu się właśnie rozbijają wszelkie spekulacje na temat '' wygra majsta czy nie??'' Jeżeli tylko Michael dostanie konkurencyjny bolid to jestem spokojny o jego wyniki..... oby mercedes się dobrze spisał.......
27.12.2009 17:39
0
Wygląda na to, że ten ból karku przy możliwości zastąpienia Massy to była zwykła ściema. Od początku rozmowy były z Mercedesem i nie mógł wrócić jako Ferrari a potem przejść do Mercedesa. Stary dobry cwaniak Schumacher..
27.12.2009 18:12
0
A czy Flavio maże udzielać wywiadów o F1 ? Chyba mu tego nie zabronili o ile pamiętam :_)))))
27.12.2009 18:26
0
Flavio żyje! Flavio jest na bieżąco! Oj, Button nie wygrał mistrzostw tylko dzięki świetnemu bolidowi, ale też dzięki świetnej taktyce Rossa. Jeżeli bolid Merola będzie tak konkurencyjny jak Brawna - nawet z końca sezonu - Schumi będzie walczył o majstra.
27.12.2009 19:31
0
W sumie nihil novi....
27.12.2009 19:57
0
Podejrzewam, że jeździłby dla Ferrari gdyby było tam dla niego miejsce.
27.12.2009 20:41
0
Kierowca, który został mistrzem nie jest najlepszy w stawce - no właśnie, w końcu ktoś otwarcie zasugerował że Buttonowi z całym szacunkiem ale mocno się przyfarciło, w McL jako adiutant Hamiltona już może zacząć przyzwyczajać się że był to jego pierwszy i ostatni tytuł w karierze... a Schumi podejmuje duże ryzyko, myślę że Brawn musi być pewny formy zespołu skoro udało mu się go namówić na powrót.
27.12.2009 20:56
0
Ameryka flavio - bolid najważniejszy - to czemu Alonso taki chłam dałeś....
27.12.2009 21:12
0
No i właśnie to samo powiedział Brawn Buttonowi i ten uniósł się honorem,tzn dokładniej zapewne tak "gdyby nie ja walczyłbyć o tytuł z Rubensem" do końca. Wyczuł,że nie będzie miał już takiego poparcia w starciu , Nicolettą a wręcz sytuacja może się powtórzyć w drugą stronę i zwiał do jaskini lwa,bo lepiej przegrywać z lwem niż z Nicosiem. Co prawda to prawda. Może zresztą po chamsku "wypędzono" Jensona,żeby zrobić miejsce dla SLD-owskiego,chciałem napisać "szarego barona":P_
27.12.2009 21:16
0
"z Nicolettą",
27.12.2009 21:17
0
Coś w tym jest, Button w McLaren zawsze może przecież wymyślać historyjkę o tym jak to Hamilton jest faworyzowany. Robił już to Alonso przecież. A tutaj bez Rubensa by dostał w d...od Rosberga. A tak dostanie w d...od Hamiltona ale śpiewka będzie: bo zupa była za słona to nie moja wina.
27.12.2009 21:48
0
az szkoda slow na was hejterzy Button'a ...
27.12.2009 22:38
0
Button ma dużo "haterów" bo niestety ale się puszy w wywiadach, a każdy wie że to bardzo przeciętny kierowca. Jego jedyna zasługa to pokonanie emeryta Rubensa, gdzie jeszcze trzeba dodać że w jednym czy dwóch gp zadziałały team orders a w jednym taktyka na przegraną - tj 3 pitstopy.
27.12.2009 22:54
0
nic nie naszaleje,
27.12.2009 23:39
0
powiedział prawde i tyle... Button szalał na początku sezonu, ale pozniej nie potrafił dostosowac swojego stylu jazdy do nowych modyfikacji i dziadek Rubens mu odjezdzał, ale to pokazuje tez jak ogromne znaczenie ma charakterystyka auta. W McL obaj kierowcy jezdza nadsterownie, tyle ze BUT szczedzi opony a Ham nie, wiec nie bedzie wymowek. Co do Schumachera, sam wiek moze i faktycznie nie ma wielkiego wpływu, ale jednak 3 lata bez scigania to bardzo duzo i na pewno mu to nie pomogło. Szału bym sie nie spodziewał, moze wygra pare wyscigow jak Merc bedzie w formie, ale o jakiejs dominacji, fani msc moga zapomniec. Oczywiscie to tylko moje zdanie.
28.12.2009 08:14
0
Mercedes i Mclaren będą walczyli ... Schumacher kontra 2 mistrzów świata....
28.12.2009 09:27
0
Briatore: Schumacher może znów wygrywać: może ale nie musi ...
28.12.2009 10:52
0
Briatore: Schumacher może znów wygrywać Schumacher:Briatore może znów powodać afery `crash gate`
28.12.2009 12:42
0
Wygrywac to może każdy, nic niejest niemożliwe, tylko można miec większe szanse lub mniejsze. Jak to będzie dowiemy sie za 3 miesiące, jedno jest pewne będzie dużo gdybania i wypowiedzi na temat Schumachera i nie tylko niego, wkońcu jest Alonso, Hamilton, do nich może dołączy Vettel w Red Bullu jak będzie miał dobry samochód. Jest dużo możliwości.
30.12.2009 07:26
0
Mercedes raczej sie tak latwo nie podda.
15.09.2010 18:38
0
... i każda ma na imię RENIA! :_)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się