WIADOMOŚCI

  • 23.11.2009
  • 7136
Ecclestone zaskoczony decyzją Buttona
Ecclestone zaskoczony decyzją Buttona
Bernie Ecclestone, szef Formuły 1 przyznał, że po usłyszeniu informacji o przenosinach Jensona Buttona z zespołu Brawn GP do temu McLarena był zaskoczony. Jak jednak przyznaje, oznacza to, że Button czuje się mocny i wierzy w swój sukces podczas rywalizacji z Lewisem Hamiltonem.
baner_rbr_v3.jpg
„On wie, co robi, musi być także zadowolony z takiego układu. Byłem trochę zaskoczony, widząc to co się stało, ale to fakt” - powiedział Ecclestone.

“Przypuszczam, że on czuje się wystarczająco pewnie, aby konkurować z Lewisem. To rodzaj zadania, którego się podjął, to wszystko. Pierwszym kierowcą stanie się ten, który będzie szybszy. Podczas sezonu to stanie się oczywiste, który z nich będzie szybszy.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

28 KOMENTARZY
avatar
Matysss

23.11.2009 15:37

0

Podczas sezonu na pewno się okaże..że Lewis ma większe wsparcie


avatar
jim

23.11.2009 15:54

0

wkurza mnie to gadanie o wsparciu dla Hamiltona. Na pewno Matysss jest pewien że Kubica to najlepszy kierowca świata tylko mu technicy nie dali dość wsparcia


avatar
pawel3012

23.11.2009 15:55

0

i że w McL Hamilton jest i będzie zawsze nr 1.


avatar
marker666

23.11.2009 16:17

0

Ale to jest prawda. Hamilton jest i niestety zawsze będzie numerem 1 w McLarenie...


avatar
strong1

23.11.2009 16:30

0

Twierdzenie,że w zespołach nie ma podziału na kierowce jeden i dwa to naiwność i mit,stosowany chyba tylko po to,aby znacząco sobie uprościć ogląd sytucji.Jedynie w Red Bullu można powiedzieć,że "gra szła zapewne całkiem fair".


avatar
michalde

23.11.2009 16:41

0

mclaren mi sie nie za bardzo podobał mi w sezonie 2007 i na początku sezonu 2009: w 2007 ciągłe afery: hamilton i team - alonso, a także oskarżanie ferrari o nielegalne zawieszenie w autach, w japonii nieprawidłowe wejście w zakręt z kubicą( kubica nic nie zawinił) tylko analizując powtórkę w yoou tube hamilton chciał, żeby kubica nie był jego zagrożeniem, zasygnalizowana pomoc hamiltonowi na nirburgringu , plusowa rzecz w takiej sytuacji: zmarnowanie uzyskanej przewagi i utracenie mistrzostwa na rzecz raikkonenna w 2008- było dobrze, kilka razy ham dostał kary (należało mu się za sezon 2007) w belgii nie dał się uprzykrzyć sędziom i zwycięstwo jego zostało zabrane,w 2009 przepuszczenie trulego, na szczęście dyskwalifikacja


avatar
gryzipiorek

23.11.2009 16:43

0

Niestety na wyspach panuje dość powszechna opinia, że Button nie potrafi dobrze dopasować samochodu do wymagań toru i swojego stylu jazdy. Nie jest też kierowcą błyskotliwym. Raczej nie daje mu się większych szans z Hamiltonem - wcale nie z powodu faworyzowania tego kierowcy. Razem mogą stanowić dość mocny team - "ze wskazaniem" na Hamiltona jako nr 1.


avatar
matt89bp

23.11.2009 16:47

0

z którym numerek bedzie jezdzil Button? Jako MŚ powinien miec nr 1, wiec znowu 1,2 są w McLarenie. Czyżby Lewis miał na bolidzie 2 taka jak w 2007 z Fernando Alonso?


avatar
malwinka_lu

23.11.2009 16:57

0

Button z nr 1 a Hamilton dopiero z nr 5 - chyba przyznają numery wg konstruktorów


avatar
przemo_95

23.11.2009 17:15

0

nie button bedzie mial 1 a hamilton 2 a beda mieli 1 paddock a brawn 2 itd.


avatar
Neon111

23.11.2009 17:45

0

Ja tam wierzę, że Jenson sobie poradzi. Ale prawdą jest, że Hamilton jest liderem tej ekipy i kropka. Co do numerów, zawsze jest tak, że mistrz kierowców jeździ z numerem jeden, czy oznacza to, że Jego nowy zespół i nowy team-partner mają odpowiednio pierwszy garaż i numer dwa np. w sezonie 1997 ekipa Arrows miała pierwszy garaż, a Pedro Diniz miał numer dwa, po przyjściu tam aktualnego wówczas mistrza, Damona Hilla.


avatar
saint77

23.11.2009 18:32

0

A w BMW cały czas chcieli pokazać Kubicy, że nr 1 dostał fartem..... he.. he...


avatar
lechart

23.11.2009 19:00

0

Button nie jest zbyt rozmowny, ale działa. Pokazał co potrafi (jak chce) w ostatnim wyścigu. Będzie ciekawie w McL. Jednak najwięcej będzie zależało od samochodu. Inżynierowie rozdadzą karty w sezonie 2010.


avatar
fabian

23.11.2009 19:12

0

Button będzie miał nr. 1 na samochodzie ale strategię na każdy wyścig będzie miał nr.2 :)


avatar
MARU

23.11.2009 19:17

0

Oczywiście,że się czuje mocny,a kogo ma się bać Hamiltona?On nie jest taki mocny.W pierwszym sezonie bardziej na niego stawiali niż na Alonso choć był on 2 mistrzem świata, a póżniej jeżdził ze słabszym Kovalainenem,ale teraz dostanie za swoje.


avatar
michael151

23.11.2009 20:24

0

14. nie zgadzam się z tobą. Pamiętaj, że przyszły sezon to: brak tankowania podczas wyścigu, brak koców grzewczych itd., więc trudno będzie dobrać strategię nr 2. jeżeli chce się walczyć o pierwsze 2 miejsca na podium. I Button i Hamilton pokazali, że umieją wygrywać tylko wtedy gdy mają najlepsze bolidy, więc zapowiada się ciekawy pojedynek (tylko bez przesady, bo Button by odszedł, tak jak to było z Alonso). Mam nadzieję, że Hamiltonowi oberwie się od Buttona, bo był trochę zarozumiały...


avatar
Gosu

23.11.2009 20:25

0

Lewis jest dobrym kierowcą z polotem i błyskiem, natomiast Jenson nie wydaję się być tak "dynamiczny". Z kolei ktoś powie, że mistrza nie zdobywa przeciętny kierowca, ale jak było w tym sezonie każdy widział. Mam nadzieje, że "przycisk" utrzyma tempo Hamiltona i będzie w stanie nawiązać walkę.


avatar
masseter

23.11.2009 20:36

0

16. michael151 - grzewcze koce zostają !


avatar
antos05

23.11.2009 21:38

0

2. jim 2009-11-23 15:54:16 nie masz powodów aby nie wierzyć 1. Matysss, ponieważ on ma całkowita rację.... Dokładnie tak będzie


avatar
ptasiek

23.11.2009 21:44

0

Jenson nie jest narwany, on dojezdza tak jak uda mu sie wystartowac, a Hamilton to zdobywca, czasami potrafi przeskoczyc wielu ale i wiele potrafi stracic przez porywczosc. Jenson uwierzyl w siebie a Hamilton pragnie odbudowac wiare w swoje nadrealne mozliwosci. Niewatpliwie Hami to kierowca wielki... ale czy pokora Jensona tez nie jest godna uznania. Moze byc ciekawie, tak czy inaczej


avatar
walerus

23.11.2009 22:00

0

a ja myślę że zobaczymy jaki Buton jest dobry przy Hamiltonie...


avatar
jim

23.11.2009 22:28

0

tja, my zobaczymy ale Matyss i antos zobaczą coś innego. Gdyby tylko Luca miał odpowiednie wsparcie Ferrari..


avatar
Mark30

23.11.2009 23:02

0

Button pokaże Hamiltonowi gdzie raki zimują. Hamilton jeżdzi jak narwaniec i jest przy tym nerwowy a Button jest opanowany i bardziej skoncentrowany.Jak tylko Jenson dostanie dobry samochód mysle że będzie lepszy od Lewisa.


avatar
fullbzikaaa

24.11.2009 05:53

0

Hamilton jest narwany ale starty ma palce lizać.


avatar
kenji

24.11.2009 06:54

0

Ja czekam na "wojnę" tatusiów :)


avatar
Konik_mekr

24.11.2009 07:28

0

Wypowiedź Berniego, w której nie ma wzmianki o pieniądzach:). Aż dziwne, bo ponoć Jenson odrzucił droższą ofertę Mercedesa...


avatar
Hamilton_Mistrz

24.11.2009 08:14

0

Matysss najważniejsze że kubica poszedł tam gdzie najbardziej pasuje . Nędzny kierowca + nędzny zespół= nędzna pozycja końcowa. i to jest wszystko o czym NĘDZNY kubica może pomarzyć


avatar
Gosu

24.11.2009 09:42

0

Hamilton_Mistrz dobrze, że nikt nie daje się sprowokować Twoim offtopowym, poniżej krytyki tekstom ...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu