Fernando Alonso i Nelson Piquet nie osiągnęli celów, które ustalili sobie przed kwalifikacjami. Hiszpan przeszedł do Q3, ale wystartuje z dziesiątej pozycji, podczas gdy Brazylijczyk po problemach z samochodem ruszy do jutrzejszego wyścigu z 14 pozycji.
Fernando Alonso:"Dziś mieliśmy trochę paliwa, gdyż zdecydowaliśmy, że lepiej będzie wystartować lekko i stracić pozycję przez wczesny postój. Sądzę, że punkty są możliwe, ale musimy mieć nadzieję, że strategia zagra nam podczas postojów. Jutro najważniejszym czynnikiem będzie dbanie o opony, gdyż Silverstone jest pod tym względem bardzo wymagające. Dlatego musimy się im przyglądać podczas długich przejazdów, szczególnie miękkiej mieszance."
Nelson Piquet:
"Samochód był dobry na początku sesji i poprawiliśmy się od wolnych treningów, ale coś było nie tak z tyłem samochodu pod koniec Q2 i musiałem odpuścić okrążenie. Wolałbym startować trochę wyżej, ale potrzebowalibyśmy kilka dziesiątych by przejść do Q3. Jutro będzie ciężki wyścig, gdyż trudno się tu wyprzedza, ale z dobrym startem i strategią możemy powalczyć o kilka punktów."
Pat Symonds:
"Samochody wyglądały bardzo dobrze dzisiejszego ranka z poziomem paliwa podobnym do tego w trzeciej kwalifikacji, ale popołudnie nie spełniło naszych oczekiwań. Coś złamało się z tyłu samochodu Nelsona pod koniec Q2, co jeszcze sprawdzamy."
20.06.2009 17:26
0
Raczej nie wróże im punktów przy normalnym suchym wyscigu. Renault wciąż jeszcze sporo traci do czołówki a Alonso w Renault to troche jak Kubica w BMW. Stara sie jak może i wyciska co sie da z bolidu tylko ze bolid ma wciąz mizerny potencjał.
20.06.2009 17:28
0
Renault nie spełniło oczekiwań- to napewno, ale słowa ALONSO ''Sądzę, że punkty są możliwe, ale musimy mieć nadzieję, że strategia zagra nam podczas postojów.'' MÓWIĄ SAME ZA SIEBIE ! 3MAM KCIUKI ALONSO GO
20.06.2009 17:42
0
"Alonso nie spełnił oczekiwań"... (to znaczy ja tak nie uważam, ale postanowiłem zmieniać tytuły wszystkich artykułów o Renault, jako, że zespół ten praktycznie nie ma w tej chwili drugiego kierowcy
20.06.2009 18:19
0
Myślę, że będzie podobnie, jak w Turcji - czyli blisko, blisko, ale bez punktów. Nelson ponownie z problemami, jednak wątpię w to, by awansował.
20.06.2009 21:24
0
renault traci mniej do czołówki ale pojawilo sie ferrari i williams przed renault i dlatego nie wiem czy jest szansa na punkty, juz piquet ma wieksze szanse
20.06.2009 21:31
0
jawiemwszystko wez sie juz z tym uspokój, f1 zrobiła sie nudna przez to ze kazdy kierowca jest w kwalifiakciach zawsze w stanie pojechać prawie na 100% wiec dlatego button zawsze wygrywa z barichello, vetel z weberem, kubica z heidfledem, rosberg z nakajimą (dzisiaj wyjątek), truli z glockiem no i alosno z piquetem. W wyscigach piquet spisuje sie lepiej od kubicy
20.06.2009 21:45
0
Wciąż słabo...
20.06.2009 22:01
0
morek154 - Tak, tak, lepiej. O czym świadczy zero punktów i 45% nieukończonych wyścigów (to statystyka za 2 sezony). Wyjatki o których piszesz zdarzają sie w Brawnie, Toyocie, Williamsie, Red Bullu, słowem wszedzie tylko nie w Renault. Więc ani myślę się "uspokoić". Ale ciesze się (naprawdę), ze zacząłeś stosować interpunkcje.
02.03.2010 07:37
0
eh boski ten bolid :) sprawia wrażenie ze stworzony jest tylko do wygrywania ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się