WIADOMOŚCI

  • 30.09.2009
  • 4210
Niepewna przyszłość Toyoty?
Niepewna przyszłość Toyoty?
Szef zespołu Toyoty, Tadashi Yamashina przyznał, że przyszłość jego teamu w Formule 1 nie jest do końca przesądzona.
baner_rbr_v3.jpg
Yamashina stwierdził, że starty jego zespołu zależne są od sytuacji finansowej firmy Toyota, jednak jak na razie wycofanie zespołu nie jest przewidywane.

„Jak na razie wszystko wskazuje na to, że będziemy dalej jeździli. Ale musimy przeanalizować wiele spraw powiązanych z naszym macierzystym biznesem. Nie ma ostatecznej decyzji co do naszego dalszego uczestnictwa, gdyż wszystko zależy od wyników finansowych” – powiedział w wywiadzie dla gazety „Yomiuri.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

31 KOMENTARZY
avatar
Seveir

30.09.2009 13:30

0

Dacie radę, kupię od was Toyotę Yaris.


avatar
MadOnion78

30.09.2009 13:39

0

Kierowców jest 2 więc biore druga Yariskę


avatar
david9

30.09.2009 13:42

0

Troche mi ciężko w to uwierzyć że taki koncern jak Toyota może nie mieć kasy na utrzymanie zespołu tym bardziej że mają do tego pełno sponsorów w tym Panasonic. Renault daje rade to Toyota nie? Myśle ze bardziej chodzi o wyniki i ciągły brak zwycięstwa. Podium na Suzuce, jeśli nie wygrana na pewno zdecydowanie pomogła by zespołowi. W tym sezonie mieli już 2 razy szanse na zwycięstwo raz w Bahrajnie gdzie zawaliła strategia z doborem opon i drugi raz na Spa, tam znowu mieli pecha. Może w końcu ich domowy wyścig na Suzuce będzie szczęsliwy.


avatar
fezuj

30.09.2009 13:42

0

1. Seveir - będzie to niewątpliwie potężny zastrzyk finansowy dla Toyoty ;)


avatar
ris

30.09.2009 13:50

0

Jak by ktoś nie wiedział Toyota jest pierwsza w świecie pod względem sprzedaży samochodów, więc nie o pieniądze chodzi tylko o brak wyników


avatar
Piotre_k

30.09.2009 14:05

0

Wielkośc sprzedaży nijak ma się do dochodowości firmy. A ta ostatnio przynosi straty. Brak jakichkolwiek wyników jak dotąd Toyocie nie przeszkadzał, teraz jest tylko powodem "przyjrzenia się" wydatkom na F1. Podejrzewam, ze gdyby nie kryzys na rynku, temat uczestnictwa w 2010 w ogóle by nie wypłynął.


avatar
Gosu

30.09.2009 14:08

0

Samo ogłoszenie o wstrzymaniu się z ogłoszeniem kierowców daje do myślenia. Kupa kasy wydana a wyniki słabe, oby nie zachowali się jak Niemcy.


avatar
Skoczek130

30.09.2009 14:16

0

Ja wierze, ze zostana! Nie tylko dlatego, ze sa zwiazani umowa, ale rowniez dlatego, ze nie pozostawili po sobie jeszcze dobrego wrazenia. A jesli chodzi o finanse, spokojna glowa. Poradza sobie... :))


avatar
Skoczek130

30.09.2009 14:18

0

Gosu - zgadza sie! Dlatego tez powinni postarac sie o lepsza inzynierke. Nie wierze, aby Newey za odpowiednia sumke nie skusilby sie na prace w japonskim gigancie. A przy takich nakladach pienieznych, wyniki powinny przyjsc na bank, w przeciagu dwoch lat.


avatar
david9

30.09.2009 14:20

0

moim zdaniem dużo zależy od wyniku na Suzuce. W tej chwili nic nie jest im tak potrzebne jak podium a Japonii przed własną publicznoscią no i szefostwem Toyoty


avatar
jar188

30.09.2009 14:36

0

A moim zdaniem decyzja została już podjęta jakiś czas temu.


avatar
morek154

30.09.2009 14:39

0

piep rzenie non stop pojawiaja sie na tej stronce wiadomosci ze nie pewno toyoty albo ze toyota zostaje, srednio tak co miesiąc juz od roku


avatar
redux

30.09.2009 14:48

0

12. morek154 - nie tylko na tej stronie, tylko wszędzie. Problemem nie jest to co się pisze, tylko to co sama Toyota robi i mówi. Takim zachowaniem będą tylko podsycać przekonanie o ich rychłym rozstaniu z F1.


avatar
Bartec

30.09.2009 14:56

0

W kontekście dzisiejszych informacji wcale mnie te wypowiedzi nie dziwią. Okazało się, że duża liczba modeli seryjnych wypuszczonych na rynek w USA ma wadę techniczną i trzeba je wycofać z rynku. To może Toyotę zaboleć.


avatar
walerus

30.09.2009 15:28

0

Po wpadce z płytami podłogowymi w stanach - 3,8 mln pojazdów - myślę że wycofają się z F1 - więc za rok mamy 26 bolidów - w tym Sauber....


avatar
jar188

30.09.2009 15:43

0

12 zespołów, USF1 się wycofa.


avatar
modafi

30.09.2009 15:56

0

@5. ris za coś te samochody trzeba wyprodukować. opłacić energię, materiały. potem zapłacić pracownikom. a na końcu zobaczyć ile zostało....


avatar
grzych

30.09.2009 16:14

0

@15 Walerus Trochę przesadziłeś z tymi płytami podłogowymi. Różne strony podają, że w tych samochodach wadliwie wykonana jest mata podłogowa i po wciśnięciu pedału przyśpieszenia do końca może się on zablokować w takiej pozycji. W połączeniu z automatycznymi skrzyniami biegów dochodzi przez to do wypadków w USA. Wystarczy w tych samochodach wymienić kawałek wykładziny i po krzyku. Mam nadzieje, że Toyota nie wykorzysta tak frajerskiego powodu żeby odejść.


avatar
david9

30.09.2009 16:21

0

Mogliby sie w końcu zdecydowac bo tak straszą tym odejściem cały sezon raz sie pojawia wiadomość ze nie pewna przyszłość zespołu a za 2 dni że wszystko w porządku. Możliwe że czekają na Japonie i nie chcą psuć nastrojów przed domowym wyścigiem. Twierdze jednak że mimo wszystko Toyota zrezygnuje pod przykrywką sytuacji finansowej. Zbyt wiele na to wskazuje


avatar
modafi

30.09.2009 16:32

0

18. grzych mnie się tak robi jak się wycieraczka podwinie. wrażenia niezapomniane :-)


avatar
krz08

30.09.2009 16:33

0

coś mi się zdaje że się wycofają


avatar
roko

30.09.2009 19:14

0

Każdy zespól F1 ma swoje obyczaje i strategie przygotowywania kibiców do pewnych zdarzeń w przyszłości. Generalnie jest tak że jeśli zespól ma pewność bytu w następnym sezonie to nie puszcza żadnych wątpliwości co do dalszych występów bo primo, odpycha to sponsorów, secundo wprawia w zdumienie i zakłopotanie kibiców i pośrednio klientów, kibicować team'owi czy nie. Strategia taka jaką stosuje Toyota jest strategią na wycofanie się z F1 wzorcowo po japońsku. Mniemam że dawno to zostało ustalone ale zgodne z japońską kulturą pozostają wciąż niskie pokłony i uśmiechy, tyle że niczego ... nie zmienią. Nie wierzę nawet w ewentualny szantaż że jeśli wygrają na Suzuce to zespół w F1 zostanie. Sądzę że wręcz przeciwnie, szefostwo dostanie sowite odprawy za sukces i w glorii chwały, podziękują wszystkim przy okazji wszystkich przepraszając a team Toyoty zniknie z wyścigów. Japońce mają tu trochę więcej subtelności niż Niemcy vide zeszłoroczne wycofanie się Hondy. Po sobotnich kwalach na Hungaroringu napisałem że dziwne zachowanie mechaników, szefostwa, itd wskazuje na wycofanie BMW z F1. Parę dni minęło i pyk, ni ma BeeMki w F1. Nie żebym się cieszył z powodu odejścia Toyotu ale tu będzie tak samo tylko mentalność właścicieli jakże odmienna.


avatar
L00Kass

30.09.2009 19:16

0

Zapewniali, ze nie odejda, w zeszlym roku byla podobna sytuacja z budzetem. Powinni dolozyc jakiegos sponsora (ew. zmienic). Zyczylbym im tego upragnionego zwyciestwa zanim zdecyduja sie odejsc.


avatar
grzes12

30.09.2009 20:59

0

Nie wiem czy tak po prostu Toyota może odejść po podpisaniu CA , jeśli się wycofają to najprawdopodobniej ktoś inny przejmie zespół .... No chyba że szefostwo Toyoty sprezentuje jakiś prezencik Maxowi ... Ale myślę ze raczej to pierwsze gdyż bardziej będzie się to im opłacać


avatar

30.09.2009 21:38

0

Też mi się wydaje że się wycofają , a szkoda kolejny fabryczny team po BMW i Hondzie .


avatar
mariusz-f1

30.09.2009 21:51

0

Też mi się wydaje że się wycofają , a szkoda bo to byłby kolejny team po Hondzie i BMW .


avatar
walerus

30.09.2009 22:37

0

18 grzych - rzeczywiście chodzi o wycieraczkę - załóżmy koszt wymiany i robocizny 20 zł dla toyoty - pomóż przez 3,8 mln samochodów + czas klientów i co nam wychodzi??


avatar
Joe

30.09.2009 23:23

0

Toyoty i BolidyMłodzieżyWiejskiej to są bezduszne bezfinezyjne kupy blachy i pastiku. Są dobrzy w konstruowniu pojazdów miejski i wieskich. Ale gdzie trzeba finezji, polotu a przedewszystkim organizacji teamu to wysiadają. Chociaż dziwie się bo Japońce i niemcy są znani z dobrej organizacji ! a na polu F1 są zupełnie bezradni mimo pokażnych budżetów!


avatar
grzych

30.09.2009 23:40

0

@26 Walerus gdyby chodziło tylko o kasę to i tak mały pikuś. Najbardziej ucierpiała renoma marki i teraz będzie Toyota potrzebować czegoś aby zatrzeć złe wrażenie. Sukcesy w wyścigach będą im potrzebne. Niestety nie jest powiedziane, że muszą to być sukcesy w F1 :-(


avatar
walerus

01.10.2009 11:41

0

28. pamiętam sukcesy w WRC - to były czasy w Formule z taaaką kasą i "fachowcami" i "kierowcami" nic nie pokazali - raczej odejdą.... by konkurować z Hondą....


avatar
riqoor

13.06.2010 23:28

0

Zaje*iste te opony w bolidzie dziadygi.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu