Menadżer Kimiego Raikkonena, Steve Robertson, zaprzeczył jakoby prowadził rozmowy w sprawie przejścia swojego podopiecznego do ekipy Red Bulla w przyszłym roku.
Na początku tygodnia pojawiły się plotki łączące byłego mistrza świata z mającą już skład na przyszły sezon ekipą Red Bulla. Menadżer Raikkonena przyznał jednak, że kontaktował się z Red Bullem, ale w innej sprawie: „Mamy jedynie kontakt [z Red Bullem] jako partnerem od napojów.”Po przedwczesnym rozstaniu się z zespołem Ferrari, z którym Fin zdobył mistrzostwo świata w sezonie 2007, Raikkonen jest łączony z ekipą Toyoty oraz ewentualnym powrotem za kierownicę McLarena.
„Rozmawiamy z kilkoma zespołami, a Red Bull nie jest wśród nich” skwitował Robertson.
09.10.2009 10:02
0
przejdzie do Renault
09.10.2009 10:04
0
dobrze by było ;)
09.10.2009 10:25
0
kimiemu chyba przepojki brakło
09.10.2009 10:27
0
Renault to sobie może o Raikkonenie pomarzyć wiadomo że w gre wchodza tylko McLaren i Toyota a szczególnie ten 1.
09.10.2009 10:31
0
McLaren 100%. Raikonen musi miec bolid ktory z miejsca bdzie mógł wygrywac. W Reno obok Roberta zobaczymy kogoś typu: Glock, Kovalainen, Trulli. Tak mi się wydaje. Ewentualnie jakiś młodzian, moze ten testowy jak sie dobrze zaprezentuej w Brazylii.
09.10.2009 10:31
0
@david9 też jestem zdania,że tam wróci.
09.10.2009 10:32
0
1., 2. - mało prawdopodobne i nie widzę w tym nic dobrego dla RK. Jakikolwiek inny, nieco słabszy kierowca lub debiutant, ustawia RK w pozycji lidera teamu. W przeciwnym przypadku będzie kwas, bo zakładając, ze bolid Renault 2010 będzie w stanie powalczyć o podium, to KR będzie chciał drugi raz zdobyć mistrzostwo. RK też chciałby! Nie widzę tego dobrze. Dodatkowo KR zaśpiewa pewnie taką kasę, że Renault nie będzie w stanie zapłacić, bo sponsorzy jakoś się wycofali. RK obiektywnie biorąc nie brał w BMW dużych pieniędzy, więc niewielką podwyżkę jego zarobków Renault wytrzyma. W Przypadku KR - mocno wątpię. Ale w F1 działy się już nie takie rzeczy! Pożyjemy, zobaczymy! Czyli, jak mówią Francuzi: qui vivra, verra!
09.10.2009 10:32
0
Kimi ma talent do jazdy. Słabym samochodem też potrafi coś uzyskać. Podejrzewam, że już ma propozycje. Jak widać, chce stabilności i docenienia swoich wysiłków, chociaż głośno o tym nie mówi. Życzę mu dobrego wyboru.
09.10.2009 10:34
0
4. david9 skoro uwazasz ze Toyota jest w stanie pozyskac Raikkonena to dlaczego nie moze tego zrobic Reno??? Zespoly na podobny poziomie z przewaga na Reno...wiec?
09.10.2009 10:34
0
Osobiscie uwazam ze w gre wchodzi tylko Maclaren
09.10.2009 10:42
0
z wcześniejszych wypowiedzi Kimiego wchodzi w gre chyba tylko McL.
09.10.2009 10:43
0
10 hot dog a jaką przewage ma Renault nad Toyotą?? bo coś mi sie wydaje że Raikkonen nie będzie jeżdził za taką kase jak Kubica. Renault straciło sponsorów a sam koncern mimo wszystko ale finansowo do pięt nie dorasta Toyocie nie wspominając o tegorocznych wynikach.
09.10.2009 10:43
0
Kimi wejdzie na miejsce Kova a ten do Kubka :) i ot cała filozofia :))
09.10.2009 10:43
0
Nie mniej jednak i tak będzie Raikkonen w McLarenie
09.10.2009 10:49
0
Jak KR wyląduje w McLarenie, to bardzo jestem ciekawy relacji na linii LH - KR. Ciekawe, czy zakończy się tak jak z Alonso? Każdy z nich będzie chciał upolować drugi tytuł mistrza. Jak McLaren zacznie pogrywać z KR jak z Alonso, to źle widzę przyszłość KR w tym zespole.
09.10.2009 11:21
0
Na Kimiego trzeba kasę - tylko mcl wchodzi w grę... 13. tak powinno być...
09.10.2009 11:38
0
@4-David9-to co napisals jest troche bez sensu.Jak Renault moze pomarzyc o RAI to Toyota nie? Przciez o KUB "walczyly" wlasnie te dwa teamy a wybral renault.Czyli dla niego musi byc lepsze to niz toyota(z roznych wzgledow).Wiec dlaczego dla RAI (a na tym forum chyba 100% ludzi uwaza ze jest lepszy od KUB) mialby przejsc do toyoty a renault mogloby tylko sie przygladac.Cos nie tak z tym Twoim rozumowaniem albo nie tak skleciles zdanie;)
09.10.2009 11:48
0
Bynajmniej ja nie jestem w tych 100% którzy uważają Kubice za Boga owszem uważam za dobrego kierowce ale bez przesady jak można być obiektywnym w ocenie innych kierowców czy innych zespołów jeśli i patrzy sie na wszystko przez pryzmat Kubicy? Bynajmniej mam swoje zdanie na pewne tematy nie kieruje sie tylko artykułami z portali internetowyh i komentarzami z polsatu. Moje zdanie jest takie że Raikkonen i tak pójdzie do McLarena a co do szans Toyoty i Renault to jestem w śrór tych nie wielu osób które nie popierają do końca przejścia Kubicy do Renault stąd też uważam że i dla Raikkonena opcja Toyoty byłaby bardziej odpowiednia
09.10.2009 11:52
0
18-David9-rozumiem.Ja bylem za Renault dlatego uwazam ze toyota to dla RAI i tak nieciekawy wybor.Dlatego wg mnie prawdopodobnie McL.Pozdrawiam.
09.10.2009 11:53
0
wydaj mi się, że przy całym splendorze McL będzie kłopot z ambicjami kierowców. KR wyraźnie mówił, że interesuje go tytuł, co wiąże się bezpośrednio z liderowaniem, a jaki charakter ma LH to wszyscy wiedzą. nie mniej nie chcę wyrokować bo McL to najbardziej realna opcja dla Kimiego. byle tylko się to źle nie skończyło.
09.10.2009 11:59
0
Myśle że włąsnie tego sie troche boi Raikkonen że będzie numerem 2 w McLaranie i dlatego wciąż sie zastanawia. Nie chodzi tu o to że Raikkonen boi sie rywalizacji z Hamiltonem tylko że istnieje mozliwośc powtórzenia sie sytuacji za czasów gdy jeżdził tam Alonso. Raikkonen doskonale wie że Toyota czy Renault dałoby mu status kierowcy numer 1 ale nie dadzą pewności co do formy przyszłorocznego bolidu. No ale zobaczymy jak to się wszystko jeszcze ułoży
09.10.2009 12:02
0
@20-mario7878-wedlug mnie RAI wogole zostal wycykany.Bo teraz gdzoe nie pojdzie(prawie)to nie bedzie kierowca nr1.Renault-wiemy,Mcl-Nr 1 to HAM,Ferrari-Alonso,RedBull-watpie zeby vettela zastapili i zdegradowali do nr 2,pozostaja Toyota,Williams,Brawn GP,bo watpie zeby w gre wchodzily ForceIndia,ToroRosso,czy nowe zespoly.Wiec ktora mozliwosc jest atrakcyjna dla RAI i jgo ambicji-a transferow jeszcze bedzie sporo i jest wiele niewiadomych.
09.10.2009 12:04
0
@21-David-ja mysle ze KUB podpisujac kontrakt z renault jednak domagal sie nr1...
09.10.2009 12:15
0
Hehe :P Mógłby iść do Renault :P Nie obraziłbym się :) 2 moich kierowców w 1 teamie, to by było coś :P
09.10.2009 12:21
0
A mi się wydaje, że Kimi ma gdzieś jaki "status" dostanie w zespole tylko jaki samochód mu podstawią. Rok temu w Ferrari był nr 2 i się nie skarżył. Przejdzie do McLarena kiedy Whitmarsh przestanie wreszcie robić złudne nadzieje Heikkiemu.
09.10.2009 12:30
0
Janosoprano masz zupełną rację możne mieć ciepło. kto wie może zdawał sobie z tego sprawę już wcześniej stąd te wypowiedzi na temat odejścia z F1. mimo wszystko z kasą jaką już zarobił oraz potencjałem, ja bez namysłu wybrał bym team z perspektywami i mimo etykiety kierowcy "numer dwa" starał bym się robić swoje i pokusić się o niespodziankę.
09.10.2009 12:33
0
Coś mi tu pachnie Citroenem i WRC „Mamy jedynie kontakt [z Red Bullem] jako partnerem od napojów.” Jeżeli nie wypali McL oczywiście.
09.10.2009 12:36
0
24. moich też....
09.10.2009 12:37
0
25. Piotre_k > masz 100% racji ponieważ MCL potrzebuje jeszcze kilku punktów aby w generalce być przed Ferrari i to ma zapewnić Kowalainen który w tej chwili prędzej zdobędzie punkty niż Fisicela
09.10.2009 12:49
0
Ja będzie McLaren dobry, to nieważne będą numerki. W Brownie jakoś sobie radzą jak do tej pory z tym.
09.10.2009 13:06
0
Witam. No na początek chciałem się wkręcić do klubu kibiców RAI I KUB w jednym teamie.Póki co wiadomo jednak dlaczego tak się nie stanie.Nie po to Robert chciał uzyskać gwarancję pozycji no1 w zespole,który ma ambicję podnieść się po swej wpadce-dopiero,aby teraz scigać się z kierowcą o większej marce i z tytułem mistrzowskim na koncie.Zresztą Bob Bell spadłby z krzesła gdyby usłyszał wartość wynagrodzenia Kimiego.
09.10.2009 13:14
0
Uważam,że taki Lewis Hamilton- zaraz po tym jak przestanie tylko trzęść porciętami razem z ojcem ze strachu w momencie pojawienia się Kimiego w McL-to najbardziej prawdopodobna opcja dla Fina może bardzo dużo skorzystać od Kimasa,przy mentalnym podejściu do wyścigów,aby chłodniej do tego podchodzić.Powiedzmy sobie szczerze. Raikkonenowi za dużo już nie zostało-sądze,że max3lata,a przed Hamiltonem jeszcze znacząca większość zawodniczej kariery.
09.10.2009 13:35
0
Kimi nie wystartuje w przyszłym sezonie. Pojawiały się wypowiedzi, że chłopak ma dość i tak pewnie jest. Gdyby nie to - nie odpuściłby tak łatwo kontraktu z Ferrari. Jeżeli F1 to tylko w czerwonym bolidzie :) Takie jest marzenie każdego chyba kierowcy (może poza Hamiltonem).
09.10.2009 13:38
0
Mercedes odchodzi od MCLarena do BrawnGP i bierze Raikonena?
09.10.2009 13:58
0
Raikkonen na pewno w McL!!Jestem tego pewny w 100%,wszystko jest już dogadane tylko jeszcze tego nie ogłosili;]
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się